Skocz do zawartości

"Rolnicy. Podlasie" i inne programy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
karolr2 napisał:

Tylko na tyle was stać. Śmiać się z dzieci Tomka. 

A kto się z nich śmieje? mówię, że w mojej okolicy jest sporo rudych ostatnio. A moja okolica to nie dzieci Tomka.

Opublikowano
1 minutę temu, slawek74 napisał:

jak nie sprzedałem jak kasa w kieszeni za pomarańczowy skuter 😁

 

i wszystko jasne 😀

 

Pewnie zardzewiał bo tak dbałeś jak o żonę 

Opublikowano
1 godzinę temu, witejus napisał:

to tak jak w PO,dokąd jesteś w PO włos z głowy ci nie spadnie,(Neuman)

No jak to pis rządzi i z po nikt nie siedzi. A obiecywali i co. Co komu Neuman ukradł?

1 godzinę temu, deSilva napisał:

Zajmujesz się drobnicą, twoi ulubieńcy to byli już nie byle jakie płotki.   :P

To dlaczego nie siedzą to raz A dwa podaj przykłady gdzie z budżetu państwa wyprowadzali wielomilionowe granty czy dotacje jak robią ci z pisu. No i gdyby to z po jakiś tak okradł rolników jak Romańczuk w Bielmleku to wasza kurwizja grzmiała by o tym od rana do wieczora a chłop by siedział.

Opublikowano
1 godzinę temu, slawek74 napisał:

Banan jaki kolor włosów pasuje do brązowego ubrania 🤔🤭🤪

Ty sie nie śmiej zawsze mi sie rude laseczki podobaly nawet jedną  miałem  a wziąłem blondynke

Opublikowano
8 godzin temu, hubertuss napisał:

 

Plutycze to prawosławna wieś. Była tam Wielka Sobota, święcenie pokarmów u sąsiadki Andrzeja, a tam tłumy ludzi i balanga na całego. Kto by chciał tak obchodzić święta? Zresztą, co weekend tam jest masa ludzi, chlają biją się. Nie trzeba składać donosów, policja doskonale wie że tam trzeba zajechać.

Co do Tomka - jestem z tego samego powiatu, mega trudno tutaj o kogoś do pracy w gospodarstwie. Nawet w sezonie do pomocy a co mówić na stałe... Sama mam we wsi takich co dzieci se dorobili, ziemię w dzierżawę oddali i 2500 zasiłków + dopłata, zaproponujesz pracę to 100 wymówek...

Coś mi się niechcący kliknęło, o Bielmleku chciałam zacytować. To ile tam przekrętów poszło to głowa mała... Romańczuk będzie odwoływał się od decyzji o upadłości. Sądy ma po swojej stronie, może coś na tym ugra. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, slawek74 napisał:

Te kanary to reżyserka na potrzeby serialu 😁

 

co z takiej kolacji jak czlowiek by myślał czy coś się nie urwało w oborze 🤪 jak te małe pomaranczowe Tomkowi dorosną i będą odpowiwdzialni to pojedzie i na kanary... i na komary ...😁

 

Mały człowiek i małe stopy.... 😋.... Jakim człowiekiem trz być aby czyjeś dzieci szargać bez powodu...twoje oleją  ciepłym moczem te twoje krowy i obory na kredyt..🤔I te twoje pare ha... 😁😁😁😁

Edytowane przez ogarek
Opublikowano
4 godziny temu, tomek222 napisał:

 

No kur..a kanary on inclusive za 1500zł szczyt luksusu 🤦 jak widać komuna u niektórych jeszcze tkwi, gdzie wyjazd za granicę to dobro luksusowe i wywyższanie się.

Nie byłem za granicą, nie ciągnie mnie tam i raczej nie będę, podobnie jak z wyjazdami nad morze czy w góry. Także nie mam co komu zazdrościć. Podobnie jak to że ktoś jeździ lepszym samochodem czy komuś się lepiej powodzi ode mnie. Nie robi na mnie to wielkiego wrażenia. W zasadzie żadnego. Po prostu mnie to nie interesuje. Mam swoje priorytety w życiu, które stawiam na pierwszym miejscu.

1 godzinę temu, nynka87 napisał:

Co do Tomka - jestem z tego samego powiatu, mega trudno tutaj o kogoś do pracy w gospodarstwie. Nawet w sezonie do pomocy a co mówić na stałe... Sama mam we wsi takich co dzieci se dorobili, ziemię w dzierżawę oddali i 2500 zasiłków + dopłata, zaproponujesz pracę to 100 wymówek...

