Skocz do zawartości

Masowe padnięcia krów-choroba czy zatrucie ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zgadza się kolego za długo. Jeżeli ktoś truje to systematycznie tak jak systematycznie się bydło karmi i stąd mogą być codziennie nowe padnięcia. Silna trucizna wymiotła by większość od razu w krótkim czasie. Wygląda jak przewlekła choroba.

Opublikowano

Gadalem że swoim wetem i on też uważa że to albo jakąś bakteria albo choroba zakaźna np ksiegosusz, gorączka q.

Wg mnie gdyby ktoś coś do paszy podrzucił to to co miało by paść to by padło prawie jednocześnie a nie jak tu że ileś padnie kolejne chorują a po innych jeszcze nie widać.

Mi to ewidentnie wygląda na coś zakaźnego 

Opublikowano
8 minut temu, Piotruniu25 napisał:

W mojej okolic mówi się że handlarze przynoszą choroby bo najwięcej mają doczynie z różnym bydłem.

Więc wychodzi na to, że zabobony karzące ludziom wyprowadzać sprzedawane bydło poza posesję, mają uzasadnienie naukowe. 

Opublikowano
5 godzin temu, Jaro70 napisał:

..., temu co to zrobił wcześniej czy później ta krzywda wyjdzie bokiem, Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy -...

 

42 minuty temu, Thomas2135 napisał:

@Jaro70 przepraszam za stwierdzenie, ale g... prawda z tą sprawiedliwością. Skur.. z okolicy żyli i żyją sobie dobrze tak jak ich dzieci czy wnuki. ...

czasem na tą sprawiedliwość trzeba czekać do końca życia takiego delikwenta ale nie we wszystkich przypadkach dzieci i wnuki cierpią za błędy rodziców

czasem co najwyżej dziedziczą ten sam charakter czy problemy zdrowotne 

Opublikowano

Dobra , bo dłużej nie wytrzymam tego biadolenia , że to choroba , chemia sąsiedzi. Od samego poczatku temat wydaje mi się dziwny... Bo

- ktoś kto traci można powiedzieć , że dorobek życia, bo takie stado można nazwać dorobkiem życia pierdzi na forum jaki to jest pokrzywdzony zamiast to stado ratować...

- wyniki badań , gdzie te badania tak wogole , że po pięciu dniach niema żadnych wyników ? Tylko Gdybanie a może to , tamto , sramto.

ja będąc w takiej sytuacji stanął bym na głowie , za***rdolil kredyt ,żeby zrobić badania chocby na własną rękę byle tylko dowiedzieć się co się dzieje , co powoduje taki stan , dlaczego moje stado zdycha z dnia na dzień , byle tylko spróbować to zatrzymać.

Mam nadzieję że się mylę , a ta historia nie jest wyssana z palca bajeczka. 

 

  • Like 1
Opublikowano

Możemy tak tutaj sobie pisać, że "ja zrobiłbym to", "ja zrobiłbym tamto"... Tak naprawdę nie wiemy co moglibyśmy zrobić. Nie jestem w takiej sytuacji i szczerze nikomu nie życzę. Patrząc na to z boku mamy inne podejście i sam pokrzywdzony też mam inne. Oby sprawa się szybko wyjaśniła.

Opublikowano
49 minut temu, Thomas2135 napisał:

@Jaro70 przepraszam za stwierdzenie, ale g... prawda z tą sprawiedliwością. Skur.. z okolicy żyli i żyją sobie dobrze tak jak ich dzieci czy wnuki.  

Na Białorusi twierdzą ze to wychodzi w 4 pokoleniu

Opublikowano

Mnie też to dziwi że autor nie robi badań laboratoryjnych na własną rękę, Ja jak miałem problemy ze swoim stadem to na badania decydowałem się natychmiast,lekarz to tylko pomógł mi pobrać krew, a ja w samochód  z próbkami i heja kilkaset km, straciłem sporo kasy, ale niektóre wyniki miałem tego samego dnia inne trochę później ale nie żałuję ani jednej złotówki, jeśli autor byłby zainteresowany to na priv mogę polecić dobre laboratorium z akredytacją 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Dobra , bo dłużej nie wytrzymam tego biadolenia , że to choroba , chemia sąsiedzi. Od samego poczatku temat wydaje mi się dziwny... Bo

- ktoś kto traci można powiedzieć , że dorobek życia, bo takie stado można nazwać dorobkiem życia pierdzi na forum jaki to jest pokrzywdzony zamiast to stado ratować...

