Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja bym się chętnie podpial pod pytanie o dodał swoje, Jak w tym poziomym systemie sprawuje się frez ładujący? Warto się w to pchać? Da radę pociąć tym frezem bele czy tylko pryzma? Jak patrzę na te pionowe wozy i ciągniki jak dostają w dupsko przy cięciu balota to mnie skręca, w dodatku zawsze dwa ciągniki muszą być itd...

Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, tumiwisizm napisał:

Ja bym się chętnie podpial pod pytanie o dodał swoje, Jak w tym poziomym systemie sprawuje się frez ładujący? Warto się w to pchać? Da radę pociąć tym frezem bele czy tylko pryzma? Jak patrzę na te pionowe wozy i ciągniki jak dostają w dupsko przy cięciu balota to mnie skręca, w dodatku zawsze dwa ciągniki muszą być itd...

Tez mam pionowy z tego co mi wiadomo frez się tylko sprawdza jak beton pod spodem i z balota sianokiszonka tez się złe tym wybiera.

Mam zamiar wymienić woz paszowy jaki wybrac potrzebuje 16 m3 wybrać woz poziomy czy pionowy  2 slimakowy? Jakie maszyny warte uwagi ?

Edytowane przez Takisobierolnik
Opublikowano
42 minuty temu, tumiwisizm napisał:

Ja bym się chętnie podpial pod pytanie o dodał swoje, Jak w tym poziomym systemie sprawuje się frez ładujący? Warto się w to pchać? Da radę pociąć tym frezem bele czy tylko pryzma? Jak patrzę na te pionowe wozy i ciągniki jak dostają w dupsko przy cięciu balota to mnie skręca, w dodatku zawsze dwa ciągniki muszą być itd...

Jak podepną 40 czy 50 km i wrzucą długą ,,słomę'' nie pociętą to nie dziwne, że ciągnik dostaje po tyłku.  Sam na własnej skórze się przekonałem o tym. Kilka lat temu jak była prasa bez noży to tragedia.  100 km ciągnik miał co robić z jedną belą zanim ją pociął. Teraz  prasuje się prasą z 7 włączonymi nożami to jest inna robota. Przecinam dodatkowo belkę do połowy wycinakiem przed wrzuceniem do paszowozu. Wrzucam 2 takie belki + kukurydzę i ciągnik 100 km tylko tyka na obrotach 540 eco. Na silniku ustawiam 1150-1200 gdzie przy wcześniejszych belach zwykłe 540 i 1500-1600 obrotów i było czuć, że ma co robić. Druga sprawa to też noże. Jak ktoś nie ostrzy prawie wcale to nie ma co się dziwić, że ciągnik ma ciężko 

Opublikowano

Narazie mam od stycznia nowe. :) Różnicy jak dotąd nie widać pomiędzy napawanym za 220 zł a hartowanym za 150 zł.  Wcześniej to ostrzyliśmy jak było widać, że już słabo tną. 

Opublikowano

Jaka firmę polecacie zajmujaca sie sprzedażą jalowek?

Opublikowano
3 godziny temu, Adamqq3 napisał:

Jaka firmę polecacie zajmujaca sie sprzedażą jalowek?

Jak jesteś z podlasia to zapraszam do siebie, mam coś na kwietnia do sprzedania, 9 tys z obory, stado wolne od IBR i BVD ;) 

Opublikowano
1 godzinę temu, slawek74 napisał:

Był ktoś na konferencji blatiny ? Polecam ciekawe wykłady byłem w okolicy Ryk

Ja dziś byłem. Informacje ciekawe jednak raził w oczy fakt, że spora części zaproszonych nie potrafiła uszanować wykładowców z zagranicy i stojąc przy kawie pierdzieliła bzdety zamiast posłuchać. 

Opublikowano

od nas ze wsi niedawno wracali, blatin musiał dobrze podlać gorzały, teraz i tak jest spokojniej, za byłego wiceprezesa to były cyrki, 

najlepsze było to jak z gran canaria  musieli wracać na własną rękę

Opublikowano

Do Okrzei mam blisko 25 km., czasu nie mam na wyjazdy, robię kojec na cielaki w garażu, dziś spawałem drzwi, jutro wylewam murek oporowy do korytarza paszowego, jeszcze dokończyć drzwi doprowadzić wodę, dziś zacząłem spawać klatkę na małe cielaki, robię wszystko sam a to się schodzi, w tamtym tygodniu walczyłem z płucami u cieląt pochorowały się wszystkie na raz, lekarz nawet chciał płatność rozłożyć na raty.

U nas jeździ sklep paszowy z blatina w piątek po wsi, sąsiad bierze od nich mieszankę bo tańsza o 70 złotych na tonie od cargila. 

