Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja to nie wiem ile musiałbym zapłacić żeby ktoś krowy przyszedł doić. U nas firmy,sklep narzekają że nie ma komu pracować. Co dopiero na gospodarstwo...

A u mnie w ciągu roku roku rodzice stracili zdrowie, najpierw matka,potem ojciec a na koniec zmarł brat. I rób co chcesz. Także trzeba się liczyć i z takimi scenariuszami

Edytowane przez krzysieek
Opublikowano (edytowane)

Z rozsądku, rozsądku, ....bo z czegoś trzeba żyć. Roboty w okolicy niewiele a zniszczyć dorobek dziadka i ojca to też nie po mojemu. Ja przejąłem gospodarstwo w kiepskim stanie finansowym i krowami, które się nie nadawały do mleka i zakup jałówek ruszył to z miejsca.Budynki za to dobre. Byłoby lepiej jakby dziadek nie był d*pa. Ziemi pod nosem miał i nie kupił, maszyny jak najmniejsze od 30ki do 60ki kupował. Mojemu ojcu gospodarski nie chciał oddać a mógł dawno a jak oddał to się z babką wpier... i gospodarzyli po swojemu. Co się u nas wychowało, świniez kury, kaczki itp to babka wszystkich podzieliła a nam g... zostało. Ile mleka poszło. Cielaki się rodziły to ojciec za darmo oddawał siostrze, bo trzeba było pomóc. A ile krów wyjechało, poszło do piachu to nawet nie wiem. Rodzice wyjechali to babka siano w stodole solą sypała, kilogramami waliła, a z krów się lało i nikt nie wiedział czemu. Teraz to wszyscy z rodziny się wypięli i nikt nic nie pamięta. 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

A ja mam takie pytanie bo ostatni wynik bialka mialem z mleczarni 3.26 a tluszcz 4.3. To bylo ze 2 tygodnie temu. Teraz ocielila mi sie jedna krowa wiec teraz cielak karmie od niej. Zywienia nie zmienilem tylko mleka przybylo ze 100 litrow a ostatnie wyniki bialko 2.95 tluszxz 3.95. I czy to mozliwe Nie chce mi sie już jezdzic i kłócić w tej mleczarni. Jak kiedys powiedzialem " co zrobicie jak przejde pod ocenie i o 1 % wyniki z federacji beda wieksze" to mi powiedzieli ze nic bo oni wiedza ze przed zootechnikiem to kazdy daje lepszr pasze. Jak ja daję zawsze to samo az sie skonczy

Opublikowano

U mnie naszczescie az tak zle nie jest. Pracujemy w 3.5 osoby na gospodarce. Rodzice ja i zona w polowie po pracy lub w weekendy. Jak sie chce gzies jechac na kilka dni to rodzice sami ogarniaja lub odwrotnie. 

Co do ludzi do pracy to po 500+ nie ma nawet ludzi do lopaty czy siekiwry na kilka godzin zawolac a mowa o dojeniu lub systematycznym karmieniu czy obrzadku. Jedyne co to na traktor by ktos przyszedl ale za taka pomoc dziekuje. Teraz w ciagniku czlowiek odpoczywa i sie relaksuje.

Opublikowano

Będzie coraz mniej ludzi do pracy. Więc trzeba modernizować żeby móc samemu robić. Ja mam jednego pomocnika co przychodzi na kilka godzin w tygodniu. Ma 3 byki bierze kiszonkę,  dostanie trochę  kasy i zadowolony jest 

Opublikowano

Właśnie modernizować, dlatego muszę kupić kilka maszyn, żeby robota szła sprawniej bez pomocy innych.

Opublikowano
2 godziny temu, tedek2 napisał:

A ja mam takie pytanie bo ostatni wynik bialka mialem z mleczarni 3.26 a tluszcz 4.3. To bylo ze 2 tygodnie temu. Teraz ocielila mi sie jedna krowa wiec teraz cielak karmie od niej. Zywienia nie zmienilem tylko mleka przybylo ze 100 litrow a ostatnie wyniki bialko 2.95 tluszxz 3.95. I czy to mozliwe Nie chce mi sie już jezdzic i kłócić w tej mleczarni. Jak kiedys powiedzialem " co zrobicie jak przejde pod ocenie i o 1 % wyniki z federacji beda wieksze" to mi powiedzieli ze nic bo oni wiedza ze przed zootechnikiem to kazdy daje lepszr pasze. Jak ja daję zawsze to samo az sie skonczy

Po pierwsze zbadaj mleko zbiorcze w niezaleznym laboratorium najbliżej Ciebie.

Jesli rzeczywiscie jest tak niskie białko wtedy zacznij mysleć, sklad tez zalezy od stadium laktacji, liczby laktacji. 