- wyniki badań , gdzie te badania tak wogole , że po pięciu dniach niema żadnych wyników ? Tylko Gdybanie a może to , tamto , sramto.

ja będąc w takiej sytuacji stanął bym na głowie , za***rdolil kredyt ,żeby zrobić badania chocby na własną rękę byle tylko dowiedzieć się co się dzieje , co powoduje taki stan , dlaczego moje stado zdycha z dnia na dzień , byle tylko spróbować to zatrzymać.

Mam nadzieję że się mylę , a ta historia nie jest wyssana z palca bajeczka. 

 

To w sumie złą masz nadzieję.... Lepiej abyś się nie mylił i faktycznie niech to będzie głupi żart a nie czyjaś tragedia. Zaczęło się podejrzanie wtedy gdy chciał sprzedać hondę i zrezygnował z pomocy. Ale może nie traktować tego jak żart tylko przestrogę...

Opublikowano
6 godzin temu, damianzbr napisał:

To w sumie złą masz nadzieję.... Lepiej abyś się nie mylił i faktycznie niech to będzie głupi żart a nie czyjaś tragedia. Zaczęło się podejrzanie wtedy gdy chciał sprzedać hondę i zrezygnował z pomocy. Ale może nie traktować tego jak żart tylko przestrogę...

Masz rację , może źle się wyraziłem a moze poprostu źle to zrozumiałeś , wiec sprostuje bo wyjdzie , że tak myślę ...

Więc nie ,życzę nikomu takiej sytuacji jaka tutaj została opisana- nikomu .

 

Ale te same rzeczy wydały nam się dziwne , plus ten brak wyników jakichkolwiek badań.

Opublikowano (edytowane)

Z tymi badaniami to nie tak szybko, bo jednak pewnych rzeczy nie da się przyspieszyć. A im trudniej coś w próbkach znaleźć tym dłużej to trwa. Wiem ze swojego doświadczenia

Tylko jak to np zasadowica to co znajdą? Pewnie nic

Edytowane przez krzysieek
Opublikowano

Pomijając to czy znajdą czy nie to widziałeś zdjęcia tych krów. Dla mnie leczenie drożdżami i sodą zatkanych krów to jakiś absurd. I jeszcze leki na sercowe przy silnym odwodnieniu. Jak znam życie to nawodnił glukozą w ilości 0,5 litra na łeb. Dla mnie to zasadowica a od czego to już z czasem wyjdzie czy sąsiedzi czy pełnoporcjówka,  ale w tym momencie to radykalne leczenie objawów. Dramat. 

Opublikowano
10 godzin temu, Thomas2135 napisał:

@Jaro70 przepraszam za stwierdzenie, ale g... prawda z tą sprawiedliwością. Skur.. z okolicy żyli i żyją sobie dobrze tak jak ich dzieci czy wnuki. 

Jeśli to zasadowica o czym już to kilka razy pisaliśmy wystarczy zwykłe badanie krwi. Każda dobra lecznica zrobi wyniki w kilkanascie minut. 

czas każdego dogoni  .

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Dobra , bo dłużej nie wytrzymam tego biadolenia , że to choroba , chemia sąsiedzi. Od samego poczatku temat wydaje mi się dziwny... Bo

- ktoś kto traci można powiedzieć , że dorobek życia, bo takie stado można nazwać dorobkiem życia pierdzi na forum jaki to jest pokrzywdzony zamiast to stado ratować...

- wyniki badań , gdzie te badania tak wogole , że po pięciu dniach niema żadnych wyników ? Tylko Gdybanie a może to , tamto , sramto.

ja będąc w takiej sytuacji stanął bym na głowie , za***rdolil kredyt ,żeby zrobić badania chocby na własną rękę byle tylko dowiedzieć się co się dzieje , co powoduje taki stan , dlaczego moje stado zdycha z dnia na dzień , byle tylko spróbować to zatrzymać.

