Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

są dobre mf-y

ja posiadam mf 3060 i nie nażekam, a podobno to najbardziej awaryjna seria. od remontu skrzyni 2 lata temu nic się złego z nim nie działo. jak na 20-letni traktor to nie jest tak źle. jak dla mnie bardzo dobry sprzęt, zwrotny, wygodny i dużo nie pali. ale napewno są lepsze mf-y. :D

pozdrawiam

Opublikowano

U mnie na wiosce sa 4 jeden nowy(2003r) 190 konny pracowal dzien i noc i pompa mu siadla nastepny ze skrzynia automatyczna(2000r) 150 koni na sprzedanie poniewaz biegi same przeskakuja i niekiedy ni idzie wlaczyc i zreszta nikt na mojej okolicy nie chwali sobie tej marki

Opublikowano
U mnie na wiosce sa 4 jeden nowy(2003r) 190 konny pracowal dzien i noc i pompa mu siadla

Na barszczu czy na bełtach z niewiadomego źródła? Filtry też trzeba zmieniać.

 

nastepny ze skrzynia automatyczna (...) biegi same przeskakuja

Tak ma być :D

 

W okolicy jeździ kilka, kilku znajomych z roku też użytkuje MF'y. Nie słyszałem złego słowa na ich temat, za wyjątkiem MF 3065 którego znajomy kupił w opłakanym stanie za śmieszne pieniądze i próbuje wyprowadzić go na prostą... Teraz chyba żałuje, bo nie tędy droga. Sam mam dwa MF i jestem z nich bardzo zadowolony, są to ciągniki zwrotne i ekonomiczne.

 

Z MF tak dużej mocy (pow. 150KM) nie miałem styczności więc sie nie wypowiadam.

Opublikowano

MF są bardzo fajne ale również troszke wymagające. Czystość paliwa jakość filtry i oleje itd. Sam posiadam 3 fergasie i nie moge złego słowa powiedzieć. Pozdrawiam

Opublikowano

Niektórzy są stworzeni tylko do C360 i lać można do zbiornika każdy syf. A olej w silniku tylko dolewać. Dla tzw. szuszwoli bez obrazy nie polecam tego ciągnika. Pozdrawiam

Opublikowano

moj ojciec kupil mf 8240 w 2001 roku i przez pierwsze 3 lata uzytkowania to byl istny koszmar, mial pare wad fabrycznych, ktore nie zostaly rozpoznane przez serwisantow wlasnie przez jakies 3 lata!!!!!!! najpierw klimatyzacja byla zle zamontowana (to zrobili szybko), po jakims czasie ciagnik przestal zapalac gdy byl cieply (z tym serwis sobie nie poradzil: wymieniali akumulatory, moduly, grzebali w elektronice, w elektryce i nie doszli, dopiero ojciec sie stuknal w glowe wymianil rozrusznik i bajka), potem pracownik myl karcherem zaspawal linke i zalal modul :D , pol roku temu znowu wymienilem filtry, niestety po wymianie ciagnik oslabl, wymienilem drugie to samo, dopiero po 3 wymianie wrocil do posluszenstwa (wszystkie oryginalne, z nadrukiem mf), no i na koniec jakies 2 miesiace temu zostal wymieniony pedal sprzegla. teraz naszczescie wrocil do swietnosci

Opublikowano
pisze prawde

 

Ja też pisze prawde. Nikt Ci nie każe kupywać MF, a najlepiej to kupić zabytkowego International'a :D Miałeś wogóle kiedyś MF'a że tak sie zapierasz rękami i nogami?

 

Ja z dużymi MF nie miałem styczności i tak jak pisze brzozak pewnie są niedopracowane i mają kilka wad fabrycznych (naliczyłem 3 - klima, rozrusznik i sprzęgło). Ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Moge opowiedzieć też kilka historii z "legendarnymi" ciągnikami marki Fendt czy JD w całkiem podobnym kontekście. Nie ma reguły, wszystko sie psuje. Jak dla mnie marka pozostaje w czołówce najlepszych ciągników i choćby mi oba padły (tfu!) tak bedzie :)

Opublikowano

według mnie bardzo udane sa masseye z seri 54xx super skrzynia dyna-4 ciagnik dobry tylko troszke glłosno w kabinie i te plastyki sa słabo dopasowane ale tak to tylko jezdzic i jezdzić

Opublikowano

wiesz co to nie jest tak ze awaryjne bo jak to tak porównac bys musiał kupic sobie JD 120 MF i Fendt`a taka sama moc to mozesz nam porównać co jak moze i massey nie jest tak wykonany jak JD czy fendt ale tez jest to niezła maszyna :) i wg mnie jest to ciezko porównac nie sa to złe ciagniki :(

Opublikowano

fendty i jd też się psują. a mf wyrobił sobie złą opinięprzez serię 3xxx. co do nowszych mf to ich awaryjność stoi na podobnym poziomie co same czy df, przynajmiej w mojej okolicy.

Opublikowano

cena wcale nie odbiega od innych zachodnich marek. sądze że wymiana sprzęgła w fendt była by jeszcze droższa.

u mie w okolicy chodzi kilka mf z końca lat 90-tych i nie są szczególnie awryjne.

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v