Dlaczego większość C360 kopci jak stare lokomotywy,czarno?

[seweryn20]

Na filmie kopci. Ma stary tłumik on ma wąski wylot spaliny szybko wylatują do góry i mieszają się z powietrzem dla tego są mniej widoczne. Jak w ruskim założyłem tłumik a zwykłą przelotową rurę  o większej średnicy to na samej rule dym był bardziej widoczny. To stare silniki i tak mają pod obciążeniem  jak by niedobór powietrza. W zetorze  zresztą to samo tyle że dłużej produkowany dotrwał do czasów gdy zaczęto wymagać określonej czystości spalin więc pepiki zaczęli w pompach jakieś korektory wprowadzać. Ciągnik żeby nie dymić dostawał paliwo z opóźnieniem kosztem czego zrobił się mułowaty a dłuższy czas rozpędzania silnika zwiększył spalanie.

[Adi96]

Dziwne żeby nie kopcił przy dodaniu gazu......, i tak mało dymi na 60-tk nie znam diesla oprócz CR żeby nie zakopcił.Mi 60-tka pali w normie, przed remontem 13l/ha 3 skibowy pług po remoncie jeszcze mniej pali,nie wiem jak na tej pompie bo robiłem w styczniu.Wolę ten s-4003 niż perkinsa,s-4003 nie boi się ciężkiej roboty i u mnie jeden ciągnik jest na wszystko.Silnik ma dopiero pierwszą kapitalkę przy 5,300 mtg gadaj sobie że kilka remontów zależy kto jak dba.

 

@Seweryn20 Wczęśniej więcej dymił

Edytowane 21 Marca 2018 przez Adi96

[mf362]

Nie ma co narzekać .

Stara jednostka to nie nowoczesny diesel z filtrem.

 

[pawel885]

 Zduś nowe silniki doładowane to zobaczysz dopiero czarny dym, te normy spalin to chyba w warunkach laboratoryjnych przy obr mocy max. Jeździłem FT 100koni - 4 biegi przy vmax ponad 45km/h sprawiały że przy ciągnięciu kilkunastu ton po zmianie biegu dymił jak lokomotywa 

[seweryn20]

Adi przed remontem wierzę że dymił mocniej. Trzycylindrowy perkins tragedia i też osobiście wolę polską czwórkę  ale już czterogarowy perkins  chodzi fajnie i nasz raczej do niego startować nie może pod żadnym kątem.

Paweł  jak zajechany to nie ważne jakie normy spełnia dymić będzie, jak zdrowy to współczesny silnik  nie zakopci czarnym dymem chyba że juz kombinowany, czipowany i cholera wie gdzie kręcony żeby chodził lepiej.

Edytowane 21 Marca 2018 przez seweryn20

[pawel885]

Od nowości tak dymi, zakopci i to zdrowo

[Gość]

12 minut temu, Adi96 napisał:

Dziwne żeby nie kopcił przy dodaniu gazu......, i tak mało dymi na 60-tkęnie znam diesla oprócz CR żeby nie zakopcił.Mi 60-tka pali w normie, przed remontem 13l/ha 3 skibowy pług po remoncie jeszcze mniej pali,nie wiem jak na tej pompie bo robiłem w styczniu.Wolę ten s-4003 niż perkinsa,s-4003 nie boi się ciężkiej roboty i u mnie jeden ciągnik jest na wszystko.Silnik ma dopiero pierwszą kapitalkę przy 5,300 gadaj sobie że kilka remontów zależy kto jak dba.

 

@Seweryn20 Wczęśniej więcej dymił

Nie no nie jest źle, może mieć moc. Zimnego nie ma co porównywać, zawsze jakiś tam dymek będzie.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Sean

[seweryn20]

Bo go od nowości chyba coś boli.  Dzisiaj nie ma fizycznie możliwości sprzedać ciągnik nowy z silnikiem który tak paskudzi z komina i patrząc po wsi po nowych ciągnikach... nie dymią.

[Adi96]

O czym mówicie bo nie czaje

[pawel885]

Będzie dymił podczas depnięcia pod obciążeniem z niższych obr - turbina nie daje ciśnienia i tyle. Jak złapie te 2000obr nie zobaczysz dymu. 42s - zadymił niekiepsko a jedzie na pusto i to po śniegi a co dopiero jak go zmuli pod obciążeniem

 

Edytowane 21 Marca 2018 przez pawel885

[mf362]

Podobno c360 nie osiaga tych 52,koni

Stare normy .

Porownac inne ciagniki 55koni to sa mocniejsze np JD czy ltz nie liczac 4x4 oczywiście.

Perkinsa bardziej sie zajedzie w tej samej robocie.bardziej delikatny.

Słyszeliście o c385 na eksport z silnikami 4p dlugo nie wytrzymywaly jak i zetory chyba 6911'perkins.

[Alamo]

Mają ludzie problem,nieżadko tedeiki od Niemca kopcą bardziej,ciągnik ma służyć do roboty a nie wymagać czystej emisji spalin z konstrukcji sprzed 50 lat, gdzie w zamyśle miał służyć jako wół roboczy.

Perkins 3p jest słabą konstrukcyjnie jednostką,samo osadzenie szpilek doprowadza do opuszczania, przepalania mostków i uszczelki.

