Skocz do zawartości

Ziemia po pradziadkach - w jaki sposób ją przepisać.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Doradźcie jaka jest droga prawna przepisania ziemi po prababce na siebie. 

Chodzi o niecałe 2,15ha. Działka zlokalizowana jest niefortunnie bo po środku pozostałej części, co w wypadku sprzedaży komplikuje sprawę

Prababka zmarła w 1970r.  Część użytkował mój dziadek,  część stryj.

Potem ziemię uzytkowała moja mama, a od  2001 ja. Podatki uregulowane. 

Część stryja przejął mój chrzestny, a  w 2005 na " gębę" oddał mi jako prezent ślubny (1,35ha) Podatki są opłacane. 

Jak ugryść ten temat żeby nie wsadzić kija w mrowisko? Ziemia słabej klasy i niskiej wartości . Gdyby chcieć informować spadkobierców to uzbierał by ich dziesiątki i gra nie warta świeczki.

Jest coś takiego jak zasiedzenie w dobrej i złej wierze.

Jak to funkcjonuje? Czy okres użytkowania przez rodzica można sumować  z czasem użytkowania przeze mnie?

Jest inna droga prawna?

Opublikowano

Wydaje mi się, że przede wszystkim powinieneś udać się do notariusza, dobrego i doświadczonego w takich sprawach. Nie będzie to tak proste jak Ci się wydaje, a płacenie podatków pozwoli tylko udokumentować użytkowanie ( twoje i twoich krewnych ). Zasiedzenie obowiązuje, czas to min. 20 lat w dobrej wierze i 30 lat w złej. Kwestia spraw spadkowych, jeśli twoja prababka miał tylko jedno dziecko ( twojego dziadka ), który z kolei miała tylko 2 dzieci ( twoją mamę i stryja ) i oboje żyją, to można łatwo przeprowadzić sprawę spadkową. Inna kwestia czy struj ma dzieci i co one w tej sprawie myślą.

Opublikowano

O spadkowej nie ma mowy. Miała trzech synów, Ci w sumie kilkoro dzieci które również mają po kilkoro dzieci, wiele osób nie żyje więc grono spadkobierców na pewno ze 30 jak nie więcej wyniesie. 

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Agrest napisał:

O spadkowej nie ma mowy. Miała trzech synów, Ci w sumie kilkoro dzieci które również mają po kilkoro dzieci, wiele osób nie żyje więc grono spadkobierców na pewno ze 30 jak nie więcej wyniesie. 

Skoro jesteś w gronie spadkobierców to zasiedzenie możesz przeprowadzić na etepie spadkowym bo inaczej raczej nie da rady i od tego się nie uchronisz..... bo musisz w zasadzie wymienić wszystkich spadkobierców w pozwie o zasiedzenie  ... Tu masz w złej wierze i 30 lat obowiązuje bo wiedziałeś że są inni współwłaściciel 

To jest bardzo skomplikowana sprawa bo jest wielu współwłaściciel ustawowych i tego się nie da bez sprawy spadkowej ruszyć z miejsca 

Edytowane przez ogarek
Opublikowano

Na spadkowej na pewno bym się nie dogadał. Na pewno miałbym problem z odnalezieniem  ich, a część z tych co znam to pewnie liczyli by przynajmniej na kawalerkę w Warszawie😁

3 minuty temu, ogarek napisał:

  ... Tu masz w złej wierze i 30 lat obowiązuje bo wiedziałeś że są inni współwłaściciel 

A jest opcja zaliczenia okresu użytkowania przez moją mamę czy to wyłącznie czas w którym ja użytkuję nieruchomość?

Opublikowano (edytowane)

Możesz raczej ich zasiedziec wszystkich po tylu latach jeśli wcześniej nikt się nie upominal o to ale to nie jest proste.. 

 

Na Twoim miejscu czekalbym aż ktoś założy sprawę spadkową o swoją część i odszuka wszystkich a na etapie tej sprawy Ty zakładasz sprawę o zasiedzenie wszystkich współwłaścicieli, skoro tyle lat wladasz polem i oplacasz podatki. 

 

Tak raczej spokojnie można doliczyć... 

https://zasiedzenie.net/doliczenie-do-zasiedzenia-okresu-posiadania-przez-poprzednikow/

Edytowane przez ogarek
Opublikowano

Tego raczej nie doczekam . 

Jak to w rodzinie, 80% ludzi nie znam, a oni nawet pojęcia o tej ziemi nie mają.

15 osób mieszka w promieniu 100km i z nimi byłby kontakt, ale na pewno wsadził bym kij w mrowisko i obudził żadze pieniądza.

Najgorzej że ta działka jest po środku większej działki.

