Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, posiadam ten rozsiewacz i jest ustawiony na 12m bo takiej szerokości mam ścieżki. Chciałbym dowiedzieć sie od osób uzytkujacych ten sprzet jak ustawić łopatki na 15m do nawozów przedsiewnych NPK typu polifoska,zawsze to jakaś oszczędność czasu przy większej szerokosci rozsiewu.
Opublikowano

Na 15 m polifoska wg tabeli A0/B4, dla saletry A3/B5 i szerokość w miarę się zgadza, ale nierównomiernie rozsiewa - za mało za ciągnikiem. Też spróbuje saletrę na A0/B3.  Co do ilości to zgadza się prawie idealnie z tabelą.

  • Sad 1
Opublikowano

mam zielony i zbiornik wydaje się być przyzwoicie pomalowany, więc nadal nie widzę potrzeby dopłacania do nierdzewki, gdyby chodziło o ramę to bardzo mocno bym pomyślał, no ale niestety jeszcze nie wprowadzili takiej opcji

Opublikowano (edytowane)

Zamówiłem malowanego 600. Jak na 15m ustawić łopatki do saletry A0, B3 i te osłony rozgiąć do przodu?? By było w miarę równo. bo różne tu są opinie.

Edytowane przez Nowy81
Opublikowano

grube próbowałem na 0/3 i wydaje mi się że rzuciło bez większego problemu, więc i z drobną granulą nie powinno być problemu

ja osłony nie rozginałem, chyba nawet w nowszych jest prostsza, przynajmniej tak wygląda na zdjęciach

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem w czym masz problem że Ci nawóz "leci" Ręką machnę w ułamku sekundy w wajchę i zamknięte lub otwarte :).

U mnie każde pole klin lub trafia przejazd ostatni co ma np 5metrów. Bez hydrauliki z Ursusa 360 bardzo dobra robota:) zamykam oddzielnie każdą stronę kiedy chcę. Dodatkowo jedna komora zasypowa na dwa talerze w tej sytuacji fajna sprawa.

Edytowane przez Nowy81
Opublikowano
6 godzin temu, Nowy81 napisał:

Nie wiem w czym masz problem że Ci nawóz "leci" Ręką machnę w ułamku sekundy w wajchę i zamknięte lub otwarte :).

U mnie każde pole klin lub trafia przejazd ostatni co ma np 5metrów. Bez hydrauliki z Ursusa 360 bardzo dobra robota:) zamykam oddzielnie każdą stronę kiedy chcę. Dodatkowo jedna komora zasypowa na dwa talerze w tej sytuacji fajna sprawa.

Mi chodziło, że nie mam hydrauliki właśnie i muszę zchodzić z ciągnika, żeby zamknąć komorę zasypową.

Opublikowano
21 godzin temu, marluk napisał:

@kopin @izydor6280 @Nowy81

Panowie jak sobie radzicie z zamykaniem rozsiewacza bez hydrauliki? Wydaje mi się, że całkiem sporo nawozu się wysypie zanim zdąży się go wyłączyć, żeby na przykład przejechać na inną działkę. Da się coś z tym zrobić?

dokupić zamykanie za parę zł.

Opublikowano
43 minuty temu, Nowy81 napisał:

Ja mam z kabiną jak szyba uchylna, to nie widzę przeszkód, chyba że ręce masz jakieś króciutkie :)

OK podnosisz dźwignie i ok ale jak ja blokujesz? Przecież tam jest zawleczka która sprawia że dźwignia sama nie opadnie w dół.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jacek3773
      Sprzedam kosa , 
       
    • Przez Luki1988
      Czy ktoś posiada taki rozsiewacz na cztery łopatki na talerzu (dwie długie, dwie krótkie) i wie jak je ustawić żeby wysiew saletry był równy na 12 m ?
    • Przez przemek4534
      Witam wszystkich, pare dni temu zostałem posiadaczem rozsiewacza do nawozów Rauch beta 1100 i mam problem z prawidłowym podłączeniem przewodów hydraulicznych, a owe są 3, roziewacz posiada tez sterownik do pojedynczego otwierania i zamykania zasuw, oraz hydromotor do mieszania nawozu, patrząc na przewody jeden jest grubszy co świadczy że jest to powrót oleju natomiast dwa ciensze.... jeden do zamykania zasów, drugi do napedu hydromotoru, jak to zrobic zeby wszystko dzialalo bo jak próbuje to mieszadło sie kreci wolno albo wcale i trzeba te wajchy trzymac, wspolpracuje z mf3670. jeżeli ktos posiada taki rozsiewacz prosze o pomoc.
    • Przez Piters182
      Cześć. Zakupiłem rozsiewacz do nawozów najbardziej prestiżowej i najdroższej marki. Po upływie około 2 lat zaczęły pojawiać się oznaki korozji, a po 2 następnych latach niesamowicie zaczęła farba schodzić sama a pod farbą głębokie wżery korozji. Zacząłem to reklamować firmie która mi sprzedała, powiedzieli że to normalne, bo rozsiewacz jest pomalowany ekologicznymi farbami, powiedzieli żeby podesłać im zdjęcia,  kilkakrotnie zgłaszałem, wysyłałem zdjęcia ale zawsze było bez żadnej odpowiedzi. Na dzień dzisiejszy mało już co zostało farby na tym rozsiewaczu, nie długo będą dziury się robić, palcami można płaty farby ściągać. Jeśli by był to polskiej firmy rozsiewacz za 5 tyś zł to bym jakoś to przeżył, ale jak się kupuje MERCEDESA  w rozsiewaczach i płaci się grube pieniądze to już coś człowiek chce wymagać, ale jak nawet 5 lat taka maszyna nie może wytrzymać to coś jest nie tak. Mam w planach napisać jakieś im pismo w którym będzie zawarta przymusowa odpowiedz od firmy co z tym dalej robić. Czy komuś się zdarzył podobny w tym stylu problem z maszyną i doradzi co zrobić w tej sytuacji ?
    • Przez Fortis160
      Witam dostałem ofertę na Bogballe L1 plus hydraulicznie otwierane zasuwy,plandeka,nadstawki na 1200l za 22tyś netto co myślicie o tym rozsiewaczu mówią że to "mercedes" wśród rozsiewaczy,może są jacyś użytkownicy takiego i się wypowiedzą na jego temat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v