Luźne rozmowy producentów mleka

[maxler]

U mnie w piątek był gość z WCHiRZ. Przywiózł ze sobą 4 komplety układów rozrodczych z ubojni na których pokazywał teorię i praktykę. Gdy zobaczył że zaczyna mi wychodzić przejść przez szyjke macicy poszliśmy na moje wybrakowane krowy.Gdy uważałem że już jest tak jak być powinno to wykładał rękę i sprawdzał to. Kurs trwał 4 godziny. Jedyny koszt jaki ponioslem to 100zł za pistolet,50zla termometr i 50zlnie obcinaczka do slomek. Kontener mi wydzierzawiaja i muszę w przyszłości wybrać na 2000zł nasienia.

Gość mówił żeby z początku zbytnio sie nie zniechęcać bo to tak jak jazda rowerem, z początku nie jest łatwo A pozniej po prostu to samo wychodzi ;-)

[ukaszProcho]

Kto ma z was obore na glebokiej sciolce i jaka powierzchnia jest potrzebna na jedną krowę żeby były w miarę czyste? Korytarz gnojowy kolo stołu paszowego byłby na płytkiej sciolce bo taki już jest(ewentualnie można przerobić na ruszta ale bardzo duży koszt). Paszowy ma 12 m po obu stronach. Wejdzie ok 40 szt czy słabsze sztuki nie będą mogły jeść?  

Edytowane 14 Stycznia 2018 przez ukaszProcho

[radekz200]

licytujemy? http://aukcje.wosp.org.pl/usluga-mobilni-dojarze-i5964034

[soltys48]

ja już zalicytował

[karol091193]

soltys48 faktycznie  No weź wygraj!!!  Zdasz nam potem dokładnie relacje z ich doju. Mogli by jeszcze dorzucić zadawanie paszy 

[soltys48]

jak wygram wstawię Wam film jak doją u mnie..............

oj lepiej dla nich żebym nie wygrał

Przy moim stadzie dojnych to ooooooooooooo...........

[ukaszProcho]

A ile masz? Pytam z ciekawości 

[karol091193]

a co aż tak się kopią? 

u mnie rodzice jeszcze doją, a ja zajmuję się żywieniem krów i młodzieży. Czasami zdarza się że pomagam przy dojeniu albo przełączam krowę to mimo że codziennie przy nich chodzę to patrzą się na mnie tak, jak by mnie pierwszy raz na oczy widziały  Moi rodzice mówią że nie zdecydowali by się na taką usługę bo mogą czasem krów nie wydoić do końca, a wiadomo że w takim przypadku zapalenia murowane 

[soltys48]

5 minut temu, ukaszProcho napisał:

A ile masz? Pytam z ciekawości 

JEDNĄ sztukę!!!!!!!!!

[Sylwekx25]

Mućke Kargulową

[soltys48]

nie Krowę Białogrzbietą

[Sylwekx25]

Wygląd mają ładny a jak u nich z wydajnością ?

[soltys48]

a skąd mi wiedzieć??Cieloki doją rosną czyli mliko płynie

[Sylwekx25]

Aa heh ,myślałem ,że doisz ją choćby na własne potrzeby

[soltys48]

jak wygram to wydoję

[ukaszProcho]

Łeee to nie było tematu 

A co do zapaleń to nie jest tak ze od razu zapalenie daje teraz glinka kaolinowa tzn testuje juz miesiąc czarny proszek jak dodam to do paszy to krowy jedzą czarna pasze. Na biegunki bardzo dobre i na  mykotoksyny tez działa, zapalen jak narazie brak. 

[maxler]

Czy ktoś może wie jakie sa koszty wykonania legalizacji zbiornika na mleko ? Bo coraz więcej zaczyna brakować mleka przy odbiorze i zaczyna mnie to już denerwowac.

[Gość]

Legalizację musiały mieć zbiorniki mieszczące 2 czy 2,5 kg lub więcej czynnika w układzie. Teraz to wystarczy kupić nowy agregat z ekologicznym czynnikiem. Nie da się wpuścić nowego czynnika w stary układ, bo zatrze sprężarkę. Póki  nie sprawdzają to na razie nie zmieniam. A co ma legalizacja do mniejszej ilości mleka?

[maxler]

Chodzi o to ze przy odbiorze mleka brakuje zawsze ok 50 litrów. Gdy zwracam uwagę kierowcy to zawsze mówi że mój zbiornik nie ma legalizacji to sobie mogę .

[Gość]

I jeszcze takiemu w ryj nie dałeś ?

[kokoman0]

Coś ok. 250zł jeśli jest listwa tylko "mierniczego" mierniczego trzeba przywieźć.

Edytowane 15 Stycznia 2018 przez kokoman0

[slawek74]

maxler 50 L

[Gość]

Legalizacja to chyba na listwę pomiarową a tym to się zajmuje Główny urząd miar i wag. Jeśli o agregat chodzi to do zbiornika 1000 L to koszt ok 2,5tyś 2 lata temu. Ile teraz to nie wiem.

[kr9292]

17 minut temu, maxler napisał:

Chodzi o to ze przy odbiorze mleka brakuje zawsze ok 50 litrów. Gdy zwracam uwagę kierowcy to zawsze mówi że mój zbiornik nie ma legalizacji to sobie mogę .

Co to za mleczarnia? U mnie jest od dawna codzienny odbiór i jednego dnia było zawsze mniej. Jeden telefon i juz koles wiecej nie przyjechał, w skupie powiedzieli ze to nie pierwszy telefon. 

[slawek74]

ja to bym pognał kierowcę . Kiedyś w Łukowie jak zaczynali kantować to do skupu zgłosiłem nie pomogło to zmieniłem odbiorcę i od tamtej pory spokój. Dodam że dobrze że mnie chciał skubać bo w obecnej mleczarni cena dobra kierowcy spoko i w zakładzi ludzie ok a nie kanciaże jak w poprzednim .