Ktory lepszy

[ceston]

Witam chcialem sie zapytac ktorej firmy rozsiewacz jest lepszy w sensie mniej awaryjny i dostepne czesci. W mojej okolicy sa to dwutarczowe rozsiewacze 800 l firmy Janpol , Strumyk tytan o Agro-max. Ktory z nich wybrac?

[izydor6280]

jak już szukasz nowego polskiego to kup coś dobrego typu altro, langren czy woprol

[ceston]

powiem ci ze woprol w okolicy niemam ale pozostalymi dwoma mnie zainteresowales.

[cris10]

Langrena kolega ma , jedynie na co narzeka to na wykonanie , jakosc estetyczna spawów... Nawet na Agro-techu pani co reprezntowała firme to przyznała.. Rama i przekładnia nie do zniszczenia , tak mówi znajomy co ma go 2 lata . Najgorszy problem jest tez z tabelą wysiewu bo nie zgadza się kompletnie rzeczywistość z tym jest w tabeli ich . A poza tym póki co jest lux

[druzd1807]

A nie myślałeś o jakiejś zagranicznej używce...praktycznie w podobnych pieniądzach ci wyjdzie A posłuży na pewno dłużej. ja rok temu za 4500 kupiłem amazona za-f 604 jak do tej pory jakieś 20 ton nim wysłałem i żadnych problemów nawet wapno granulowane można nim siać

[izydor6280]

amazonki wcale nie są takie dobre, dzielony kosz i szybkie mieszadło, które mieli nawóz, nie wspominając o cenach, kupa $$ za złom do poprawek

czy posłuży dłużej to też nie jest powiedziane, jak się rozsypie skrzynia to stawiasz w krzaki, bo koszt naprawy przewyższy cenę rozsiewacza

[ceston]

wlasnie ja zagranicznego sulky mialem po kilku latach sie posypal i wlasnie na zlom tylko sie nadaje bo czesci drozsze od niego

[robi57362]

ciekawe czy można doplacic za lepiej pomalowany kosz w langrenie albo wziasc wogole nie malowany i samemu pomalować

[izydor6280]

to chyba lepiej dopłacić do nierdzewki niż malowania

[Aktis]

dopłata do kosza z nierdzewki 800l to 1500 zeta. Ciekawe tylko czy spawy tez są kwasoodporne?

[toof]

Witam 

Nie wiem czy dopłata do zbiornika z kwasówki w tańszych rozsiewaczach ma sens, skoro to podniesie jego cenę do prawie 6 tyś. Pamiętać należy że dalej ramę mamy malowaną i to tą samą metodą. Za takie pieniądze można już znaleźć polski produkt z wyższej półki, myślę tu o: Jarmet SR Promar DRN, obydwa wzorowane na Rauch-u MDS, a Promar montuje nawet tą samą przekładnie. Ciekawą propozycją wydaje mi się też być Rozsiewacz firmy Abra  http://agromil.pl/rozsiewacz-firmy-abra/2443-rozsiewacz-600l-sterowanie-mechaniczne.html , który posiada jeden zbiornik i mieszadło wolnoobrotowe, a przekładnia mimo że piszą że to Rauch  to jest ona taka sama jak w Jarmecie SR, ale wygląda na solidną. Poza tym ocynk ogniowy, który jest lepszy od  farby. A wracając do kwasówki, jak zadbasz, umyjesz i zakonserwujesz to nic nie powinno się wydarzyć. Jeżeli chodzi o wybór firmy, to myślę że produkty w tym samym przedziale cenowym będą porównywalne.

Pozdrawiam 

[matias95]

witam. Ja po konsultacji ze znajomymi rolnikami zakupiłem rozsiewacz woprol junior 800l. po pierwszym rozsiewaniu nawozu jestem z niego zadowolony :) moim zdaniem wart swojej ceny. Wizualnie też jest wykonany dobrze, tylko mocowanie świateł do zbiornika mogliby wymyśleć inne. Nawóz lubi się zbierać pomiędzy zbiornikiem, A profilami do których przykręcane są światła i lubi tam gnic

[nemo1]

Posiadam woprola junior 1000 kg,  zakupiłem go 3 lata temu, ogólnie sprawuje się bardzo dobrze, przyzwoicie rozsiewa nawet zgodnie z tabelą różnica ok 20 - 30 kg  na cały zbiornik czyli prawie nie ma róznicy . Tylko że zaczyna rdzewieć. (zawsze myty). Jak pękła mi obudowa od  przekładni (środkowy element z winy operatora) to nie ma możliwości kupna osobno obudowy. Trzeba kupić całość czyli 3 przekładnie (są zintegrowane) koszt 700 zł. Jak zgłaszałem że rdzewieje to mi powiedzieli że zła konserwacja. Następny rozsiewacz tylko z zbiornikiem kwasowym lepiej dopłacić.