Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2019


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!

Dnia 31.12.2018 o 13:55, ZELKOW napisał:

właśnie co mi po 1000zł nawet za tone jak średnia koło 3t z ha pszenicy, lepiej niech pszenica będzie po 600zł ale te chociaż 6t niech się urodzi i będzie lepiej jak teraz, z mojego rejonu to już pewnie powyżej 800netto dają za paszówke

Kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
16 godzin temu, Taurus83 napisał:

Wyczuwam mowę nienawiści  ;)

 

A tak na poważnie z tym niepowaznym kolegą Stanisławem i innymi co świniaki trzymają...kto od nas zboże kupi jak ta gałąź rolnictwa upadnie?  Wtedy bedzie płacz i lament bo pszenica po pincet...tak jak Ardanowski mówił ostatnio. W 2017 wszyscy hur dur zamknąć granice z ukrainą  bo zboże tanie. Teraz hodowcy mówią otworzyć bo zboże drogie i potrzeba tańszego.  Musi być równowaga. 

zboze nie jest drogie ten rok to katastrofa z oplacalnoscia zboza zimowe pszenice nawozone idealnie jak normalnie srednia wychodzila ponad 6 ton z ha w tym roku srednia wychodzi 3,5 tony z ha jare to juz wogole plony w granicach 2 ton z ha jarych zboz nawozonych dobrze co z tego ze zboze ma taka cene jak w poprzednich latach plony byly cena mniejsza ale oplacalnosc byla a teraz ... 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

 

2 godziny temu, Narko napisał:

No ciekaw jestem jakich uzyles argumentow by zbic cene pszenzyta by zarobic na drugi dzien te 120zl... to dopiero musiala byc propaganda :)

 a moze tak po prostu maja noz na gardle a Ty 

jako ten 

patrzy by mniej zaradnych wydymac. 

I czym tu sie chwalic… 

Dymasz wszystkich w okolicy na ile sie da... chwalac sie tym na forum, nic dziwnego ze dazysz by zlikwidowac tych malorolnych. 

A co ty myślisz że ja latam i się proszę o każdy kilogram zboża aby mi ktoś sprzedał? W okolicy wiedzą że u mnie można sprzedać każde zboże i jak komuś pasuje oferowana cena to przywozi towar czy ja odbieram.

I jeszcze nie spotkałem się z takim który miał nóż na gardle i do mnie przyleciał tylko zazwyczaj są to normalni przyzwoici ludzie. A ci co im gul skacze że ja mam możliwość sprzedania drożej zboża bo mam podajnik kubełkowy i ilości całosamochodowe to w życiu u mnie nie byli, bo zawiść im nie pozwala i paradoksalnie są to najmniej zamożni ludzie tak zawistni że ktoś więcej osiągnął niż oni, tylko ciekawe kiedy mieli to zrobić skoro po każdej robocie lecą prosto do GS-u.

A w tym konkretnym przypadku co zarobiłem na 20 tonach zboża 120zł/t to było od gościa który ma 4 razy więcej kasy ode mnie bo prowadzi różne inne biznesy i po prostu nie chciało mu się tego zwalać gdzieś i później szukać kupca. Wolał od razu w żniwa wywalić mi na przyczepy i mieć święty spokój. - Może dla niego te 2400zł to było nic bo w czasie który przeznaczył by na workowanie magazynowanie itd. to on zarabia grube tysiące pilnując swojego biznesu, a dla mnie 2400zł to była już ekstra dniówka.

 

A co do dymania wszystkich w okolicy ja nie jestem dobrym samarytaninem więc nie zamierzam nikomu robić dobrze oferuję cenę która mi pasuje ale nikogo nie zmuszam do korzystania z mojej oferty. Tak samo jak firmy którym dalej sprzedaję to zboże maja w d. sentymenty czy inne bzdety i nie zmuszają mnie abym im sprzedał oraz też nie kupują ode mnie po zawyżonych cenach aby mi humor poprawić. Działają tak aby dbać tylko i wyłącznie o własny interes. Jak każdy na tej ziemi, ja, ty i wszyscuy pozostali.

 

 

Ja nie dążę do likwidacji małorolnych. Ja tylko wyrażam swoje zdanie które brzmi: ,,mało rolne gospodarstwa działające w tradycyjnej formie bez produkcji z działów specjalnych same się zlikwidują i upadną,,.