Z czystej ciekawości. A jak jest z pracą poza rolnictwem ? Są oferty, nie ma chętnych, nie ma ofert ani chętnych, nie ma ofert pracy a są chętni do niej ?

  • Like 1
Opublikowano

Praca na prowincji pewnie jest inna sprawa na jakich umowach.

Opublikowano

@robert55555 w innym temacie zadał pytanie czy praca z dojazdem 150 km dziennie w jedną stronę ma sens. Od pewnego czasu przeglądam oferty pracy w regionie, nawet rozmawiam jak mnie coś zainteresuje, tylko wszystko jest w odległości ok 50 km od domu. Przeglądałem jedną ofertę, praca 10 godzin dziennie, odległość 70 km w jedną stronę, wynagrodzenie 13 zł za godzinę na początek netto. Rodzina mi to wybiła z głowy ze względu na odległość, w domu bym tylko spał. Poza tym są oferty ale trzeba mieć minimum praktyki a czasami KRUS jest przeszkodą, także jestem ciekaw jak to jest w innym regionie.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, nynka87 napisał:

Plutycze to prawosławna wieś. Była tam Wielka Sobota, święcenie pokarmów u sąsiadki Andrzeja, a tam tłumy ludzi i balanga na całego. Kto by chciał tak obchodzić święta? Zresztą, co weekend tam jest masa ludzi, chlają biją się. Nie trzeba składać donosów, policja doskonale wie że tam trzeba zajechać.

Właśnie o tym pisałem że ruch jak na dworcu i ludzie we wsi mają już pewnie tego dosyć. Zresztą normalni ludzie nie jeżdżą jak do zoo robić sobie z kimś fotki, więc nie dziwota co tam się może wyprawiać.

Edytowane przez deSilva
Opublikowano
6 minut temu, dsbh napisał:

@robert55555 w innym temacie zadał pytanie czy praca z dojazdem 150 km dziennie w jedną stronę ma sens. Od pewnego czasu przeglądam oferty pracy w regionie, nawet rozmawiam jak mnie coś zainteresuje, tylko wszystko jest w odległości ok 50 km od domu. Przeglądałem jedną ofertę, praca 10 godzin dziennie, odległość 70 km w jedną stronę, wynagrodzenie 13 zł za godzinę na początek netto. Rodzina mi to wybiła z głowy ze względu na odległość, w domu bym tylko spał. Poza tym są oferty ale trzeba mieć minimum praktyki a czasami KRUS jest przeszkodą, także jestem ciekaw jak to jest w innym regionie.

W moim.regionie EZG roboty w uj bo skrzyżowanie autostrad 

Mój synek na pierwszą  pracę 18 zł  netto plus premie jak sporo pracy do 800 zł  8 godz 17 km od domu

 

 

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

WWL  oferty pracy 30 zł brutto na godzine i brak pracownika , gastronomia ma problem , dzisiaj czytałem w angli cześć lokali nie bedzie czynna 7 dni w tygodniu z powodu braku pracownika , przy brukarce 250-300 zł dniówki za 8 godzin pracy 

21 minut temu, dsbh napisał:

@robert55555 w innym temacie zadał pytanie czy praca z dojazdem 150 km dziennie w jedną stronę ma sens. Od pewnego czasu przeglądam oferty pracy w regionie, nawet rozmawiam jak mnie coś zainteresuje, tylko wszystko jest w odległości ok 50 km od domu. Przeglądałem jedną ofertę, praca 10 godzin dziennie, odległość 70 km w jedną stronę, wynagrodzenie 13 zł za godzinę na początek netto. Rodzina mi to wybiła z głowy ze względu na odległość, w domu bym tylko spał. Poza tym są oferty ale trzeba mieć minimum praktyki a czasami KRUS jest przeszkodą, także jestem ciekaw jak to jest w innym regionie.

13 zł to chyba minimalna teraz?

Edytowane przez jarecki
Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, dsbh napisał:

Z czystej ciekawości. A jak jest z pracą poza rolnictwem ? Są oferty, nie ma chętnych, nie ma ofert ani chętnych, nie ma ofert pracy a są chętni do niej ?

Pisałem rano jak jest w tym regionie z pracą.

