Rzepak ochrona i nawożenie 2021

[rocco0987]

te powykręcane popękane łodygi to po chowaczach, miałem w tamtym roku i w tym jest to samo - placami masakra ile tego jest. normalny rzepak po takim mrozie szybko się prostuje i nie pęka tak bardzo, poza tym  to widać bo po pęknięciu jest sama skóra bez środka.

[Kubawww]

2 minuty temu, rocco0987 napisał:

te powykręcane popękane łodygi to po chowaczach, miałem w tamtym roku i w tym jest to samo - placami masakra ile tego jest. normalny rzepak po takim mrozie szybko się prostuje i nie pęka tak bardzo, poza tym  to widać bo po pęknięciu jest sama skóra bez środka.

Powiedz mi kto nie zwlacza chowacza? Jacek widzisz nawet w lutym jechal, a i tak popekalo 

[Aroo22]

Popękać to nawet może bez przymrozków i chowaczy. Wystarczy zbyt intensywny wzrost by łodyga pękła. 

[loquito]

To kiedyś łodygi nie pękały tylko teraz w ostatnich 2-3 latach pękają?

[dżordż2]

Yacenty dał za dużo boru i mu pęka. Jeśli te pęknięcia są czerwone to na bank nadmiar boru. 

[Przemo188]

Jutro szykuję pojechać z Amistarem  Gold + Barassitrel Pro + Bor + i ewentualnie coś na robaczka w zależności od tego co będzie w żółtych miseczkach  ale w tej zimnicy to może być czysto od robactwa jeszcze 

 

[przemek28_28]

2 minuty temu, dżordż2 napisał:

Yacenty dał za dużo boru i mu pęka. Jeśli te pęknięcia są czerwone to na bank nadmiar boru. 

Ja dałem wiosna 750g boru i nie pękają. 

[Przemo188]

jaka jest maksymalna jednorazowa dawka boru żeby nie zaszkodzić ?

 

[hardkor113]

Dzisiaj ostatni przymrozek. Mozna jutro dac bor +robak ? Czy odczekac ten dzien czasu.

[marulekk]

Ja czekam do czwartku, niech roślina odstapie po przymrozkach

[szymon09875]

Na czwartek deszcz u mnie zapowiadają i to spory.

[suffeks]

2 godziny temu, Mecha napisał:

Tak, a potem na ścięta łodygę

roundupem masz racje

[Broody]

6 godzin temu, Zapracowany napisał:

To nie brak fosforu tylko caryx przed mrozem

Przebarwienia głodowe  również mogą być widoczne, ale tu się zgadzam i bardziej kieruje się w stronę regulacji. Sąsiad przed przymrozkami też regulował i podobnie fioletowy się zrobil na pędzie a liście ciemnozielone bardziej. 

[rocco0987]

1 godzinę temu, Kubawww napisał:

Powiedz mi kto nie zwlacza chowacza? Jacek widzisz nawet w lutym jechal, a i tak popekalo 

nie mówie o tych pionowych pęknięciach które są dość płytkie ale tych esowatych które rozwarstwiają pęd, tam był chowacz. to co u yacka to zapewne szybkie przyrosty ale esów u niego chyba nie było tylko pekniecia

 

[Gość]

Mój dostał boru wiosną 630 g ,na razie nie pęka ,najwyższe do kolana i bardzo grube dwie noce -3, jedna -4,dziś  0

[Andpol]

Te nakłucia to chowacza?  Inazuma dana 18 kwietnia w środku łodygi nic nie ma i nie pęka a bez nakłucia niektóre popękane.

[Gość]

Chowacz dziurke robi

[Andpol]

To co je tak podziobało? Na 1 zdjęciu w liściu dziurki są.

[jacek472]

Jadę dzisiaj pierwszy zabieg w rzepakach, 

rsm32 8l + smg 8kg +1l bor + mikro (rapsin) 1l +kwasek cytrynowy + 0,5L tebukonazol + 0,5l caryx + i tu mam pytanie czy dawać teraz cokolwiek od robaka skoro w misce przez ostatnie 3 dni 3 chowacze. Mam deltametryne i inazume, ale myślałem że może inazume dać dopiero na płatka, bo pewnie na słodyszka inazuma nie da rady teraz  zabezpieczyć?

[Andpol]

@jacek472 Mrozu dziś u Ciebie nie było? U mnie był i to spory więc czekam do jutra.

[Kubawww]

1 godzinę temu, jacek472 napisał:

Jadę dzisiaj pierwszy zabieg w rzepakach, 

rsm32 8l + smg 8kg +1l bor + mikro (rapsin) 1l +kwasek cytrynowy + 0,5L tebukonazol + 0,5l caryx + i tu mam pytanie czy dawać teraz cokolwiek od robaka skoro w misce przez ostatnie 3 dni 3 chowacze. Mam deltametryne i inazume, ale myślałem że może inazume dać dopiero na płatka, bo pewnie na słodyszka inazuma nie da rady teraz  zabezpieczyć?

Daj spokój  z tym caryxem tak go dowalisz, ze 80 cm będzie mieć.  Temperatura juz go sama skrocila, a caryx jest za mocny nawet 0.5.  Daj sobie jakis metkonazol do tego tebu i wystarczy, bo wiekszych szkód mozna juz narobić niz pozytku

[jacek472]

1 godzinę temu, Andpol napisał:

@jacek472 Mrozu dziś u Ciebie nie było? U mnie był i to spory więc czekam do jutra.

O tej porze co wstaje to w ogóle u mnie przymrozków nie było, żona wstaje wcześniej to mówi że 0,4 na plusie było.

W tym roku jeszcze nawet ara nie opryskałem, tylko RSM lałem, a pare ha jest tego, więc jak mam czekać do jutra to nawet rzepaku nie opryskam do załamania pogody, a podejrzewam że po weekendzie majowym będzie zaczynał kwitnienie. 

 

8 minut temu, Kubawww napisał:

Daj spokój  z tym caryxem tak go dowalisz, ze 80 cm będzie mieć.  Temperatura juz go sama skrocila, a caryx jest za mocny nawet 0.5.  Daj sobie jakis metkonazol do tego tebu i wystarczy, bo wiekszych szkód mozna juz narobić niz pozytku

To może niczym nie pryskać? zaraz deszcz nadają potem ogrodniki zimne i zaraz żniwa.

[Kubawww]

4 minuty temu, jacek472 napisał:

O tej porze co wstaje to w ogóle u mnie przymrozków nie było, żona wstaje wcześniej to mówi że 0,4 na plusie było.

W tym roku jeszcze nawet ara nie opryskałem, tylko RSM lałem, a pare ha jest tego, więc jak mam czekać do jutra to nawet rzepaku nie opryskam do załamania pogody, a podejrzewam że po weekendzie majowym będzie zaczynał kwitnienie. 

 

To może niczym nie pryskać? zaraz deszcz nadają potem ogrodniki zimne i zaraz żniwa.

Rób co chcesz, Ja Ci tylko dobrze radze, bo wiem co caryx moze teraz narobic.. toprex już byłby bezpieczniejszy...

[Andpol]

2 lata wstecz caryxem pryskałem 1,2 l na ha i dobrze było ale przymrozków nie było.

[jacek472]

Kilka lat temu pryskałem caryxem późno i też były przymrozki i kosiłem ponad 4t/ha ostatnie lata pryskałem wczesniej i 3t ciężko przekroczyć