Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w mlekovicie oddział baranowo z karencją cyrki się dzieją. po podaniu krowie antybiotyku bezkarencyjnego zawierającego ceftiofur (np. lek cefokel) już kilkanaście razy dawałem próbkę na zawartość antybiotyków i pewnie gdzieś w 1/3 przypadków mówili, że w mleku jest antybiotyk!!! Chyba idą na łatwiznę i wcale niektórych próbek nie badają. Rozmawiałem z trzema weterynarzami i wszyscy zgodnie powiedzieli, że nie ma szans, żeby ten antybiotyk znalazł się w mleku. 

Opublikowano

1000 l powinni już brać, mam 430 to tak zbytnio nikt nie chciał, wystawiłem na olxya, to był chętny za 2300 Ale nie miałem nic kompletnie w zamian wstawić A mleko spadlo to i zbiornik został. Do lata mus wymienic bo jak pelny to miesza i miesza A mleko dopiero po południu odbierają... A co powiecie o tych jałowkach z firm Polskich bez pochodzenia?

Opublikowano

Lepiej po rolnikach szukaj nie firmach. Po co przepłacać? Mojego nikt nie chciał, bo wysoki i niepraktyczny do mycia. Niższy już szybciej.

Opublikowano
Ja właśnie małego nie mogę zbytnio wsadzić bo mam strasznie małe pomieszczenie i wszedł by na styk ... A pomiędzy 650 a 800 jest mała różnica wielkości.. Po rolnikach ceny też bardzo różne... Czasami takie same jak nie wyższe.
Opublikowano (edytowane)

@kr9292 leczyłem jedną z Enterobacteria cea.Dałem chyba wtedy Orbenin. Podziałało na krótko. Tylko nie jestem pewien antybiogramu, bo robiony był w Olsztynie a tam wynik wygląda tak: wrażliwy, średnio wrażliwy, oporny. Jak miałem ja zasuszać zbadałem już w Gietrzwałdzie i Enterobacterii już nie było tylko paciorkowiec i dostała cefquinor a leczyłem chyba synuloxem tuż przed. Innej mogłem podać fatroximin na paciorkowca, ale na szczęście przeszło po synulox,+ubrolexin+pirsue. Ten paciorkowiec ktorego mi przywlekli ma wysoką lekooporność i tylko te działają. Paciorkowca to miałem ze 3 szczepy u różnych krów. 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Tylko tam możesz ponegocjować cenę, widzisz z jakiego stada, jak pod oceną to znasz wyniki. Znajomy odchowywał jałówki i jak w 2016 spadła cena to przestał, bo dostawał za mleczną tyle co za mięso po 3 tyś. Teraz wraca do tego, bo na dobrą jałowkę zawsze jest popyt. Tylko ten odchów to wyglądał tak, że kupował po znajomych i odchowywał. A wraca też, bo ludzie po kilku latach dzwonią i chwalą sobie, że dobre kupili. Też mam u siebie takiego większego co kupił ziemie i obory po pgr, zostawia wszystkie jałówki i jeszcze dokupuje i odchowuje, bo paszy ma opór.

A i taki Konrad proponował, że kupi od niego, dawali ze 4 tyś. Ciekawe skąd karty do nich brali?  A tak wogóle to Konrad stworzył jakaś firmę córkę i też handluje jałówkami? Niestety zapomniałem nazwę. Jakoś dziwnie brzmi.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Koleś dwa tygodnie temu wlał mleko po karencji niby 3 dni wlał na 4 i poszło jedna komora w samochodzie dla świń a on musiał zapłacić za 6 tys litrów po te 1.5 ... u nas nawet jak karencja mija dajemy na antybiotyk kiedyś niby 5 dni a do 10 trzymał  i weź człowieku nie sprawdź 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, radekz200 napisał:

