Pogoda rolnicza i nie tylko 2021

[Gość]

4 minuty temu, robert55555 napisał:

Myślisz że carma wraca?

Raczej nie. Cudów i zbiegów okoliczności nie ma.

3 minuty temu, Piotrek1975 napisał:

Rolnik200598@ przecież Ty młody człowiek jesteś, ja mam córkę w Twoim wieku, wszystko przed Tobą, Ty jakieś rezygnację składasz. Człowieku baw się życie przed Tobą, laska sam Ci się napatoczy. Kurła pamiętam jak miałem Twoje lata, łohoho🙉🙆‍♂️ Teraz jak Bananek@ pół godziny muszę rozriszać🤭

Najlepsze za mną i największe marzenie z dzieciństwa spełnione i to najważniejsze. Zabawa to nie dla mnie, za poważny na to jestem.

Kurła, zimny wiatr z zachodu, wypogodziło się, 0 stopni. 

[Piotrek1975]

pafnucy napisał:

jak ja się cieszę że młodość mi nie mija. 👍

Nie🤔?

[Bananek]

Agrest napisał:

3 minuty temu, Bananek napisał:

a propos barku. gdzie to nasz opoj Gregor się podział? 😀😀

Śnieg przewala, bo butelkę schował do schłodzenia, ino zapomniał gdzie🤭

kiedyś mój wujaszek miał do przerzucenia wywrotkę jakiejś ziemi na działce. pojechał pod spółdzielnie i wziął chyba trzech nosów do roboty mówiąc, że pod tą stertą ziemi leżą trzy flaszki. pracowali dzielnie cały dzień, ale butelek nie znaleźli, na koniec dnia wujek przyszedł z połówkami mówiąc, że jednak butelki były gdzie indziej. kasę też dostali oczywiście.

pafnucy napisał:

1 minutę temu, Piotrek1975 napisał:

Rolnik200598@ przecież Ty młody człowiek jesteś, ja mam córkę w Twoim wieku, wszystko przed Tobą, Ty jakieś rezygnację składasz. Człowieku baw się życie przed Tobą, laska sam Ci się napatoczy. Kurła pamiętam jak miałem Twoje lata, łohoho🙉🙆‍♂️ Teraz jak Bananek@ pół godziny muszę rozriszać🤭

jak ja się cieszę że młodość mi nie mija. 👍

to i mi nie mija, ale muszę rano tak z godzinkę na nią poczekać zanim wróci. 😉😀

[Gość]

Odnośnie skrajnych rzeczy. Kawał:

Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli

[Gość]

0*C trochę śnieg prószy 

czepiacie się kawalerów  Wy po prostu zazdrościcie że mamy lepiej😁

[Gość]

Wy  myślicie że macie lepiej, ale po prostu jeszcze nie wiecie jak dobrze może być😁

[Gość]

4 minuty temu, szczypka napisał:

0*C trochę śnieg prószy 

czepiacie się kawalerów  Wy po prostu zazdrościcie że mamy lepiej😁

córki mają na wydaniu.

[Gość]

Pewnie, że może być lepiej bo obiad ugotują i chałupę posprzątają a i posprzeczać się można z kimś czego jedyną konsekwencją będzie brak obiadu następnego dnia. Reszta rzeczy mało istotna przynajmniej dla mnie. Choć w sumie, człowiek jest pod względem gotowania i utrzymania domu gotowy na wszystko.

Edytowane 19 Stycznia 2021 przez Rolnik200598

[Gość]

Odpowiem tobie kawałem:

Na rynku zebrano mieszkańców, żeby przeprowadzić ankietę na temat seksu. Pada pierwsze pytanie:
- Kto współżyje codziennie proszę podnieść rękę.
Część ludzi podniosła rękę. Ankieter policzył i mówi:
- Kto współżyje raz w tygodniu proszę podnieść rękę.
Następnie podnieśli ręce współżyjący raz na 2 tygodnie, raz na miesiąc, itd.
W końcu ankieter mówi:
- Kto współżyje raz na rok, niech podniesie rękę.
- To ja, to ja - woła radośnie jakiś facet.
To z czego się Pan tak cieszy?
- Bo to już jutro