[pawel885]

Tak, tylko że w oryginalnym angielskim perkinsie nie było tych problemów... 

[mf362]

Bo jak polacy odlewali potem bloki i glowice do 255 i 3p.

Angielski bardziej dopracowany.

Nawet 9tys mtg bez remontu.

[lukasz0920]

C-360 - 5tys mtg i silnik do kapitalki to oznacza niedopracowany silnik porownajcie mf większe to dopiero -17 tys mtg zaczyna coś się dziać case silniki co po 20 tys mtg dopiero widać branie oleju, fendt również 15-20tys godzin wytrzymują. Mówie tu oczywiście o starych silnikach. O tych nowszych nie można się za bardzo wypowiadać, bo minęło za mało czasu. I tak produkcja c-360 te 30 lat temu była sukcesem na tak mało rozwinięte państwo i szkoda ze na tym się skończyło, bo był potencjał i potrzeby lepszego sprzętu

[Roki212]

Jak ktoś chce żeby w ogóle nie kpcił czy puszczał dymka bo mu dymek z komina w oczy kłuje to proste rozwiązanie nie odpalać silnika 

[Gość]

Wszyscy robią remonty, bo to niby prosta sprawa, tylko że taki remont polega na wymianie kompletów naprawczych, ewentualnie głowic i w skrajnych wypadkach szlif walu, a walki rozrządu i koła rozrządu pamiętają czasy fabryki  z przed 40-tu lat i czemu dymi.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Sean

[Roki212]

Tylko jest jeszcze inna kwestia bynajmniej u mnie w okolicy nie ma do kogo oddać, a jak już się znajdzie popytasz co i jak robi i połowa chwali druga narzeka więc człowiek się zastanawia czy samemu się za to nie brać przy tak starej konstrukcji bo niby na czym się uczyć mechaniki jak nie na takich zabytkach 

[seweryn20]

28 minut temu, pawel885 napisał:

Będzie dymił podczas depnięcia pod obciążeniem z niższych obr - turbina nie daje ciśnienia i tyle. Jak złapie te 2000obr nie zobaczysz dymu. 42s - zadymił niekiepsko a jedzie na pusto i to po śniegi a co dopiero jak go zmuli pod obciążeniem

 

Kiedy turbina bez względu na obroty nie wytwarza ciśnienia to automatycznie dawka paliwa jest dopasowana do ilości powietrza. Nawet w starych silnikach był to korektor ciśnieniowy w nowych o wiele bardziej precyzyjnie odmierzająca dawkę elektronika. Nie ma prawa dymić.

[Gość]

4 minuty temu, Roki212 napisał:

Tylko jest jeszcze inna kwestia bynajmniej u mnie w okolicy nie ma do kogo oddać, a jak już się znajdzie popytasz co i jak robi i połowa chwali druga narzeka więc człowiek się zastanawia czy samemu się za to nie brać przy tak starej konstrukcji bo niby na czym się uczyć mechaniki jak nie na takich zabytkach 

Zgadza się i ja to rozumiem, ale pewna część ludzi nie powinna się za to brać, smutne to ale niestety prawdziwe. Chleb też niby prosty, ale nie każdy go dobrze upiecze.  

Edytowane 21 Marca 2018 przez Sean

[pawel885]

Możesz zrobić wszystko cacy a trafią się lipne części i pompiarz spartoli no i zagadka co poszło nie tak

[Roki212]

Temu z iloma ludzmi nie rozmawiałem odnośnie remontu co chcieli cos wiedzieć to radziłem im robić silnik i odpalać na starej pompie lub zazwyczaj odwrotnie pierwsza pompa do zrobienia zakładasz wszystko ok i jedziesz dalej z remontem bo właśnie jak się natniesz na części lub i pompę czy usterki się zsumują to można zajoba dostać zanim znajdziesz usterkę. Nie uważam się oczywiście za jakiegoś mechanika, ale człowiek przez ileś tam lat zdobył doświadczenie i podstawową wiedzę odnośnie takich silników

Edytowane 21 Marca 2018 przez Roki212

[Gość]

 O i tu jest sedno  @Roki212 ,nigdy nie rozpieprza się wszystko na raz bo nigdy nie dojdziesz co jest nie tak.

[Roki212]

A właśnie sporo początkujących biorących się za remont robi ten błąd rozbiera w proszek cały silnik części nadające się do regeneracji ida do kilku warsztatów co się nie nadaje idzie nowe do tego odda pompę, wtryski potem poskłada i zaczynają się problemy i pytania 

[Adi96]

Ja właśnie się tak przejechałem,wujek doradzał oddaj pompę skąd ty wiesz jakie ciśnienie jest itp,mówiłem równo chodzi najwolniejsze obroty łapie oraz nawet kopa ma  to po co,ale posłuchałem się go bo więcej tych złomów przerobił i się mylił.Potem miałem zabawy co nie miara ale doszedłem co było nie tak Dół był dobrze i prawie góra dobrze zrobiona tylko z głowicą i pompę źle zrobili,na dzisiejszy dzień w ogóle bym robił inaczej a tu pośpiech był  bo szybciej trzeba docierać bo facet zadzwonił od łaki i jedź mu koś jakby nie mógł tydzień wcześniej zadzwonić