Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 10.11.2017 o 20:31, warchest napisał:

no wlasnie pewnie renowka bedzie ale niewiem to dopiero na wiosne ale renowke najlepiej jaka brac z oznaczeniem koncowki 54 czy 114 ?

Renault xxx.54 jest nowszy, bardziej komfortowy i zawiera trochę "bajerów", choć są także egzemplarze czysto mechaniczne.
Renault xxx.14 jest wcześniejszą wersją, czyli starszą a więc w pełni mechaniczną - co nie oznacza gorszą.
Tą (xxx.14) ogarnie średnio "kumaty", zaś (xxx.54) już niekoniecznie a przynajmniej niektóre rzeczy. To tak najkrócej mówiąc.

  • Like 2
Opublikowano
13 godzin temu, tomek73 napisał:

Nie zawsze on leci.

Ale napisz o tym Ursusie ??

Bo tu dałeś popis swojej wiedzy.

A co Ci mam napisać o ursusie? Wół roboczy tani w naprawach bez elektroniki. Mniejszy komfort pracy ale nie rujnuje kieszeni. Wszyscy liczą na zakup ciągnika używanego w dobrym stanie który nie będzie wymagał remontów a takich jest tylko kilka procent. Reszta to zajechany sprzęt który był dobry kilkanaście tysięcy motogodzin wcześniej. 

Mając 50tys ogromadzonej kasy składanej na ciągnik kilka lat nie kupiłbym ciągnika do którego byle tryb kosztuje 2,5k. 

Variator nie zawsze leci - no to też dałeś popis wiedzy. Pewnie że nie zawsze ale jeśli już padnie to do ciągnika za 120 tys trzeba dołożyć prawie połowę wartości żeby wymienić jeden element. Uważasz że w takim zjedzonym ciągniku silnik jest ok? Albo układ paliwowy? Pompka na jeden słupek 6 tys. x6  to ile wyjdzie? A czujniki? Byle badziew 2,5-3,5k I zapewniam Cię że sporo się ich sprzedaje. 

Opublikowano

To samo mówili kiedyś  sąsiedzi mojemu znajomemu jak kupił starego mercedesa zamiast nowego poloneza.....  on jeździł raz na miesiąc do niemiec i z powrotem + przyczepka a oni 4x w miesiącu do kościoła, jak sądzisz co jeździ do dziś? Kto w skali dziesiątek tys km więcej włożył w naprawy? Masz oczy, słuch,ręce to poznasz jak maszyna chodzi, jak ktoś kupuje 120 koni z 2000r w cenie ursusa 914 to nie dziwne że problemy.... 50tys za zadbany ciągnik do 100koni z lat 80-tych i będziesz zadowolony, jak coś z lat 90-tyc to i 100tys może być mało- tak cenią na zachodzie za dobre ciągniki

Opublikowano

Nie porównuj poloneza do mercedesa bo to żadne odniesienie. Masz 50 tys i musisz za to coś kupić a wiesz że na remont masz max 5 tys. Sprawa wydaje się prosta. Kto i gdzie sprzeda 30-40 letni ciągnik w dobrym stanie? O czym my mówimy... 

Opublikowano

Czym jeździsz że masz takie przeświadczenie? Ja kupiłem ciągnik z zachodu 80r i jestem zadowolony, 2000mth już zrobił i żadnej większej awarii, potem 85 z turem ze słabymi blachami i cyka, kombajn 85r.... Tylko zapłaciłem 50% więcej niż mógł bym kupić w PL.   Tak jak ten fend - każdy powie gdzie tam , za tą kasę to mam vario z 2001r a nie tam starego strucla a ja bym wolał właśnie tego strucla https://autoline.com.pl/-/sprzedaz/uzywane/ciagniki-kolowe/FENDT-FARMER-311--17111105525038638000

Opublikowano

Zgoda ale kiedyś taki strucel walnie. I wywalisz kupe kasy. Jak Cie stać to ok. Ja kupiłem Fendta Farmera 312 z 2000roku - grudzień, jeden z ostatnich z taśmy. I... żałuję. Wiele nie wymieniałem bo tylko hamulce, uszczelniacze vitonowe tulei silnika, uszczelnienia skrzyni i sprzęgła, womu, przystawki, zaworu lms i uszczelnienie rozdzielacza, oleje itp. Wszystko drogie. Byle kawałek uszczelniacza 130zł, za wszystkie sekcje rozdzielacza 6x70zł za uszczelki+ robota. Należało wziąć zetora 12441 i za 10k mieć przyczepe części a nie dwie siatki.