 

 

 

 

Edytowane przez damianzbr
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, wiesiek63zmc napisał:

Wyp.....yć pośrednika.

to czego kupujesz jedzenie w sklepie czy inne dobra  przecież to pośrednik ,dajesz mu zarobić wedle ciebie trzeba go Wyp.....yć  nie rozumiem twego toku rozumowania ;(

  • 0
Opublikowano

Rownie dobrze można napisać że pszenica na Ukrainie jest srednio po 740zł i że bardzo dużo eksportują. Tylko zapewne nie do nas tylko przez porty bo tam wiecej mogą zarobić. Bo odliczając transport kolejowy a nastepnie drogowy cena nie będzie już tak atrakcyjna i będzie porównywalna z naszą.

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, damianzbr napisał:

 

A co ty myślisz że ja latam i się proszę o każdy kilogram zboża aby mi ktoś sprzedał? W okolicy wiedzą że u mnie można sprzedać każde zboże i jak komuś pasuje oferowana cena to przywozi towar czy ja odbieram.

I jeszcze nie spotkałem się z takim który miał nóż na gardle i do mnie przyleciał tylko zazwyczaj są to normalni przyzwoici ludzie. A ci co im gul skacze że ja mam możliwość sprzedania drożej zboża bo mam podajnik kubełkowy i ilości całosamochodowe to w życiu u mnie nie byli, bo zawiść im nie pozwala i paradoksalnie są to najmniej zamożni ludzie tak zawistni że ktoś więcej osiągnął niż oni, tylko ciekawe kiedy mieli to zrobić skoro po każdej robocie lecą prosto do GS-u.

A w tym konkretnym przypadku co zarobiłem na 20 tonach zboża 120zł/t to było od gościa który ma 4 razy więcej kasy ode mnie bo prowadzi różne inne biznesy i po prostu nie chciało mu się tego zwalać gdzieś i później szukać kupca. Wolał od razu w żniwa wywalić mi na przyczepy i mieć święty spokój. - Może dla niego te 2400zł to było nic bo w czasie który przeznaczył by na workowanie magazynowanie itd. to on zarabia grube tysiące pilnując swojego biznesu, a dla mnie 2400zł to była już ekstra dniówka.

 

A co do dymania wszystkich w okolicy ja nie jestem dobrym samarytaninem więc nie zamierzam nikomu robić dobrze oferuję cenę która mi pasuje ale nikogo nie zmuszam do korzystania z mojej oferty. Tak samo jak firmy którym dalej sprzedaję to zboże maja w d. sentymenty czy inne bzdety i nie zmuszają mnie abym im sprzedał oraz też nie kupują ode mnie po zawyżonych cenach aby mi humor poprawić. Działają tak aby dbać tylko i wyłącznie o własny interes. Jak każdy na tej ziemi, ja, ty i wszyscuy pozostali.

 

 

Ja nie dążę do likwidacji małorolnych. Ja tylko wyrażam swoje zdanie które brzmi: ,,mało rolne gospodarstwa działające w tradycyjnej formie bez produkcji z działów specjalnych same się zlikwidują i upadną,,.

Ale jak te bidaki upadną to ty też bo obszarniki do ciebie nie powiozą

 

 

 

 

  • 0
Opublikowano

@wiesiek63zmc ale po co o tym mówisz i wszczynasz zbędną dyskusję? Przecież jest to oczywiste i nie musisz mnie uświadamiać co mam robić aby nie zostać z ręką w nocniku.

  • 0
Opublikowano
21 godzin temu, PABLO555 napisał:

JozB.  Jak możesz takie głupoty wypisywać ,ja prowadzę tyko produkcję roślinną produkuję około 500 ton pszenicy która mi w tym suchym sezonie plonowała w okolicach 7,6 tony średnio rzepak dał 4 tony .przy dzisiejszych cenach jest nieźle ,ale to że u mnie jest dobrze to nieznaczy że można komuś źle życzyć żeby tucznik kosztował 3 zł jesteś poprostu niedobrym człowiekiem chciałbyś pracować za darmo ?,mało tego jak trzodziaże będą u mnie w woj protestować to napewno wesprę ich swoją obecnością chłopie ogarnij się wszyscy jedziemy na tym samym wózku.pozdrawiam

