Prawko

[Kuba14]

Mam pytanko ile kosztują prawo jazdy kategorii t?

I zawsze praktykę robi się dwu osiową przyczepą?

[przemekuliski]

z takim pytaniem musisz się udać do miejscowej szkoły jazdy lub do wordu..

[Majster96]

Sam kurs w 2014 roku wyniósł mnie około 900zł - dolicz do tego egzaminy.

Co do przyczepy, to ja zdawałem z dwuosiową, ale od 2016 w tym samym WORDzie zdaje się już z tandem - wszystko zależy od regionu, w którym będziesz zdawał.

[rabit500]

U mnie w granicach 1000 zł. Okolice Tarnowa. Taka sugestia odemnie jeśli masz już 18 Lat i kategorię B to zrób sobie E do B. Taniej wychodzi i tak samo masz  do busa osobowki itp. U mnie na kat  T ciagnik i przyczepą dwuosiowa a na B+E zwykle 1 osiowa.

[jackob1997]

Egzamiin na kat T w Wordzie w szczecinie kosztuje 200 zł=30zł teoria+130zł praktyka.Pojazd egzaminacyjny to zetor proxima 80 wraz z  tandemem ursus T-041.

[Majster96]

Nie zapominaj o obowiązkowym kursie, który trzeba przejść

[MarcinKa]

Kat T na tandemie?? Trochę jaja... przecież obowiązkowo powinno się uczyć na skrętnej osi.

[jackob1997]

@MarcinKa na tandemie łatwiej niż na dwuosiówce łuk wykonać 

[MarcinKa]

Oczywiście że tak ,dlatego wydaje mi się to parodią bo kat T z zasady ma nauczyć skręcać przyczepą skrętną a nie jakimś tandemem.

[jackob1997]

@MarcinKa żeby podczas  kursu na kat T nauczyć się cofać dwuosiówką to wg mnie trzeba by wszystkie godziny zajęć praktycznych przeznaczyć na sam łuk i jeżdżenie przód tył z ''dwójką'' .Ja się sam nauczyłem cofać dwuosiówką.Moim zdaniem to najlepszy sposób,

Edytowane 12 Lutego 2018 przez jackob1997

[mariusz4321]

Moim zdaniem nawet z przyczepą dwuosiową wyjeżdżając 20h kursu można bez problemu zdać prawko, a jeśli ktoś od dziecka jeździ ciągnikami i ma zdawać z tandemem to plac jest na tyle prosty, że i bez jazd wynik będzie pozytywny .

Ja robiąć  kat. T miałem około 10h  placu i 10h jazdy po mieście. Zdawałem na Zetorze 5211 z Autosanem D47, na którą położyli kilka betonowych płyt takich, że Zetor nie chciał mi  jechać. Choć zdałem za pierwszym to egzamin to był porażka. Dyszel od przyczepy był wyżej niż zaczep w traktorze a śruba od regulacji tak zardzewiała, że nie dało się tego ustawić. Jak dochodziło do sytuacji, że ciągnik był pchany przez przyczepę to wyskakiwał reduktor na luz . Ale za to egzamin był z panią instruktor.

[jackob1997]

@mariusz4321 dokładnie tak.jak ktoś ćwiczy od małego manewrowanie z przyczepą a do tego jeszcze plac to ze zdaniem egzaminu nie powinno być problemów a tym bardziej na tandemie

[MarcinKa]

Wiadomo ,że każdy się uczy po swojemu,ja choć było to dawno temu cofania nauczyłem się na placu właśnie bo do przodu to jaki problem był.

Poza tym nie zapomnijcie ,że plac to też parkowanie przyczepy.Łamanie w 90st.i takie tam inne "skosy".