10 godzin temu, hubertuss napisał:

Jestem z tego samego miasta co żona rolnika z Pokaniewa. Nie wiem jakich ty nowobogackich znasz. Ale ludzie są różni. A tych z Pokaniewa akurat znasz? Skąd wiesz jacy są? Młodzi ze wsi wyjeżdżają. Szukają lepszej pracy. Normalne, że przy krowach nie zarobisz tyle co np na budowie. Ale popatrz jak wzrosły ceny usług budowalnych. A mleko jest po tyle co 20 lat temu. Ja tam nie wiem czy on słabo płaci, czy nie szanuje. Nie oceniam go bo nie znam. Może po prostu nie ma na tych wioskach nikogo do roboty. A ci co zostali nie chcą robić.

Znajdź se Pokaniewo na mapie o i zobacz jaka to wioska. W tamtych okolicach ziemie słabe. Młodzi do miast uciekają. Sam mam gospodarstwo na takiej małej wsi i do pomocy jest jeden facet. Któremu się płaci od 20 zł na godzinę ale i on nie ma czasu. Bo jest przez innych rozchwytywany. Pracuje jeszcze w kurniku plus u kolegi stolarza. Poza nim nikogo do pomocy na wsi nie znajdziesz.

Takimi przykładami mogę ci sypać jak z rękawa. Wcześniej pomagał mi inny facet czasami. Oprócz tego jest elektrykiem ma papiery robił fuchy dla elektryków pomagał im w zleceniach. Chłop dostał zasiłek opiekuńczy na matkę. I teraz robotę ma w d*pie. Elektryki nie robi, nie pomorze itd. Bo najeb chodzi.

 

10 godzin temu, hubertuss napisał:

Ja tam nie wiem jakie oni mają możliwości finansowe do płacenia pracownikom. Powyżej opisałem swój przypadek jak jest z ludźmi do roboty na wsi. Nawiasem mówiąc kolega stolarz też nie ma kogo zatrudnić za co najmniej 150 zł dniówki. A jak dobra robota to i po 200 daje. I nie ma. Nie ma u nas na wsi do pomocy oprócz tego jednego faceta. Za jakieś 10 lat ni będzie nikogo na wsi do pomocy na gospodarce. Bo facet już ma z 60.

Nie dawno rodzice wozili owies facetowi jak to u nas mówią za Bug. I zgadali się z jego żoną o pisowskim socjalizmie. U nich wójt porobił mieszkania socjalne biedocie. Co to niby pracy nie ma. Ale na wiosnę trzeba było krzaki ciąć przy drodze. Ogłosił, że szuka do roboty i zapłaci. Nikt nie przyszedł. Dopiero jak powiedział, że im zasiłki pozabiera to się towarzystwo łaskawi ruszyło.

Z pracą w mieście jest podobnie. Nie ma ludzi zwłaszcza do pracy w zawodach. Mleczarnia to już nawet pogrubionym drukiem w ogłoszeniach pisze, że daje pracę na umowę i różne dodatki socjalne typu wczasy pod gruszą itd. Ludzi, którzy chcą pracować coraz mniej a obiboki albo mają pracę gdzieś. Albo pracowali by raz na kilka dni by na wódę i fajki zarobić.

7 minut temu, jarecki napisał:

WWL  oferty pracy 30 zł brutto na godzine i brak pracownika , gastronomia ma problem , dzisiaj czytałem w angli cześć lokali nie bedzie czynna 7 dni w tygodniu z powodu braku pracownika , przy brukarce 250-300 zł dniówki za 8 godzin pracy 

13 zł to chyba minimalna teraz?

Widzisz a rano jeszcze dziwiłeś się ,że u Tomka z Pokaniewa chętnych do pracy nie ma. A u ciebie po 30 zł robić nie chcą.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)

nie ma pracownika do pracy przy zwierzętach a nie że nie chcą robić , każdy pracuje nawet w wiosce emeryci pracują jedni w piekarni chleb rozwożą ,salowe w szpitalu czy dozorcy 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano (edytowane)

Sam myślę na prowincji w ZMC mieszkanie kupić a koło Wawy działke sprzedać bo budowa domu puki co nierealna jest przy tych dzisiejszych kosztach i rozglądam się powoli za jakąś robotą,najlepiej na koparce. Tak bym miał mieszkanie blisko swojej wioski. Zgryzotę mam okropną.

Edytowane przez akooo
Opublikowano
43 minuty temu, dsbh napisał:

@robert55555  Przeglądałem jedną ofertę, praca 10 godzin dziennie, odległość 70 km w jedną stronę, wynagrodzenie 13 zł za godzinę na początek netto.

