Skocz do zawartości

Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika - 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
34 minuty temu, jarecki napisał:

nie , nie wydaje mi się że produkowały  coś sensownego   choć na tamte czasy to były dobre i proste traktory na takie gospodarki do 10-15 ha były dobre , zresztą nawet dziś jest zapotrzebowanie na proste traktory dla gospodarstw 30 ha wystarczy dobry rewers z 15 biegów i 100 kucy , żeby na rynku przetrwać to trzeba co najmiej 500 traktorów zrobić i sprzedać a polsce  miejsce na tyle sztuk było by , 

W realiach wolnego rynku 15 ha gospodarstwo nie stać na nowy traktor i to jest zupełnie normalne. Żeby istnieć na rynku to trzeba robić 50 tys traktorów a 500 to Pan Mietek z Panem Zenkiem może w garażu robić. Do tego trzeba mieć gamę od 50 do co najmniej 150 koni a nie jakąś po pierdółka 100 km i nic więcej. 

Opublikowano
jarecki napisał:

żeby na rynku przetrwać to trzeba co najmiej 500 traktorów zrobić i sprzedać a polsce  miejsce na tyle sztuk było by ,

Ale fabryka w Ursusie, żeby przetrwać, musiałaby produkować tyle tygodniowo. To nie była hala w Lublinie. Musiało piznąć.

Opublikowano
25 minut temu, Agrest napisał:

W latach 90-tych jadę autobusem z Krakowskiego Przedmieścia. Wsiada gość wzbudzający litość i chodzi po autobusie prosząc o pomoc. Dałem mu równowartość pysznego obiadu u chińczyka, inni nawet więcej dawali.

Za tydzień stoi pod rotundą, wpierdala lody i z młodym gówniarzem dzieli się kasą. Po podziale młody mówi- dobra teraz przejedź się 503 , wróć 515-tką.

Ależ się zak.rwiłem. Teraz wnikliwiej przyglądam się żebrzącym.

 

 

Bo ludzie którzy naprawdę potrzebują pomocy zazwyczaj nie wychodzą na ulice

Opublikowano
Denwer napisał:

ludzi  którzy  nie  chcieli  patrzeć  jak  owoc  ich całorocznej  pracy  gnije  pod  drzewami  zbierali  go  i  sprzedawali   nazywani byli   ..frajerami"  bo  nie  mogli  patrzeć  na  marnowanie  całorocznej pracy 

To nie jest przyjacielu teatr, gdzie idziesz po emocje. To praca zarobkowa, biznes. Jak źle zainwestujesz to masz plecy. Sumienie czy ogólnie emocje są tu niewskazane. Do tego ren mem. Szyty na miarę. Wiesz ile to jest 50 dolarów? Patrząc z tej perspektywy to przekaz brzmi: jak masz siano to się dziel. Kasa to nic złego i można wiele dobra za nią zrobić - pod warunkiem, że się ją ma...

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Taka ciekawostka jak robię w durnia ludzi i gdzie ta prawda jest kręcą jak tylko mogą .

Gdzie było źródło COVID-19? Jeden ze śladów prowadzi do tajemniczej chińskiej kopalni

Chińska kopalnia w Tongguan może być miejscem powstania COVID-19. W 2012 r. nieznana choroba zaatakowała sześciu górników, a trzech z nich zmarło - pisze "The Wall Street Journal". Sprawą zajmowali się naukowcy z Wuhan. Zagraniczni badacze ani dziennikarze nie mają tam wstępu.

  • Pierwsze przypadki "nieznanej choroby płuc" zanotowano w Chinach w 2012 r.
  •  
  • Zmarły wówczas trzy osoby, sprzątające odchody nietoperzy
  • Testy wykazały, że mężczyźni nie chorowali na COVID-19. Spekulacje i wątpliwości co do pochodzenia wirusa zaczęły jednak narastać, bo chińskie władze robią wszystko, aby uniemożliwić dostęp do kopalni .
  •  
  • Sprawa dotyczy sześciu robotników z kopalni w mieście Tongguan w powiecie Mojiang. W 2012 r. mężczyźni, oczyszczający szyby kopalni z odchodów nietoperzy zachorowali na nieznaną chorobę przypominającą zapalenie płuc. Mieli gorączkę i trudności z oddychaniem.
  • Badacze zaczęli bliżej przyglądać się sprawie. W ciągu kolejnego roku naukowcy z wuhańskiego instytutu pobrali próbki od 276 nietoperzy i zidentyfikowali szereg nowych koronawirusów. W lutym 2020 r., po wybuchu pandemii COVID-19, zespół pod kierunkiem dr Shi Zhengli opisał w czasopiśmie „Nature” wirusa RaTG13 w 96,2 proc. podobnego genetycznie do SARS-Cov-2. Wówczas ponownie przebadano robotników z kopalni.