Kolego naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem,jak kolega Taurus83, a potem zabieraj głos. Jeżeli jesteś  dobrym człowiekiem i wesprzes stasia w jego proteście, to zaproponuj mu czy nie przyjdzie na inny protest, gdzie będą protestować przeciwko niskim cenom zbóż. Albo zaprotestuj  razem z nim, że ceny zbóż są za wysokie na chwilę obecną. Wtedy zaręczam taki staś i inni mu podobni, tzw."dobrzy ludzie" przyjdą i z tablicami "chcemy ukraińskiej kukurydzy", "zboże po pińcset" itd. A może wez się za sianie paniki na forum, co on i jemu podobni koledzy-zapewne zaprzyjaznieni i działający wspólnie ,czynią od co najmniej 2 lat.  95 procent jego postów na służyć temu, żeby np. ciebie i mnie robiono w balona, bo on myśli, że swoje prostackie teksty i przemyślenia komuś zamydlą oczy i jest sprytniejszy od pozostałych. 

 2 lata lemu qq sucha była po 48 netto. Może powrócimy do tych czasów. Myślę, że dostaniemy za to nagrodę w niebie i pochwały na forum od wielu osób. 

Cieszę się, że Damianowi i JAhoo chce się jeszcze walczyć z pewnymi osobami, bo inaczej, będąc już niestety po trzydziestce, czytając takie posty nawet już zmiotków nie miałbym w magazynie. Każdy powinien na tyle zarobić, by godnie żyć, a nie żeby każdy myśłał jak kogoś oskubać, i patrzył się za plecy czy ktoś mu noża nie wbije w plecy, bo ma pszenicę za 800 zł. 

A tak z innej beczki ciekawe czy te brexity i inne unijne kwiatki, jak np. sytuacja we Francji, nie wpłyną  na rynek rolny. Na wyższe dotacje nie ma raczej co liczyć :D

  • 0
Opublikowano

z ta panika to niewiem czy tak jest w tamtym roku pierwsza partie pszenicy sprzedalismy po 680 netto przed swietami bozego narodzenia a pozniej juz musielismy po swietach sprzedac po 650 netto spadek spory juz sprzedawalismy w zime i pozniej blizej wiosny i cena ta sama byla wiec faktycznie niestety ceny zlecialy niewiem jak pozniej byly ceny maj czerwiec czy podrozala ale nie sadze od kilku lat obserwuje rynek i widze ze przed swietami mozna tylko sprzedac najdrozej poprawcie mnie jesli sie myle ale cen na zboza nie ma dobrych przy tych nakladach 

  • 0
Opublikowano
15 godzin temu, andrzej123456k napisał:

to czego kupujesz jedzenie w sklepie czy inne dobra  przecież to pośrednik ,dajesz mu zarobić wedle ciebie trzeba go Wyp.....yć  nie rozumiem twego toku rozumowania ;(

Wyrwałeś z kontekstu a był to zwrot w odpowiedzi na wcześniejszy post Nie neguje potrzeby istnienia pośredników  Muszą być punkty zbiorcze dla mniejszych dostawców

  • 0
Opublikowano

W ubiegłym roku sprzedawałem resztę pszenicy w maju po 700zł brutto, w styczniu po 650, tak że na przetrzymaniu było kilka zł do przodu. W tym roku w żniwa po 660 był skup, przed świętami 800, dzisiaj - jeszcze nie wiem, jaka cena. Lubelskie, tutaj zawsze najniższe ceny na zboża.  Mam jeszcze 2/3 zboża do sprzedania i nie mam parcia, że już. Jak cena nie wzrośnie do 1000zł to też nie będę płakał, 800 też mnie zadowala. Ceny brutto.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
Dnia 18.01.2019 o 22:06, JozB napisał:

Jeżeli  sami dzwonią po pszenicę i kukurydzę, prawie codziennie zresztą, myślący człowiek sam wysnuje wnioski czy zanosi się na spadki czy wzrosty. U nas nie widać, żeby kolejki na skupach były. A towaru z miesiąca na miesiąc coraz mniej, no i zmowa cenowa nie będzie trwała wiecznie. A jak pan mróz ukarze klapsem tych forum co chcą, by inni na nich wiecznie robili, bo oni chcą więcej, to wiosną może okazać się, że bedzie po 3 zł za świniaki, a zboże po 900 lub więcej. Karma wraca. Trzeba tylko poczekać Stasiek

