Strip-Till w praktyce

[Ogon988]

Witam. Ja targam  agregat strip till 5 dłut na głębokość  ok 25cm po wcześniejszym wymieszaniu resztek  pożniwnich na ok 10cm a przy bardzo płytkiej uprawie rzędu  3-4cm coś lekko ponad  20cm. Co innego jeśli chcemy siać prosto w ściernisko to już faktycznie potrzeba trochę więcej KM jeśli chcemy spulchniać głębiej niż na 20cm . Na 15cm  spokojnie by sobie dał radę ale uważam że to jest za płytko. 

 

 

 

 

Edytowane 25 Października 2018 przez Ogon988

[MF675ursus]

Strip till MF-em 255? Pokaż ten agregat...

[RolnikMati]

Też jestem ciekaw co to za imitacja skoro mf taki ciągnie 5 łap

[Ogon988]

nie rozumiem z czego wynika wasze zdziwienie .. to czy traktor pociagnie taki agregat to zalezy tylko i wylacznie od rodzaju zeba uprawowego i jego budowy. zab uprawowy mam na wzor vaderstadt spirit czy tam strip-drill i taki rodzaj zeba ma male opory przy pracy w ziemi. Jak ktos wsadzi zab od jakiegos kultywatora ktory  nie dosc ze jest zrobiony tak zeby wyciagal ziemie i mieszal to w dodatku ma bardzo szerokie dluto ktore  robi bardzo duze opory , nie dziwne ze do takiej  maszyny potrzeba dobrego konia pociagowego. Dla sprostowania powiem tylko ze na rownym polu mozna jezdzic w 2 strony ale wystarczy pole ktore jest pochylone  i niestety trzeba jezdzic z gory na dol. 

Edytowane 25 Października 2018 przez Ogon988

[akmaly]

Jakie masz ziemie? Uprawiasz wcześniej warstwę wierzchnią, np. broną talerzową?

Maszyny do uprawy pasowej łączone są z dużą mocą ze względu na ekonomię - jeden przejazd w którym wykonanych jest kilka zabiegów ( uprawa, nawożenie, siew i wyrównanie ). 

Jeśli któryś z tych zabiegów, głównie chodzi mi o uprawę,  wykonasz osobno to automatycznie spada zapotrzebowanie na moc.

Redlice dobiera się do rodzaju gleby - takie jak podałeś i ciężka zwięzła gleba to rowki jak po nożu i efekt mizerny ( oczywiście wg. moich wyobrażeń bo nie mam i nie stosowałem ).

Uprawa pasowa będzie coraz bardziej powszechna, choćby ze względu na okresowe susze jakie ostatnio mamy. Wiadome, że mniejszy gospodarz znajdzie odpowiedni termin do uprawy ale większy może zwyczajnie się nie wyrabiać i będzie zmuszony do uprawy w niekorzystnych warunkach.

 

[Ogon988]

 

2 godziny temu, akmaly napisał:

Redlice dobiera się do rodzaju gleby - takie jak podałeś i ciężka zwięzła gleba to rowki jak po nożu i efekt mizerny ( oczywiście wg. moich wyobrażeń bo nie mam i nie stosowałem ).

 Bardzo słuszna uwaga, dlatego np. czajkowski ma talerze boczne które likwidują rozrzucanie gleby na bok i w dodatku zagarniają tą ziemie na  rowek po zębie, potem idzie duże koło dogniatające itd. Bez talerzy bocznych  może byc problem z zamknieciem  szczeliny  i np zasiejesz rzepak przyjdzie deszcz i się zapadnie rowek i pół nasion będzie np. na 2 cm a część na 4cm.. chyba kazdy wie o co chodzi

Edytowane 25 Października 2018 przez Ogon988

[RolnikMati]

10 km na ząb? Kpina. Pokaż gdzie vaderstad pisze o takim niskim zapotrzebowaniu na swój ząb

[Ogon988]

Ta dyskusja nie ma sensu, napisałem że ciągam tyle łap to od razu jest problem o to że to nie możliwe .. każda część agregatu była osobno testowana w tym dłuta zostały zrobione aby możliwie najlepiej spełniały swoją rolę ale też aby traktor wyrabiał przy nich. 

Edytowane 25 Października 2018 przez Ogon988

[akmaly]

Wg. mnie, uprawa pasowa to ciekawa technologia ale tylko i wyłącznie dla dużych gospodarstw.

Dlaczego tak sądzę? Kilka prostych powodów: 

1. Plonów porównywalny do uprawy konwencjonalnej,

2. Zapotrzebowanie na moc mniejsze ale ze względu na połączenie różnych rodzai uprawy łączna moc do maszyny musi być dość duża ( chodzi mi o to że pług + brona + rozsiewacz + agregat + siewnik = więcej mocy, niż przejazd jedna maszyną ale do tej maszyny potrzeba mocy ).

3. Masa maszyny i jej gabaryty.

4. Cena maszyny i jej eksploatacja.

5. Zdecydowanie mniejszy czas wykonania uprawy przy pasowej

6. Fitotoksyczność, która przy pługu praktycznie nie występuje lub w bardzo małym stopniu, co wiąże się z bardzo umiejętnym płodozmianem.

