Łubin - agrotechnika

[mirosor]

Czy mozna zasiac łubin na nasiona , na polu gdzie byl kilka lat siany poplon z łubinem i przyorany?

[cichy30]

można tylko możliwa większa presja oprzędzika

[mariusz2345]

14 godzin temu, Michal014d napisał(a):

Masz sprawdzona te stronkę? Bezpieczna? Bo jak sam ogarnę kuriera to może znajdę kogoś w całej Polsce kto będzie chciał poworkowac, dać paletę i wszystko jakoś do kupy wziąć i zastreszowac. Bo tak że zadzwonię i powiem wszystko ogarnij i przyślij na moj adres to nawet się nie łudzę że ktoś się zgodzi. A wiecie może czy w centralach itp jest jeszcze do dostania odmiana Zeus? 

tak zamawiałem przez nich wysyłę palety

16 godzin temu, zbyszek8201 napisał(a):

Z tą Nitraginą , to mam podobne zdanie , że nie warto. Też stosowałem z 2 razy i nie widziałem efektu. W ub roku miałem łubin na działce na której nie było łubinu minimum z 35 lat i było ok. Poszedł jeszcze łubin w poplonów na działkę gdzie kilka lat wstecz była łąka i teraz nie ma pola gdzie nie był siany łubin w przeciągu ostatnich kilku lat. Więc już wszędzie tych bakterii coś jest. Patrząc na realia ostatnich lat , to za kilka lat będę się głowił czy nie za często wracam z łubinem. 

U mnie łubin co 3 lata na działce

 

12 godzin temu, KlimekPL napisał(a):

To może spróbuję w tym roku hektar zasiać na próbe, zawsze się bałem łubinu żółtego bo nasiona drogie a plon jeszcze mniej pewny niż w niebieskim

Plon żółtego mam o połowe mniejszy od wąskolistnego ale cena 3 krotnie lepsza

12 godzin temu, jacor73 napisał(a):

Ja się po pierwszym roku wyleczyłem z żółtego, antraknoza go załatwiła skutecznie, gdzie oskara lekko tylko "posmyrało"

a ja dla odmiany po pierwszym roku  uprawy żółtego wyleczyłem się z wąskolistnego  , ale fakt wymaga większej walki z grzybem

[Zetmar]

Mile widziane opinie odnośnie odmiany Tango

[Gość]

https://www.coboru.gov.pl/pdo/charaktodmiany

 

[krilan06]

13 minut temu, Zetmar napisał(a):

Mile widziane opinie odnośnie odmiany Tango

Miałem kiedyś, fajnie plonowała ta odmiana, z odmian gorzkich nie jestem w stanie tyle wyciągnąć  

[krilan06]

Możecie mi wytłumaczyć jak najlepiej wysłać na palecie peluszkę do klienta? Ktoś tu ostatnio pisał że lepiej jak klient zleca odbiór towaru firmie kurierskiej?

[jacor73]

Taśma, stretch, a kuriera niech zamawia kupujący. Tylko czasami nie klikaj w jakieś dziwne linki do potwierdzenia kuriera.

To aż tak daleko, że nie opłaca się mu samemu podjechać?

[Matey]

14 godzin temu, Zetmar napisał(a):

Mile widziane opinie odnośnie odmiany Tango

śmiało moge polecić, w zeszlym roku srednia 2,2tha, na dopieszczonych kawałkach ponad 3 leciało. Fakt faktem ze warunki pogodowe w 2024 mial lux

 

po ile płaciliście za metrybuzyne?

[krilan06]

18 minut temu, jacor73 napisał(a):

Taśma, stretch, a kuriera niech zamawia kupujący. Tylko czasami nie klikaj w jakieś dziwne linki do potwierdzenia kuriera.

To aż tak daleko, że nie opłaca się mu samemu podjechać?

350 km. A jak to jest z zapłatą za towar?

Na paletę ile max można załadować?

[Gość]

Najczęściej do 1t.

Ale mi np gospodarstwo nasienna przysłało po 1100kg, tylko że to stali zleceniodawcy i firma może przymknąć oko

Obowiązkowo podłuż folię lub karton na spód palety.

 

[jacor73]

23 minuty temu, krilan06 napisał(a):

350 km. A jak to jest z zapłatą za towar?

 

Podajesz nr konta i kupujący Ci przelewa należność, chyba że lubisz ryzyko i wysyłasz za pobraniem. Można też przez OLX, kupujący wpłaca należność na konto chyba OLX, a Ty otrzymujesz należność dopiero jak kupujący potwierdzi zgodność zamówienia.

