Koronawirus

[Bogdan_ja]

Ja tam drzewa nie targał jak ty z lasu i temu mam zdrowy kregoslup...widac kto ma koński rozum,bo to robota dla konia w lesie.....😁

9 minut temu, jacus napisał:

 

nie kazdy ma takie szczescie jak ty konskie zdrowie i do pary konski rozum

 

 

 

[grzesiekxy]

3 godziny temu, galan99 napisał:

Przed Covidem ludzie też byli pod respiratorami i chorowali tylko nie było to nagłośnione jak teraz , zapalenia płuc ludzie też łapali i to dużo , grypa też była , teraz nie ma nic tylko sam Covid .

Ktoś nawet zebrał te dane 

[Gość]

1 godzinę temu, jacus napisał:

 

na kazdej stronie szurow-na pierwszym miejscu jest zloz donacje,wspomoz paroma dolarami-to tez jest w porzadku ?? to nie konflikt interesow ze cyniczni oszusci zbieraja kase od chorych ze strachu debili ??

 

 

 

Będę finansowała, tego kogo ja zechcę a nie rząd wbrew mej woli; jak nie widzisz różnicy to zacznij myśleć ? 

26 minut temu, grzesiekxy napisał:

Ktoś nawet zebrał te dane 

Tak widziałam i wiele innych, dziękuję za wklejenie.

[GRZES1545]

4 godziny temu, jacus napisał:

z szurow durni nie da sie zrobic-oni juz tacy sa....

to normalne ze fala bedzie dluzsza-szczepieni przechodza lekko albo wcale wiec roznosza wirusa bo nie sa w odosobnieniu zarazaja tych mniej odpornych lub dawno zaszcepionych i szurow - karuzela sie kreci.

,,Lekko albo wcale" dobre😆 pisałem tu niedawno jak szwagra że szpitala odbierałem. Na oddziale co drugi leżący zaszczepiony, w domach ludzie siedzą chorzy i też zaszczepieni ale kto lepiej się czuje nie idzie do lekarza bi kwarantanna nie chcę. Także Panie nie bredz tu bo rzeczywistość mówi co innego.😎

[mirro]

1 minutę temu, GRZES1545 napisał:

czuje nie idzie do lekarza bi kwarantanna nie chcę.

Sam se zrobię kwarantannę i przesiedzę w chałupie. A jak nie to rozbiorę na warsztacie jeden traktor i tez przetrzymam.

[GRZES1545]

1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

Ja tam drzewa nie targał jak ty z lasu i temu mam zdrowy kregoslup...widac kto ma koński rozum,bo to robota dla konia w lesie.....😁

 

Wiadomo co on tam w tym  lesie targał? 😜

[grzesiekxy]

U mnie syn w połowie października  przyniósł  coś ze szkoły .Ból gardła ,lekki kaszel .po trzech dniach zonka wieczorem 38 stopni wzieła aspirynę, setka nalewki z malin i rano bez gorączki tylko kaszel  tydzień i brak węchu i smaku około miesiąca. .Ja oprócz drapania w gardle i "ciężkich nóg żadnych objawów,70_cio letnia mama nawet kataru nie miała.Co to było nie wiem.Chyba zrobię test na przeciwciała moze to ten straszny wirus?

[mirro]

O popatrz, to ja do soku z malin spirytu doleję ( albo lepiej do spirytu soku) i też walnę ku chwale Ojczyzny i własnemu zdrowiu. Ale kierunek podoba mi się.

[Gość]

Nie rób smaka , bo środek tygodnia , a do week daleko 🍷

[Gość]

Ja ogólnie zaopatrzona zawsze jestem pomocniczo w leki oprócz naturalnych codziennych zestawów. Udaje mi się wyleczyć dziecko nie raz jednakże wolę od czasu do czasu pójść do lekarza, aby osłuchał -bardziej to w obawie przed bakterią.  Tu akurat kaszel był nieco inny niż zazwyczaj, w dodatku przywleczona infekcja a  w 1 noc nie dawał spać. Jedno pytanie było, czy był kontakt z kimś z covid/na kwarantannie; odpowiedź, że nie. 

