Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Lukash

 

U mnie wcześniej nic nie pukało ale niespodziewanie zaczęło i to stukanie się nasilało..Ostatnio tłukło już tak mocno że zdawało się że się skrzynia rozleci.. Łożyska na wałach sprzęgłowych były wybite że o tej tulejce nie wspomnę...U mnie z góry też jako takiego luzu nie było czuć..

 

Dzięki już powoli składam...jutro jak nic nie wyskoczy będę chciał go zjechać...

 

@Alamo

 

Sąsiad dotoczy mi to teraz elegancko.Wprasował tulejkę w wałek sprzęgłowy praktycznie na całej długości,dorobił kanaliki olejowe.Powinno teraz chwilę pochodzić..Ostatnio z tego co mi Tata mówił ciągnik był rozpoławiany z 18 lat temu..ale czy ta tulejka była wtedy dorabiana nie pamięta..( nie On remontował) więc jak wytrzyma choć połowę tego to będę bardzo zadowolony.

 

Myślałem nad tym Twoim pomysłem ale jak już miałem materiał na tą tulejkę załatwiony i umówionego tokarza to nie chciałem już kombinować. Poskładałem go dzisiaj trochę i luz na wałku jest tylko delikatny.W porównaniu do tego co było to niebo a ziemia...

 

@UrsusFan1222

 

Też bym wolał wymienić wałki na nowe i mieć spokój ale nie chciałem teraz rozbierać znowu skrzyni bo znowu by się okazało że większość łożysk do wymiany( choć by nawet i dla świętego spokoju jak już wszystko na wierzchu) Wiesz o co mi chodzi ;)

Jak podziała tyle co na tamtej to będę zadowolony :) Te śruby były mocno dokręcone..Teraz też je dobrze dokręciłem.

 

 

 

Panowie jeszcze mam takie pytanko...Jak wstępnie przed zjechaniem ciągnika najlepiej wyregulować sprzęgło bo to w książce tak trochę nie wyraźnie napisali :D Łożysko oporowe ma być całkiem cofnięte do tyłu czy nie

koniecznie?

 

Dokładnie chodzi o ten fragment http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/129dca4d41796afe.html teraz go tak na spokojnie przeczytałem i już wiem o co mniej więcej chodzi.

Edytowane przez prorok
Opublikowano

przed zjechaniem silnika ze skrzynią ustawiasz łapki od sprzęgła na 25mm pierwszy stopień i 19mm drugi licząc od obudowy sprzegła,najlepiej suwmiarką albo dorób sobie kawałki płaskowników, Potem jak zjedziesz silnik ze skrzynią ustawiasz cięgnem luz 4mm do pierwszych łopatek licząc od łożyska oporowego

Opublikowano (edytowane)

Witam.Dzisiaj poskładałem wszystko do kupy.Założyłem nowy odrzutnik oleju i nową obudowę w starej były wyżłobione rowki po odrzutniku.Starałem się żeby był równomierny luz wokół obudowy w stosunku do wału.Po założeniu koło zamachowe obracało się odrobinę ciężej jak na starym ale myślałem że to nie będzie przeszkadzać.Poskładałem wszystko do kupy i okazało się że rozrusznik nie obróci silnika... Obracając wieńcem przez okienko niby nie idzie strasznie ciężko ale na pewno ciężej jak przed założeniem nowej pokrywy. Nie jest to jednakowy opór na cały obwodzie tylko idzie w miarę lekko delikatnie jak by przystawiało choć tak myślę że opór może i jest jednakowy tylko jak spręża to siłą rzeczy idzie ciężej)

Panowie co robić rozpoławiać jeszcze raz(strasznie dużo roboty) czy próbować odpalić na zaciąg.Liczę że jak chwilę pochodzi to troszeczkę przetrze tą nową obudowę i będzie dobrze chodzić...