[cichy30]

Czyszczenie Oskara

[krilan06]

Kuźwa, już więcej nie odpisuję na sms-y z ogłoszenia - piszą klienci - 100 pytań do, jadę specjalnie zrobić zdjęcia i nawet nie łaska odpisać czy są zainteresowani czy nie tylko d*pę trują. To tak samo jak z tym zbożem do siewu - jeden znajomy w ogóle nie odebrał 1,5 t poworkowanego, drugi a że on nie ma czasu odebrać a jeszcze mu zawieź. Kiedyś też jednemu pożyczyłem do siewu a jak przyszło do oddania to tekst - a sobie przyjedź sam bo ja nie będę ciągnika odpalał. Czasami się zastanawiam co z tymi ludźmi się dzieje, kiedyś chyba były inne relacje

[Zetmar]

Takie czasy....,dawniej jeden od drugiego częściej potrzebował łaski to inaczej do sprawy podchodził...

[Celownik07]

Zaczeli niesmialo dzwonic klienci, czas workowac. 

[KlimekPL]

Godzinę temu, krilan06 napisał(a):

Kuźwa, już więcej nie odpisuję na sms-y z ogłoszenia - piszą klienci - 100 pytań do, jadę specjalnie zrobić zdjęcia i nawet nie łaska odpisać czy są zainteresowani czy nie tylko d*pę trują. To tak samo jak z tym zbożem do siewu - jeden znajomy w ogóle nie odebrał 1,5 t poworkowanego, drugi a że on nie ma czasu odebrać a jeszcze mu zawieź. Kiedyś też jednemu pożyczyłem do siewu a jak przyszło do oddania to tekst - a sobie przyjedź sam bo ja nie będę ciągnika odpalał. Czasami się zastanawiam co z tymi ludźmi się dzieje, kiedyś chyba były inne relacje

Ja raz się dałem przerobić takiemu cwaniaczkowi. Prosił żeby przywieźć mu groch poworkowany bo on nie ma możliwości zorganizowania transprotu ale dopłaci mi do fatygi. Oczywiście tłumaczyłem mu przez telefon, że nie jest oczyszczony, że ma dość sporo śmiecia typu strąki i nasiona chwastów. On sie zgodził, nie ma problemu itp. No dobra, to zawiozłem mu a on zagląda i zaczyna gadkę "oooo panie, ale aż takie brudne? Nie no, takie to nie, chyba że pan opuscisz to wezmę".

Wtedy mnie przegadał i mu opuściłem bo to już była końcówka i zależało mi żeby w stodole miejsce zrobić pod coś innego. Ale więcej takich przygód nie mialem. No i żadnego dowożenia do klienta zboża, siano czy słoma to co innego i gdzieś w okolicy można podrzucić za odpowiednią cene

[zbyszek8201]

1 godzinę temu, Celownik07 napisał(a):

Zaczeli niesmialo dzwonic klienci, czas workowac. 

Po 2 zł ?

 

[Celownik07]

tak

[stempos1980]

Panowie rzadko bywam na AF ale czytając wasze komentarze to powiem tak .

Jeżeli nie będzie opadów to czy z łubinu czy ze zboża będzie wielkie gówno.

Nawet na najlepszych glebach brak wody zrobi swoje.

Ja naciągając folie na tunele już leje wodę bo ziemi Sahara.

 

[PAN88]

15 godzin temu, stempos1980 napisał(a):

Panowie rzadko bywam na AF ale czytając wasze komentarze to powiem tak .

Jeżeli nie będzie opadów to czy z łubinu czy ze zboża będzie wielkie gówno.

Nawet na najlepszych glebach brak wody zrobi swoje.

Ja naciągając folie na tunele już leje wodę bo ziemi Sahara.

 

Deszcz w newralgicznym momencie pomoże. Ale co będzie to nwm nikt. Jednej roku sadziłem ziemniaka ma takim piachu że sam się zastanawiałem po co sadze tam. Urósł piękny ziemniak i w październiku każdy miał problem kopać na lepszych kawałkach a tam po 100l wody od poniedziałku wieczorem do środy do południa w czwartek od rana kopałem 

[zbyszek8201]

Każda roślina ma te newralgiczne momenty w innych terminach. Chociaż fakt niski stan wód gruntowych w tym momencie nie jest dobra prognoza dla żadnej uprawy. To jeszcze nic przesadzonego i wiele się może zmienić w każdej uprawie

[jacor73]

15 godzin temu, stempos1980 napisał(a):

Panowie rzadko bywam na AF ale czytając wasze komentarze to powiem tak .

Jeżeli nie będzie opadów to czy z łubinu czy ze zboża będzie wielkie gówno.

Nawet na najlepszych glebach brak wody zrobi swoje.

Ja naciągając folie na tunele już leje wodę bo ziemi Sahara.

 

Pewnie, że tak, tylko w łubinie oprócz uprawy z kosztów "sklepowych" mam tylko oprysk na chwasta i ewentualnie na oprzędzika. W zbożu, NPK, magnez, co najmniej 400 azotu, oprysk na chwasta i 2x na grzyba.

 

[Janeczko]

Musze zmienić próbę kiełkowania, wrzuciłem na ręcznik papierowy i cześć ziaren spleśniała. Chyba muszę trochę ziemi na spód dać 

[Gość]

Wiadomo że tak.

Zawsze robię w piachu