Zapytałam się o berodual, bo już mi się dawno skończył; jednakże lekarz zaproponował o dziwo na receptę budezonid- inhalacje oraz mometazon- aerozol do nosa; czyli coś zupełnie innego oraz kontynuacje leku, który od 3 dni sama mu podawałam  a inny przeciwwirusowy radził żeby lepiej odstawić, aby za dużo wszystkiego nie było, no i na noc przeciwkaszlowy pospolity.

To było wczoraj a dziś w nocy już był spokój bez kaszlu i ogólnie naprawdę  już lepiej.

Ogólnie leczę rodzinę objawowo, i udaje się; z dziećmi więcej kontroli zdecydowanie.

 

 

42 minuty temu, grzesiekxy napisał:

U mnie syn w połowie października  przyniósł  coś ze szkoły .Ból gardła ,lekki kaszel .po trzech dniach zonka wieczorem 38 stopni wzieła aspirynę, setka nalewki z malin i rano bez gorączki tylko kaszel  tydzień i brak węchu i smaku około miesiąca. .Ja oprócz drapania w gardle i "ciężkich nóg żadnych objawów,70_cio letnia mama nawet kataru nie miała.Co to było nie wiem.Chyba zrobię test na przeciwciała moze to ten straszny wirus?

A ja ostatnio mamę wyleczyłam, wkurzona była jak ją tata zaraził, bo plackiem leżała biedulka; 

 

[hubertuss]

48 minut temu, grzesiekxy napisał:

U mnie syn w połowie października  przyniósł  coś ze szkoły .Ból gardła ,lekki kaszel .po trzech dniach zonka wieczorem 38 stopni wzieła aspirynę, setka nalewki z malin i rano bez gorączki tylko kaszel  tydzień i brak węchu i smaku około miesiąca. .Ja oprócz drapania w gardle i "ciężkich nóg żadnych objawów,70_cio letnia mama nawet kataru nie miała.Co to było nie wiem.Chyba zrobię test na przeciwciała moze to ten straszny wirus?

To była korona. Dla wielu to straszny wirus. Nikt się o tym nie przekona do póki nie zachoruje. Sęk w tym, że nikt nie wie czy zachoruje jak bardzo i czy przeżyje. Wydawać by się mogło, że tyle tych fal że już najsłabsi poumierali a tu wciąż tyle problemów i zgonów. Ludzie przechodzą raz i jest ok a potem znowu chorują i nie jest ok. Dlatego tylu umiera. Zachorować drugi raz można i można mieć drugi raz problemy gdzie przy pierwszym razie poszło gładko.

Edytowane 23 Listopada 2021 przez hubertuss

[Gość]

I tu możemy się kłócić bez końca. Tylu umiera? A dlaczego, to jest pytanie zasadnicze? I to nie z powodu corony, obalone zostały wszelkie mity na ten temat.

Chorowaliśmy przed pandemią, ciężko jak nigdy dotąd, ale wyzdrowieliśmy i jestem silniejsza niż dotąd;  lekarze potwierdzają, że są również spokojniejsi już, bo oni i ich rodziny  to przeszły, rozumiesz.

Bałagan robi polityka antyzdrowotna. Koniec kropka!!!!!!!!!!

[jacus]

2 godziny temu, mirro napisał:

Przepraszam, zachowałem się jak gówniarz, więcej sie to nie powtórzy. To w ramach składania samokrytyki. A co do dzieci w szkole to , tak mam.

zeby to bylo przedostatni raz... wiec jak uwazasz lepeij zeby siedzialy w domu czy w szkole ?? 

2 godziny temu, Bogdan_ja napisał:

Ja tam drzewa nie targał jak ty z lasu i temu mam zdrowy kregoslup...widac kto ma koński rozum,bo to robota dla konia w lesie.....😁

 

twoj kregoslup nie ma duzo dzwigania -pusty maly baniak na koncu..

konmi tez sie trafilo w lesie drzewo sciagac.

