Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

kowr w moim regionie jawnie leci w kulki delikatnie mówiąc. Dopiero siadam do rozporządzeń ale może ktos bardziej obeznany w przepisach wypowie się lub może sam miał do czynienia z taką sytuacją.

Mianowicie KOWR praktycznie nie robi przetargów ofertowych, ale jest własnie jedno ale

Były już 3 przetargi organizowane w taki sposób , teraz szykują się kolejne dwa w których chciałem wziąć udzial.

Mianowicie wygląda to tak: Wykaz, ogłoszenie przetargu licytacyjnego, ogłoszenie listy uczestników, anulowanie przetargu na parę dni przed przetargiem a nastepnie ogloszenie przetargu ofertowego. W każdym z tych przetargów palce macza członek izby rolniczej ze znajomościami w Pis, oraz drugi czlonek izby rolniczej.

Wczesniej bylo cos takiego ze wniosek o przetarg ofertowy moze wplynac tylko w momencie publikacji wykazu, nie wiem czy dalej tak jest. Zeby bylo smieszniej w momencie wykazu, czlonek izby rolniczej skladal wniosek o przetarg ofertowy, w tym samym czasie co kolega na inna dzialke. Kolega dostal po tygodniu odpowiedz odmowna, jestem ciekaw sciezki jego wniosku skoro zostal ogloszony przetarg licytacyjny pomimo jego wniosku , a teraz po miesiacu odwolany

krew czlowieka zalewa, robia co chca pod siebie

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, masa24 napisał:

ze znajomościami w Pis

Czegoś jeszcze nie rozumiesz ?? Lepiej za bardzo się nie interesuj, bo jeszcze ktoś się tobą zainteresuje, zaczną wszystko kontrolować i sprawdzać.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Nie, przeskoczysz tego. Kluczowe jest stwierdzenie że ma chody w PIS. Tu była podobna sytuacja i chłopaki po pół roku pisania i latania po urzędach krótko mówiąc Musieli odpuścić. 

Opublikowano
1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

Nie, przeskoczysz tego. Kluczowe jest stwierdzenie że ma chody w PIS. Tu była podobna sytuacja i chłopaki po pół roku pisania i latania po urzędach krótko mówiąc Musieli odpuścić. 

Gdzie była podobna sytuacja?

  • Root Admin
Opublikowano

@masa24 uważaj na słowa, dwa razy zastanów się nim napiszesz ostre słowa, tym bardziej takie które mogą zostać odebrane jako pomówienie. Mozesz mieć więcej problemów niż ci się tylko wydaje

Opublikowano

Nie padają tutaj żadne nazwiska, więc każdy może pocałować go w kukiel.

Opublikowano
2 godziny temu, masa24 napisał:

Gdzie była podobna sytuacja?

Koło Opatowka. 

Opublikowano
37 minut temu, yacenty napisał:

@masa24 uważaj na słowa, dwa razy zastanów się nim napiszesz ostre słowa, tym bardziej takie które mogą zostać odebrane jako pomówienie. Mozesz mieć więcej problemów niż ci się tylko wydaje

kto ruszy świadka koronnego ?

Opublikowano

Nie podaje żadnych danych to po pierwsze . Po drugie to jest 5 przetarg tak samo zrobiony . Nie jestem strachliwy , krzywdy nikomu nie robię nie kradnę tylko głośno nazywam skurwysyństwa skurwysynstwem

  • Like 1
Opublikowano

Niestety są rzeczy których przeskoczyc się nie da. Na układy niema rady. Tak było jest i będzie. 

Opublikowano

Nic nie zmienisz skoro nic nie chcesz zrobić. Tak jak ktoś już napisał to jest temat dla dziennikarza śledczego. Ale czy to tvpis, czy tvn, to oni wszyscy trzymają się jakoś daleko od rolnictwa.

Opublikowano

Ja zdaje sobie sprawę ze temat jest ciężki i raczej nie do ruszenia . Ale może ktoś miał podobna sytuacje lub jest biegły w tych przepisach . Wczoraj przeglądałem ustawy i zarządzenia i nie znalazłem nic konkretnego . Przetarg nożna anulować bez przyczyny . Nie znalazłem również informacji ze wniosek o przetarg ofertowy ma być złożony w momencie obowiązywania wykazu , bo tak kiedyś słyszałem ale w piśmie tego nie znalazłem. Także myśle ze kowr jest kryty w tej sytuacji 

Opublikowano (edytowane)

Dziwne że robią ofertowe ,a nie kto da więcej ,w dobie pandemii kasa podwójnie potrzebna

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

Robią pod konkretne osoby 

2 godziny temu, marcin19071980 napisał:

Koło Opatowka. 

A co tam konkretnie się działo ? Możesz na priv jak się boisz 

Tu jest jakaś sztuczka. Bo zamiast po wykazie zrobić ofertowy , to robią licytacje , pojawia się lista i dopiero odwołują . I tak już 5 przetarg

Opublikowano

50ha do sprzedania 5 chętnych przerarg odwołany za tydzień było już komuś sprzedane i nikt nie wie kto to kupił pracownicy którzy to obrabiają nie mają pojęcia u kogo pracują pensje wypłaca jakiś zarządca z Warszawy. Caly czas rośnie kukurydza a sprzęt do pracy bardzo zacny przywozi TIR. 

Opublikowano
15 godzin temu, masa24 napisał:

Witam,

kowr w moim regionie jawnie leci w kulki delikatnie mówiąc. Dopiero siadam do rozporządzeń ale może ktos bardziej obeznany w przepisach wypowie się lub może sam miał do czynienia z taką sytuacją.

Mianowicie KOWR praktycznie nie robi przetargów ofertowych, ale jest własnie jedno ale

Były już 3 przetargi organizowane w taki sposób , teraz szykują się kolejne dwa w których chciałem wziąć udzial.

Mianowicie wygląda to tak: Wykaz, ogłoszenie przetargu licytacyjnego, ogłoszenie listy uczestników, anulowanie przetargu na parę dni przed przetargiem a nastepnie ogloszenie przetargu ofertowego. W każdym z tych przetargów palce macza członek izby rolniczej ze znajomościami w Pis, oraz drugi czlonek izby rolniczej.

Wczesniej bylo cos takiego ze wniosek o przetarg ofertowy moze wplynac tylko w momencie publikacji wykazu, nie wiem czy dalej tak jest. Zeby bylo smieszniej w momencie wykazu, czlonek izby rolniczej skladal wniosek o przetarg ofertowy, w tym samym czasie co kolega na inna dzialke. Kolega dostal po tygodniu odpowiedz odmowna, jestem ciekaw sciezki jego wniosku skoro zostal ogloszony przetarg licytacyjny pomimo jego wniosku , a teraz po miesiacu odwolany

krew czlowieka zalewa, robia co chca pod siebie

Na przetarg ograniczony jest u was lista? U nas tez zazwyczaj jest wykaz, zawozimy pismo i robia ofertowy. Chyba ze działka jest nierolnicza/przemyslowa to nie ma mowy zeby zrobili ofertowy. Okolice Wrocka 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v