Do pracy powyżej 50km to można jeździć, ale nie za 2500-3000zł do ręki. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Belarusik
      Witam Uzgodniliśmy z kolegą @Mechanizatorem aby założyć tematy jakiego kawałka obcenie słychacie każdy rodzaj od Discopolo po muzykę klasyczną nie tak jak w temacie @Mechanizatora tylko wybrany rodzaj muzy.Oczywiście podajemy:
      -tytuł
      -wykonawce
      -link do utworu
      O tak :
      -Replay
      -Izay
      -http://www.youtube.com/watch?v=cu1QrBiXfoM
       
       
       
      a w razie by ktoś słuchał cięższych rockowych dzwięków to zapraszam tutaj
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/24210-jakiego-utworu-obecnie-sluchacie
    • Przez Marciano
      Czy posiada ktoś z Was serie filmów dokumentalnych z cyklu " czas na konytrowersyjny dokument - Złote łany"o rolnikach z Dolnego Śląska, ogladałem kiedysten serial na TVP1 ok 8 lat temu i bardzo chętnie obejzał bym to jeszcze raz, podejżewam ze nie tylko ja jeden. Jeśli ktos ma w swoich zasobach " ZŁote Łany" to bardzo prosze o kontakt i udostępnienie. Z góry dziekuje i pozdrawiam.
    • Przez Raczo
      Ostatnio zauważyłem, że muzyka tak lubiana na zabawach wiejskich jak Disco Polo zaczyna powracać do łask i przeżywa teraz swój renesans. Nawet jak byłem na giełdzie w Słomczynie to jeszcze kilka tygodni temu leciało tam same Techno i pokrewne, a teraz jak nie słychać Boys'ów to Akcent albo Toples. Co myślicie o tym rodzaju muzyki? Moim zdaniem to najlepsza muzyka na zabawy i imprezki w remizie :lol: .
    • Przez AugustBazy2
      Jesteśmy zespołem profesjonalnych hakerów. Nasze doświadczenie obejmuje programowanie, uruchamianie exploitów i konfigurowanie ataków DDoS, baz danych, hakowanie WordPress Pharma, SEO i projektowanie stron internetowych, hosting i administrację serwerami, marketing i usługi hakerskie stron internetowych. Lubimy wyzwania związane z robieniem rzeczy, w których większość innych się poddaje.
      Przykłady:
      Ataki typu spear phishing w celu uzyskania kont wybranych celów. Łatwe odzyskiwanie haseł do kont większości sieci społecznościowych i zdalne sterowanie smartfonami. Hakowanie kont na Facebooku, Reddicie, Instagramie i Twitterze. Usuwanie rejestrów karnych, zwiększanie wyników kredytowych, zmiana oceny w szkole, śledzenie lokalizacji na żywo itp.
      Pełny pakiet: dostęp do urządzeń i kont osobistych lub firmowych oraz znajdowanie niezbędnych danych. Hakowanie serwerów internetowych, serwerów gier lub innej infrastruktury internetowej. Szpiegostwo przemysłowe, uzyskiwanie prywatnych informacji od kogoś. Nie mamy żadnych ograniczeń ani limitów co do rodzaju oferowanych przez nas prac i usług!
       
    • Przez gregorius
      Tak więc ten temat ma być o ulubionych książkach, które kiedykolwiek czy ostatnio przeczytaliście, podzielcie się tytułami, streszczeniem, lubianymi autorami, tak aby rozpropagować czytanie owych lektur bo "Czytanie jest dla umysłu, tym czym gimnastyka dla ciała". Jakie gatunki u was przodują na półkach, ile czasu dziennie poświęcacie na czytanie i co jest dla was najważniejsze w czytaniu (poznawanie świata, nauka, doświadczenia życiowe)?
       
      Mam nadzieję, że ten temat się przyjmie i będziemy mogli podzielić się spostrzeżeniami
       
      Ja ostatnio przeczytałem "Myśli nowoczesnego endeka" Rafała A. Ziemkiewicza a teraz jestem tak w połowie "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza
       
      Pierwsza opowiada o zmianach społecznych po 89 roku, o Polakach, o tradycji endeckiej, o zagrożeniach dla nas Polaków, o sytuacji politycznej obecnie, o tym dlaczego nie możemy podnieść się po upadku komuny i trwamy dalej w poprzednim ustroju...
       
      Druga mówi o rodzinie jej nadrzędnych wartościach, o domu jako wspólnocie, o dorastaniu dzieci, które mimo ciężkich warunków wraz ze wzrostem zamożności rodziców dojrzewają i poznawają nowy świat, akcja toczy się w latach 20 XX wieku wtedy to rodzi się Krysia....
       
       
      pozdrawiam gregorius
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v