1 godzinę temu, GRZES1545 napisał:

,,Lekko albo wcale" dobre😆 pisałem tu niedawno jak szwagra że szpitala odbierałem. Na oddziale co drugi leżący zaszczepiony, w domach ludzie siedzą chorzy i też zaszczepieni ale kto lepiej się czuje nie idzie do lekarza bi kwarantanna nie chcę. Także Panie nie bredz tu bo rzeczywistość mówi co innego.😎

jakie wnioski wyciagasz z tego ze polowa chorych  jest nieszczepiona a zaszczpionych jest 3/5 ???  znasz pojecie proporcji,procentow ???

ta tabelka- przedstawia tylko chorych na zapalenie pluc pod respiratorami czy takze tych na covid ? to dwie rozne jednostki chorobowe wiec pewnie kolejna manipulacja szurow..

[niesmiertelny88]

chwilę mnie nima A tu tyle postów. Ja też Was lubię Ale nie nadążam czytać

[grzesiekxy]

8 minut temu, jacus napisał:

ta tabelka- przedstawia tylko chorych na zapalenie pluc pod respiratorami czy takze tych na covid ? to dwie rozne jednostki chorobowe wiec pewnie kolejna manipulacja szurow

W 2018 i19  covida w polsce chyba jeszcze nie było.Mówiłem juz- czytaj ze zrozumieniem.

10 minut temu, niesmiertelny88 napisał:

chwilę mnie nima A tu tyle postów. Ja też Was lubię Ale nie nadążam czytać

Spoko masz czas .Przecież nick wiele mówi 🙂

[hubertuss]

19 minut temu, Ywa napisał:

I tu możemy się kłócić bez końca. Tylu umiera? A dlaczego, to jest pytanie zasadnicze? I to nie z powodu corony, obalone zostały wszelkie mity na ten temat.

Chorowaliśmy przed pandemią, ciężko jak nigdy dotąd, ale wyzdrowieliśmy i jestem silniejsza niż dotąd;  lekarze potwierdzają, że są również spokojniejsi już, bo oni i ich rodziny  to przeszły, rozumiesz.

Bałagan robi polityka antyzdrowotna. Koniec kropka!!!!!!!!!!

No i co, ze przeszły? Rok chyba temu była lekarka co raz zachorowała i przeszła. Drugiego razu nie przeszła. Najlepsze jest to, że ci wszyscy co to mówią, że nie przez koronę umieramy, że przeszli to jak coś to lecą do szpitala jak już nie dają rady. A w szpitalach chorym na raka czy inne choroby oddziały zamykają bo tych co to w koronę nie wierzą i szczepienia leczyć nie ma gdzie.

Wg mnie jak ktoś nie wierzy w szczepionki czy koronę i w to, że od tego można umrzeć to powinien czekać w kolejce do szpitala jak by co. Ale nie nie czeka. czekają chorzy na raka czy inne choroby. Nikomu źle nie życzę nikomu nie życzę szpitala. Ale to co się wyrabia to jest jakiś skandal po prostu. ludzie się nie szczepią, nie wierzą, że na to się umiera a potem przez ich głupotę umierają inni . Bo foliarze się leczą po szpitalach od czegoś w co nie wierzyli. A ci co potrzebują i sa rozsądni muszą czekać bo odział zamknięty bo foliarzy nie ma gdzie kłaść.

Edytowane 23 Listopada 2021 przez hubertuss

[Gość]

12 minut temu, grzesiekxy napisał:

W 2018 i19  covida w polsce chyba jeszcze nie było.Mówiłem juz- czytaj ze zrozumieniem.

Grzesiekxy

Ja miałem podobne objawy ale przed sylwkiem 2019 , o jakich piszesz , z tym ze najpierw ostra gorączka  i gardło , węchu nie miałem ze dwa tyg a smak słabszy   , teraz  to by powiedzieli ze to był COW heh , nawet przez neta by diagnoza była 

Ogolnie szybko wszystkich w domostwie wtedy ostra krótka  goraczka ścieła , do tego spore osłabienie , ale to była końcówka 2019 wtedy to sie inaczej nazywało . 