Opublikowano
Ehh chłopie skończ już się tu żalić bo zleksza mam odruch wymiotny jak to czytam... Miałeś pecha to starczy w jednym miejscu o tym napisać a nie płakać o tym kolejny tydzień... Chciałeś Fendta w cenie 30 letniego Ursusa to se kupiłeś... Dolożysz drugie tyle i będziesz go miał na wieki, wieków amen
Opublikowano (edytowane)

2000 rok podobno 5160 mth, opony tył prawie nówki, przód 75%, amortyzacja przedniej osi i tuz z przodu - 119k. Grał i tańczył na podwórku handlarza. A kupiony w 2013 dla ścisłości.

Edytowane przez pawelol111
Opublikowano

Dlatego jak byś za tą kasę kupił fendta z 90r to byś miał na dożywocie, a jak byś go zajechał to silnik byś zrobił nie wiele drożej jak perkinsa czy zetora . Stare ciągniki są jak stare opony renomowanych marek - zderłeś do zera ale jeszcze chodziły, dziś kupisz jakiś indyjski badziew, 3 lata, 80% bieżnika a tu kapeć bo popękała i naprawa nieopłacalna 

Opublikowano

Czymś robić trzeba i uwierz albo i nie ale jeszcze się będziesz śmiał z tych wszystkich salonowych NH wziętych na PROW a które faktycznie na 20ha robią (na papierze 50 i więcej co by PROW zebrać)... ci ludzie nawet na wtryskiwacz nie będą mieli a prędzej czy później na pewno zdechnie a kto wie czy nie przy 4-5 tys h??

A era łursusów dawno się już skończyła.... no chyba że ktoś jest w stanie znaleźć dobrej jakości części

Opublikowano

Drogie części zachodnich maszyn , są odzwierciedleniem ich jakości , czyli coś za coś . Może trzeba tak pomyśleć i nie przeżywać że wszystko drogie , bo jak zrobisz to raz , a nie co chwilę to samo . B|

Opublikowano
1 godzinę temu, pawel885 napisał:

Dlatego jak byś za tą kasę kupił fendta z 90r to byś miał na dożywocie, a jak byś go zajechał to silnik byś zrobił nie wiele drożej jak perkinsa czy zetora . Stare ciągniki są jak stare opony renomowanych marek - zderłeś do zera ale jeszcze chodziły, dziś kupisz jakiś indyjski badziew, 3 lata, 80% bieżnika a tu kapeć bo popękała i naprawa nieopłacalna 

Tylko silniki wcale w remoncie nie są drogie. Cała reszta jest droga. Skrzynia, sprzęgło itp. Konsensus stanowi moim zdaniem Zetor Forterra. 110-120km i śmiga. Części w rozsądnych pieniądzach.

Opublikowano

Zetor Forterra, toś teraz się popisał. Mamy na firmie Zetora Forterre 125 i Proxę 100 (oba z 2013 r, po 3 tyś godz w każdym). Oba te buble w przyszłym roku lecą na żyda a prawdopodobnie 2 nowe NH zastąpią ich miejsce. Co z tego że części tanie? I Twoje gadanie że za xx tyś zł to do Zetora masz przyczepę części a do F1 2 reklamówki? Maszyna się nie popsuje jak stoi, tylko wtedy gdy pracuje, a jak ma pracować i stanie to generuje nie tylko koszty naprawy ale i koszty przestoju bo jej robotę trzeba wykonać czymś innym. 

Opublikowano

Przestań z nowym Zetorem. kolega ma  i drugi jest NH. Miałem 1224 i co roku 3-4 tyś wkładałem kupiłem Case MX to mi mówi;li że teraz poznam ceny części i serwisu, a  na 6 lat to tyle nie włożyłem co w 1224. Teściu ma  1634 i ca chwile remont a bardzo porządnie i drogo robi. Za 15 lat co ją ma to już włożył 1,5 tego co za niego dał, a dał 54 więc ponad 7 spokojnie włozył.

Opublikowano

do zachodnich mozna robic naprawy ciagnikow czesciami zamiennymi podrobki tez pochodzi u nas by chodzil na ok 50 ha z tego 33 swoje dopiero a reszta dzierzawy a dzierzawy wiadomo jak jest .teraz obsluguje to forterra 9641 z 2003 roku ale wiekszy by ciezejsze prace przejal a ten do lzejszych by poszedl .

nowego nie wezme ciagnika bo za maly areał jest nie spl;acilby mi sie .dlatego uzywka bd

Opublikowano
pawelol111 za zetora tej mocy co twój fendt (nowego tematnowy vs urzywany) trzeba zapłacić dwa razy tyle a jak byś go miał pewnie byś zmienił zdanie znam już kilka osób co wymieniło zetora na fenda dwa razy starszego i tego nie żałują a w używanym zawsze trzeba liczyć się że coś może trafić się do naprawy (mam farmera kupiony nowy i fenda używany 89rok ).
Opublikowano
30 minut temu, warchest napisał:

do zachodnich mozna robic naprawy ciagnikow czesciami zamiennymi podrobki tez pochodzi u nas by chodzil na ok 50 ha z tego 33 swoje dopiero a reszta dzierzawy a dzierzawy wiadomo jak jest .teraz obsluguje to forterra 9641 z 2003 roku ale wiekszy by ciezejsze prace przejal a ten do lzejszych by poszedl .

