Ceny trzody chlewnej 2018

[Gość]

1 godzinę temu, Sean napisał:

   Potraktuję to jako dobry żart.            

To jest oczywiste siła wyższa i pomoc się należy be łaski

[kopin]

17 minut temu, staszek131415 napisał:

To jest oczywiste siła wyższa i pomoc się należy be łaski

dostaniesz taką pomoc w banku jak przy mrozach czy gradobiciach,dostaniesz kredyt niskooprocentowany na spłatę kredytów w banku,i będziesz miał swoją pomoc;-)

[Gość]

Nie martwmy się na zapas jeden  kolegów chwalił się tu niedawno jaki to zwrot duży dostał na 200 loch chyba  więc nie jest tak zle w naszej branży  inny pisze że po 3 tuczarnie stawiają więc świadczy to o tym  że to dochodowa branża 

[Gość tyran3]

2 godziny temu, sumek666 napisał:

Gadki k. Poznania? 

tak koło Poznania.

Świnie  pojadą w przyszłym tygodniu wiec cena bedzie pewnie inna. W kazdym razie na dziś za E jest 5,50 w zeszłym tygodniu 5,4 było. Tyle ze ja sprzedaje przez grupe i sokołów zabiera od nas( grupy) calego tira ponad sto tuczników. tyle ze tir odemnie zabierze 15 od innego np. 20 sztuk, itd. i sie ponad 100 nazbiera  i cenę prezes negocjuje  dla całości dlatego tyle wychodzi.

dla informacji mała pobliska ubojnia 3, 8zł płaci a skupy obwoźne 3,5-3,7 zł  powiat Jarocin i powiat średzki podobnie z tego co wiem

Edytowane 6 Lutego 2018 przez tyran3

[kopin]

6 minut temu, staszek131415 napisał:

Nie martwmy się na zapas jeden  kolegów chwalił się tu niedawno jaki to zwrot duży dostał na 200 loch chyba  więc nie jest tak zle w naszej branży  inny pisze że po 3 tuczarnie stawiają więc świadczy to o tym  że to dochodowa branża 

a kto sie  martwi,nie takie rzeczy trzeba było przeżyć  

a co do chwalenia sie to wiesz jak to jest,ja wziąłem Viagrę i mogłem po niej przez 3 dni bez przerwy;-)

tyle że mi sie nie chciało

[PRZMAS19821982]

jest to dochodowa branza oczywiscie na duzej ilosci

[damianos95]

Dzis mala gielda +2 

[leszek1000]

cena idzie do góry w czerwcu tucznik na żywą będzie po 6 zł 

[Gość]

Te 6zł , to za ile kg przewidujesz ?

[Gość tyran3]

1 minutę temu, leszek1000 napisał:

cena idzie do góry w czerwcu tucznik na żywą będzie po 6 zł 

tak jak jeden kolega na forum  mówił za 2 kg bedzie 6 zł, hehehehe

[leszek1000]

Dużo ludzi zrezygnuję, i zabraknie towaru i jeszcze mistrzostwa świata przed nami 

[Gość tyran3]

1 minutę temu, leszek1000 napisał:

Dużo ludzi zrezygnuję, i zabraknie towaru i jeszcze mistrzostwa świata przed nami 

nie zabraknie towaru bo nawet jakby zlikwidowali cała trzode w polsce to z dani i niemiec  syfu nawleką

Edytowane 6 Lutego 2018 przez tyran3

[turtojs]

No do tyle może nie dojdzie ale po 5 zł że będą możemy być pewni. od czwartku już będzie napewno o 20-30 groszy czyli już będziemy dobijali do 4.50 netto

[PRZMAS19821982]

zeby chociaz po 5 zl +vat to mysle ze starczy

[kopin]

11 minut temu, PRZMAS19821982 napisał:

zeby chociaz po 5 zl +vat to mysle ze starczy

stała cena w tych granicach i przy tych kosztach to by była jakaś stabilizacja

[bartek4123]

Co z tego, że w lato pójdzie cena w górę skoro teraz dokładasz i wraz w skali roku wyjdziesz w najlepszym wypadku na 0.

