Pogoda rolnicza 2020

[Gość]

Nie, ja stary kawaler tylko...

[gregor1284]

to starych panien nie ma w okolicy? ani to się z kim pokłócić, ani się z kim pogodzić. Sam to i kołek w płocie nie ustoi. Opierdzielić nawet nie ma kogo

[Gość]

A co mi po starej pannie... Kłótnie źle wpływają na zdrowie, ich brak to jeden czynnik szkodliwy mniej

[GRZES1545]

1 godzinę temu, marulekk napisał:

Łobornik wywieziony, fajny dzionek bo prawie cały zachmurzony więc dobrze się trzachało, szkoda że nic nie popadało, teraz łoraanie na noc

Orka i odrazu rzepak? Miałem chęć i ja w tym roku ale może  za rok, zobaczę czy Tobie się uda 😉

U mnie chmury blisko krecily się i też  bez deszczu, wszystkie pola i poplony zimowe posiane wilgoć w glebie jeszcze jest.

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez GRZES1545

[krilan06]

25 minut temu, Strongman napisał:

Trzeba przyglądać się matifowi,bo w europie niema zboża.

Ja nic nie sprzedawałem, czekam na lepszą cenę, ewentualnie świnie zjedzą 

[pedro2]

13 minut temu, Bananek napisał:

Pedro, nie masz zajęcia to czep się swojej baby albo weź kij i gówno bij 

A widzisz Judaszu 😈

12 minut temu, Rolnik200598 napisał:

W sumie nie mnie to wiedzieć... Co kto lubi, jeden lubi tak, inny inaczej a jeszcze innemu tak jak mi same pszczoły wystarczą i nie potrzeba ani włochatej ani wygolonej...

Zależy... jak kto lubi włosy pomiędzy zębami to może być i bober

[Strongman]

Ja też czekam na normalną cenę i moje przypuszczenia jednak trochę się sprawdziły,bo według raportów niemiaszki mają mało i żabojady i kacaby też ,temu agrest pisał ze cena na matif stoi w miejscu.

Ale z kukurydza będzie najgorzej,kolby malutkie.

http://www.rolpetrol.com.pl/notowania/notowania-cen-zboz-matif/

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Strongman

[GRZES1545]

Czekacie na normalną cenę bo teraz spadła i to mocno albo nie biorą bo magazyny zasypane. Twraz trzeba czekać by wróciły ceny z przed żniw. 🤔

[pedro2]

To będziesz miał cenę wg tej teorii co tu głosicie więc dlaczego najgorzej?

[gregor1284]

9 minut temu, Rolnik200598 napisał:

A co mi po starej pannie... Kłótnie źle wpływają na zdrowie, ich brak to jeden czynnik szkodliwy mniej

kot chociażby, bo podobno każda stara panna ma kota. no to pomarudzić we dwoje zawsze raźniej, tabletkami się powymieniać, ponarzekać kto bardziej chory i takie tam Twój wybór ale według mnie to życie samemu puste jest

[DawidSakowski]

Panowie siejący kukurydzę mam takie pytanie, powoli zaczynam wątpić w skuteczność glifosatu na perz, nie mam pojęcia czy się uodpornił czy to ze względu na suche lata, dziwna sprawa. Pryskałem z kwaskiem cytrynowym, pryskałem z siarczanem amonu, czy agrosar czy roundup  różne kombinacje i perz na paru działkach po kilkunastoletnich ugorach cały czas się pojawia w sporych ilościach.. Teraz czekam aż perz odbije i przez myśl przechodzi mi oprysk nikosulfuronem. Następstwo roślin na zboże to 3 miesiące po oprysku czyli na owies w zupełności wystarczy, co myślicie na ten temat, Co myślicie?

[Gość]

za mała dawkę dawałeś może.

[Gość]

2 minuty temu, gregor1284 napisał:

kot chociażby, bo podobno każda stara panna ma kota. no to pomarudzić we dwoje zawsze raźniej, tabletkami się powymieniać, ponarzekać kto bardziej chory i takie tam Twój wybór ale według mnie to życie samemu puste jest

Szkoda jej życia aby się ze mną użerać, jest wielu lepszych ode mnie, z lepszą pracą, interesującym hobby, z lepszym wyglądem i przede wszystkim lepszym charakterem.

Jutro po 8 po Orkan się mam zameldować, ciekawe jak pójdzie...