    Testy wykazały, że mężczyźni nie chorowali na COVID-19. Spekulacje i wątpliwości co do pochodzenia wirusa zaczęły jednak narastać, bo chińskie władze robią wszystko, aby przedstawiciele WHO oraz prasy nie przedostali się na teren kopalni. W tym celu zakazali mieszkańcom Tongguan, m.in. rozmawiać z osobami zza granicy.

Jak by tak popatrzeć to nie Covid jest sprawcą tylko całkiem co innego i dawno temu już było a teraz na Covidzie kasę klepią .

Edytowane przez galan99
Opublikowano

Ikeła, Poznań. Nie mój rewir. Podchodzi do mnie element i nawija. Mówię mu: nie mam gotówki ale wiesz co? Mam do ogarnięcia dwa magazyny i trochę placu... Zwiał, nawet o kasie nie gadał. Tak, to prawda, prawdziwej biedy nie widać.


Aaa w ogóle traktor i maszyny to żelaztwo a to podrażało w kosmos. Znów używki pójdą w górę. A koleś mówił w listopadzie: będzie z tego kasa...


galan - czytasz... wkręcasz sobie a tym czasem nic z tego nie wynika. Nawet, gdyby Chiniaki były winne, to co? Najedziesz ich? Oskrzydlisz? Otoczysz może?

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Taka sytuacja już była i teraz ma szanse się powtórzyć .

Amerykański epidemiolog Larry Brilliant w wywiadzie, którego udzielił magazynowi "Wired", zaproponował system opasek, które mają nosić osoby zdrowe i zaszczepione. Wywołał w ten sposób lawinę komentarzy oraz dyskusji - o psychologicznych konsekwencjach takiego rozwiązania rozmawialiśmy z dr Olgą Białobrzeską, psycholożką społeczną z Uniwersytetu SWPS.

Będą ludzie nosić opaski jak  Żydzi nosili już sprawdzone jest .

Teraz można się dorabiać w nowym ładzie .

Dział Zakupów Doehler: Spółka Dohler z siedzibą w Kozietułach Nowych informuje o cenach minimalnych na owoce, jakie będą stosowane w sezonie 2021

 

Truskawka - 1,30 PLN/kg

Porzeczka czarna - 0,90 PLN/kg

Porzeczka kolorowa - 0,40 PLN/kg  @Agrest Tak może być z cenami w tym roku .

Aronia - 0,60 PLN/kg

Wiśnia - 0,70 PLN/kg

Malina - 2,80 PLN/kg

Śliwka - 0,50 PLN/kg

Rabarbar - 0,50 PLN/kg

Agrest - 0,40 PLN/kg

Czy dane uprawy będą na następne lata uprawiane ? .

Dopiszę bo muszę i dlatego powstaną PGERY  będzie miał jakiś jeden z 2 tyś ha i będzie mu się opłacało weźmie ziemie z AGENCJA RYNKU ROLNEGO .

Za biorą ludziom dzierżawy dla stworzenia PGER .

 

Edytowane przez galan99
Opublikowano

Nie będzie tak w tym roku.

 

W tym pegeerze musi mieć kto pracować. Owoce to nie zboża że w minutę hektar opryskasz.

 

Opublikowano (edytowane)

Będą pracować jak będzie wynagrodzenie odpowiednie. U Stokłosy sady jak marzenie podejrzewam że tam są setki ha. Jak przejeżdżam to się nadziwić nie mogę jak to jest zadbane . Grójeckie sady to zaniedbane podług Stokłosy.

@soltys48 może to potwierdzi @szymon09875 zresztą też.

Edytowane przez 6465
Opublikowano (edytowane)

Darmo nie gadają o PGER  jakiś cel jest jak odpadnie drobnica jak teraz jest a będzie kilku dużych takich  Mariusz Pudzianowski zakłada sady wiśniowe i będzie miał udział w przetwórni będzie się opłacało .

