Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika - 2019

[dysydent]

?

[Roman176]

1 godzinę temu, dysydent napisał:

i co? sam byś się na tym sprzęcie leczył?

lasery pola magnetyczne coś tam tylko większości to ma nfz i prywatne kliniki sportowe ...   poczytaj co się robi jak ci dłoń zrobi ałal i złamanym nadgarstkiem to nie zwykłe złamanie ręka jest sztywna jak guma ścięgna twarde 

2 minuty temu, dysydent napisał:

?

twarze jak i zabitego winowajcy i osoby co wymyśliła całe zajście bez wyroku zgody sądu jak u nas jest wszystko pokazują jeśli okażą się nie wini to też muszą to pokazać z tymi twarzami itp 

[dysydent]

czy masz pewnośc że to wszystko zostało poskładane w zabiegu chirurgicznym w najlepszy możliwy sposób?
to jedno a drugie to rehabilitacja polega na ćwiczeniu, czyli odwołaniu się do naturalnych zdolności regeneracyjnych organizmu i w większości przypadków samo ćwiczenie jest jedynym efektywnym działaniem a wiele z tych aparatów może działać na zasadzie placebo. Jakie poważne badania naukowe potwierdzają wpływ pola magnetycznego na organizm a jeżeli nawet to czy poznano wszystkie - w tym i negatywne - efekty takowego?
Oczywiście Laserowe stymulowanie tkanek itp może zastępować naturalne ćwiczenia tylko czy w przypadku amputacji jakiegoś narządu lub jakiejś jego części jakakolwiek rehabilitacja przywróci stan sprzed urazu?

Tak na prawdę medycyna tylko nieco usprawnia naturalne procesy w organizmie czy nawet protezuje. Protezowanie sztuczne jest jednak zbyt jeszcze drogie bo skomplikowane choć możliwe to dla większości niedostępne. Stąd zalecenia owych na pograniczu znachorstwa zabiegów.
To coś podobnego jak z tymi radami sprzedaży bezpośredniej o którycheśmy wcześniej pisali.

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[jarecki]

nie dawno były tu wklejone ciekawe filmy o polisach na zdrowie w usa i to chyba Dysydent linki podał a ja dam taki https://amerykaija.pl/dziekuj-bogu-ze-masz-nfz-czyli-ubezpieczenie-zdrowotne-w-us/                     czytam i się zastanawiam prawda w linku czy fałsz ? sam nie wiem a i lekarze w krajach z prywatną służbą zdrowia są grupą najlepiej zarabiajacych po za adwokatami ale to pewno wynika z systemu nauki płatnej .

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez jarecki

[dysydent]

tylko kto od kogo kupuje patenty medyczne i gdzie jest czołówka naukowa w medycynie.
NFZ jest tylko rynkiem wtórnym. Trafi sie oczywiście i u nas pasjonat ja ś.p. prof Religa ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę. 

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[Roman176]

7 minut temu, dysydent napisał:

czy masz pewnośc że to wszystko zostało poskładane w zabiegu chirurgicznym w najlepszy możliwy sposób?

tak mam wszystko ładnie i spojone na prześwietleniu ..

8 minut temu, dysydent napisał:

to jedno a drugie to rehabilitacja polega na ćwiczeniu, czyli odwołaniu się do naturalnych zdolności regeneracyjnych organizmu i w większości przypadków samo ćwiczenie jest jedynym efektywnym działaniem a wiele z tych aparatów może działać na zasadzie placebo. Jakie poważne badania naukowe potwierdzają wpływ pola magnetycznego na organizm a jeżeli nawet to czy poznano wszystkie - w tym i negatywne - efekty takowego?

ćwiczenie to jedno , bardziej ważniejsze są zabiegi laserowe boa magnetyczne itp zeby ręka nie bolała przy wysiłku 

10 minut temu, dysydent napisał:

Oczywiście Laserowe stymulowanie tkanek itp może zastępować naturalne ćwiczenia tylko czy w przypadku amputacji jakiegoś narządu lub jakiejś jego części jakakolwiek rehabilitacja przywróci stan sprzed urazu?

na to pytanie nikt nie umie odp .. nauczyłem się dzieci dźwigać na przedramieniu .... 

[mirro]

12 minut temu, Roman176 napisał:

wiczenie to jedno , bardziej ważniejsze są zabiegi laserowe boa magnetyczne itp zeby ręka nie bolała przy wysiłku 

  23 minuty temu, dysydent napisał:

Będzie bolała. W zasadzie już zawsze. Ważne jaki poziom bólu uznasz za znośny. Inaczej prochy albo kalectwo,

