Rzepak ochrona i nawożenie 2020

[Gość]

XION w taki rzepak sie nie kosi ,gołym okiekiem widać że zielony ,mój napewnosuchu ,ale jeszcze troszke żółtawych łuszczyn ,za 3-4 dni będzie

Edytowane 18 Lipca 2020 przez miwigos

[wyrebski1]

U mnie Umberto już prawie gotowy, najgorzej w ścieżkach, bo trochę zielony. Dzisiaj przejadę go chociaż dookoła czymś "mocniejszym".

[Audi213]

A u mnie w tym roku mocne zdziwienie bo nie widać w ogóle gdzie były ścieżki. Wszystko równe nawet mimo prześwitu c360. Rok temu też wjechałem 18 Lipca w LG Advocata na 5 klasę to pokazał 18.6. W tym roku Duke dostał dobre nawożenie, dobrą ochronę to czekam bo ubezpieczyłem i niema co się pieklić bo sąsiad kosi.

[Rumcajs73]

1 godzinę temu, Mari82 napisał:

Zależy od pola uprawy ale więcej jak 3.8 nie ma szans z jednego kawałka średnia wyszła 3.4 kuga, ten dużo lepszy bynajmniej tak wygląda, hevelius i dkc extract

Kurde średnią 3,5 tony na ten rok brałbym w ciemno

[matek89121]

20 minut temu, Audi213 napisał:

A u mnie w tym roku mocne zdziwienie bo nie widać w ogóle gdzie były ścieżki. Wszystko równe nawet mimo prześwitu c360. Rok temu też wjechałem 18 Lipca w LG Advocata na 5 klasę to pokazał 18.6. W tym roku Duke dostał dobre nawożenie, dobrą ochronę to czekam bo ubezpieczyłem i niema co się pieklić bo sąsiad kosi.

nie licz za mocno na ubezpieczenia w tym roku lubią się wykpić tym że rzepak porażony chorobami , i nie wypłacać 

[Mari82]

Ale mają i 2.5 i 3 tony 

[msjaro]

Kurde, czyli kolejny rok nie na rzepaki. Ja liczę na plon pod 4t, ale widząc po postach mogę się przeliczyć.

[Audi213]

Ja co roku liczyłem na wysoki plon przed pod 4t i nie zawsze się udawało. W tym roku dość pesymistycznie podchodzę do przewidywań i ustaliłem że wszystko ponad 3 to jest już dobrze a poniżej to porażka. Mam nadzieję że zaskoczę się tym razem tylko pozytywnie.

[Xion]

Ja liczę na plon w granicach 4ton poniżej 3,5 to porażka. W tym roku na rzepak nie postawiłem  areał niewielki większość na 4,5 klasie ale jest zadbany i liczę na jakiś zysk. 

[Audi213]

Ja mam na 1/2 klasie i kawałek 3. Rzepak wygląda ładnie, tylko coś taki niski, w porównaniu np do Advocata, którego miałem rok temu a który osiągnął nawet 2m w czasie kwitnienia, ale w sumie Duke jest odmianą średnią to może w plonie wysokością zaskoczy.

[msjaro]

Już niedługo weryfikacja, moje minimum założone to 3,8 t, zobaczymy

[piozz]

Dzis znajomy kosil i w Jonym mu pokazywalo wilgotność 7-8% a srednia wydajność 3 t

[Siemanr1]

8 minut temu, Audi213 napisał:

Ja mam na 1/2 klasie i kawałek 3. Rzepak wygląda ładnie, tylko coś taki niski, w porównaniu np do Advocata, którego miałem rok temu a który osiągnął nawet 2m w czasie kwitnienia, ale w sumie Duke jest odmianą średnią to może w plonie wysokością zaskoczy.

Pozazdrościć takich klas ziemi 👍

[andrzej1988]

dla mnie moze byc i niski aby dobrze sypal.

[Audi213]

Dla mnie też może być niski. Czekam tylko żeby plon był wysoki. Ziemii klasy 1/2 mam mało i dopiero drugi sezon także nie ma czego zazdrościć. Większy areał gospodarstwa to 5 i w trochę mniejszej części 4. 3 mam trzy kawałki.

[Xion]

Rzepak będzie i na piachu tylko ten piach trzeba przygotować pod rzepak. W tamtym roku na 5 klasie miałem 4,1 po łubinie ale przy piachach to wszystko zależy od wody. Jak jej nie ma to pupa blada... W tym roku na piachy woda przyszła za puźno i sporo zdechło. 

