Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam chciałbym się Was poradzić w sprawie zagospodarowania dobrze ziemią. Za niedługo przejmę gospodarstwo po rodzicach na chwile obecną mamy ok 15ha ziemi. Hodujemy ok 35 sztuk swiń, 7 byków, 2 krowy, 2 konie plus źrebaki. Ja chciałbym zostawić tylko konie i bydło opasowe. W oborze zmieszcze konie i 10 sztuk bydła. W chlewni po przeróbkach mógłbym trzymać cielaki. A później w miarę zarobków chciałbym przerobić stodołe na bydło ( wejdzie tam 20 sztuk uwiązowo) . Czy takie coś ma szanse wypalić? I jak zagospodarować dobrze ziemie które mam? (ziemia III i IV klasa) łąki ok 5ha. W grę wchodzi też dzierżawa ziemi ok 5ha i łąk 2ha w przyszłości.

Opublikowano

najpierw zdobądż jakiś zawód ,a gospodarkę w tej wielkości traktuj jako hobby lub dodatkowy dochód.Ciężko się rozwinąć od takiego areału.zajmie Ci to z 10  lat co najmniej.Może do tego jakiś drób na jajka lub króliki? coś co nie kosztuje bardzo dużo i nie zajmuje dużo miejsca.U nas wielu rolników mniejszych a także miastowi co się przeprowadzili na wieś tak sobie dorabiają.Wydaje mi się że tylko hodowla bydła na opas + konie to trochę mało żeby się utrzymać i jeszcze coś zainwestować.

Opublikowano
2 godziny temu, wojtal24 napisał:

teraz bydło po aferze z lerzakami w tvn bedzie jak z trzoda

Nic nie wiadomo, póki co w mojej okolicy zamknięto 2 zakłady które taki syf obrabiały i cena trochę opadła ale jeśli ma się coś zmienić to tylko na lepsze. Kupował taki chj jeden z drugim dziadostwo a mięso sprzedawał jak z normalnej sztuki... To wiadomo czemu cena wszędzie niska skoro można kupić zdechlaka za 500 i zarobić na nim 2 czy 3 razy tyle co na normalnej sztuce.

Opublikowano

rocknrollnik1. Zawód już mam budowlanka. A od września ide na kurs kwalfikacyjny rolniczy. Większość ludzi mówi to samo co Ty. I większość z nich oddaje swoją ziemie w dzierżawe a u nas nie ma zbyt wielu chętnych, więc jest to jakaś szansa na rozwój? wojtal24 u nas narazie nic strasznego z bydłem sie nie dzieje.

Opublikowano
40 minut temu, AleksanderX napisał:

Ta TVN to jakaś telewizja antypolska

noo, przecież nie polska, żabojady i amerykańce tam rządzą

rocknrollnik1 dobrze ci radzii nie trzymaj 5 srok za ogon , konie to konie,  bydło to bydło, za duży rozrzut a to strata czasu i koszty większe, po pracy spokojnie obskoczysz gospodarstwo

 

Opublikowano

Ja powiem tak...

Gospodarzę na 25 ha głównie VI klasy (w tym ok 5ha V klasy) hoduję opasy do 40 sztuk w oborze i da się z tego wyżyć więc nie wiem dlaczego by się nie miało dać na 15ha III i IV klasy tym bardziej skoro tak jak mówisz w okolicy nie ma chętnych na gospodarke

