Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, robercikj100 napisał:

czyli coś koło tego co zabieg jesienny plus ewentualna poprawka na wiosne

a kiedyś podobno jesienia były tansze srodki na chwasty w zbozach , to teraz z ekonomicznego punktu widzenia nie opłaca sie robic jesienia i pozniej wiosna znowu dokladac kase 

Opublikowano

Zalezy  co nazywasz kataklizmem. Wcześnie siane pszenice bez ochrony  już na jesieni potrafią być niezle pozarastane a zanim przyjdzie pogoda na wiosne to już potrafi być mocno słabo.

14 godzin temu, andrzej224 napisał:

Nie zawsze można zwalczyć wszystkie chwasty jesienią

O tym musisz zapomnieć. Poprawka zazwyczaj jest konieczna

1 godzinę temu, warchest napisał:

a kiedyś podobno jesienia były tansze srodki na chwasty w zbozach , to teraz z ekonomicznego punktu widzenia nie opłaca sie robic jesienia i pozniej wiosna znowu dokladac kase 

Czemu się nie opłaca? Kupujesz jakieś CTU po 20 Pln/l  dajesz 2 litry  do tego 0,2-0,25l DFF za 25-30 Pln i masz dobry zabieg za 70 pln Potem poprawka za 35 - 40 Pln na wiosne i masz  za 110 Pln netto całe herbicydy. Nie wiem czy zrobisz za te pieniądze na wiosnę. 

Bazując na Expert met + dff będziesz miał 15 pln/ha drożej. U mnie już wielu sasiadów przekonało się ze to ma sens

Opublikowano

A Pontos 0.5l + 0.2 dff ktoś stosował? W zeszłym sezonie spróbowałem jesiennego odchwaszczania i raczej nie wrócę do wiosennego - lepsze rozłożenie prac, nie trzeba czekać na odpowiednie warunki, zabiegi się nie nakładają i najważniejsze (szczególnie po rzepaku) - samosiewy nie wyciągają niepotrzebnie wody i makro/mikro

Opublikowano (edytowane)

Każdy chwast i samośiew jest konkurencją dla rośliny uprawnej i zabiera jej wilgoć i składniki. 

Masz rację z tym nakładaniem prac. Poprawkę wiosenną możesz zrobić stosunkowo późno gdy np. czekasz na ostrożeń. Robiąc wiosenne zabiegi miałem do wyboru - czekać na ostrożeń i dopuscić do sajgonu na polu albo zrobić względnie na czas ale mieć ostrożeń. 

Edytowane przez Ulman
Opublikowano
7 godzin temu, Ulman napisał:

Zalezy  co nazywasz kataklizmem. Wcześnie siane pszenice bez ochrony  już na jesieni potrafią być niezle pozarastane a zanim przyjdzie pogoda na wiosne to już potrafi być mocno słabo.

O tym musisz zapomnieć. Poprawka zazwyczaj jest konieczna

Czemu się nie opłaca? Kupujesz jakieś CTU po 20 Pln/l  dajesz 2 litry  do tego 0,2-0,25l DFF za 25-30 Pln i masz dobry zabieg za 70 pln Potem poprawka za 35 - 40 Pln na wiosne i masz  za 110 Pln netto całe herbicydy. Nie wiem czy zrobisz za te pieniądze na wiosnę. 

Bazując na Expert met + dff będziesz miał 15 pln/ha drożej. U mnie już wielu sasiadów przekonało się ze to ma sens

tylko ze pszenicy hondi która bede siał w tym roku nie można pryskać ctu czyli chloroturonem, pozatym przejazdy opryskiwaczem tez kosztują 

7 godzin temu, Jano7711 napisał:

A Pontos 0.5l + 0.2 dff ktoś stosował? W zeszłym sezonie spróbowałem jesiennego odchwaszczania i raczej nie wrócę do wiosennego - lepsze rozłożenie prac, nie trzeba czekać na odpowiednie warunki, zabiegi się nie nakładają i najważniejsze (szczególnie po rzepaku) - samosiewy nie wyciągają niepotrzebnie wody i makro/mikro

i co na wiosne nie miales poprawki ? 