Drobni to zostaną na rynek ale ile tego potrzeba .

Pod przykrywką powstania PGER zabiorą ludziom dzierżawy ze Skarbu Państwa .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
Przed chwilą, Tomasz0611 napisał:

Nie wiem jak porzeczka, ale truskawka to w tym roku za droga nie będzie. Pierwsze skupy ruszyły po 1.5zl/kg.

No tylko na czarną liczę.  Wiśnia raczej będzie tania, ale to mnie utwierdzi jedynie o słuszności planów rezygnacji z tego gatunku. Nie dorobiłem się i nie dorobię na nich.

W okolicy od tego roku będzie chyba 4 kombajny samobieżne.  Pod nie pójdą nasadzenia. Cena jednostkowa będzie spadać. 

Pozostanie zostać przy zbożu i porzeczce.

Ewentualnie żonę wygonić na etat🤣

Na zimę pójdę do mirro bramy pilnować🤭 koksownik się rozpali i brokuła na pogrzebaczu się rozmrozi🤣

Opublikowano (edytowane)

Pozostanie zostać przy zbożu i porzeczce.

Na zbożu stale kokosów nie będzie czym więcej zasiewów a mniej Hodowli cena spadnie .

Były w okolicy sady 200 ha od wiśni , śliwki , jabłonie , grusze i tak dalej i warzywa 120 ha jak cebula  i typ wszystko zlikwidowano tylko zboża są siane ale kto to ma teraz to nie wiem .

 

Edytowane przez galan99
Opublikowano (edytowane)

Z tą produkcją na przemysł to ciągle  rolnicy narzekają i odnawiają nasadzenia wiec żle nie jest . hodowla za wiele nie spadnie ja nawet widze wzrost hodowli trzody chlewnej ale to za kilka lat 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano (edytowane)

Ja już z truskawki przemysłowej się wyleczyłem, albo dobry deser albo pług. Ale w truskawce tegoroczne ceny to efekt lat 2017-2019 gdzie były dobre ceny i wzrosły nasadzenia przez co teraz mamy problem nadpodazy i niskich cen. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

dobry jest i skup ale to powinna być nadwyżka z produkcji deserowej a nie produkcja dedykowana pod przemysł 

3 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Ja już z truskawki przemysłowej się wyleczyłem, albo dobry deser albo pług ;)

i jak najwiecej sprzedaży bespośredniej 

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Tomasz0611 napisał:

Jak nie mogę zebrać plonu to go zaorzę, a nie oddam komuś za darmo. Oddając towar za darmo popsuję tylko rynek kolegom, którzy by mogli jeszcze zarobić. Ale taki PiS-owski "baran" tego nie zrozumie

Nie  oddasz  bo  jesteś  zły  człowiek    lepiej  zmarnować  niż  dać komuś  kto by  się  z tego  ucieszył.   A  te  kilkadziesiąt  czy nawet kilkaset kg   nie popsuje  rynku   musisz  być niezły  jak to  napisałeś "Baran"  jeśli  myślisz  że   twoje    poletko  wpływa  na rynek  :D  :D  :D.  Chyba  że  mieszkasz w jakiś  pierdziszewie  z  dala  od  cywilizacji to  wtedy  faktycznie  jakiś  ta wpływ  na  wasz lokalny  mini  ryneczek  masz  ;)

3 godziny temu, Tomasz0611 napisał:

Powiem ci tak, lepiej 5t słabego towaru wywalić, a 25t sprzedać w dobrej cenie, niż tymi 5 tonami niszczyć cenę na rynku, jak ma to teraz miejsce na Przybojewie koło Czerwińska, przywożą badziew na giełdę i cena truskawki przez to spada. Lepiej by było to do rowu wywalic i nie psuć ceny.

Widać  żyjesz  w oderwanym  od  realiów  świecie   twoje 5 ton  niema  żadnego  wpływu  na rynek   chyba  że  na targu  stoisz  i handlujesz  ale  to  też  jak jeden wypadnie  tragedii  z podnoszeniem cen nie  ma. W moim rejonie  swego czasu były  setki  ha  truskawki    gdy  ci  plantatorzy  zlikwidowali   większość   upraw   nie  było  żadnego  wpływu  na rynek a pod pług  poszło  setki  ha   nie jakieś tam  śmieszne  5t czy 10. 