Opublikowano

Stoją w oborze z krowami i słaba cyrkulacja powietrza dała o sobie znać, najgorsze jest to że stoją prawie wszystkie koło siebie, głównie przyczyną była pogoda, było tak parno że na dworze się trudno oddychało, jak by tego było mało to ojciec pozamykał okienka na noc i miały jak w piekarniku, mam byki co chodzą po okólniku i też pokasływały , do tej pory nie miałem takiej epidemii, jak chorowały na płuca to tylko przy okazji biegunki a tak to góra jedna sztuka na rok, najcięższe przypadki miały po 41 stopni gorączki i żadnych objawów, kaszel zaczął się dopiero po podaniu leków.

 

Opublikowano
1 godzinę temu, karol6130 napisał:

U nas jeździ sklep paszowy z blatina w piątek po wsi, sąsiad bierze od nich mieszankę bo tańsza o 70 złotych na tonie od cargila. 

Prawdopodobnie to mój sąsiad ;) 

Miałem dziś podjechać, ale wypadły ważniejsze sprawy 

Tak z ciekawości, czemu dużo osób akcentuje "BlattinY"? :P 

Opublikowano

U  nas jeździ chłopak z Baczkowa, kolega z gimnazjum, po robocie ciągnie fury z Niemiec, kiedyś accord teraz suwy, w środę jeździ cargil a w piątki blatin i de heus sano zaczęło ale na krótko, bo nie mogli się przebić.

Opublikowano

@kr9292 ja nie kupowałem nigdy z firmy ale mam znajomych 3 to sobie nanieśli chorób tylko i żaden się nie dochował z nich. Tak samo uważam że jak by swiniarze nie kupowali prosiaków od niemcow i duńczyków to by nie było asf.

Opublikowano
danielhaker napisał:

1 godzinę temu, karol6130 napisał:

U nas jeździ sklep paszowy z blatina w piątek po wsi, sąsiad bierze od nich mieszankę bo tańsza o 70 złotych na tonie od cargila. 

Prawdopodobnie to mój sąsiad ;) 

Miałem dziś podjechać, ale wypadły ważniejsze sprawy 

Tak z ciekawości, czemu dużo osób akcentuje "BlattinY"? :P 

Danielu a słyszałeś o podkreślnikach bezpośrednich? 😆😉 Jeżeli chodzi o zakup bydła to 3 razy kupowałem z K raz jałówki dwa pierwastki i wszystko ok jak niemamy sami chorób to ok poprostu gdy wprowadzamy obce sztuki i przy zderzeniu z nowym środowiskiem mogą być problemy dla mnie wadą takiego zakupu to cena😕

Opublikowano
27 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

@kr9292 ja nie kupowałem nigdy z firmy ale mam znajomych 3 to sobie nanieśli chorób tylko i żaden się nie dochował z nich. Tak samo uważam że jak by swiniarze nie kupowali prosiaków od niemcow i duńczyków to by nie było asf.

ASF szaleje na wschódzie i raczej i tak i tak by przylazło. Co więcej nikt i tak się tym tam nie przejmuje. 

Opublikowano
9 godzin temu, karol6130 napisał:

Stoją w oborze z krowami i słaba cyrkulacja powietrza dała o sobie znać, najgorsze jest to że stoją prawie wszystkie koło siebie, głównie przyczyną była pogoda, było tak parno że na dworze się trudno oddychało, jak by tego było mało to ojciec pozamykał okienka na noc i miały jak w piekarniku, mam byki co chodzą po okólniku i też pokasływały , do tej pory nie miałem takiej epidemii, jak chorowały na płuca to tylko przy okazji biegunki a tak to góra jedna sztuka na rok, najcięższe przypadki miały po 41 stopni gorączki i żadnych objawów, kaszel zaczął się dopiero po podaniu leków.

 

https://www.scanvet.pl/en/offer/veterinarians/medicinal-products/ccattle/rid,48.html

Polecam oxytet na kaszel dla bydła miałem cała oborę i wszystkie różne leki dawał lekarz nawet drogie później przeszliśmy na to i jak ręką odjął od razu przeszło a wystarczy dać dwa razy co dwa dni i masz spokój u cieląt i byków u mnie bardzo pomogło i do tego cena... Na mleko się nie nadaje bo ma aż 8,5 dnia karencji 

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

Danielu a słyszałeś o podkreślnikach bezpośrednich? 😆😉 Jeżeli chodzi o zakup bydła to 3 razy kupowałem z K raz jałówki dwa pierwastki i wszystko ok jak niemamy sami chorób to ok poprostu gdy wprowadzamy obce sztuki i przy zderzeniu z nowym środowiskiem mogą być problemy dla mnie wadą takiego zakupu to cena😕

Polecam zakup z dędołęki ale tam też cena kosmiczna 🤣

Opublikowano
20 godzin temu, Zawisza napisał:

Jak jesteś z podlasia to zapraszam do siebie, mam coś na kwietnia do sprzedania, 9 tys z obory, stado wolne od IBR i BVD ;) 

Ile bys chcial za te cuda?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v