Skocz do zawartości

Jak powiększyć moje gospodarstwo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, bardzo chciałbym powiększyć swoje gospodarstwo ,które w tej chwili ma 3ha ale jest duża szansa że Wujek przepisze mi swoje gospodarstwo ponad 10ha bo będzie przechodził na strukturalną ziemie chciałbym kupić na kredyt preferencyjny ale coś mają zmieniać go na kredyt komercyjny wybieram się do szkoły rolniczej na profil Technik Mechanizacji Rolnictwa więc mogę starać się o różne dofinansowania itp np. premia dla młodego rolnika (75tyś zł) kredyty z niskim oprocentowaniem magazyny na zboże mógł bym postawić z pomocą dofinansowania na magazyny zbożowe tylko nie wiem ile one pokrywają kosztów ziemi chciałbym kupić około 30ha (mogą być też dzierżawy) U mnie niema problemu z kupnem takiej ilości ziemi dodam ziemie to 1 niekiedy 2 klasa ziemie ciężkie a cena za 1ha to 8000-10000 niekiedy ktoś zejdzie niżej tej ceny .Proszę was o opinie i rady czy ten pomysł wypali

Opublikowano

powiedz mi gdzie jest taka ziemia 1i 2 klasa za 10000 zł bo tez tak chcę,

przy takich cenach jak podajesz to długo bym się nie zastanawiał nad zakupem ziemi i powiększeniem gospodarstwa

Opublikowano

panowie ale skąd ja wezmę 300tyś zł , czy jest taka możliwość że mogę je kupić na kredyt chodząc jeszcze do szkoły i o co dokładnie chodzi z tym kredytem u mnie sołtys kupił ponad 30ha na kredyt preferencyjny i mówi że nie dał ani grosza za pole :D jak to naprawdę jest

Opublikowano

wiesz nie mozesz kupic ziemi na wlasna reke jesli chodzisz jeszcze do szkoly bo masz ograniczona zdolnosc do czynnosci prawnych a do takiej czynnosci jest potrzebna pelna zdolnosc do czynnosci prawnych (chyba ze w twoim imieniu dzialal by twoj przedstawiciel ustawowy lecz musialbys posiadac odpowiedni kapital lub majatek ktory moglby byc zastawem ktorym moglbys w pelni rozporzadzac po osiagnieciu pelnoletnosci)

 

co do ego kupna przez soltysa bez zadnego wkladu wlasnego to moglo sie tak zdazyc ale musial miec cos solidnego pod zastaw i zyrantow lecz musialo to pewnie byc przed kryzysem bo teraz to raczej banki by na taki uklad nie przystaly

Opublikowano

Sołtys kupił ziemie przed kryzysem na pewno zastawił pod kredyt dom,działkę na której mieszka maszyny rolnicze, swoje pole byłem dziś u wujka i mówił mi żebym się nie pchał w pole bo to nieopłacalne , ale po wyliczeniu kosztów produkcji np pszenicy konsumpcyjnej jest to opłacalne i nawet w dobrym stopniu przy cenie 500zł za tonę wyliczał to jeden z użytkowników tego forum on zna się na rzeczy i wie co mówi ale to co wujek mówi mnie nie odstrasza co wy na to piszcie

Opublikowano

Przy obecnych cenach nawozów, srodków ochrony roslin, paliwa itp. równiez bym sie zastanowil czy pchac sie zaraz na poczatku samodzielnego zycia w kredyt pod zastaw :D Teraz powiedz mi czy wogóle chcialbys hodowac jakies zwierzaki, jakie masz maszyny bo jak masz pług 3 skiby i c360 to kiedys napewno musialbys wydac kase na inny ciagnik i czy bedziesz tylko zyl z gospodarstwa czy pojdziesz jeszcze gdzies do pracy. Jak napisales dopiero zaczynasz szkole sredna (4 lata) to jeszcze masz czas na podjecie ostatecznej decyzji :)

 

 

POZDRAWIAM :)

Opublikowano

Wujek ma mf 255 a ja mam C-330M chciałbym z tego gospodarstwa się utrzymywać ,dlatego myślę nad chodowaniem trzody chlewnej ale z nimi to nigdy nic nie wiadomo (jaka cena). Krowy odpadają ogromne pieniądze trzeba w nie zainwestować nie muszę kupować odrazu tych 30ha @Wacek21 masz racje nawet z częścią tego areału bendzie trudno obrabiać tymi ciągnikami chciałbym kupić mtz 82 dobry traktor (4x4 mocny mało pali itp.) do pracy to mam zamiar iść po skończeniu szkoły mogę w niej zrobić różne kursy (wózek widłowy, spawalnicze ,koparki) za zarobione pieniądze kupił bym maszyny ciągnik :D

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Wg mnie pieniądze na maszyny powinny pochodzić z gospodarstwa, a nie z dodatkowej pracy. Jeśli gospodarstwo nie przynosi dochodów to jaki jest sens topienia w nim pieniędzy zarobionych w pracy? No chyba, że traktujesz rolnictwo jako hobby(bardzo drogie hobby).