Opublikowano (edytowane)

Jak podadzą to będziesz musiał ich spłacić albo zasiedziec i tyle... skoro wladasz tym polem tyle lat. 

Taki stan nierugolowanej własności jest problemem i kiedyś ktoś to będzie musiał ruszyć. 

Edytowane przez ogarek
Opublikowano

Cały czas widnieje w geodezji i gminie prababka.  Opłacane z dopiskiem że ja z imienia i nazwiska. 

Byłem przed chwilą u notariusza. Była tylko sekretarka, ale powiedziała żeby kontaktować się z dobrym prawnikiem od spraw uwłaszczeniowych.

Opublikowano

Słuchaj... Sprawa wygląda tak. Przede wszystkim nie możesz mieć żadnej umowy dzierżawy na papierze, bo wtedy nie możesz,, zasiedzieć'' tej działki tylko np. twoje dzieci i to po 30 latach. Nie pamiętam jak to jest dokładnie z czasem czy to przed czy po złożeniu wniosku do sądu i jak to jest dokładnie, ale musisz podać do ogłoszenia na chyba pół roku ogłoszenie o poszukiwaniu spadkobierców na tą działkę. Mam podobny przypadek. Plac położony obok mojego gospodarstwa. Nie mam gdzie się pobudować z nową oborą. Ojciec miał wcześniej umowę dzierżawy i właśnie by miało 30 lat i nie możemy tego przesadzić bo właśnie wszystko przez tą umowę dzierżawy. Dopiero ja za 25 lat, bo już 5lat mam gospodarstwo na siebie. Opłacamy podatek, bierzemy dopłaty a spadkobiercy nie mogą się między sobą dogadać. Powiem Ci szczerze moim zdaniem nie zaczepiaj tego bo jak nie ma nikogo innego w księgach wieczystych i nikt o tym nie wie to i tak zostanie. A jak to ruszysz to i tak Ci nic z tego nie zostanie

Opublikowano

O ogłoszeniu to wiem.

Właśnie nikt mnie z tego na 99,99% nie zgoni i  nie będzie chciał użytkować, tylko reszta ziemi jest siostry i będzie miała mniejszą wartość swojej działki przy ewentualnej sprzedaży.

No nic może kiedyś wejdzie w życie jakaś ustawa i ułatwi takie sprawy.

 

Opublikowano

Wystarczy że tą bliższą część poinformuję i do porozumienia nie dojdę, a tylko dobre kontakty stracić mogę.

Zobaczę może najpierw skorzystam z porady prawnika specjalizującego się w tych sprawach.

Opublikowano

Do zasiedzenia potrzebne są dowody np opłacanie podatku dopłaty agencji .Zasiedzenie sumuje się rodzice dzieci  no i najważniejsze jeśli nie udowodnisz w sądzie zasiedzenia jego bieg zostaje przerwany i kolejne 20 lub 30 lat trzeba czekać 

Opublikowano

Jest cywilizowana opcja ze można przeprowadzić postępowanie spadkowe i  to spłacić bo raczej nie ma problemu żeby to wycenić... 

Opublikowano

To barbarzynskie prawo które nie szanuje własności.... W rodzinie się tego nie robi bo zostanie się wykluczonym i przeklętym  za taki czyn... 

Osobiście bym się na to nie porwał i tyle. 

Opublikowano

Jeśli kiedyś pradziadowie podzielili tak jak uważali i teraz poprzez zaniedbanie przez tyle lat tak to zostało to czy nie będzie barbarzyństwem jeśli upomni się o spłate nowe pokolenie i domaga się podziału od nowa  

Opublikowano

Co ty palisz? Jakie barbarzyńskie prawo? To że masz zabezpieczenie na ewentualne nieuczciwe kombinacje?

Problemem nie jest prawo, a tylko i wyłącznie niedopilnowanie spraw notarialnych. Niestety ale kiedyś czasy były inne, spisał na kartce umowę i tyle - tylko skąd urząd miał o tym wiedzieć? Mam takie działki, podatek płacę i do dopłat zgłaszam, użytek można przepisać notarialnie.

Nikt z pola Cię nie zgoni bo pozostali są w gorszej sytuacji od ciebie ( użytkujesz i ponosisz koszta ), ale nie stanowi Cie to w żadnym wypadku właścicielem ( ani innych ). Nie ważne kto z rodziny, czy ty sam, aby stać się właścicielem tych działek musisz udowodnić przed sądem. Myślę, że dobry notariusz sobie poradzi, nie trzeba prawnika. Pozostaje kwestia pola od stryja - ma dzieci? Robił sprawę spadkową? Notarialnie przepisał Ci użytkowanie? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v