Mi wet opowiadał ze w mlekpolu jeszcze jak były kwoty mleczne gościu oddał z antybiotykiem zapłacił karę i za utylizacje ale chciał żeby mu to odliczyli od kwoty to powiedzieli ze nie i jeszcze dodatkowo musiał zapłacił karę to dopiero cyrki, a te mleko napewno zostaje wykorzystane podobno w serach długo dojrzewających 

wytłumacz mi od jakiej kwoty ? co ma kwota mleczna do mleka z antybiotykiem?  z tego co wiem mlekpol odlicza z udziałów jak wyjdzie antybiotyk a jeśli nie starcza to rozkłada na raty z wypłaty kolego jak wyjdzie antybiotyk powiadamia się weterynarie i wiezie do utylizacji nigdzie nie gospodarują tego mleka  piszesz takie głupoty że szok ty masz jakieś pojęcie ?

Edytowane przez kosacki
Opublikowano

Mam pytanie do dostawców mlekovity czy brał ktoś kredyt w mlekovicie na zakup krów ? Jak wyglądają formalności i na jakich zasadach jest udzielany ? A przede wszystkim czy w ogóle warto się tym interesować czy lepiej załatwić w banku ?

Opublikowano
1 minutę temu, wojtek1m napisał:

Mam pytanie do dostawców mlekovity czy brał ktoś kredyt w mlekovicie na zakup krów ? Jak wyglądają formalności i na jakich zasadach jest udzielany ? A przede wszystkim czy w ogóle warto się tym interesować czy lepiej załatwić w banku ?

Mlekovita nie daje swoich kredytów jedynie załatwia papiery i idzie przez bank a oni odciagaja raty z wypłaty za mleko 

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, wojtek1m napisał:

A wiesz może przez jaki bank ?

 

Czyli dokumenty trzeba wszystkie jak do banku ?

Banku nie pamiętam i nie wiem do jakiej sumy  ale załatwiają wszystko sami a ty jedziesz tylko z źoną do oddziału podpisać dokumenty , zero formalności 

Edytowane przez Jaro70
Opublikowano

Dają max na rok i tyle a papiery to wniosek o pożyczkę i od kiedy mają pobierać. Jak chcę większy kredyt to tylko BSz chyba, że sprzęt to finansowanie fabryczne firma załatwia.

Opublikowano
2 godziny temu, ThePerkins napisał:

1000 l powinni już brać, mam 430 to tak zbytnio nikt nie chciał, wystawiłem na olxya, to był chętny za 2300 Ale nie miałem nic kompletnie w zamian wstawić A mleko spadlo to i zbiornik został. Do lata mus wymienic bo jak pelny to miesza i miesza A mleko dopiero po południu odbierają... A co powiecie o tych jałowkach z firm Polskich bez pochodzenia?

Też bym Ci radził po rolnikach, firma tak samo kupuję od rolnika, tylko do tego dorzuca dość wysoką marże.. i nie kupuj z państw typu Litwa, Czech, Luksemburg, ostatnio z wetem gadałem to mówi , że się zdziwił jak zobaczył , że można kupić krowy z Luksemburga( przecież to mały kraj) , ale jak się okazało, weszła tam ustawa o eliminowaniu bydła z chorobami typu IbR, bvd itp... , a więc chciwe Polaczki dopatrzyli się , że można kupić krowy, jałówki cielne za grosze i ciągną cały ten szajs do nas z wszystkimi chorobami... A oczywiście Polak zobaczy parę litry i zadowolony, tylko nie zdaje sobie sprawy z późniejszych konsekwencji.. 

Z innych państw też często przyjeżdżają dziadostwa. Np. kolega był w Niemczech na praktykach i u jednego były jałówki w dwóch grupach.. jedne dla siebie, drugie do Polski i nie chciał powiedzieć dlaczego oddzielone... 

Ja też w tamtym roku kupiłem , takie odchowane w Polsce , pochodzenia holenderskiego jałówki, które się okazały gorsze od moich wszystkich. Dwie ostatnie Niemki też z dolegliwościami, tak jak i ich córki..