Opublikowano

na początek chce kupić większe maszyny(za pieniądze które zarobie w pracy) te najpotrzebiejsze nie chodzi mi aby pchać kase w to co się nie opłaca za pięniądze które zarobie pieniądze czyli sprzedam zboże z pierwszego plonu kupie resztę i mądrze zainwestuje

Opublikowano

Jakub na sprzed do gospodarki bedzie ci ciezko kupic z zarobionej kasy w pracy .. ale jak kupisz malo wiele tego MTZeta jak mowiles to juz bys sobie radzil jakos.. zawsze by szybciej bylo niz MFem i C-330 jak bedziesz mial to sprzedaj jednego z nich po co ci dwa male traktorki np. MF 255 chodza nawet po 20tys .. to juz masz troche kasy dolozysz ciut i masz tego MTZ. wiadomo ze od razu nie kupisz 30ha bo to ciezko z takim startem ale na poczatek kup 5-10 pozniej znow cos i tak po malu bedziesz szedl do przadu a jak bedziesz mial kolo 30ha to mozesz myslec o nowycm ciagniku wiekszym i sprzecie do niego bedziesz mial lepszy dochod wtedy .. a co sadzisz o hodowli bydla opasowego

Opublikowano

Maszyny to Ci nie potrzebne nowe tzn te co masz wystarczą i ciągniki bo przecież masz 3 ha no może +10 ha jak wujek da (ale co za darmo ?) lepiej pomyśl jak z takiego areału wyciągać kasę na życie bo z przenicy to się nie utrzymasz a zwłaszcza na inwestycje nie starczy ( na te 30 ha) musisz szukać czegoś dochodowego np warzywa czy zwierzęta wkońcu jak się nie narobisz to i nie zarobisz

Opublikowano

MF to bym nie sprzedał wujek jak by przepisał to by mi dał te maszyny bo poco mu chciałbym chodować trzodę chlewną ja moge mieć mtz ale bez papierów w bdb w naprawde okazyjnej cenie ostatnio chciał go sprzedać w cenie złomu 4x4x ma itd

ziemie kupowałbym pokolei nie odrazu bydło opasowe dobry pomysł tylko że ja mam łąki daleko od siebie na 30 ha to by mi nie trzebabyło nowego ciągnika sołtys ma 56 i robi to mtz i c330 nowe maszyny kupiłbym jak wyjdę na prostą

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja będąc w podobnej sutuacji postawiłem na wykształcenie. Dopóki jest to możliwe robie studia dzienne (elektrotechnika na PG). Wykształcenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, i to samo radzę Tobie, zapisz się na studia, nawet zaoczne, na pewno się to opłaci.

Opublikowano

jesli juz bedziesz chcial kupywac te maszyny do gospodarstwa to powinienes kupic sobie jakis kombajn ale pierwsze policz sobie czy by Ci sie to oplacilo :D Bo wiesz kupic kombajn to nie jest sztuka...

Opublikowano

wiesz łaka dobra rzecz ale mozesz na zime zasiac żyto i na wioske skosic je i sprasowac w bele i owinac lub zebrac samozbierajaca i w kopiec a po zycie zasiac kukurydze i na jesieni zetniesz i masz jedznie dla opasow zalezy ile bedziesz mial sztuk tego bydla to tak z 2-4ha bys musial poswieic na to..

Opublikowano
na początek chce kupić większe maszyny(za pieniądze które zarobie w pracy) te najpotrzebiejsze nie chodzi mi aby pchać kase w to co się nie opłaca za pięniądze które zarobie pieniądze czyli sprzedam zboże z pierwszego plonu kupie resztę i mądrze zainwestuje

cos za bardzo optymistycznie myslisz.....tata ma 16 ha i wyzyc z tego sie nie da(przy obecnych cenach) i do tego mamy juz wszytskie potrzebne maszyny plus hodowle......wiec watpie ze uda ci sie rozwinac 3 hektarowe gospodarstwo....daj sobie z tym spokoj...sprzedaj ziemie idz do dobrej szkoly...tyle

Opublikowano

MartineZ a co hodujesz i uprawiasz jaką masz klase ziemi ja mam na myśli 40ha w 1 klasie ciężkie ziemie ,na początku chciałbym pracować a o sprzedaży niema mowy wujek przepisze na mnie pole na którym harował 58 lat i ja mam to od tak je sprzedać zrózumiał bym jak by to były piaski albo ziemie 4,5,6 klasy ale jest u mnie okazja do kupienia pola w takiej cenie i bdb klasy i będe się starać to kupić .Chciałbym chodować świnie ale ich cena jest wachliwa i nawet trzeba dokładać czasami jest lepiej sprzedać zboże nisz chodować świnie

 

PS. ile waszym zdaniem trzeba mieć areału aby utrzymać się z sprzedaży zboża :(

Opublikowano

To zależy czy masz budynki i jakie??

Teraz to mógłbyś obrabiać te 13ha 2 ciągnikami.

A nie masz np. Okazji wsiąść od kogoś w darmową dzierżawę??

A jakbyś skończył szkołę i dostał dofinansowanie to można by kupić dokupić pola.

I myślę że najlepszą hodowlą będzie trzoda bo nie potrzeba dużego wkładu finansowego a na ziemiach jakie masz będzie dużo zboża :(

 

 

Ja jestem w podobnej sytuacji tylko u mnie ziemia V.VI klasa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v