Pogoda rolnicza i nie tylko 2021

[6465]

38 minut temu, Belaruss820 napisał:

No musiałem poworkowac. To poszło na pasze dla koni gdzieś pod Warszawę. Przyjeżdżają starem co środę i tak skupują. Kilka lat temu też tak się woziło jak przed zniwami zostawało. Teraz w skupie owsa nie biorą to tylko takie wyjście.

Znajomy wziąłby po 500 pewnie na pasze ale już też ma zapasy,w tamtym roku po 600 zabrał przyczepe 

U nas też na owies chętnych brak. Najlepiej idzie jęczmień i pszenżyto.

Ja w mojej sytuacji w tym roku wszystko sprzedaje prosto z rury od kombajnu. Klient już jest, przyjeżdża kosi a ja tylko na wagę mam jechać.

1 godzinę temu, Strongman napisał:

Jeszcze jak ma rodzeństwo to rodzeństwo krzywo się patrzy bo jeszcze nikt sprawiedliwie nie podzielił.

Jak ja zaczynał gospodarzyć to nikt nie chciał ziemi a teraz to by mieszczuchy gospodarzyli

No to moje mieszczuchy kupiły sobie blisko mnie działkę i dom pobudowali ale mówią że do gospodarowania nigdy by nie wróciły.

A ja zima czasami tam jadę zobaczyć czy wszystko ok.

[Strongman]

8 minut temu, 6465 napisał:

No to moje mieszczuchy kupiły sobie blisko mnie działkę i dom pobudowali ale mówią że do gospodarowania nigdy by nie wróciły.

To chodzi bardziej oto ze dostać za darmo ziemię i sprzedać.Bo teraz nie tania.

Zresztą już na tobie krzyżyk postawili jak byłeś w szpitalu.

Edytowane 30 Czerwca 2021 przez Strongman

[gregor1284]

8 minut temu, HF86 napisał:

Za darmo to i sól słodka. 

Nie pogonił by żeby i taką nowke postawili. 

Żeby to można odrazu spieniezyc, znajomy z prowu sipme sprzedawał po 5 latach to jeszcze prawie 50 wziął. Jakaś bogatsza wersja, ale. To tylko stalo u niego 

[6465]

3 minuty temu, Strongman napisał:

To chodzi bardziej oto ze dostać za darmo ziemię i sprzedać.Bo teraz nie tania.

Zresztą już na tobie krzyżyk postawili jak byłeś w szpitalu.

Rodzina nigdy nie postawiła, mam dwie siostry poszły do miasta u jednej mam trochę długu. I jak chciałem jej oddać bo mamy tyle oszczędności aby spłacić. To mi powiedziała że w żadnym wypadku nie weźmie bo te pieniądze będą potrzebne mojej żonie na życie. Co dzień jak nie dzwonimy do siebie to SMS. Jak zdrowie co słychać. Druga siostra mnie że szpitala odbierała tak że od rodziny mam za***iste wsparcie. 

[Gość]

20 minut temu, dsbh napisał:

Pozostaje też kwestia wytłumaczenia się rodzinie która Cię zaprosiła. Mogą Ci to potem wypominać.

To nie rodzina zaprosiła, tylko sąsiedzi zza płotu. Na wszystkich weselach u nich moja familia była, na jednym też byłem ale to już z 10 lat temu. Teraz starczy tego, i tak źle i tak nie dobrze bo samemu niezręcznie a tej jednej to szkoda podrywać.

[Rolnik1973]

16 minut temu, 6465 napisał:

U nas też na owies chętnych brak. Najlepiej idzie jęczmień i pszenżyto.

Ja w mojej sytuacji w tym roku wszystko sprzedaje prosto z rury od kombajnu. Klient już jest, przyjeżdża kosi a ja tylko na wagę mam jechać.

 

W tym roku to chyba lepiej tak niż trzymać na potem, bo może być później taniej.

 

[6465]

Ja raz nie poszedłem na stype do kogoś kto mnie prosił. I to był jeden z największych błędów w moim życiu.

Przed chwilą, Rolnik1973 napisał:

W tym roku to chyba lepiej tak niż trzymać na potem, bo może być później taniej.