Edytowane 18 Lipca 2020 przez Xion

[ziomal_one]

zimna wiosna i nie szedł do góry; deszcze w okresie kwitnienia uratowały plon, mówią, że rzepak wcześnie programuje plon, boczne rozgałęzienia, a mój po deszczach w maju się zaczął zagęszczać, co myślicie? może złudzenie?

[pabloooo]

To co zaprogramował na jesień, jak przyszedł deszcz  w maju po prostu zaczął wykorzystywać. Ja jestem z lubuskiego, gdzie panuje znowu w tym rejonie susza, od połowy marca do końca czerwca spadło 60 l wody, co prawda rzepak mam w lokalizacji co pewnie w tym samym okresie spadło o 30 l wody więcej i tam rzepak wyrósł mi na minimum 1,7m 😊. W tym roku decydujące znaczenie ma termin zakończenia podania azotu, chowacza z wiosny bo wydał mimo dużych przymrozków trzy pokolenia i na koniec choroby okresu około kwitnienia, bo wskazane było jechać minimum dwa razy, no i na koniec oczywiście trochę wody, ale według nie tylko mnie, najważniejszy azot i chowacz, kto tego upilnował ma rzepak rokujący na w miarę sensowny plon😊

[Zdzinio]

Wczoraj zacząłem ale odmian nie pamiętam coś ze strzelec 3.85 tony wilgotność 9.3 dzisiaj dalej jadę! I tylko raz na wiosnę przed samym kwitnieniem opryskałe razem na grzyba i robaka,  a tak to zawsze z pięć razy wjeżdżałem! Cena 1650 netto Powiat Sochaczew 

[michalsoft]

Witam, a jak się ma desykacja rzepaku a ubezpieczenie? Czy ubezpieczyciel robi jakieś problemy jak rzepak desykowany? 

[mds212]

21 godzin temu, Rumcajs73 napisał:

To tanio się prowadzisz!

A dlaczego niby nie liczysz amortyzacji cze też swojej pracy?Tak czy inaczej zmieścić  w 2500 zł można ale to już raczej zakładany plon tez jest niższy.

Po 1, moze nie wali 2x skracania 2x grzybowki a to robi najwieksze koszty. Po 2 jak sie ma maszyny stare 20 letnie ktore sie juz dawno zamortyzowaly to nie liczy ich amortyzacji tylko koszty ich serwisu. Po 3 smieszy mnie liczenie swojej pracy. Idziesz do pracy dostajesz kase za prace, odliczysz sobie koszty wlasnej pracy czyli wyjdzie CI ze robisz za darmo 

[lukasz222]

Jak ktoś nie ma problemu z sarnami na polach, to niską obsadą można zrobić sobie takie skracanie, że żadnych specyfików nie trzeba.

[JanKrzysztof]

I myszami.  

[andrzej1988]

mds212 napisał:

21 godzin temu, Rumcajs73 napisał:

To tanio się prowadzisz!

A dlaczego niby nie liczysz amortyzacji cze też swojej pracy?Tak czy inaczej zmieścić  w 2500 zł można ale to już raczej zakładany plon tez jest niższy.

Po 1, moze nie wali 2x skracania 2x grzybowki a to robi najwieksze koszty. Po 2 jak sie ma maszyny stare 20 letnie ktore sie juz dawno zamortyzowaly to nie liczy ich amortyzacji tylko koszty ich serwisu. Po 3 smieszy mnie liczenie swojej pracy. Idziesz do pracy dostajesz kase za prace, odliczysz sobie koszty wlasnej pracy czyli wyjdzie CI ze robisz za darmo 

to jest akurat prawda z liczeniem swojej pracy. Tak jak napisałeś. Pracuje w jakims zakładzie pracy, zarabiam np 2500 zl i odliczam sobie od tego koszty mojej pracy heh. Ja w rolnoctwie nie licze kosztow swojej pracy. Poprostu np wydalem na hektar 2500 zl. Zebrany plon sprzedalem za 5000 zl, 2500 zl to zwrocone koszty a drugie tyle to moj zysk na czysto ktory zarobilem.

[Aroo22]

Dokładnie tak samo uważam z kosztem pracy. Nikt na etacie nie odlicza od pensji kosztu swojej pracy bo byłby na 0. Takie coś to można liczyć jak się zatrudnia kogoś do pracy. Do tej pory w rzepaku to mi wychodziło 50-50. Połowa z niego się zostawała, plon 3,5-4,5t. Nakłady podobne różniły się tylko poszczególne ceny czy to środków produkcji czy przy sprzedaży rzepaku.