Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Ja jak zasiałem w kwietniu na drugi dzien opryskałem afalonem to w zasadzie mógłbym do niego nie zagladać aż do żniw. I w zasadzie tak robie co jakis czas lustracja czy nie ma antraknozy a że nie ma to póki co najprzyjemniejsza uprawa ze wszystkich wiec nie gadajcie że taka trudna uprawa niby bo napewno nie zawsze tak jak mówicie ale czasem i da sie bez wielkiego nakładu pracy wyhodować całkiem ładny łubin.

Opublikowano

Jeden rok na kilka. Dwa poprzednie nie rozpieszczały zwłaszcza dwa lata temu. Chociaż w tym już widzę po okolicy że masy to będzie i nic więcej, a na pewno nie strąków.

Opublikowano

Z tym sie zgodze bo strąków za dużo nie ma mimo że łubin ładny. Tak wogóle to miałem wschody w granicach 30 procent. Łubin wypuścił pędy boczne jak rzepak i z jednej rośliny mam nawet po 5-6 rozgałęzień. Obecnie kwitną pędy boczne. Główne już przekwitły ale chyba za dużych strąków z tych pędów bocznych nie bedzie.

Opublikowano

Jak myslicie, czy zasianie łubinu wąskolistnego w poplonie po żniwach jest dobrym pomysłem, czy lepiej zasiać gorczycy? Klasa ziemi V, teraz rośnie żyto a po żniwach chciałem powapnować, zasiać poplon i spróbować uprawy pszenżyta ozimego.

Opublikowano (edytowane)

Jak myslicie, czy zasianie łubinu wąskolistnego w poplonie po żniwach jest dobrym pomysłem, czy lepiej zasiać gorczycy? Klasa ziemi V, teraz rośnie żyto a po żniwach chciałem powapnować, zasiać poplon i spróbować uprawy pszenżyta ozimego.

 

 Łubin waskolistny jak najbardziej mogłbys posiac zarazarrow-10x10.png po zniwach ale musiałby byc jako poplon pod zboze jare. Pod ozime nie zdazy ci urosnac. Będzie za niski. To juz lepiej gryke jak już. Szybko rosnie.

Edytowane przez andrzej1988
Opublikowano

panowie mam problem z łubinem wąskolistnym ,połowa zrobiła sie żułta a nawet czerwonawa liście ledwo trzymają się roślin .Czy to choroba fuzaryjna i oprysk amistarem coś pomoże.

Opublikowano

Witam, mam taki problem-jakieś 90 arów ładnego czystego łubinu a pozostałe 40 arów to niestety teraz wyszła mi mieszanka łubinu z przytulią. Innych chwastów nie ma, jak sądzicie warto to będzie prysnąć glifosatem?? Mi się wydaje, że nasiona przytulia i tak wyda, tylko czy nie będzie to przeszkadzać przy omłocie? Ja mam chęć zostawić to bez żadnej ingerencji, i później przepuścić i tak przez zwykłą wialnię, bo wymłócić łubin to nie wiem czy jest ciężko, ale okoliczni kombajniści słabo sobie z tym radzą(dużo zanieczyszczeń) Co poradzicie w tej sytuacji?

Opublikowano

Daj se na luz, do siewu i tak trzeba go czyścić, zwykłe sito i po problemie. A może to ne przytulia tylko wyka np. Wtedy dodatkowy + w plantacji ;)

Opublikowano

Jak pola zachwaszczone to i więcej bałaganu w zbiorniku. Przeszkadzać ale jak? Po oprysku glifosatem czy bez? Jeśli bez to przytulia może owijać się na ślimaku w hederze, do zbiornika tez coś Ci wleci. Ja osobiście dałbym sobie spokój z glifosatem, a jeśli masz słaby łubin to i ze zbiorem. Kosiłem w którymś roku na usłudze mieszankę słabego łubinu z przytulią to w zbiorniku miałem więcej przytulii niż łubinu

 

@damian

 

jak + w planatacji z wyką? możesz jaśniej?

Opublikowano (edytowane)

Tragiczny bo może się owijać i nic po za tym, a niepożądane ziarnka i tak do zbiornika trafią...