Ogolnie byłem wkur , bo jako jeden przy stole nic nie mogłem wtedy wypić , bo łykałem jakies gówna na infekcje 

 

Edytowane 23 Listopada 2021 przez V12

[GRZES1545]

Hibciu nie pisz bredni że chorzy na raka nie są leczeni, mam mamę z nowotworem to wiem jak jest. A druga sprawa, jakie gdzie oddziały zamykane, podaj przykłady? 

I dla równowagi, takie mamy za***ane szpitale że na Stadionie narodowym kibice podczas meczu zamiast do toalet trafili do tymczasowego szpitala covidovego i zgadnij co tam zastali? W necie jest filmik jak znajdę to wstawię. 

[niesmiertelny88]

grzesiekxy napisał:

Spoko masz czas .Przecież nick wiele mówi 🙂

z pod kosy śmierci się uciekalo. A Nick to bo szef mi zablokował fenixa.

[hubertuss]

13 minut temu, GRZES1545 napisał:

Hibciu nie pisz bredni że chorzy na raka nie są leczeni, mam mamę z nowotworem to wiem jak jest. A druga sprawa, jakie gdzie oddziały zamykane, podaj przykłady? 

I dla równowagi, takie mamy za***ane szpitale że na Stadionie narodowym kibice podczas meczu zamiast do toalet trafili do tymczasowego szpitala covidovego i zgadnij co tam zastali? W necie jest filmik jak znajdę to wstawię. 

Nie piszę bredni. U ciotki zdiagnozowali nowotwór. Druga ciotka była u znajomego onkologa z jej papierami. I wyraźnie powiedział. Są fundusze, wszystko jest nie ma gdzie i nie ma komu bo cowid. Sprawa ledwie z wczoraj.

Co do narodowego to same łózka tych chorych nie wyleczą trzeba personelu. Sami lekarze mówią, że onkologia najbardziej ucierpi przez covifd. Oddziały są zamykane nie ma personelu, nie robi się badań czeka się w kolejkach. Wam w tvp tego nie pokażą.

A filmik widziałem. Ten szpital to tak naprawdę sposób na dorobienie dla pisowców a nie na leczenie. Był bardzo drogi i zawsze bardzo pusty.

Edytowane 23 Listopada 2021 przez hubertuss

[Gość]

Czlowieku , nazywasz normalnych ludzi , foliarzami czy tam innymi , bazuj na innych krajach , gdzie poziom szpryc dochodzi do 90 % i ponad doroslego , tam tez sa zapchana słuzba , plus do tego nawet lokDałny 

Napisze jeszcze raz ,

jak zapchałem jako foliarz który nie przyjmie tego czegoś słuzbe ????

jak od dwóch lat nawet teleporady nie miałem ???

 

Edytowane 23 Listopada 2021 przez V12

[hubertuss]

No to ty nie miałeś. Ale jest wielu takich co wylądowało w szpitalu bo im szczepionka przeszkadzała. Są statystyki, że nogami do przodu najczęściej ze szpitali wyjeżdżają foliarze. Z tym też chcesz się kłócić? Zaszczepieni trafiają do szpitali ale znacznie mniej, nie wymagają respiratorów i w zasadzie nie umierają. Umierają foliarze, foliarze wymagają respiratorów i blokują szpitale najdłużej. To są dane statystyczne. Więc o jakich normalnych ludziach w przypadku foliarzy piszesz? Ok ktoś lubi rosyjską ruletkę to spoko. Ale pytam jeszcze raz jak w to nie wierzy to po sie pcha do szpitala jak choroba przygniecie? Nie lepiej zostać w domu i poczekać aż przejdzie a może nie przejdzie? Przecież to nie covid to grypa.

Edytowane 23 Listopada 2021 przez hubertuss

[Gość]

16 minut temu, hubertuss napisał:

No to ty nie miałeś. Ale jest wielu takich co wylądowało w szpitalu bo im szczepionka przeszkadzała. Są statystyki, że nogami do przodu najczęściej ze szpitali wyjeżdżają foliarze. Z tym też chcesz się kłócić? Zaszczepieni trafiają do szpitali ale znacznie mniej, nie wymagają respiratorów i w zasadzie nie umierają. Umierają foliarze, foliarze wymagają respiratorów i blokują szpitale najdłużej. To są dane statystyczne. Więc o jakich normalnych ludziach w przypadku foliarzy piszesz?