Jaka karma co Ty pieprzysz sprzedaj kurczaka za 3 zł iświniaka to wtedy zobaczymy czy dasz 900 za zboże imteraz droższe tym za rok tańsze

  • 0
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, wiesiek63zmc napisał:

Wyrwałeś z kontekstu a był to zwrot w odpowiedzi na wcześniejszy post Nie neguje potrzeby istnienia pośredników  Muszą być punkty zbiorcze dla mniejszych dostawców

Ale kto ma zrobić te punkty zbiorcze? Wójt, sołtys, OSP a może CARGIL?

Czy nie możecie wziąć spraw w swoje ręce i stworzyć grup producentów?

Ciekawe dlaczego ja którego uważasz za ,,duże gospodarstwo,, już dzisiaj myślę o tworzeniu się w grupę z innymi gospodarstwami?

Powiem ci dlaczego, bo jak sam zauważyłeś za jakiś czas powierzchnia ha którą posiadam już nie będzie duża, zmieni się definicja i trendy i moje 120 ha gospodarstwo będzie traktowane tak jak dzisiaj twoje kilkunastohektarowe. ( szczerze to ja już uważam że 120 ha to jest mały pikuś który nic nie może i aby rozdawać karty trzeba mieć przynajmniej ze 300 ha) dlatego już dzisiaj myślę i kombinuje jak tu się wykaraskać z tej równi pochyłej prowadzącej w ciemny róg z tymi śmiesznymi 120 ha. Nawet kiedyś pamiętam jak mnie firmy od maszyn na wycieczki zabierały, teraz to z takimi jak jak nawet na testy nie chcą nic dać bo wiedzą że teraz to się handluje z gospodarstwami 500< ha, a taki śmieszny 120 hektarowiec kupi raz na 3 lata jakąś maszynę za 50 tys i do widzenia.

 

Wracając do grup producenckich. Prosty magazyn z podajnikiem i silosów płaskodennych na jakieś 2000 t kosztuje około 600 tys. zł bez placu. Potrzeba was 30 rolników z 10 hektarami abyście byli w stanie zrealizować inwestycję i jeden wydzierżawia plac pod inwestycję.

Po zgrupowaniu i budowie własnego magazynu na 2000 t, to ja do was przyjdę i będę prosił o łaskę abyście i moje 900 t zboża podpięli pod wasz kontrakt który jest bardziej atrakcyjny cenowo od mojego kontraktu.

Edytowane przez damianzbr
  • 0
Opublikowano

Spij spokojnie szybciej te duże oparte na sile najemnej padna niż rodzinne 120 hektarowe .Pracownik z czasem nie bedzie chciał pracować za 15 zł na godz a bedzie  chciał taki tylko od wideł miminun 15  EUR a fachowiec to ponad minim um 20 EUR za godz 

  • 0
Opublikowano
17 godzin temu, wiesiek63zmc napisał:

Ale jak te bidaki upadną to ty też bo obszarniki do ciebie nie powiozą

Tu powyżej pisałeś, że bidaki nie przyjdą. Więc zrozumiałem że ,,bidaki,, to małe gospodarstwa a ja ten niby duży który za kilka lat już nie będzie duży tylko stanie się tym ,,bidakiem,,

I jak najbardziej się z tym zgadzam, 100% racji, taka kolej rzeczy. Albo coś zrobimy aby zmienić swój los albo przesiedzę na d*pie 15 lat ze swoimi 120 ha aby po tym czasie móc pakować walizki i heja do UK na zmywak.

15 minut temu, wiesiek63zmc napisał:

Ty pewny jesteś komu i na co odpisujesz Gdzie uważałem twoje gospodarstwo za duże.Gdzie było że za kilka lat twoje gospodarstwo już nie będzie takie duże .Gdzie było że mam 10 ha Coś pomotałeś.

 

  • 0
Opublikowano

No i takim zawsze za mało , a na koniec taka sama działka jak każdy ....:ph34r:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v