[dysydent]

w przeciwieństwie do większości nie uzurpuję sobie wiedzy jakiejś szczególnej o medycynie i nie zamierzam wdawać się w porady. Co najwyżej jedno. Nieodłącznym elementem życia są urazy i ewolucyjnie jesteśmy do nich przystosowani. Ewolucyjnie zależni też jesteśmy od działania i skazani na niedostatek częsciej niż na przesyt, ból niż komfort. Nawet najzdrowszy byczysko jak się narobi coś go tam boli i wcale nie jest to uznawane za patologię co cwiczenie.
Oczywiście wszystko ma swoje granice i każdego można przeciążyć ale też i bezruch prowadzi do kalectwa. Oczywiście z wiekiem zdolności regeneracyjne słabną ale nigdy nie zanikają do końca.
Laserów itp nie było w przeszlości a ranni w konfliktach wylizywali się i jeszcze niejednemu łeb ucięli po rehabilitacji jaką bylo zwyczajne, pełne koniecznego ruchu życie. To jest podstawa. Reszta to tylko uzupelnienie najczęściej mniej konieczne niż wola samego pacjenta. Chce to będzie ćwiczył i da sobie radę a nie chce to i bez żadnego urazu się zatuczy i "zatchnie swoim sadłem"....
 

[mirro]

Ja tam wiedzy nie mam, ale mnie boli, więc jak ktoś się łudzi że będzie jak dawniej to lepiej niech zna swoje ograniczenia.

[jarecki]

polska medycyna nie jest taka  zła , są operacje na swiatowym poziomie jesli chodzi o technike a w kwesti słuchu jesteśmy chyba  w czołówce swiatowej i nieraz inni mogą uczyć sie od polskich specjalistów , problemem jest dostep do drogich nowoczesnych medykamentów oraz pieniądze na rozwój badania nowych technologi . NFZ płaci za to co jest od wielu lat dostepne a wdrażanie nowych  procedur jest kosztowne i bez pieniedzy na rozwój z rządu tak bedzie dalej .

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez jarecki

[dysydent]

inwestowanie w nowe - niesprawdzone technologie jest obarczone wysokim ryzykiem że są one chybione i tutaj lepiej aby rząd nie pogłębiał jeszcze bardziej pustej sprawozdawczości z badań naukowych bo fałszuje to motywację. Naukowiec nie jest zainteresowany efektem końcowym a tylko spełnianiem wymogów mniej lub bardziej absurdalnych urzędnika.
Rolą ubezpieczeń jest -tu zgoda - zapewnienie tych już ustandaryzowanych i sprawdzonych technik. No w tworzeniu nowych lepiej niech decyduje rynek bo nic tak nie motywuje do poszukiwań jak zachęta dużych profitów gdy się uda. To bzdura że motorem postępu jest filantropizm. to tylko wyjątki.

[Roman176]

51 minut temu, mirro napisał:

Będzie bolała. W zasadzie już zawsze. Ważne jaki poziom bólu uznasz za znośny. Inaczej prochy albo kalectwo,

mam nadzieje ze nie bo zamiast górnikiem zostanę pogodynką 

[mirro]

To na razie nie naparzaj młotkiem tą ręką, a szczególnie tym z metalowym trzonkiem. 

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez mirro

[Roman176]

39 minut temu, jarecki napisał:

polska medycyna nie jest taka  zła , są operacje na swiatowym poziomie jesli chodzi o technike a w kwesti słuchu jesteśmy chyba  w czołówce swiatowej i nieraz inni mogą uczyć sie od polskich specjalistów , problemem jest dostep do drogich nowoczesnych medykamentów oraz pieniądze na rozwój badania nowych technologi . NFZ płaci za to co jest od wielu lat dostepne a wdrażanie nowych  procedur jest kosztowne i bez pieniedzy na rozwój z rządu tak bedzie dalej .

masz racje ze nie jest zła zabija ją papirologia lekarz zamiast leczy wypisuje setki arkuszy .. 2 min  oględzin  papiery .. rozmowa 2 zdania ze mną czy Boli nie przeciążać

i ok 25 min wypisywała papirologia ....   w niemczech jest sekretarka czy jak tam zwią wprowadza do komputera co lekarz powie ...  wiec zamiast 10 przyjmuje 100 pacjentów

po 2 jak zdarzy się błąd w sztuce to nikt nie poprawia papierów ... tylko tak jak było tak jest    

[dysydent]

15 minut temu, Roman176 napisał:

mam nadzieje ze nie bo zamiast górnikiem zostanę pogodynką 

za młodych lat miałem skancerowany staw łokciowy i doskonale rozumiem. Każde większe załamanie pogody... wtedy nie było prognoz internetowych długoterminowych czyli miało o jakieś swoje zalety.
Po kilku latach jednak udało się i prognozy darmowe zanikły bezpowrotnie i teraz nawet nie od razu sobie przypominam która to ręka była
na szczęście pojawił się internet a moja meteoropatia poszła w kierunku żaby. tzn czuję się lepiej przed deszczem a nie przed wyżem

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[jarecki]

52 minuty temu, dysydent napisał:

inwestowanie w nowe - niesprawdzone technologie jest obarczone wysokim ryzykiem że są one chybione i tutaj lepiej aby rząd nie pogłębiał jeszcze bardziej pustej sprawozdawczości z badań naukowych bo fałszuje to motywację. Naukowiec nie jest zainteresowany efektem końcowym a tylko spełnianiem wymogów mniej lub bardziej absurdalnych urzędnika.
Rolą ubezpieczeń jest -tu zgoda - zapewnienie tych już ustandaryzowanych i sprawdzonych technik. No w tworzeniu nowych lepiej niech decyduje rynek bo nic tak nie motywuje do poszukiwań jak zachęta dużych profitów gdy się uda. To bzdura że motorem postępu jest filantropizm. to tylko wyjątki.