 

Mi zdrowie nie pozwala na pracę tym bardziej w kurzu. Mam sąsiada hodowcę co wykosi i zabierze wszystko. Słomę oddam chłopską co pomagają pod moją nieobecność i jakoś to będzie.

[gregor1284]

Ototo. @Rolnik200598idź no do tej sąsiadki i pytej czy pójdzie, tu pół forum Cie dopinguje. Nie musicie się żenić, grunt że trochę się rozerwiecie. Niech Cie trochę podszkoli w tańcu i ruszajcie 

[Gość]

1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Niech Cie trochę podszkoli w tańcu i ruszajcie 

Oboje akurat tego nie potrafimy...

[6465]

U nas nie ma skupów zboża, jedyny obrót to między plantatorem i hodowcą.  A jak zrobią strefę i wykoszą tych co trzymają świnki to będzie sodoma i Gomora.

Przed chwilą, Rolnik200598 napisał:

Oboje akurat tego nie potrafimy...

To choć za rękę pod stołem po trzymasz , jej polejesz winka sobie wódeczki sytuacja sama się rozwinie.

[gregor1284]

2 minuty temu, Rolnik200598 napisał:

Oboje akurat tego nie potrafimy...

Ale oprócz was nikt tego nie wie. Choćbyś się trząsł czy nogi Ci się myliły to teraz różne te tańce nowoczesne są i nikt się nie połapie 

[Bananek]

Rolnik200598 napisał:

To nie rodzina zaprosiła, tylko sąsiedzi zza płotu. Na wszystkich weselach u nich moja familia była, na jednym też byłem ale to już z 10 lat temu. Teraz starczy tego, i tak źle i tak nie dobrze bo samemu niezręcznie a tej jednej to szkoda podrywać.

jak to sąsiedzi zza płotu to obowiązkowo trzeba iść. pamiętaj, że z sąsiadami trzeba żyć lepiej niż z rodziną, bo tych masz na codzień. nie wiesz kiedy będziesz potrzebował ich pomocy, a zlekceważenie zaproszenia mogą odebrać jako początek złości.

[6465]

Miałem do poniedziałku kompana na sali z ZK Kamińsk. Spoko był gość. Teraz mi dokoptowali dwóch starych kapci , nuda że szok.

[Gość]

I przez Was już żem zgłupiał do reszty. 

[Leszy]

@Rolnik200598 dobre rady Ci koledzy dają. Posłuchaj się choć raz, a zobaczysz, że warto. 

[6465]

Ja pierdziele 🍌 coś napisał z sensem i bez podsmiechujki 🙆

[witejus]

57 minut temu, Agrest napisał:

Od lat nie działa, a po piorunie się załączył

baterie się naładowały

[Bananek]

6465 napisał:

Miałem do poniedziałku kompana na sali z ZK Kamińsk. Spoko był gość. Teraz mi dokoptowali dwóch starych kapci , nuda że szok.

zbuntuj jednego przeciw drugiemu i urządzaj walki na oddziale. Jeszcze zarobisz na zakładach.

[gregor1284]

1 minutę temu, 6465 napisał:

Ja pierdziele 🍌 coś napisał z sensem i bez podsmiechujki 🙆

Starość dziada bierze 🤔

[Bananek]

6465 napisał:

Ja pierdziele 🍌 coś napisał z sensem i bez podsmiechujki 🙆

nie mów hop. przeczytaj powyżej

[Rolnik1973]

3 minuty temu, Rolnik200598 napisał:

I przez Was już żem zgłupiał do reszty. 

Idź kurła i poznaj co to prawdziwe życie, a nie wymigi.

[witejus]

9 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Oboje akurat tego nie potrafimy...

to już macie wspólny temat

[Gość]

4 minuty temu, Leszy napisał:

@Rolnik200598 dobre rady Ci koledzy dają. Posłuchaj się choć raz, a zobaczysz, że warto. 

Nie wiem, mam wątpliwości co do tego, no spytać się mogę w sumie, choć jak na studniówce ze mną była to za szczęśliwa z tego powodu nie była. A na swoją z kuzynem poszła...

[gregor1284]

@Rolnik200598 a po oczepinach, patrz od 0:19

 

[6465]

Zapytaj tak z żartem i się przekonasz co o tym myśli i się przekonasz. Jak ci odmówi to olej ją i więcej sobie d*py nie zawracaj.