Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Graniece w geoportalu kłamią jak chol;era, nie ma co się nimi sugerować. Tylko jak masz inną odmiane, ajk widać to co siałeś,  to można sprawdzić, bo to  co pokazuję na czerwono to samo kłamstwo.

Opublikowano
hehe tylko Ci mówią że te granice kłamią co są worani do sąsiada, sam miałem sytuacje że kupiłem dzialke zobaczyłem na geoportalu że gościo 2m wszedł w moją działkę chciałem polubownie to załatwić ale zakała się trafiła i musiałem geodete wezwa i się okazało że w jednym końcu 2,5m wszedł a w drugim 1,8m i też się zastrzegał że ta jego działka ma tyle od zawsze chociaż miedzy już od dawna nie było, w moich stronach geoportal idealnie pokazuje granice na miedzach się zgadzają chyba że ktoś wszedł sąsiafowi to już nie
Opublikowano

@zelkow

U nas jakiś typ kupił parę lat temu działkę koło nas, nasza była kupiona w latach 80tych i nigdy drogi tam nie było. Nowy sąsiad dopatrzyl się na planach, że droga gminna tam idzie.  Oczywiście do nas nie przyszedł-by się bez problemu zostawiło te 6m na drogę,  bo to i dla mnie wygodniej,  ale on nie,  pokazl gminy i tam dym robił. 

Na innej działce z kolei jesteśmy ze 2-3m na odcinku ok. 300m wcieci w pole dzierzawcow.  Przedtem pole było PGR, potem leżało odlogiem i dopiero parę lat temu ktoś je wziął,  a ja zobaczyłem dopiero na geoportalu ile jesteśmy wcieci. Oczywiście koło nas paru sąsiadów na tak samo. Trzeba byłoby coś z tym w końcu zrobić 

Opublikowano
No słuchaj ogólnie ten typ mógł nie wiedzieć wcale czyja jest ta działka i może Tobie nie mówił, nie wiem tylko przypuszczam, ale łatwiej jest się między sobą dogadać niż pchać się koszta
Opublikowano

Mi tam ta droga nie przeszkadza,  nawet mi wygodniej,  chodzi mi tylko o to,  że koleś zamiast się dowiedzieć i pogadać normalnie to poszedł i dym w urzędzie robił dość spory.  Tyle dobrze, że pracowałem w gminie to tylko chłopaki zadzwonili jaka sytuacja i się te drogę bez problemu zostawiło. Oczywiście od tego czasu  ja tam ja przyjadę bronami,  czy kultywatorem żeby porównać, a oni tylko jeżdżą. 

Drudzy sąsiedzi - graniczylismy z PGR,  potem też leżało odlogiem, część my wypasalismy,  część znajomy że wsi.  W końcu ktoś to kupił. Mówił,  że on o parę metrów nie będzie sobie wrogów robił i się z nikim kłócil i granice zostały tak jak były od x lat.  Trochę się pobawil, wziął dopłaty parę lat i szukał kogoś do wydzierżawienia. Tyle, że dość sporo chciał. Wzięli to jacyś dzierzawcy, stare "umowne" drogi w większości zaorali (oczywiście mieli do tego jak najbardziej prawo)  no i teraz wszyscy myśliwi napierdalaja mi przez pole.  Tamtej zimy to normalnie po pszenzycie koleiny wypierniczone.  Winnych oczywiście nie ma. Jeszcze lazjy dzierzawcy wapno wozili i wywalili u mnie na łące.  Myślę no ok,  kierowca mógł nie wiedzieć itp,  nie  będę dymu robił.   Leżało parę miesięcy, potem je zebrali,  najebali mi kolein.  No ok,  jakoś przecież musieli to załadować.  Myślałem że chociaż bronami porownaja.  Ale ni chu chu,  zostawili tak rozpieprzone. A nie widziałem nawet nikogo żeby pójść opieprzyc.  Chyba trzeba będzie grodzic równo po granicy. 

Opublikowano

Ostatnio szukałem odpowiedzi na wiarygodność Geoportalu i tu jest to wyjaśnione: https://gis-support.pl/co-to-jest-lpis/  

W skrócie - niebieskie linie na geoportalu to dane z EGiB z ośrodków powiatowych, czerwone to LPIS z ARiMR o mniejszej dokładności. Widoczność zależy od miejsca - ARiMR zrobiła całą Polskę, z kolei EGiB jest pokazywany w zależności od powiatu. Dlatego w niektórych miejscach mapy widać linie niebieskie (o geodezyjnej dokładności) a w innych tylko czerwone i do nich trzeba podchodzić z duuużą rezerwą...

lpis.JPG

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez stop
      Witam!
      Zainteresowały mnie takie brony http://allegro.pl/br...3436085768.html
      posiadają ramę, a nie zwykłą rurę tzw. barki co jest dużym plusem. Cena (1650zł z dostawą) jak na takie 5- polowe składane ręcznie z zębem 14 jest OK.

      Proszę posiadaczy bron z tej firmy o opinie jak jest z wytrzymałością, chodzi mi o ramę, łańcuszki, pola bron, farbę, zawiasy dosłownie wszystko co może się zużyć.
      Jakie są wasze zdania na ten temat http://img14.allegro...57/3436085768_1
      http://demarol.pl/in...76&Itemid=16��- na foto wygląda obiecująco
      Parametry: WZMOCNIONA RAMA PEŁNA SKŁADANA Z PROFILA 60x60 --- tylko jaką ma grubość ????????? Czy profil 60*60 to nie za mało? Można będzie taką ramą dociskać brony do ziemi?