Jesli chodzi o zywienie to zwykle powodem jest za mała ilość energii w dawce, moze za duzo trawy, za malo kukurydzy? Temat rzeka :)

Opublikowano

Według mojej opinii sianokosy to najgorszy okres, jak nie ma komu pomóc to samemu za wiele nie zwojujesz, no chyba że w pryzme robota to ciach ciach i temat zamknięty, ale samemu ogarnąć 100 bel bez dobrego sprzętu to robota od rana do wieczora.

Opublikowano

To wy z wozem macie więcej taczkowania niż ja bez, 90% podwioze praktycznie pod nos turem, jedynie sianokiszonke co trzeba się naszarpac. Taczka od jesieni kółko przebite dopiero na wiosnę kobiety zagoniły do wymiany... dorywczych pracowników jest kilku pijaczków, w starej na głębokiej ściółce mam, dwóch przychodzi po 130zl dniówki 50 ton jednego dnia wyrzucą. 

Nie ma nic gorszego niż kombinowane stare budynki gdzie nie da się ciągnikiem wjechać, u mnie jak przejmowałem był warunek budujemy albo kończymy z krowami

Opublikowano

Polecam mini ladowarki do obory. Mimo ze nie wszystko mam przejazdowe to taczki ani lopaty nie uzywam tylko malego waidemana. Ma 1m szerokosci i 800kg udzwigu. W starej czesci obory gdzie tok paszowy ma 1.5 m wszystko nim rozdaje.

Opublikowano

Mam problem z jałówka, a mianowicie zaczęło jej kapać mleko. Termin porodu na ok 8maja, od tygodnia zacząłem ją przygotować, a dziś zauważyłem że z jednej ćwiartki kapie mleko. Kiedyś miałem taką jedną to po ocieleniu w tamtej ćwiartce było takie zapalenie że poszła na zmarnowanie i doilem na 3. Nie chcę powtórki więc może ma ktoś jakiś pomysł?

Opublikowano

Może któraś ją obsysa? Tylko z jednej ćwiartki to podejrzane.

Mi potrafią i dwa trzy dni przed wycieleniem lać mlekiem (lub kapać, ze wszystkich cwiartek), wtedy siarę daję mrożoną, bo ta od matki jest bezwartosciowa praktycznie. Przed wycieleniem nie zdarzylo mi się wydoić.

Stawiam na obsysanie, lub wycieli się wcześniej niż termin. Ale może ktoś ma inny pomysł :)

 

Opublikowano

Nie obsysa jej żadna. A co do wycielenia to narazie nic na to nie wskazuje żeby miała się cielic. Z tamtą kiedyś było podobnie, mleko kapało przez 2 tygodnie. Doić jej nie ma jak, antybiotyk na zasuszenie też nie bardzo, sam nie wiem co począć

Opublikowano

Trochę bym się obawiała, że rozpoczęcie dojenia lub zdajania wywola przedwczesny poród (oksytocyna), a jeśli jestes pewny terminu to chyba najgorszy okres na wycielenie (płuca).

W akcie desperacji podałabym antybiotyki dowymieniowe jak Synulox chociazby, ale na pewno nie "na zasuszenie" jak Orbeniny itd. 

Opublikowano

U mnie z mleka kasy nie było, wydajnosc 4 tys tylko tyle co robota i skórka za wyprawkę. Zaryzykowałem wziąłem kredyt, mr poszedł na maszyny, jeszcze na drugi rok ziemi się kupiło i podwoilem wydajnośc. Opasow tez więcej, ziemniaków więcej i oborą prawie spłacona. W 3 lata wyrobiłem się tak, że spłacam kredyt i gromada oszczędności. Pierwszy rok splaty było ciężko, nawet tragicznie bo trafiłem na suszę 2015 a karencji nie chciałem długiej tylko chyba 3 mies. Trzeba rękawy zakasac i zapieprzac kilka lat spłaty, ale potem obora zostaje. Zaniedbałem domek niestety, zawsze odkładane bo są ważniejsze rzeczy, ale może w tym roku uda się odpicować.

Niekiedy żałowałem że zaczęliśmy budowę, jak nogi w d... włażą od roboty i kasa się tylko przewala do banku, nic nie zostaje to można deprechy się nabawić. Ale teraz nie żałuję, jak jeszcze mgr wypali to będzie cudnie uniezależnie się od rodziców bo już też swoje choroby mają.

Opublikowano

W środku co roku po trochu się robiło i jest spoko, ale elewacja dach i ogrodzenie jakieś 60tys minimum trzeba wyciągnąć. A jeszcze ponad tysiąc metrów kostki leży do ułożenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v