Skocz do zawartości

Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika - 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Racyl nie ma odmiany odpornej na taką suszę i temperatury jak w roku ubiegłym. Pietruszkę muszę poszukać nazwy co miała być w ubiegłym roku ale szlag ją trafił, w tym roku odpuszczam pietruszkę. A jeżeli miałbym ją siać to chyba w przyszłym tygodniu.

Udało się, z późnymi bo miałem więcej szczęścia niż rozumu. Przeszło ze trzy deszcze i jakoś na koniec września wyszło. Tym bardziej że parę godzin po zakończeniu zbioru, w nocy przywaliło przymrozkiem i zakończyło wszelkie dywagacje na ten temat.

Opublikowano
47 minut temu, mirro napisał:

 

Bez nazwisk, ale mogłabyś opisać ten proces?

Oczywiście, że nie mogę. Miałam w rękach  zeszyt znajomego kierownika i całe strony A4 zabiegów na poszczególne warzywa. Nie neguję profesjonalizmu upraw intensywnych, ale mam komfort wyboru nawet jeśli jest złudny. Świadomość konsumencka rośnie.

Na targowiskach znajdziesz nawet tę brzydszą marchew, a okazuje się, że handlują/zarabiają podwójnie marchwią   z wysortu/opróżnianych przechowalni.

Kiedyś zdarzało mi się, że po drodze kupowałam ze sklepu worek marchwi czy targu gościnnie dla koni znajomego to mnie skwitował, że nawet konie tego jeść nie chcą.

Opublikowano

to niech sobie posieje swojej i zobaczy jak nie zadba co mu urośnie.

marchwi jest tyle odmian to nic dziwnego że nie wszystką konie muszą lubić 😂

człowiekowi nie każda odpowiada to co się dziwić koniom

Opublikowano
2 minuty temu, Ywa napisał:

Miałam w rękach  zeszyt znajomego kierownika i całe strony A4 zabiegów na poszczególne warzywa

No to ja w takim razie np w przypadku marchewki mam zapełnione dużo mniej bo tylko doglebówka, ew poprawka w okolicach czerwca i dwa zabiegi na mączniaka. W ubiegłym roku były dwa bo było ciężko ale normalnie wystarczał jeden. Bawełnicę odpuszczam, naci do końca utrzymywać nie potrzebuję.

Opublikowano

marchewka aż tyle nie ma chemii. bardziej kwestia odmiany że koniom nie podeszła 🤣

Miruś Ty walisz podhydranem nać ?

Opublikowano

Jasne że kwestia odmiany. Kiedyś znajomy wziął Olimpo i Bolero. To pierwsze żarły mało im kantary nie pękły. Tego drugie nie chciały, ale jak skończyło się to pierwsze to poglamały co zostało.

Ano właśnie wodą utlenioną.

Opublikowano

no właśnie bo dla kogoś kto nie siedzi w tym to będzie zrzucał winę na zatrute

ile tej 50% dajesz na zabicie grzyba

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, Ywa napisał:

ale mam komfort wyboru nawet jeśli jest złudny. Świadomość konsumencka rośnie.

Jedyna coś warta świadomość to co do złudności wyboru.
Często sam producent nie wie czy to się nadaje czy strach ugryźć. Praktycznie wszyscy tak na prawdę nie wiemy nic o szkodliwości środków jakie sami stosujemy  w rolnictwie. (woda utleniona po za tematem bo ulatnia się w kilka minut po zabiegu :)
Zaniechano pokomunistycznego systemu oznaczania klasy toksyczności który był bardziej miarodajny niż współczesny; unijny no i nasza wiedza głównie na chaotycznych źródłach tu i tam zasłyszanych lub wyczytanych.
Wczoraj czytałem (nie będę już szukał tego linka) tytuł jakoby Bayer odetchnął bo glifosat wybadano że nie rakotwórczy.
Znaczy to co omijałem "świadomie" bo wcześniej przeczytałem coś odwrotnego to teraz świadomość już by trzeba było zweryfikować?
Polegamy najczęściej na przekazach nieprofesjonalistów bo od fachowców te bywają nudne i bez sensacji. Kiedy coś jest jednoznacznie szkodliwe jest to ogłoszone przez poważne instytucje i odpowiednio obwarowane zaleceniami.
Oczywiście i tam zdarzają się pomyłki ale na pewno mniej prawdopodobne niż koniunkturalne lub liczone tylko na sensację przekazy nawiedzonych "zbawców" którzy najczęściej nie mają pojęcia nawet o czym piszą.
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

dysydent glifosatu bayer to już chyba nie robi.

tyle podmiotów co go robi spowodowało obniżkę ceny że dla nich to by się nie opłacało

Opublikowano
2 minuty temu, dysydent napisał:

Wczoraj czytałem (nie będę już szukał tego linka) tytuł jakoby Bayer odetchnął bo glifosat wybadano że nie rakotwórczy.

I tu 100% racji, jeszcze nikt po spożyciu glifosatu nie dostał raka. Tzn trupów onkologicznie się nie bada.😂

Opublikowano
1 minutę temu, mirro napisał:

I tu 100% racji, jeszcze nikt po spożyciu glifosatu nie dostał raka. Tzn trupów onkologicznie się nie bada.😂

Jak Pani spurek zrobi za własne pieniądze to nie będzie ci do śmiechu

Opublikowano
9 godzin temu, ogarek napisał:

Chłopie ja żem nie spał bo miał powody a ty czego noc zarywał 🤣

@ogarek  spisz ??  

2 minuty temu, racyl napisał:

dysydent glifosatu bayer to już chyba nie robi.

robi robi nawet przedłożyli mu na 2 lata 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v