Jeśli myślisz  że  jak komuś  dasz  trochę  owocu   to  popsujesz  rynek  to  na prawdę  jesteś  "baran"  antypisowski  :D  :D  :D  :D  

Pamiętasz  sprawę  piekarza   co  za czasów  PO-PSL  został nękany  przez  skarbówkę  za  to  że  chleb  za darmo  biednym  dawał  i  co  rynek  popsuł????   nagle  chleb   taniał  :D  :D.   Ale  wtedy  dobrego  człowieka  ścigali  a tych  co  wyłudzali  setki  milionów   nienależnego im podatku  VAT   nie   ścigali.  

3 godziny temu, DTaras napisał:

To nie jest przyjacielu teatr, gdzie idziesz po emocje. To praca zarobkowa, biznes. Jak źle zainwestujesz to masz plecy. Sumienie czy ogólnie emocje są tu niewskazane. Do tego ren mem. Szyty na miarę. Wiesz ile to jest 50 dolarów? Patrząc z tej perspektywy to przekaz brzmi: jak masz siano to się dziel. Kasa to nic złego i można wiele dobra za nią zrobić - pod warunkiem, że się ją ma...

Widać  że  nie  należysz  do  zbyt  rozgarniętych  ludzi  i  nie  zrozumiałeś  przekazu   nie  chodzi  tu  o kwotę    w tym przekazie  ale   czego  od  ciebie oczekiwać ...

1 godzinę temu, PRZMAS19821982 napisał:

To dlaczego pis się go tak boi? . Jak też przysłowiowy szczur wody... 

Ale  szczur   się  wody  nie  boi.   Mało  realne  aby  ktoś  w PiS  bał  się tuska  który  w ostatnich  sondażach  miał kilka %  poparcia  :P  :P  

Edytowane przez Denwer
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Denwer napisał:

Nie  oddasz  bo  jesteś  zły  człowiek    lepiej  zmarnować  niż  dać komuś  kto by  się  z tego  ucieszył.   A  te  kilkadziesiąt  czy nawet kilkaset kg   nie popsuje  rynku   musisz  być niezły  jak to  napisałeś "Baran"  jeśli  myślisz  że   twoje    poletko  wpływa  na rynek  :D  :D  :D.  Chyba  że  mieszkasz w jakiś  pierdziszewie  z  dala  od  cywilizacji to  wtedy  faktycznie  jakiś  ta wpływ  na  wasz lokalny  mini  ryneczek  masz  ;)

Widać  żyjesz  w oderwanym  od  realiów  świecie   twoje 5 ton  niema  żadnego  wpływu  na rynek   chyba  że  na targu  stoisz  i handlujesz  ale  to  też  jak jeden wypadnie  tragedii  z podnoszeniem cen nie  ma. W moim rejonie  swego czasu były  setki  ha  truskawki    gdy  ci  plantatorzy  zlikwidowali   większość   upraw   nie  było  żadnego  wpływu  na rynek a pod pług  poszło  setki  ha   nie jakieś tam  śmieszne  5t czy 10. 

Jeśli myślisz  że  jak komuś  dasz  trochę  owocu   to  popsujesz  rynek  to  na prawdę  jesteś  "baran"  antypisowski  :D  :D  :D  :D  

Oj Marecku Marecku, niby dwa kierunku studiów a głupis jakbyś po zawodówce był. Cen rynkowych nie zmienię. Ale odrzucając badziew resztę sprzedam po lepszej cenie, wynik ekonomiczny wychodzi taki sam, bo odrzucę 10-15%(sprzedam jako przemysł, w ten sposób zwracając koszty produkcji) ale resztę sprzedam 10-15% drożej, ale wzamian mam cos, czego tak łatwo się nie zdobywa, zaufanie klienta. Wyobraź sobie ze na początku sezonu klienci sami do mnie dzwonią, nie muszę szukać klienta. Z podwórka sprzedaję po tyle co na giełdzie, nie muszę nigdzie jeździć. Aby chłodnie jeszcze muszę zrobić, bo niektórzy wożą ją daleko i są w stanie dopłacić za to, żeby truskawka była schłodzona do transportu, ale co będę tobie mówil, ty tylko umiesz rozwieszac plakaty, robić sobie zdjęcia z PiSiorami i wklejać debilne memy. W Boże Ciało ceny były 10-15, a ja po 17 bez problemu sprzedalem ;)

Edytowane przez Tomasz0611
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v