rynek decyduje tylko na 20 pomysłów niech sprawdzi sie jeden w biznesie ,ale za tamte  19 ktoś płaci i jak jedna firma prowadzi te 20 projektów to potem 1 udany musi pokryć koszta reszty nie udanych i dla tego coraz miej firm pozostaje na rynku jesli chodzi o chemie medyczną [ czyt . leki ]  . coraz wiecej operacji prowadzi się laparaskopowo teoretycznie taniej i lepiej dla pacjenta ale wprowadzenie takiej możliwosci to kilku letnie badania nad tym sposobem np .

[dysydent]

i tak badania nad nowymi konstrukcjami sprzętu czy kompozycjami leków prowadzą ich producenci z własnych środków a nie cokolwiek podległe urzędnikom bo takowe niczego wartościowego nigdzie jeszcze nie wynalazło, co potwierdza praktyka zawsze i wszędzie tak że ne ma sensu teoretyzować; dlaczego..
No oczywiście jak rząd zapyta czy chcą kasy na badania to głupi tylko by nie chciał. Tylko skąd rząd ma wiedzieć komu i na co dać a komu poskąpić? i czy w tych typowaniach decyduje wiedza czy pazernośc urzędnika?

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[mirro]

Rządowi to choćbyś gotowca przyniósł to i tak zgubi albo zepsuje.

[dysydent]

i nawet jak dam to za darmo to i tak rządowi pieniędzy zabraknie, chociażby na zbędne ekspertyzy itp

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[mirro]

Kużwa już grafen oddali razem z gratami bo "niesprawdzony i nieperspektywiczny:. Teraz okazuje się że Mercedes grzebie w ogniwach do samochodów na bazie grafenu. 
Państwo z dykty.

[jarecki]

https://wyborcza.pl/1,155290,19589308,kto-wydaje-najwiecej-na-badania-i-rozwoj-polska-na-szarym-koncu.html           w polsce nie ma firmy która mogła by zastosować grafen , w produkcji np. rakiet , samolotów najlepiej było by chinom dobrze sprzedać technologie ,  a i sam grafen metoda produkcji to chyba na koszt panstwa technologia wytwarzania wynaleziona .

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez jarecki

[dysydent]

każda nowość zaczyna się od pomysłu teoretycznego i to jest dla ogółu nie do przeskoczenia ale dla jednostek które to potrafią jest to najłatwiejsze. Tylko takie jednostki nie są zbyt pracowite i nie w ich naturze koncentrowanie się nad mozolnym i żmudnym dopracowaniu szczegółów i tutaj potrzebny ryzykant który zatrudni owe mrówki tylko tresowane w podstawach które dopracują cały system aplikacyjny danego pomysłu z obudową włącznie.
Niekonsekwencja w grafenie tylko tego jednym z przykładów,
A badania naukowe i ich koszt jak jest liczony? czy tylko panstwowe pieniądze czy i pionów badawczych firm prywatnych liczone?
Czymże są te wydatki na badania i rozwój? Nie o wszystkim decyduje tu aparat państwowy i nie jego tylko winić za tak niską pozycję Polski.
Brak irm opierających zyski na Nauce najnowocześniejszej jest u nas powodem tak słabego rankingu

napisałem to bez czytania artykułu z linka

jak się zamawia nowoczesne systemy obrony rakietowej u obcych to jak oczekiwać powstania fabryk zdolnych wyprodukowania bodaj noktowizora u siebie?

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez dysydent

[mirro]

Nooooo tylko jak przyszło co do czego to Państwo olało cały interes i stwierdziło że nawet na zastrzeżenie technologii nie da kasy. No to technologia była do wzięcia.

[dysydent]

obrona praw autorskich to podstawa ale nie taka jak mamy w ACTA. Pomysł tekst, idea to za mało. Potrzeba jeszcze materialnej infrastruktury aby pomysły przekuć w materię i tej infrastruktury nikt nie zaryzykuje w kraju gdzie za byle pierdółę  fiskalną można zostać ukaranym kryminalnie, gdzie polityczne widzimisię decyduje od kogo kupować od kogo nie. Pozostają jedynie mechanizmy spekulacyjne.
Oczywiście nieco się poprawiło na tym polu ale jak po statystykach widać ; zbyt mało.

[mirro]

6 minut temu, dysydent napisał:

jak się zamawia nowoczesne systemy obrony rakietowej u obcych to jak oczekiwać powstania fabryk zdolnych wyprodukowania bodaj noktowizora u siebie?

Jak się , przy okazji, mówi że rezygnuje się z transferu technologii w ramach offsetu bo rodzimy przemysł i tak tego nie wdroży ( wyautowało się wszystkie prywatne firmy z zdolnościami), trudno oczekiwać aby pójść choć krok do przodu. Oczywiście ogłasza się sukces że zakup będzie taniej.