Remont C 360

[yanek78 0]

Poszukuję C 360, w jak najlepszym stanie, preferowana kabina Naglak. Rozmawiałem z fachowcem, który skupuje ciągniki w różnym stanie, robi remont generalny, o ile jest potrzeba to wymienia podzespoły na nowe. Ciągnik, oczywiście, z dokumentami, odremontowany, odmalowany, kabina nowa otwierana na dwie strony. Zakładam, że fachowiec okaże się rzetelny i uczciwy, również w stosunku do ceny. Zaproponował za całość 20 kPLN...

Co sądzicie o tej cenie? Czy jest adekwatna?

[Gość]

Nie jest adekwatna. Szkoda zdrowia na pracę tym wyjuchem. No chyba że jesteś całkiem głuchy i nie przeszkadza ci ten dzwięk. 

[Aktis 319]

To fakt, że jest głośny (do dłuższej pracy lepiej założyć stopery do uszu). Ale to sprytny ciągnik, który dodatkowo pali niewiele. Trzeba się tylko przyzwyczaić do niego.

[bears 543]

20 tyś za ciągnik "po remoncie" jak remont silnika kosztuje 5 tyś....

[PaweLisowicz 88]

To kup za 10 tys z silnikiem do remontu i oddasz do kogoś dobrego mechanika w okolicy za 5tys na dobrych częściach i wyjedzie cię na pewno mniej. Obstawiam że za te 20tys. to on i tak powstawia najtańsze zestawy,

[Aktis 319]

5 tysi to sam podstawowy remont silnika. Do tego dojdzie zaraz sprzęgło, pompa, malowanie, coś z karoserii, przodek, podnośnik, może hamulce i spokojnie 10 tysi zbraknie. Do tego za 10 tysi nie kupisz c360 z kabiną naglaka (chyba że już sfatygowaną).

[PaweLisowicz 88]

A no tak zapomniałem o kabinie jeszcze. Da się znaleźć w ogólnym dobrym stanie c360 bez kabiny, tylko trzeba długo szkuać i pytać ludzi. Wg nie ma sensu zakładać kabiny do c360, ale to tylko moje zdanie.

Edytowano Sierpień 8, 2019 przez PaweLisowicz

[MF675ursus 1453]

W jakim by stanie nie była, 20 tys za C360 to za dużo. Nadal to będzie stary grat nie wart tak dużych pieniędzy

[Aktis 319]

zawsze jest alternatywa dać 30..40 tysi za Zatora. Robotę zrobi tą samą.

[samtech84 102]

Najlepszą opcją jest kupić 360 w miarę oryginalnym stanie i samemu ją wyremontować. Wbrew temu co piszą co niektórzy to nie są wcale złomy, tylko porządne idiotoodporne ciągniki. Wiadomo komfortu specjalnie tam nie ma, chodź można to w swoim zakresie fajnie ogarnąć.

Przy dzisiejszej opłacalności produkcji rolnej, proste i tanie w eksploatacji ciągniki są według mnie bardzo dobrym wyborem. Wiadomo dużo zależy od uprawianego areału, jak i rodzaju prac wykonywanych takim sprzętem.

[yanek78 0]

10 godzin temu, Aktis napisał:

5 tysi to sam podstawowy remont silnika. Do tego dojdzie zaraz sprzęgło, pompa, malowanie, coś z karoserii, przodek, podnośnik, może hamulce i spokojnie 10 tysi zbraknie. Do tego za 10 tysi nie kupisz c360 z kabiną naglaka (chyba że już sfatygowaną).

Przychylam się do tego spojrzenia. Nie orientowałem się jeszcze w cenach poszczególnych części (poza kabiną, której cena zaczyna się od 3,5 kPLN), podzespołów i związanych z nimi prac, ale pisząc o remoncie generalnym, miałem na myśli regenerację (w ścisłym tego słowa znaczeniu) całego ciągnika, a nie tylko silnika. Przy założeniu, że fachowiec wykonujący tę pracę będzie w 100% rzetelny, to koszty wszystkich składowych rzeczywiście mogą sięgnąć około 20 kPLN (zaznaczam, że bezdyskusyjna jest legalność ciągnika, czyli zarejestrowany/ubezpieczony)?