[Bananek]

ja tam jak się wqrwię to mogę nie jeść cały dzień, więc argument niezbyt trafiony

[Gość]

3 minuty temu, Agrest napisał:

Wy  myślicie że macie lepiej, ale po prostu jeszcze nie wiecie jak dobrze może być😁

może. żony nie mam ale mężatki miewałem przez chwilę to z nimi fajnie było 

[Gość]

Ale o sobie mówię, Ty masz inne potrzeby. A tak w ogóle jak podopieczne w ulach? @Bananek

[6465]

@Rolnik200598 to że obiadu nie będzie to nic,  gorzej z 5 dni spać w osobnym łóżku. 

[Gość]

Toż jakby ze mną chciała to łóżko na pół pokoju by musiało być, po jednej nocy z chrapaniem i wierceniem się w moim wykonaniu sama by do drugiego pokoju pewnie uciekła spać😁

[pawel885]

1 minutę temu, 6465 napisał:

gorzej z 5 dni spać w osobnym łóżku. 

Nie ma obiadu to się jedzie jeść na miasto i tyle 

[Gość]

Po przeprosinach to 5 dni ze wspólnego łóżka nie wydziecie.😁😁

[soltys48]

5 minut temu, Bananek napisał:

ja tam jak się wqrwię to mogę nie jeść cały dzień, więc argument niezbyt trafiony

Chyba nie tylko TY

4 minuty temu, 6465 napisał:

@Rolnik200598 to że obiadu nie będzie to nic,  gorzej z 5 dni spać w osobnym łóżku. 

o to to

[6465]

1 minutę temu, Rolnik200598 napisał:

Toż jakby ze mną chciała to łóżko na pół pokoju by musiało być, po jednej nocy z chrapaniem i wierceniem się w moim wykonaniu sama by do drugiego pokoju pewnie uciekła spać😁

Porządna baba to i norowitego ogiera okiełzna😀 popatrz na Gregora jaki to hulaka był,  a teraz pod pantoflem u Merlin siedzi. 😂

[Gość]

3 minuty temu, Rolnik200598 napisał:

Toż jakby ze mną chciała to łóżko na pół pokoju by musiało być, po jednej nocy z chrapaniem i wierceniem się w moim wykonaniu sama by do drugiego pokoju pewnie uciekła spać😁

Masz na to radę 

Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach... nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi: 
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy. 
Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia... stary piłuje już drugą godzinę... kobitka myśli sobie: "Ehh... spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła...". 
Rozszerza staremu nogi i... cisza... Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta: 
- Pani... ale na czym polega ten trick z tymi nogami?! 
Znachorka: 
- Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma...

[Bananek]

Rolnik200598 napisał:

Ale o sobie mówię, Ty masz inne potrzeby. A tak w ogóle jak podopieczne w ulach? @Bananek

nie zaglądamy. sprawdzamy tylko czy ile stoją i to wszystko.

[Gość]

1 minutę temu, 6465 napisał:

Porządna baba to i norowitego ogiera okiełzna😀 popatrz na Gregora jaki to hulaka był,  a teraz pod pantoflem u Merlin siedzi. 😂

To by mnie linkami przywiązać musiała. Gruby jestem i tyle, jest to prawda, której nawet tvpis by nie przeinaczyło.

 

[Bananek]

6465 napisał:

@Rolnik200598 to że obiadu nie będzie to nic,  gorzej z 5 dni spać w osobnym łóżku. 

O ni chu chu. łóżko małżeńskie, za moje też kupione. nie ma opcji spania gdzie indziej.

[Gość]

Im większy ptak tym większego daszka potrzebuje.

[soltys48]

6 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Toż jakby ze mną chciała to łóżko na pół pokoju by musiało być, po jednej nocy z chrapaniem i wierceniem się w moim wykonaniu sama by do drugiego pokoju pewnie uciekła spać😁

Bzdury pierdaczysz

Chrapie , zgrzytam zębami jak sie obeżrę to pierdzę na dodatek a moja Pani nie narzeka😉 a i jeszcze piwsko chlam w łóżku

[Gość]

ja prdl.