Matey + to różnorodność roślin białkowych na polu, ale to był raczej sarkazm bo myślę że skoro kolega pisze że przytulia to przytulia. Pomyślałem że inni co ie potrafią odróżnić tego i zobaczą u siebie czarne kulki się ucieszą że to może jednak wyka  :P

 

EDIT chyba że ziele będzie strasznie zielone a łubin pękał. Sonet i oskar (oskar trochę gorzej się zachowuje ale nie ma tragedii) nie pęka i można go kosić nawet we wrześniu gdy wszystko ziele już wyschnie. Ja tak miałem w tamtym roku ze względu na ciągłe deszcze w sierpniu.

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

Hmm dzięki za tyle odpowiedzi. Nie wiem czy dobrze myślę, ale jak mam wydać 50 złotych na oprysk glifosatem na te 40 arów, to będzie to koszt 10 minut młócenia bizonem-więc może warto zaryzykować i nie pryskać tylko liczyć, że nie desykowane  będzie się młócić max 15 minut dłużej. Przemyślę tą sprawę jeszcze, młócić będzie się pewnie ok. 20 sierpnia czyli ponad miesiąc, to po ostatnich deszczach chwasty mogą jeszcze się pokazać i będzie konieczne desykowanie.

Opublikowano

50 -55 zł to koszt najtanszego glifosatu na 1 ha. 50 zł na 0,40 ha napewno nie zapłacisz tylko mniej. Ja zawsze dosuszam niewielka dawka glifosatu czy to miałem gryke czy teraz łubin. Chwasty fajne wysusza, troche tez i sie obsypie nasion drobnych chastow ale wiadomo troche i zostanie w kombajnie. Ale zbiór z drugiej strony jest ułatwony. Po co kosic zielenine, zapychac kombajn, zmniejszac wydajnosc kombajnu jak mozna sobie ułatwic.

Opublikowano

Hmm ciekawe ceny u Ciebie. U mnie Taifun/Killer 100 zł za 5 litrów, a 1 litr 22 złote, niezłe ździerstwo -w okolicy taniej nie kupisz. Mam trochę czasu, pomyślę jeszcze, ale boję się żeby nie "popsuć" siły kiełkowania glifosatem.

Opublikowano (edytowane)

glyfos 360 sl 1l kosztuje 17 zł

 

inny zamiennik 20 l kosztuje 285 zł co w przeliczeniu na 1 l kosztuje ponad 14 zł

 

Ja pryskałem glifosatem łubin na dosuszenie w dawce 4 l na ha bo duzo chwastow było. Przed siewiem z ciekawosci sprawdziełm siłe kiełkowanie. Wyszło 90 % gdzie z centarli brałem i było 91 % wiec wyszło ok. Tylko trzeba pryskac jak straki robią sie brązowe a nie pryskac jak jeszcze sa zielone.

Edytowane przez andrzej1988
Opublikowano

Czy to możliwe aby łubin Dalbor już dojrzewał?U mnie listki obleciały,strąki brązowieją,co niektóre już dzwonią.

Dosuszał już ktoś?

Zastanawiam się nad Agrosarem ale widzę że bardziej przypasowałby Reglone.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez szark93
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć wszystkiego o tej roślinie. Na jakich klasach ziemi najlepiej sie rodzi ? Jaki nawozy i w jakiej ilości stosować ? Czym pryskać ? Ile kg wysiać na 1 ha ? I czy jest dobra na paszę dla bydła ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi .
    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez Przemek B
      Czy ktos z was produkuje tyto bo ja tak
      czy w tym roku duzo wam tytoniu zjadly robaki np drutowce?
    • Przez MARTINUS
      Jakie macie poplony? Siejecie rośliny motylkowe? Co najczęściej, oprócz gorczycy? Moim zdaniem poplony, pomijając nawet kwestię programu rolno środowiskowego, mają same zalety! 
    • Przez polac
      Witam! No więc na wiosnę najprawdopodobniej będziemy siali Facelie i mam kilka pytań związanych z uprawą tej rośliny a konkretnie jak uprawić pole pod ta roślinę,jakie nawozy stosować i jakie są choroby i szkodniki tej rośliny.???
      Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v