[Strongman]

Może jakąś podróbę stosujesz,pamiętaj nie liczy się zlanie rośliny tylko daj 10l na 200l wody i wystarczy jedna mała kropelka i spali wszystko,na perz dobry hektor max tylko 450gramy/ha na kukurydze.

[Piotrek1975]

Co będziesz orkanem ciął?

[marulekk]

16 minut temu, GRZES1545 napisał:

Orka i odrazu rzepak? Miałem chęć i ja w tym roku ale może  za rok, zobaczę czy Tobie się uda 😉

U mnie chmury blisko krecily się i też  bez deszczu, wszystkie pola i poplony zimowe posiane wilgoć w glebie jeszcze jest.

W pt albo sobotę sieje , niepada więc niema sensu czekac

[Gość]

5 minut temu, DawidSakowski napisał:

Panowie siejący kukurydzę mam takie pytanie, powoli zaczynam wątpić w skuteczność glifosatu na perz, nie mam pojęcia czy się uodpornił czy to ze względu na suche lata, dziwna sprawa. Pryskałem z kwaskiem cytrynowym, pryskałem z siarczanem amonu, czy agrosar czy roundup  różne kombinacje i perz na paru działkach po kilkunastoletnich ugorach cały czas się pojawia w sporych ilościach.. Teraz czekam aż perz odbije i przez myśl przechodzi mi oprysk nikosulfuronem. Następstwo roślin na zboże to 3 miesiące po oprysku czyli na owies w zupełności wystarczy, co myślicie na ten temat, Co myślicie?

Po ugorze to co roku masz wschody z nasion. I w darni zawsze się uchowa jakieś kłącze.

Ja 3 lata pod rząd jechałem po 7l glifo na jednej działce. Był jakiś taki drobny idący po samej ziemi odporny bydlak.  Teraz znowu placowo się odradza.

Kolejna sprawa to jest właśnie sucho i po skoszeniu nie odrasta, więc jest zbyt mała powierzchnia liścia by wchłonąć dawkę letalną. 

 

Może rzepak i Kerb 50wp?

[Gość]

19 minut temu, gregor1284 napisał:

to starych panien nie ma w okolicy? ani to się z kim pokłócić, ani się z kim pogodzić. Sam to i kołek w płocie nie ustoi. Opierdzielić nawet nie ma kogo

A po co stara, młodą niech szuka 👍

[Gość]

każda potwora znajdzie amatora. szukaj a znajdziesz.

praca orkanem całkiem fajna, to lekko idzie.

2 minuty temu, Rolnik200598 napisał:

Szkoda jej życia aby się ze mną użerać, jest wielu lepszych ode mnie, z lepszą pracą, interesującym hobby, z lepszym wyglądem i przede wszystkim lepszym charakterem.

Jutro po 8 po Orkan się mam zameldować, ciekawe jak pójdzie...

 

[Gość]

1 minutę temu, Piotrek1975 napisał:

Co będziesz orkanem ciął?

Ziemniaki obkaszał bo zarosły lebiodą i wszelakimi chwastami mimo oprysku Sencorem przedwschodowo- podejrzewam, że za sucha ziemia w trakcie oprysku była.

[pedro2]

2 minuty temu, Ursus932 napisał:

A po co stara, młodą niech szuka 👍

Młoda kocica wydoi i nawet pszczół mu nie zostanie

[marulekk]

Według mnie dzisiejszy glifosat o d*pę potłuc, specjalnie nie działa aby k**wa za rok znów pryskać.

kiedyś 10 lat temu po pryskał 4l na hektar zero badyla do samej zimy było łącznie z perzem a teraz po pryskasz a i tak k**wa odbije

[Gość]

no chyba swój rozum ma. samemu na nic życie.

1 minutę temu, pedro2 napisał:

Młoda kocica wydoi i nawet pszczół mu nie zostanie

 

[gregor1284]

6 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Szkoda jej życia aby się ze mną użerać, jest wielu lepszych ode mnie, z lepszą pracą, interesującym hobby, z lepszym wyglądem i przede wszystkim lepszym charakterem.

Jutro po 8 po Orkan się mam zameldować, ciekawe jak pójdzie...

to pomyśl co kobita pafnucego ma z nim, jak on by tylko belował i belował. No może jeszcze jawą by pojeździł :D

 

[Strongman]

Mi działa ale faktycznie jakiegoś koloru różowego a stary był żółtawy.