moze jeszcze napisz że to 97 % tą są Ci nie zaczepieni i licz na to  że to łyknę , To podaj dane z ostatnich 30 dni juz nie sa takie wesołe 

Zresztą mi to tam wiesz , mam tylko  bekę z tych swierdzeń typu foliarz , szur , ostatnio to takie modne w "oświeconym" swiecie 

czas pokarze ja zawsze wyznaje ta zasade 

Normalni ?? moze Cie to zdziwi ale jest multum takich co do tej pory w realu nie zobaczyło potrzeby ,

ale wlewać w siebie jakies labowe wynalazki , a nawet widzac medialne statystki zastanawiają sie jak to możliwe że jest tak samo , a moze i bedzie gorzej  jak tamtej jesieni 

to że świat gra to nie znaczy że będe tańczył w jego rytm 

Edytowane 23 Listopada 2021 przez V12

[GRZES1545]

21 minut temu, hubertuss napisał:

Nie piszę bredni. U ciotki zdiagnozowali nowotwór. Druga ciotka była u znajomego onkologa z jej papierami. I wyraźnie powiedział. Są fundusze, wszystko jest nie ma gdzie i nie ma komu bo cowid. Sprawa ledwie z wczoraj.

Co do narodowego to same łózka tych chorych nie wyleczą trzeba personelu. Sami lekarze mówią, że onkologia najbardziej ucierpi przez covifd. Oddziały są zamykane nie ma personelu, nie robi się badań czeka się w kolejkach. Wam w tvp tego nie pokażą.

A filmik widziałem. Ten szpital to tak naprawdę sposób na dorobienie dla pisowców a nie na leczenie. Był bardzo drogi i zawsze bardzo pusty.

Przykre to co piszesz, mam nadzieję że  Ciocie szybko będą objęte opieką. Szpitale z którymi ja miałem styczność na covidach leży część ludzi która mogła by śmiało w domu wypoczywać, a tak blokują miejsca.

[hubertuss]

5 minut temu, V12 napisał:

moze jeszcze napisz że to 97 % tą są Ci nie zaczepieni i licz na to  że to łyknę , To podaj dane z ostatnich 30 dni juz nie sa takie wesołe 

Zresztą mi to tam wiesz , mam tylko  bekę z tych swierdzeń typu foliarz , szur , ostatnio to takie modne w "oświecownym" swiecie 

czas pokarze ja zawsze wyznaje ta zasade 

Ty w ogóle wierzysz w medycynę czy szamani tylko? Jak zastrzyk dają to co pewnie też spisek. Co ma czas pokazać? Zaszczepiłem się ja i cała masa moich znajomych i jakoś nikomu trzecia ręka nie urosła. Sporo znajomych zaszczepiło się już trzeci raz i też nic. Więc co ma czas pokazać?

Lekarze mówią wyraźnie. Najwięcej pod respiratorami nie zaszczepionych najczęściej z pośród ogółu chorych do szpitala trafiają niezaszczepieni. najciężej przechodzą niezaszczepieni i najczęściej umierają niezaszczepieni. To co ci jeszcze ma czas pokazać?

9 minut temu, GRZES1545 napisał:

Przykre to co piszesz, mam nadzieję że  Ciocie szybko będą objęte opieką. Szpitale z którymi ja miałem styczność na covidach leży część ludzi która mogła by śmiało w domu wypoczywać, a tak blokują miejsca.

Jeśli ktoś już jest pod opieką ma np zdiagnozowanego zrobioną biopsję czy wycięte nowotwory to może jest inaczej. Chodzi na kontrole, chemie czy radioterapie itd. Ale jeśli chodzi o diagnostykę, zrobienie biopsji czy wycięcie to jest lipa. Są długie kolejki bo nie ma gdzie i nie ma komu, Nawiasem mówiąc to co ma moja ciotka pokazywali wczoraj w faktach jak chorzy z diagnozowanym nowotworem lub podejrzeniem po powiedzmy rtg czy usg. Czekają na kolejkę po biopsję czy wycięcie już po kilka miesięcy.