Zapalanie

[Krzysztof1231970]

Zetor5245 ciężko pali czy to tak jest czy można z tym coś zrobić by lżej palił

[jaco512]

Zamontować grzałkę w bloku

[JD1052]

Jak zdrowy to przy -10 po paru obrotach te silniki odpalają więc albo trzeba sprawdzić co jest nie tak z silnikiem albo świeca, grzałka czy co tam kto chce...

[Leszy]

Ja te które używam codziennie stawiam do obory i zawsze palą   

[Przemek00]

Rozrusznik dobrze kręci?

Jeśli nie to:

-sprawdź ładownie alternatora (min. 13,8 do 14.6)

-sprawdź grube kable co idą z akumulatora do rozrusznika i masy, może trzeba klemy poczyścić, kable mogą być słabe lub za małe (min. 50mm2)

-sprawdź napięcie na akumulatorze

Jeśli dobrze kręci to coś będzie z silnikiem:

-sprawdź luz zaworowy (za mały luz zaworowy = podparte zawory = słaba kompresja)

-nieszczelne zawory w głowicy mimo odpowiedniego luzu zaworowego (słaba kompresja)

-zużyte zestawy (słaba kompresja)

-coś z układem paliwowym

[ovi]

Krzysztof1231970 napisał:

Zetor5245 ciężko pali czy to tak jest czy można z tym coś zrobić by lżej palił

A wciskasz przyspieszacz przy pompie?

[agrofix224]

Zetor 5245 z tego co się oriętuję nie ma przyspieszacza na pompie nie ma też świec (zapewine chodziło o żarowe), u mnie wyłącznik od masy był przegrzany, podłączyłem masę z akumulatora bezpośrednio do korpusu i lepiej zapalił.

[jacus]

jako posiadacz zetora sie wypowiem choc nie wiem czy powinienem, tylu tu"fachowcow"

grzalka i rozrusznik planetarny i nawet przy  -20 musi palic, do tego pewnie silnik tez ma slaba kompresje i temu problemy- u mnie w starym gracie to juz przy 5 mial problem ..5 na plusie..

 

[ovi]

jacus napisał:

jako posiadacz zetora sie wypowiem choc nie wiem czy powinienem, tylu tu"fachowcow"

grzalka i rozrusznik planetarny i nawet przy  -20 musi palic, do tego pewnie silnik tez ma slaba kompresje i temu problemy- u mnie w starym gracie to juz przy 5 mial problem ..5 na plusie..

 

Fakt grzałka Super sprawa, Śmiem powiedzieć Że nawet przy -30 śmiało odpali

[jacus]

w przy takich temeraturach zapali na grzalce i prostowniku rozruchowym albo akumulatorze w domu.-tyle ze jazda jest bardzo dziwna, serwo chodzi bardzo topornie, sprzeglo trudno wcisnac, nawet wlaczenie przedniego napedu czy walka wom sprawia trudnosc

[slawek74]

jacus napisał:

jako posiadacz zetora sie wypowiem choc nie wiem czy powinienem, tylu tu"fachowcow"

grzalka i rozrusznik planetarny i nawet przy  -20 musi palic, do tego pewnie silnik tez ma slaba kompresje i temu problemy- u mnie w starym gracie to juz przy 5 mial problem ..5 na plusie..

 

rozrusznik szybkoobrotowy to na krótko zimą szybko się zużywa lepszy dobry orginał dużo trwalszy sprawdzone na własnej skórze

[jacus]

zalezy jaki- na oryginalnym 6245 za hu.. nie chcial zapalic, na szybkoobrotowym 7745 -odpukac w niemalowane- pali od strzala, przy -15 od dwoch, wczesniej zagrzany i akumulator naladowany

oryginalny rozrusznik zetora mam za malo moc w stosunku do wielkosci silnika, w 52 jeszcze ujdzie ale w wiekszym to tragedia na mrozie.

[slawek74]

ja miałem zetora 7011 i 6045 w obydwóch przez jakiś czas były czeskie szybkoobrotowe magnetony i po jakimś czasie (2/3lata) tak samo 330m zaczynały się zużywać ciągniki odpalane 365 dni w roku orginalne r11 dłużej wytrzymują przy dluższym kręceniu gdzie zimą nieraz trzeba trochę pokręcić obecnie w 330 jest założony magneton ale widzę że r11 lepiej odpalał najważniejsze by rozrusznik był sprawny nie zajechany

[daron64]

A ja miałem/mam w małym zetorku elmota r11, w 60 to samo, a w 8145 Magneton też zwykły. Kiedyś w 60wymienilem na jubane szybkoobrotowa - kręci jak wściekły, ale po 2-3latach, gdzie był mało używany bendiks do wymiany (stówka na allegro). W 8145 zmieniłem na szybkoobrotowy magnetona, przez zła diagnozę elektryka. Sytuacja jak wyżej - kręci jak wściekły, ale po 2latach bendiks do wymiany. Zawiozłem do warsztatu, bo sam nic tam nie widziałem, tzn na oko nie było widać żadnych uszkodzen, to skasowali 280zl. Niby dużo, no ale bendiks nawet najtańszy ponad stówę, sprawdzenie itd. Jakbym miał pewność, że bendiks do wymiany sam bym to zrobił, no ale niestety jak się nie zna człowiek, to trzeba płacić.

 

Edytowane 1 Lutego 2021 przez daron64

[jacus]

szybkoobrotowe maja jedna wade- trzeba nacisnac i od razu powinien zapalic-nie nadaja sie do pilowania.. pamietam jak zwykly rozrusznik mi sie zapalil przy odpowietrzaniu, debil co startowal nie przesunal wajchy od paliwa i zesmy sobie tak krecili az poszedl ogien.