Opublikowano

Ja zrobiłem zabieg sekwencyjny - jesienią Expert a wiosną poprawiłem jakieś niedobitki Mustangiem, ale było już koło 2 kolanka. W tym roku próbuję skończyć na jesiennym zabiegu

Opublikowano

Chyba spróbuję Pontos 0.5l + 0.2dff, cenowo zależy jak się uda środki kupić ok 120-130zł na ha. Póki co jeszcze nie wiem na 100%, czekam na opinie ludzi którzy stosowali taką mieszankę

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Ja ustawiam na tyle by nasiona znajdowały się na ok 3 cm.  Sam musisz dojąść do ustawień 

Bardzo rzadko udaje się jesień bez poprawki i dlatego lepiej jest zrobić za ok 80 pln i liczyc się z poprawka . Nie ma żadnej gwarancji ze jesień za 120-czy 150 pln będzie bez poprawki

Edytowane przez Ulman
  • Thanks 1
Opublikowano

a powiedzcie mi jedna rzecz dzis dzwonilem o nawozy i tak polifoska 6 1750 , bialoruski zamiennik 8 19 29 1650 a lubofoska 3,5 10 20 i wapnia cos plus siarka 1220 , i tu pada porzadne zastanowienie gdyz cena jest bardzo atrakcyjna ,stosowaliscie tą lubofoske ? dobre to jest czy lepiej wziasc ten bialoruski zamiennik ? (o tym bialoruskim zamienniku slyszalem dobre opinie )i czemu ta lubofoska jest az tyle tansza od tych nawozów ? 

Opublikowano

Sprawdź jeszcze rozpuszczalność w wodzie w tym zamienniku i jak wszystko się zgadza to bierz. Nie ma co przepłacać 100 złotych na tonie jak dla mnie, ceny npkow to w ogóle idą w koamos, zresztą tak jak wszystkich nawozów i środków produkcji, a ceny na skupach stoją.

Opublikowano
11 godzin temu, jahooo napisał:

Bo ma o połowę mniej składników  - sam policz

Nie za dużo wymagasz? ;) Każesz mu liczyć? Skoro pisze składy poszczególnych nawozów i jeden ma 8-19-29 A drugi 3.5-10-20 i pyta sie dlaczego ten drugi jest tanszy to watpie zeby byl w stanie policzyć cenę czystego składnika. Mi się wydaje że lubofoska jest tańsza bo zaczyna się na literkę L. A polifoska podobnie jak i polidap są na P i są droższe.

  • Haha 2
Opublikowano

Zgadzam się z przedmówcą, dlatego pod poplony siałem Amofoskę!

Na literę A

A Jak Adam zresztą

Opublikowano
2 godziny temu, loquito napisał:

Nie za dużo wymagasz? ;) Każesz mu liczyć? Skoro pisze składy poszczególnych nawozów i jeden ma 8-19-29 A drugi 3.5-10-20 i pyta sie dlaczego ten drugi jest tanszy to watpie zeby byl w stanie policzyć cenę czystego składnika. Mi się wydaje że lubofoska jest tańsza bo zaczyna się na literkę L. A polifoska podobnie jak i polidap są na P i są droższe.

nierozumiem waszej ironi , pozatym w polifosce jest kilka składnikow podstawowe 3 wiec nie znam ceny dokladnej np potasu czy fosforu , w azotowych łątwo jest policzyc cene skladnika bo maja 1 głowny skladnik azot i wtedy mocznik czy saletra czy inne i wtedy dzieli sie na sklad i wychodzi prosty wynik a tu skad mam wziasc cene dokladna np fosforu 

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, warchest napisał:

nierozumiem waszej ironi , pozatym w polifosce jest kilka składnikow podstawowe 3 wiec nie znam ceny dokladnej np potasu czy fosforu , w azotowych łątwo jest policzyc cene skladnika bo maja 1 głowny skladnik azot i wtedy mocznik czy saletra czy inne i wtedy dzieli sie na sklad i wychodzi prosty wynik a tu skad mam wziasc cene dokladna np fosforu 

Ale przecież znasz wartość w procentach ile danego składnika-fosfor,potas jest w 1kg nawozu, więc nie widzę problemu aby policzyć kwotę jaką trzeba wydać aby wprowadzić 1kg potasu czy fosforu w nawozie gdzie jest kilka składników.  
A w lubofoskach jest wapń bo nie że dodają wapń, tylko pewnie ten wapń pochodzi z siarczanu wapnia i dlatego tez te nawozy mają więcej siarki niż inne tego typu NPK. 

Edytowane przez loquito
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v