Opublikowano

dziś wtopić kasę można bardzo szybko weź rozeznaj pobliski rynek jaj konsumpcyjnych i polecał bym zacząć od 100 kur niosek ale rasa typowo nieśna zaszczepiona .wydziel jakąś część na kurnik kup deski zbuduj gniazda i na ściółce (dobrze mieć wybieg dla kur ) spróbuj takiej produkcji .Koszty kupując bardzo dobre kury które za kilka dni będą niosły zapłacisz 20-25 zł szt do własnego zboża dokupisz trochę koncentratu czy premiksu od wiosny również co drugi dzień coś zielonego (lucerna trawa )trochę kukurydzy i marchwi buraczków  i według zapotrzebowania rozwiniesz produkcję .Od 100 szt powinieneś mieć 85 jaj dziennie około 70- 90 zł jak będziesz miał dobry towar mieszczuchy będą się zabijać w kolejce koszty 10-15 zł plus twoja robota ok 30 min dziennie .wymnóż razy 18 miesięcy - hodowla bydlaka i porównaj ryzyko i dochód  .Na początek poczytaj w internecie lub kup książkę  chów drobiu nieśnego  z tym bydłem to w celu zagospodarowania łąk może i dobry pomysł ale nie polecam aż do momentu wygaśnięcia afery z leżakami bo może się załamać wołowina. Jesteś młody chcesz się rozwijać szacunek ale powinieneś minimalizować ryzyko tak aby  się nie zniechęcić    

  • Like 1
Opublikowano

Kuźwa , chłopak po kilkadziesiąt sztuk bydła hodują , a tu mu radzą 100 kur se kupić ... To ci dopiero rozwój ... :P

Opublikowano

jacek3773. Strasznej rozbieżności w hodowli koni i bydła nie ma. Słoma, siano, sianokiszonka. Potrzebne i opasom i koniom. Potrzeba tylko owsa. Ziarno dla koni i cielaków. Słoma na ściółke. Konie trzymane z zamiłowania i będą zawsze. Da sie pogodzić. Bycek1234 dzięki za pozytywną odp. Mógłbyś podpowiedzieć jakie kiszonki stosujesz ogl żywienie u Ciebie? Jaką śrótę robisz? RU68 kury i itp nie wchodzą w grę. A jedyne co troche zniechęca do pracy to dziki ale z tym sobie poradzimy.

Opublikowano

a weź wyjaśnij dlaczego nioski nie dlatego że kasa prawie co dziennie i za małe ryzyko .Widzisz jestem już po 50 l  prócz rolnictwa  w życiu już robiłem różne rzeczy  i nauczyłem się realnie podchodzić do życia uwierz na rynku rolniczym niema już miejsca na dorobienie się na 15-20 ha nie zawsze  duży przychód to wielki dochód naprzerzucasz się obornika aż ci żyły wyjdą i nic z tego nie będziesz miał nawet satysfakcji .Jeśli jesteś budowlańcem to obsiej pola doszkol się w wykańczaniu wnętrz  płytki tapety regipsy a daj sobie z tą hodowlą spokój . miną lata i wspomnisz moją radę     

  • Like 1
Opublikowano

Mam wszystkie kwalfikacje jakie wypisałeś. Ale gospodarstwo jest dla mnie najważniejsze. Myśle że dobrze prosperując będę mógł obrabiać wiele wiecej niż 20ha. A jak kolega wyzej napisał daje rade na 25ha. Ja też myśle że sobie poradzę. I będę do tego dążyć w każdy możliwy sposób.

Opublikowano
11 minut temu, zetorki12 napisał:

Taaa , za to ze stu kur kasy fuuul . :P

Widzisz światem rządzi ekonomia a nie hodowla powiem dosadnie przerzucacie gnój i wmawiacie sobie że to biznes a nie zostaje wam nawet satysfakcja marzycie o milionach i Fendtach ale na to potrzeba milionów więc ci wyliczę 100 kur 85 jajek dziennie po średnio 1 zł to 30 000 rocznie nakłady pasza z zakupu 13%+ 8%  nakład inwestycyjny  (zakup niosek kilka ton zboża średniej jakości trochę prądu zysk    wychodzi 20 000 rocznie dzieląc przez 200 roboczo godzin to 100 na godzinę ale wy wolicie przerzucać gnój za 5 zł/godz proszę skalkuluj mi tucz bydła i wtedy porozmawiamy, kiedyś kiedyś mieliście kontakt z matematyką  a o organizacji i zarządzaniu nie macie pojęcia wkopujecie chłopaka w niewolnictwo pod nazwą hodowla bydła bo ktoś to musi robić? A 100 na początek  próbę  wy widzicie 40 byków które za 18 miesięcy będą po 3 zł bo 80%wołowiny idzie na export a europa wypnie du. ę na wasze" leżaki" i co wtedy ?  