Na szczęście teraz mam ponad 70 krów i ponad 70 jałówek w różnym wieku, więc będę sprzedawał stare na hamburgery a młode lepsze  będą wchodzić.

Opublikowano

 

5 godzin temu, grucha18 napisał:

Thomas2135 a wyszedł Ci kiedyś antybiotyk po karencji przy najprostszym antybiotyku na zapalenia typu Synulox czy Cobactan? Jak oddajesz próbkę to tylko od "chorej" sztuki czy rozcieńczasz to mlekiem ze zbiornika?

 

5 godzin temu, komizmo napisał:

dajesz próby na antybiotyk nawet gdy minął okres karencji? 

Ja ze swojego doświadczenia polecam badać nawet jak minął okres karencji. U nas zawsze po karencji mleko było lane normalnie do zbiornika, ale już jakiś czas śrubują tą wykrywalność i za każdym razem po karencji badam. Już kilka razy zdarzyło się że po tym okresie antybiotyk  dalej był w mleku i najdłużej bo ponad tydzień był po Synergalu w którym karencja jest bardzo krótka. Każda próbka jest mieszana pół na pół z dobrym mlekiem, a i tak antybiotyk wykrywa więc lepiej wydać 9 zł niż płacić za komorę, a jeszcze jak u mnie leje do 2 to masakra

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

@kr9292 leczyłem jedną z Enterobacteria cea.Dałem chyba wtedy Orbenin. Podziałało na krótko. Tylko nie jestem pewien antybiogramu, bo robiony był w Olsztynie a tam wynik wygląda tak: wrażliwy, średnio wrażliwy, oporny. Jak miałem ja zasuszać zbadałem już w Gietrzwałdzie i Enterobacterii już nie było tylko paciorkowiec i dostała cefquinor a leczyłem chyba synuloxem tuż przed. Innej mogłem podać fatroximin na paciorkowca, ale na szczęście przeszło po synulox,+ubrolexin+pirsue. Ten paciorkowiec ktorego mi przywlekli ma wysoką lekooporność i tylko te działają. Paciorkowca to miałem ze 3 szczepy u różnych krów. 

Leczyłeś tym na zasuszenie tylko jedną ćwiartkę czy wszystkie? Zastanawiam się czy nie spróbować do 1 ćwiartki, ale nie wiem jak te zasuszeniowe przedostają się na resztę wymienia? 

Opublikowano

Zasuszeniowe są bardzo mocne więc się przedostają na resztę wymienia. Nawet te w laktacji też przechodzą, wystarczy że jest przetoka pomiędzy ćwiartkami tego nie widać, a skutki mogą być opłakane finansowo.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Co kredytu w mlekovicie to mogę coś powiedzieć bo brałem w tym roku w mleczarni na ziemię. Nie obchodzi ich na co bierzesz oprecontowanie to 5,6% RRSO żadnych innych kosztów i opłat zero papierów  załatwisz to w 10 minut i jeden czy dwa podpisy w za kilka dni kasa na koncie .  Maksymalny czas kredytowania 24 miesiące. Kasę pożycza spółdzielnia.  Polecam 

Edytowane przez Gość
Opublikowano
6 minut temu, KARGO napisał:

Co kredytu w mlekovicie to mogę coś powiedzieć bo brałem w tym roku w mleczarni na ziemię. Nie obchodzi ich na co bierzesz oprecontowanie to 5,6% RRSO żadnych innych kosztów i opłat zero papierów  załatwisz to w 10 minut i jeden czy dwa podpisy w za kilka dni kasa na kacie. Polecam 

A przez jaki bank mlekowita daje kredyty

 

Opublikowano

Żaden bank. Dają ze swoich pieniędzy i potrącają z wypłaty. Tak było w oddziale Baranowo. Reszta jak Kargo napisał. Wniosek, podpis i za kilka dni kasa. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v