I pewnie jeszcze sporo innych, bo nikomu nie uwierzę, że pługiem tylko psujemy glebę, bo to najprostsze narzędzie do napowietrzania i wymieszania resztek z glebą. Erozja itd. z reguły dotyczy krajów wysokorozwiniętych, gdzie ziemia jest nadmiernie eksploatowana, bo czy w Polsce ziemia w swojej historii jest mniej odwracana niż w Niemczech?

 

Edytowane 25 Października 2018 przez akmaly

[Ogon988]

@akmaly 7. Zachwaszczenie , większa presja chwastów a co najgorsze są już przypadki że chwasty się uodporniają w jakimś stopniu na glifosat 

A tak pozatym. 

1. Plon jest zazwyczaj niższy lub porównywalny dlatego oszczędności należy szukać w czasie i paliwie.

6. Fitotoksyczność w uprawie orkowej też jest tylko mniejsza bo przewalisz pozostałości ŚOR na dno bruzdy , a w uprawie pasowej trzeba wiedzieć  co będzie na danym polu za rok aby dobrać śor nie zagrażające roślinie następczej.

 

 

Edytowane 30 Października 2018 przez Ogon988

[MF675ursus]

@Ogon988 czemu się tak jeżysz? Poprostu chciałbym zobaczyć jak jest urządzenie zrobione, że Stripp till da się uprawiać MF-em 255. Ciekaw też jestem opłacalności takiego rozwiązania w porównaniu z tradycyjnym- bo jednak dwa razy musisz agregatem przejechać, do tego oprysk itp., także jak to u Ciebie wyszło w porównaniu ze standardową, orkową uprawą?

[Ogon988]

@MF675ursus . 

metodą bezorkową spaliłem dużo mniej paliwa bo pomijasz dużo przejazdów. O wyższych plonach   w uprawie bezorkowej jest cicho bo zazwyczaj są one niższe ale w przypadku suszy tak jak w tym roku to może być lepiej bo jednak ta metoda stymuluje korzenie do głębszego przemieszczenia w dół ,   ale osobiście uważam że jak ktoś ma pojęcie o roli i wie jak co robić  to w metodzie orkowej susza też nie straszna.  

 

Edytowane 26 Października 2018 przez Ogon988

[Maaxx]

Cześć czy jeśli zasieje soje lub bobik w metodzie siewu pasowego na wieloletnich łonkach z głęboko podanym npk i siewie punktowym  co 45cm osiongne dobre wyniki ? I uda mi się zwalczyć takie chwadty jak ostrożeń polny i pokrzywa zwyczajna powschodowo? 

[Gość]

Jeśli soję, to wystarczy kilka dni przed siewem zapodać z 5 l glifosatu. Wtedy już wszystko będzie wystarczająco wyrośnięte aby pryskać. A bobik to ja nie wiem kiedy ma termin siewu, czy tak jak groch łubin?

[Ogon988]

Sama technologia siewu ok ale jeśli jest to łąka to miej na uwadze drutowce , pedraki itd.. dawka glifosatu  w zależności od fazy rozwojowej chwastow, możesz dodać adiuwant i dawka duzo mniejsza.

[Gość]

Na łąkę mniejsza dawka? Nie radził bym. Siałem kukurydzę na łące w ST. Przed siewem poszedł glifosat a po siewie nikosulfuron. Na drugi rok jeszcze trawa odbijała.

[Maaxx]

Zgadzam się z waszymi spostrzeżeniami z wyjątkiem robaków bo na nie można zaprawiać nasiona a jeśli chodzi o chwasty to nie chodziło mi o zabiegi nalistne a nie doglebowe bo doglebowe nie działają na chwasty typu ostrożeń lub pokrzywa co wschodzą znacznie później a dodatkowo doglebowe nie będą działać w trawie 

[sumek666]

siejąc kukurydzę w uprawie pasowej stosujecie takie same opryski na chwasty jak konwencjonalne?

[Gość]

Ja tak. Staram się pryskać przedwschodowo i wtedy dodaję glifosatu trochę.

[sumek666]

Glifosat? Nie spowalnia on wschodów kukurydzy?

[Bartek933]

Nie spowalnia

[ansu]

Kiedyś opryskałem glifosatem buraki po siewie i wzeszły za 2 dni tak, że rządki było widać, nawet obsada była b.dobra. Prawie zawału dostałem i nie zapomnę nigdy. Teraz pryskam raczej przed siewem.

[Bartek933]

Ja pryskałem buraki jak i kukurydzę jak kiełki puszczały

[ansu]

Teraz przed uprawą i jak warunki pozwolą 1,5-2l jak kiełki się pojawią. Bo jak nie udało się opryskać glifosatem to trzeba było pospacerować i tak zarosły.

[ppp]

u nas do adengo dodajemy około 1-1.5l glyfosatu/ha i pryskamy do 3 dni po siewie. Absolutnie nie ma problemu ze wschodami. Pierwszy rok w uproszczeniu ( z tym, ze nie strip till tylko gruber 3 belki). W tym roku widac było, ze im mniej grzebane tym lepiej.