Edytowane przez prorok
Opublikowano

Teraz żałuje bo mogłem od razu to poprawić ale teraz to już po zawodach.Kwestia tego czy przetrze ją troszkę i będzie ok czy nie... Już bym go rozjechał tylko nie mam już wałków na wierzchu żeby później tarcze ustawić...

Opublikowano (edytowane)

Odpalić na zaciąg,nie powinno nic się stać,u mnie nic się nie stało,kiedyś miałem to samo,tylko niech popracuje na niskich obrotach.

 

Ja wymieniając tarcze nigdy nie korzystam z wałków,po co skrzynie rozbierać,robię to na oko i zawsze wychodzi.

Edytowane przez Alamo
Opublikowano

Czyli można próbować...? Też myślę że nic się nie stanie bo jak wrzucę 5 bieg i bujam ciągnikiem to wał się rusza,więc nie wiadomo jakich oporów nie stawia.

 

Ja miałem wałki wyciągnięte to nie było problemu.Ustawiliśmy fajnie to i problemów ze zjechaniem nie było.Poszło za pierwszym razem.

 

No nic dzięki za radę będę próbował go odpalić.

Opublikowano (edytowane)

Panowie udało się zagadał :D Teraz chodzi na wolnych obrotach.Mam nadzieję że problem się rozwiązał.

 

Edit

 

Pochodził trochę i teraz normalnie pali od strzała:) Podciągnąłem cięgno posprawdzałem podregulowałem dźwigienki i sprzęgło chodzi super. Biegi wchodzą bez żadnych zgrzytów.Drugi stopień też elegancko działa(pod koniec już wcale nie działał).W skrzyni też nic nie puka:)

 

Panowie chciałem Wam bardzo podziękować za pomoc. Dzięki za wszystkie praktyczne wskazówki i szybkie odpowiedzi.Bardzo mi Pomogliście:) Jeszcze raz wielkie dzięki ;)

Edytowane przez prorok
Opublikowano (edytowane)

Witam, podczepię się do tematu. Ostatnio postanowiłem wyremontować mój stary maszt do c-360 który stał ładnych parę lat nieużywany. Niestety z braku środków nie zakupiłem nowych przewodów hydraulicznych (około 15m). Przedmuchałem je tylko sprężonym powietrzem. Siłowników nie rozbierałem aby ich wyczyścić (teraz są konsekwencje). Odkręciłem jeden przewód hydrauliczny od siłownika, a z niego wyleciała taka mazia z grudami. Zajrzałem do skrzyni. Olej taki sam jak wyleciał z przewodu. Czy olej w skrzyni dało by się jakoś przefiltrować ? Czym teraz wymyć skrzynie ? Czy z tych zdjęć da się ocenić jakoś stan trybu ? Czy ten olej zrobił się taki od zimna ?

post-31360-0-21065300-1364242919_thumb.jpg

post-31360-0-69520200-1364242954_thumb.jpg

Edytowane przez jarek11144
Opublikowano

Takiej galarety się nie filtruje,zapewne wymieszana z wodą,ona kwalifikuje się do wymiany.Olej lux jak u mnie po 6 zł z groszami i takiego bym zalał,nie jest za gęsty i coś tam oczyści a po miesiącu (zależy od intensywności użytkowania) bym wymienił lub przefiltrował ale mazut na dnie i tak zostanie w pewnych ilościach.Jeżeli chcesz dokładności to muszisz pod skrzynią odkręcić pokrywy,pod mostem pompę olejową oraz zdjąć podnośnik i myjką ciśnieniową wymyć.

Jeden tryb,wygląda na troche zjechany,ten duży,chyba 3 biegu ale może być,reszta ok.

Opublikowano

Olej bezapelacyjnie do wymiany o filtracji nie ma mowy. Co prawda myjką nie polecam mycia woda zostanie gdzieś na pewno. Wymień na tańszy olej i za miesiąc lub dwa zalej lepszym.