  • Like 1
Opublikowano

Kolego , gdzie jajka po tyle ? Ty chyba jaja se robisz .😉

Opublikowano

wojtal24 Pracował narazie będę bo narazie gospodarstwo jest jeszcze na tatę.A później życie wszystko zweryfikuje. RU68 Nie marzę ani o milionach ani Fendtach. Myślę tylko o tym jak doprowadzać to do takiego stanu abym w przyszłości mógł się z tego utrzymać. Nikt mnie w nic nie pcha bo sam chcę to robić. I szukam mądrych porad które mogą mi w tym pomóc a nie odsówać mnie od tego co lubię.

Opublikowano

Dziś możesz to lubić ale z czasem jeśli nie przynosi to zakładanych  efektów najpierw to znienawidzisz a później stanie się to udręką i będziesz  wmawiał sobie że inaczej nie można  Ja w życiu zawsze kierowałem się ekonomią i praca sprawia mi przyjemność : kiedyś sprzedawałem prosiaki później warchlaki,  tuczyłem świnie później gdy się opłacało sprzedawałem ich półtusz po uboju  budowałem jako podwykonawca autostradę odśnieżałem markety  robiłem usługi melioracyjne  dziś ograniczyłem się do usług rolniczych ale nie jadę na każde zlecenie pomimo konkurencji  mam najdroższe usługi w okolicy i robione perfekcyjnie  a klienci są- ci którzy cenią sobie jakość i precyzję  im jakoś im się opłaca zwyżką plonów -oczywiście zawsze gospodarstwo . nie wszystkie zajęcia lubiłem ale policzyłem opłacało się  robiłem i zarabiałem . Dziś sieję tylko kukurydzę zajęcie od połowy kwietnia do czerwca i od połowy września do listopada prócz tego jeśli jest efektywność to robię wybrane usługi  życzę Ci abyś tak ułożył sobie życie   aby pracować 4 mieś  mieć cały zachodni  sprzęt w idealnym stanie prowadzony przez GPS i nie starszy jak 10 -12 lat  tak działa ekonomia na 60-ciu ha .Jedyna dolegliwość że trzeba zachować dietę bo kilogramów przybywa zimą narty kilka razy w tygodniu latem wyjazdy i to nie za robola za granicę Wzoruj się na tych którym się powodzi i podejmują trafne decyzje . Przeżyj swoje życie a nie przepracuj  życie jest jak woda w dłoniach nawet nie zauważysz kiedy dłonie będą suche ,Podejmuj rozsądne decyzje a lubienie i miłość zostaw dla tej jedynej którą spotkasz to jest recepta na przyszłość !!!      

Opublikowano

RU68 Rozumiem wszystko co piszesz ale zawsze trzeba próbować aby robic to co się chce. Chcę pracować i będę ile bedzie trzeba przy hodowli pracuję 7 dni w tygodniu. Ale będę próbował jak tylko się da aby osiągnąć swój cel. Jeśli będę miał możliwości to będę sie rozwijał i gospodarstwo też.

Opublikowano

każdy wybiera swoją drogę i ma do tego prawo, tyle że gdy zadajesz sobie po latach  pytanie co zrobiłbym inaczej  gdybym narodził się jeszcze raz i jest  bardzo mało takich odpowiedzi  lub są nieistotne  wtedy jest dobrze .Zadaj to pytanie innym- rodzicom, kolegom. Dąż do tego by tych odpowiedzi było jak najmniej  w twoim życiu  nie namawiam absolutnie aby zerwać z rolnictwem choć taką decyzję może podjąć za ciebie życie życzę powodzenia   

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v