Mam nadzieję że się mylę , a ta historia nie jest wyssana z palca bajeczka. 

 

Jakbys miał już kredyty i przyszło by raty płacic i 5 osobową rodzinę to ciekawe czy byś tak chętnie kredyt kolejny wziął .. człowiek mądry dopoki sam takiej sytuacji nie zazna

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, tomaszmab napisał:

Jakbys miał już kredyty i przyszło by raty płacic i 5 osobową rodzinę to ciekawe czy byś tak chętnie kredyt kolejny wziął .. 

A z czego chcesz te kredyty splacac ? jeśli źródło Twojego dochodu znika z dnia na dzien ? Pomysł.

5 k kredytu na niezbędne badania to takie wielkie obciążenie ? Gdy załóżmy miesięczna rata za obecne kredyty to kwota 3 tys ? 

Zastanów się co napisałes.

Edytowane przez zycietoniejebajka1
Opublikowano

Człowiek wstawił foty zwierząt wiec albo nie śledzisz tego tematu albo nie wiem.  Napewno nikt by sobie żartów nie robił z tak poważnej sprawy . Fakt jest taki że bydło zdycha  i zdycha systematycznie . A wiec była przyczyna i namnażanie się czegoś  w czymś one to pobrały i teraz je bierze. Albo zwyczajne przebiałkowanie co prowadzi do zasadowicy i stopniowo je bierze odczyn się nie poprawia słabną porażenie i padają ale tego nikt z nas nie stwierdzi od tego są weterynarze tam pracujący i jak właściciel powiedział wygląda to na zniszczenie wszystkich narządów po koli czyli jelito żwacz  wotraba pasuje pod zasadowicę ale tez i pasuje pod wiele innych chorób nawet do tej co kolega pisał Bakteria Listeri . Kazdy jest mądry jak czyta ja bym zrobił to ty matmo . Fakt jest taki że to trwa z byt długo i to jest dziwne że nic nikt nie ustalił . A to wydaje się wrecz karygodne i niewyobrażalne w dobie takiej technologi i możliwości 

Opublikowano
Wiesi0 napisał:

49 minut temu, Thomas2135 napisał:

@Jaro70 przepraszam za stwierdzenie, ale g... prawda z tą sprawiedliwością. Skur.. z okolicy żyli i żyją sobie dobrze tak jak ich dzieci czy wnuki.  

Na Białorusi twierdzą ze to wychodzi w 4 pokoleniu

u mnie w wiosce jest idealny przyklad na to. kiedys za czasow mojego dziadka zyl czlowiek co dokuczal innym na wiosce. wg niego to byly zarty ale inni uwazali inaczej. ogolnie uwazano go za zlego czlowieka. a to choinke z domu komus wyniosl, a to maszyny schowal. jednemu wmowil, ze jego ojciec sie powiesil (oczywiscie zyl) i wiele wiele innych, ktore nawet by ludziom do glowy nie przyszlo, ogolnie wariat. efekty przeklecia przez ludzi widac dopiero teraz. jego syn zmarl majac 40 lat chorujac na jakas chorobe, wnuk rozpil sie i jest taki agresywny, ze nie mozna z nim nawet pogadac. co drugie slowo to k.., ch...pier.... raczej juz sie nie ozeni, jego siostra wyszla za maz, ale dzieci miec nie moze i prawdopodobnie zakonczy sie pokolenie tego goscia.

Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, zkordalski napisał:

Człowiek wstawił foty zwierząt wiec albo nie śledzisz tego tematu albo nie wiem.  Napewno nikt by sobie żartów nie robił z tak poważnej sprawy . Fakt jest taki że bydło zdycha  i zdycha systematycznie . A wiec była przyczyna i namnażanie się czegoś  w czymś one to pobrały i teraz je bierze. Albo zwyczajne przebiałkowanie co prowadzi do zasadowicy i stopniowo je bierze odczyn się nie poprawia słabną porażenie i padają ale tego nikt z nas nie stwierdzi od tego są weterynarze tam pracujący i jak właściciel powiedział wygląda to na zniszczenie wszystkich narządów po koli czyli jelito żwacz  wotraba pasuje pod zasadowicę ale tez i pasuje pod wiele innych chorób nawet do tej co kolega pisał Bakteria Listeri . Kazdy jest mądry jak czyta ja bym zrobił to ty matmo . Fakt jest taki że to trwa z byt długo i to jest dziwne że nic nikt nie ustalił . A to wydaje się wrecz karygodne i niewyobrażalne w dobie takiej technologi i możliwości 

Byłem w tym temacie przed Tobą...

Nie musisz się ze mną zgadzać , a ja mogę nie miec racji. Ale nikt nie zabroni mi wyrazić tego co myślę. ;)

Edytowane przez zycietoniejebajka1
Opublikowano

Jak idziesz do szpitala z podejrzeniem zakaźnej to zanim posiew zrobią i za kilka dni coś wyhodują to razem z kroplówą dostajesz na dzień dobry dwa antybiotyki krzyżowo( synergicznie). A tu sodą co jest zasadą i drożdżami. Jak masz zaparcie to se łyknij kosteczkę drożdży i popij szklanką wody z sodą. U człowieka dojdzie do silnej reakcji z kwasem w żołądku i wymiotów ale krowa nie ma odruchu wymiotnego i cały gaz może co najwyżej wzdecie zrobić. Na zdjęciach widać krowę z typowym ułożeniem głowy na boku i pysk przy ziemi. Zakażenie powstaje z zalegających mas kalowych i treści żwacza, trawieńca... gnije to po prostu w przewodzie pokarmowym i bez antybiotykoterapii to pozamiatane. Powiatowy to raczej leczeniem się nie zajmuję tylko ew. decyzję  wydaje i pilnuje żeby mu w papierach grało. Gruźlicę badają testami które mają skuteczność na poziomie 30% chociaż są testy że skutecznością przekraczającą 90% a wynik z krwi po 4 godzinach. Ręce opadają...  

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez dziku
      Jakie są ceny bydła w waszych rejonach?
       
      Dyskusja o najbardziej aktualnych cenach bydła przeniesiona tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/72443-ceny-bydla-rzeznego-2014//page__view__getlastpost
       
      Wątek o cenach w 2013 i dyskusja z tym związana dostępna tu: http://www.agrofoto....-rzeznego-2013/
       
       
       
       
      Witam. Mam do sprzedania 3 byki i juz po nie przyjechali i oferowali mi 4,60zł za kg. ale mówili zebym sie wstrzymał jeszcze tydzien bo prawdopodobnie troche cena podskoczy. To nie szprzedałem ich i czekam. A u Was jaka jest cena ??. I piszcie o jakim regionie piszecie. Pozdrawiam.
    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez xabi32
      Mam do was pytanie interesuje mnie budowa obory uwiezowejna 50szt dojnych krów.Interesuje mnie koszt budowy tego budynku od a do z.Jesli macie jakies plany tego budynku to wklejcie to tutaj.W oborze nie bedzie zgarnicza tylko bede usówał turem obornik.Podpowiedzie co było by najlepszym rozwiazaniem.
       
       
      z gory dziki
    • Przez wielkopolska02
      Hej chciałbym hodować krowy rasy SM, LS. Będą one cały rok na pastwisku. Ale nie wiem ile moge mieć ich na 1 hektarze? Będą one dokarmiane całorocznie (paszą,sianem,kiszonką).
    • Przez marconi965
      Witam, mam problem z mlecznoscią swoich krów. W tej chwili dojonych jest 9 krów (HF), dziennie mam tylko ok. 90l. mleka. Krowy dostają dziennie ok 15 kg kiszonki z kukurydzy, 10kg siana, 10 kg sianokiszonki, 3kg śruty zbożowej ( owies, jęczmień, pszenica, pszenżyto) oraz 1 kg. śruty rzepakowej. Czy miał ktoś podobny problem? Nie wiem czy popelniam błąd w żywieniu, czy to jest już problem w genetyce. Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v