Opublikowano (edytowane)

Gdy mamy ładną pogodę na chwilę obecną mamy małe mrozy a nie wiadomo co jeszcze przyniesie nam pogoda. Co innego w lato, teraz lepiej nie ryzykować.

Edytowane przez corrado
Opublikowano

Sposób z myjką elegancki ale może by spróbować wyropować skrzynię? Są te ropownice do kompresora(wiadomo że nie takie ciśnienie jak myjka) ale chyba też by zdało egzamin a przy takiej pogodzie jak jest aktualnie ON nie sprawiał by takich problemów jak woda. Tak czy siak pewnie bd musiał dolną pokrywę ściągnąć żeby wymienić filtr przy pompie bo on już będzie ładnie zasyfiony..

Opublikowano

Z myjką przy obecnej pogodzie nie będę próbował, ale nie pomyślałem o ropowaniu. Przy okazji zmienię pompę. Dam rade bez zdejmowania plecaka w miarę od dołu to wyczyścić ? Dzięki za podsunięcie pomysłu :)

Opublikowano (edytowane)

U mnie na podlasiu mrozy nocą ostre ale w dzień nawet fajnie i wietrznie,bym zaryzykował:)jak arek11144 jest z południa?to może działać:)

 

a czy ta ropownica nie puszcza tylko mgiełki?nie wiem czy wyrwie przyklejony syf:)

 

Coś tam się oszyści szpachlówą..

Edytowane przez Alamo
Opublikowano

Jestem z centralnej polski. Dokładnie tak ropownica działa tak jak pistolet do malowania, ale myślę że powinna dać rade wstępnie oczyścić, a gdy nadejdą cieplejsze dni to wyczyszczę wszystko myjką .

Opublikowano

Jeżeli na dole skrzyni masz "mazut" to nie da rady jego wypchnąć.Po tej czynności ropa pozostanie w przegrodach dolnych,które są płytkie ale zatrzymają pewne ilości ropy która wymiesza się z nowym olejem.

Opublikowano (edytowane)

Spuściłem dzisiaj olej. Dziś było jakieś 5 stopni na plusie. Wymieniłem filtr pompy hydraulicznej. O dziwo olej z mazi i gród zrobił się całkiem normalny. Nawet gród nie było na ściankach. Może woda się do niego dostała ? Problem z tym olejem miałem, gdy temperatura dochodziła do -10. Oczywiście, gdy przykręcałem pokrywę tylnego mostu ukręciłem śrubę. Czy mogę bez obaw rozwiercić i nagwintować ten otwór ?

post-31360-0-97844500-1364502975_thumb.jpg

Edytowane przez jarek11144
Opublikowano

W ogóle coś tak rdzawo wygląda. Ile ten olej miał już lat?Może to woda tak przymarzła ale to raczej mało prawdopodobne choć kto wie..z drugiej strony którędy by się tam miała woda dostać..

 

U mnie są chyba ze dwie urwane i obyło się bez nich olej nie cieknie to nawet tego nie ruszam.Jak masz czym to chyba możesz bez problemu gwintować..

Opublikowano (edytowane)

Olej na pewno ma już z 10lat. Tak jak pisałem w poprzednich postach zakładałem maszt i nie wyczyściłem siłowników które też dobre 10lat były nie używane. Może w nich była woda chociaż też mało prawdopodobne. Co do rdzawego koloru to zdjęcie tak dziwnie wyszło jak oglądałem koła zębate to są jescze w dobrym stanie. Olej i tak planuje zmienić tylko czekam na cieplejsze dni żeby można było użyć myjki. Mam nadzieje że nic sie nie stanie jak zrobi jeszcze jedną prace, bo planuje ruszyć z nawozami Dzięki wszystkim za pomoc :)

Edytowane przez jarek11144

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez michał26
      Na którym z tych 3 zdjęć są prawidłowo opisane obroty silnika (wystarczy tylko napisać numer zdjęcia) dziękuję bardzo za odpowiedź 😀



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v