Skocz do zawartości

Czy trzeba zarejestrować wóz asenizacyjny?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, bergman31 napisał:

@deSilva jeszcze nie widzisz? Zacytowałem najważniejszy fragment.

No teraz widzę, ale pytam po co jak przymusu nie ma, chyba że ktoś lubi robić przeglądy i płacić OC. I weź to później sprzedaj, bo ja bym takiego czegoś nigdy nie odkupił.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

"Stanowisko Policyjnego Centrum Informacyjnego.(Klasyfikacja jest dokumentem źródłowym do ustalenia rodzaju i przeznaczenia pojazdu w przypadku, gdy nie jest to możliwe na podstawie przedstawionych do rejestracji pojazdu dokumentów lub gdy zastosowano w nich inną klasyfikację lub inne nazewnictwo[4]. Klasyfikację tą stanowi załącznik numer 4 tegoż rozporządzenia. W tabeli numer 1 ustawodawca wyraźnie określa rodzaje i podrodzaje pojazdów. Jak w piśmie jest stwierdzone jest to rodzaj pojazdu – przyczepa. Według klasyfikacji może to być przyczepa ciężarowa, rolnicza bądź specjalna. W dalszej kolejności przy rodzaju przyczepy ciężarowej jak i rolniczej występuje podgrupa – pojemnik[5], gdzie przy przeznaczeniu pojazdu ze względu na specjalizację, z wyjątkiem pojazdów specjalnych ów pojemnik występuje z przeznaczeniem asenizacyjnym. Ustawodawca wskazuje wyraźnie określenie, „z wyjątkiem pojazdów specjalnych” tak więc przyczepy asenizacyjnej nie można zaliczyć do grupy pojazdów specjalnych gdyż przeznaczenie tej grupy pojazdów określa wyraźnie tabela numer 3 rozporządzenia a co za tym idzie nie można jej również nazwać przyczepą specjalną. Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, że przyczepa asenizacyjna w rozumieniu ustawy „Prawo o ruchu drogowym” jest przyczepą i podlega obowiązkowi rejestracji."

 

I wszystko jasne;)

Opublikowano
17 godzin temu, deSilva napisał:

Przyczepa ma swoje OC, to czemu mają brać z traktora? W przedsiębiorstwie komunalnym przynajmniej starego gruchota nie mają zarejestrowanego.

Bo posiada zbyt małe zabezpieczenie  , tak samo jest  z naczepą ciężarową  w razie draki OC idzie  z Ciągnika siodłowego 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Wożę 30 lat gnojowice bo mam pole 8 km oddalone i nikt nigdy się nie czepiał i nie kazał rejestrować... nigdzie nie widziałem rejestrowanego beczkowozu przez tyle lat... To jest sprzęt rolniczy który nie ma obowiązku rejestracji i tak podchodzi policja do tego.... Ale widomo upierdliwy i dociekliwy znajdzie problem jak zechce bo producent wyrywa się przed szereg  że to przyczepa... bo przy dofinansowaniach jest to ponoć wymagane żeby rejestrować  i producentowi zależy żeby to sprzedać jak najwięcej i tworzą takie cyrki i tyle... 

 

Edytowane przez ogarek
Opublikowano

Przypadkowej kontroli się nie obawiam,  tylko wypadku lub stłuczki, zwłaszcza że widzę jak jadę jakie manewry nie którzy robią jeszcze w terenie mocno zabudowanym na tej krajowej drodze, wyprzedzają mnie na styk na podwójnej przed samymi pasami,wysepką, wcinają się jak się da na centymetry na styk kilku na raz.

Opublikowano (edytowane)

Przepisy są nieżyciowe. Według świadectwa homologacyjnego i przepisów dotyczących warunków technicznych jest to przyczepą ciężarowa rolnicza, podrodzaj zbiornik, przeznaczenie asenizacyjna. Natomiast według definicji wozu asenizacyjnego, jest to maszyna rolnicza.  Wiadomo, że w Polsce gdy jedno ministerstwo uchwala przepisy, to nie konsultuje ich z innymi ministerstwami i potem wychodzą taki niejasności, a wręcz głupie przepisy, które ni jak mają się do rzeczywistości.

 

Jestem ciekawy, czy po zamontowaniu na wozie asenizacyjnym  ramy do rozlewania gnojowicy lub agregatu do aplikacji doglebowej,  to taki wóz asenizacyjny niespełniałby definicji przyczepy specjalnej rolniczej, ponieważ ma zamontowane specjalne urządzenie. 

 

@Unexpected masz na tym wozie asenizacyjnym jakiś agregat do aplikacji doglebowej lub ramę z wężami do rozlewania nawozów płynnych?

Edytowane przez bergman31
Opublikowano
Dnia 21.01.2021 o 12:21, Unexpected napisał:

Przypadkowej kontroli się nie obawiam,  tylko wypadku lub stłuczki, zwłaszcza że widzę jak jadę jakie manewry nie którzy robią jeszcze w terenie mocno zabudowanym na tej krajowej drodze, wyprzedzają mnie na styk na podwójnej przed samymi pasami,wysepką, wcinają się jak się da na centymetry na styk kilku na raz.

Opłać OC i nie rejestruj ,nie komplikuj sobie życia,masz OC i w razie stłuczki z Twojej winy masz zabezpieczenie że nie będziesz musiał ze swojej kieszeni kasy wykładać za spowodowaną szkodę

Opublikowano
Dnia 20.01.2021 o 15:09, deSilva napisał:

Przyczepa ma swoje OC, to czemu mają brać z traktora? W przedsiębiorstwie komunalnym przynajmniej starego gruchota nie mają zarejestrowanego.

Tak wynika z przepisów, oc przyczepy działa tylko kiedy przyczepa nie jest zaczepiona do traktora i spowoduje szkodę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v