[Gość]

1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

Nie martwmy się na zapas jeden  kolegów chwalił się tu niedawno jaki to zwrot duży dostał na 200 loch chyba  więc nie jest tak zle w naszej branży  inny pisze że po 3 tuczarnie stawiają więc świadczy to o tym  że to dochodowa branża 

Owszem dochodowa, tylko dla kogo, Polacy pozwolili sobie wpuścić "lisa do kurnika" i to dla niego w naszym"kurniku" jest życie jak w Madrycie. I to właśnie ten lis zaczyna rządzić w naszym kurniku, my nie mamy tu już nic do gadania, no brawo rządzący i to wszelakich opcji jakie tylko rządziły, wszyscy przyłożyli do tego łapy.. Teraz następny etap -  wyeliminowanie wszystkich małych i średnich producentów, a ci co się zostaną to już nie będą groźni, nie fikną bo będzie ich tyle co nic.

Edytowane 6 Lutego 2018 przez Sean

[ws71]

Kolega wyżej dobrze napisał znajomy ma zamiar postawić chlewnie na 2300szt loch,niestety to wszystko firmują Duńczycy zapewniają lochy,zbyt prosiąt długoletnie umowy i to wszystko już wiadomo na początku budowy jedyny problem to na dzień dzisiejszy to ASF i na razie się waha,a że czesto wyjeżdża na staże do USA to najlepiej podoba mu się system amerykański najmniejsza farma na której pracował liczyła 50 tyś loch

Edytowane 6 Lutego 2018 przez ws71

[Ansja]

Niektóre rzeźnie na Podkarpaciu cały czas trzymają jedna cenę od jesieni 5,20zl /kg tucznik.

[Gość]

Cytat

znajomy ma zamiar postawić chlewnie na 2300szt loch,niestety to wszystko firmują Duńczycy zapewniają lochy,zbyt prosiąt długoletnie umowy i to wszystko już wiadomo na początku budowy jedyny problem to na dzień dzisiejszy to ASF i na razie się wacha

Czyli "słup" tylko inna strategia zachodu teraz.

Edytowane 6 Lutego 2018 przez Sean

[ws71]

Najgorsze jest to że w ten system uderzają ludzie którzy mają wiedzę i doświadczenie i jezeli tacy ludzie odejdą to rodzima hodowla totalnie upadnie, a nasz rząd dalej coś bełkocze o rozwoju rodzinnych gospodarstw

[turtojs]

ws71 nie wierze ze w USA są takie farmy chyba mu się pomyliło z 5 tys loch, bo jakby policzyć że tam jest poglowie 70-75 mln sztuk, to takich farm po 50 tys loch plus tuczniki od nich to by musiało być na całe USA 100 farm. a jest dużo, dużo więcej

[Gość]

Tak tylko chyba chodzi o rozwój gospodarstw w produkcję pcheł, bo na pewno nie czego innego.

Edytowane 6 Lutego 2018 przez Sean

[PRZMAS19821982]

54 minuty temu, ws71 napisał:

Kolega wyżej dobrze napisał znajomy ma zamiar postawić chlewnie na 2300szt loch,niestety to wszystko firmują Duńczycy zapewniają lochy,zbyt prosiąt długoletnie umowy i to wszystko już wiadomo na początku budowy jedyny problem to na dzień dzisiejszy to ASF i na razie się waha,a że czesto wyjeżdża na staże do USA to najlepiej podoba mu się system amerykański najmniejsza farma na której pracował liczyła 50 tyś loch

czyli sobie z polaka parobka zrobia...... u siebie nie maja gdzie trzymac to sie tu pchają........

Edytowane 6 Lutego 2018 przez PRZMAS19821982

[Dawid727]

W USA już od dawna 70-80% rynku to tucz nakładczy... Kumpel pracuje w puławach i był tam z roboty na szkolenie/wycieczkę.  Odwiedził 50 godspodarstw a raczej farm w kilku stanach. Najmniejsze które ledwo co dawało radę liczyło 2 tys ha, najmłodszy farmer miał 58 lat... reszta pod 70tkę.. Tam nikt nie chce się w to bawić.