      Kolejna sprawa to czy ząb 14 wystarczy do uprawy po orce na lessach II i III klasa bonitacyjna gleby ?

      PS. Może ktoś znajdzie alternatywę w tej cenie
      Jeśli obawiacie się otwartości publicznej wypowiedzi na forum to zawsze piszcie PW do mnie, jestem ciekaw opinii na temat tych bron.

      Proszę o rzeczowe odpowiedzi .

      Pozdrawiam

      :edit::
      Nikt nie posiada takich bron? Mam tylko jedna opinię na PW i jest wyraźnie negatywna. Widocznie nie chcecie się przyznać, że kupiliście taki złom. Nie będę robił więcej reklamy producentowi bo ten już nawet zwiększył cenę. :edit:



    • Przez Derform12
      Witam mam takie pytanie a zatem.. czy da się w jakiś sposób przepisać pole z mojego ojca który jest na rencie strukturalnej jest on już na niej 9 lat to jest ostatnio rok i chciałby przepisać jako darowiznę na swojego syna. Pole jest dzierżawione. jest jakiś sposób ażeby to przepisać ?proszę o jak naszybsza odpowiedz dziekuję
    • Przez Rolnik1111
      Witam,ostatnio rozmawiając ze znajomym o zalesianiu strasznie zaczeła mnie ciekawić jedna rzeczy,myślę że pasuje do tego działu.
      Czy to prawda że w miejscu lasu iglastego(Prawdziwego nie jakiś choinek) mimo ogromnych nakładów pracy i kosztów już nigdy nie będzie się dało zrobić pola uprawnego?
      Oczywiśćie pomijając wybranie ziemi i nawieźienie nowej.
    • Przez KlimekPL
      Witam,
      postanowiłem założyć kolejny temat z cyklu "początkujący nieudolny rolnik prosi o pomoc doświadczonych gospodarzy".
       
      Zastanawiam się, w jaki sposób uprawić/wyrównać kiepsko zaorane pole. Przewróciłem ostatnio trochę zadarnionych ugorów zagonową Unią Grudziądz, ale niestety jestem początkującym w tym rzemiośle i mimo stosowania się do wskazówek doświadczonych rolników, orka nadal wychodzi mi fatalnie. Jakbym nie ustawiał, to ciągle jedna skiba idzie wyżej, druga niżej. Innym problemem są spore kawałki darni, które nie zostały przewrócone do góry nogami tylko zostały na wierzchu. Tak czy siak, wyrównywanie potem pola po moich "popisach" to istna męczarnia, a używam do tego klasycznej brony zębowej 3-polowej. Trzęsie ciągnikiem, trzeba wielokrotnie przejeżdżać po jednym kawałku aby wyrównać pole. Zastanawiałem się, czy sprężynówka nie poradziłaby sobie lepiej, ale ona pewnie powyciąga całą darń na wierzch. Planowałem poszerzenie swojego parku maszyn o jakieś tanie używane maszyny, między innymi takie, które pomogłyby w wyrównywaniu ziemi.
       
      Co sądzicie o takiej starej bronie wahadłowej? Czytałem różne opinie, zarówno dobre jak i złe. Czy dobrze "roztrzepie" skiby na boki i zostawi w miarę równe pole? Nie będzie się zapychać zbitą darnią po ugorze?
      http://img07.olx.pl/...wa-koronowo.jpg
       
      A może włóka łąkowa dałaby radę?
      Albo wał strunowy?
      Albo wszystkie te maszyny naraz?
       
      Myślałem też nad dokupieniem do pługa jakichś specjalnych wałów, typu kolczatka albo wał cambella. Może ułatwiłyby robotę?
       
      Dodam, że posiadam Zetora 5211 i to pod niego muszę dobierać maszyny. Moje ziemie to V i VI klasa... Zostało mi do wyrównania jeszcze parę kawałków ziemi, ale jak tylko sobie pomyślę, ile mi ciągnik zechla podczas czasochłonnego bronowania to już wolę zainwestować w jakąś porządną maszynę, która ułatwi mi naprawianie moich błędów.
       
      Wiem, że najlepszymi maszynami byłyby talerzówka albo glebogryzarka. Niestety, te opcje odpadają, gdyż zostało jeszcze sporo perzu, który będę dopiero zwalczał w uprawach. Wiem, powinienem był spryskać glifosatem przed orką... ale będę o tym pamiętał na przyszłość.
    • Przez IMATEUSZI
      Witam, chciałbym wydzierżawić kawałek pola pod uprawę malin. Pole nie jest obrabiane od około 15 lat, rośnie na nim trawa. Jaki areał obsadzić na początek i jaką odmianą tak aby samemu w 4 osoby zbierać ją. Jak wyprawić  to pole? Jakie nawozy zastosować? użyć obornika? Oczywiście sadziłbym ją późną jesienią. Chciałbym też zbadać pH gleby, myślicie że kupno własnego kwasomierza to dobre rozwiązanie? pomiary są dokładne? i najważniejsze - jaką wybrać odmianę oraz w jakich odstępach nasadzać ? Czy jeżeli spryskałbym łąkę roundapem to jaki jest okres karencji sadzenia w tym miejscu nowej rośliny? Ile sztuk potrzeba malin? u mnie ceny wahają się średnio po 30gr od krzaka. Dziękuję za odpowiedzi  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v