nowego nie wezme ciagnika bo za maly areał jest nie spl;acilby mi sie .dlatego uzywka bd

Zaznaczam na wstępie iż nie wypowiadam się na temat innych marek. Dla Renault generalnie nie zachęcam do stosowania podróbek jeśli chodzi o główne podzespoły tj. silnik, skrzynia, hydraulika, osprzęt silnika. Jeśli oczywiście planujesz użytkować go, jak najdłużej i cieszyć się z użytkowania i bezawaryjności. Moje podejście jest takie: jak dbasz, tak masz.

  • Like 1
Opublikowano
6 godzin temu, zetorki12 napisał:

Drogie części zachodnich maszyn , są odzwierciedleniem ich jakości , czyli coś za coś . Może trzeba tak pomyśleć i nie przeżywać że wszystko drogie , bo jak zrobisz to raz , a nie co chwilę to samo . B|

Trochę jest w tym prawdy ale nie do końca , większość części jest przewartościowana byle pierdoła kosztuje jak by była ze złota wiem bo mam starego deutza , ale i tak nie zamienię go na np. nowego zetora 

Opublikowano

Ja mam case 5130 pro 97 r pracuje m. in. z agregatem talerzowym 2,5 m + poznaniak zasypany waga 1,9 t z przodu balast 600 kg i jest to jeszcze trochę mało ale przód nie skacze. 

Kupiliśmy go za 59 tyś jak na razie spisuje się bdb tylko trochę przeszkadza mi ta skrzynia (wersja z półbiegami ze sprzęgłem).

Jeśli autorowi tematu 5,9 l jest mało to niech kupi nh tm/case mxm 120 ma 7,5 l tylko że to ponoć pali 15-20 l w orce poza tym super ciągniki no i sporo egzemplarzy jest krajowych.

Jednak do serii 51xx części są wyjątkowo drogie. Przykładowo orbitrol kosztuje 7k czy pompa o której już ktoś wspomniał 23k na innej stronie kosztuje 33k, gdzie do fendta 500 kosztuje 16k.

Średnie ceny ciągników zachodnich z 2000 roku +/- 2 lata kształtują się w przedziale 70-90k, wyjątkami są fendty gdzie przykładowo za 20 letnią wyżej wspomnianą 500tkę trzeba dać ok 100k (mam tu na myśli 511 i wyżej), dlatego ich bym nie kupił bo to za duże ryzyko. 

Ja też jestem za tym żeby lepiej kupić używany ciągnik niż nowy, teraz to już nie jest ta jakość niestety.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez OdlotowyRolnik
      Witam.
      Przymierzam się do kupna traktorka do trawy. Areał ok 0,5 ha. Nie wiem czy iść bardziej w markowe i nowe sprzęty czy używka.
      Myślę na nowym 2 cylindrowym sztilem.Obawiam się używek.
      Może ktoś coś doradzi z własnego doświadczenia z takim sprzętem,dodam że nie koszę regularnie bo nie mam jak.
       
      https://allegro.pl/oferta/stihl-rt-5097-z-kosiarka-traktorek-ogrodowy-12-2kw-16-6km-evc-7-000-loncin-15361843384?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=high-asp&utm_term=branding&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_ogrod-narzedzia_pla_pmax&ev_campaign_id=18447276659&gad_source=1&gad_campaignid=18447327764&gbraid=0AAAAAD24kbNLyNM8C8-JbVcBhaCXwL9F3&gclid=CjwKCAjw9uPCBhATEiwABHN9K3KUXRQviNVqcYQz540bj-zV-mQ_nMolpVuFkLrgGpsyI-lyxcrxcRoCkaoQAvD_BwE Coś takiego 
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Łukaszukasz
      Witam. Chciałbym was prosić koledzy forumowicze o pomoc w wyborze ciągnika do gospodarstwa 12ha. Ornego jest około 8 ha pozostałe to plantacje wieloletnie. Ciagniczek byłby jako podstawowy. Pozostanie ciapek i mały sadowniczy. Razem z tym ciągnikiem kupuje na modernizację pługi obrotowe 3, bronę talerzową, glebogryzarkę oraz maszynę do rozkładania folii. W tej chwili waham się pomiędzy Kubota m4063, news holland t4.65 oraz John Deere 5067e. Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję.
    • Przez bauer51
      Witam chciałbym kosić łąki około 100 ha w małych kawałkach największy może 3 ha 50 ha pola ornego posiadam kosiarki  kuhn przód tył  oraz pług overum 4 skibowy oraz rozrzutnik obornika 14t. Ceny obydwu ciągników są mniej więcej takie same jaki polecacie może macie któryś z nich ?
    • Przez banan575
      Jaki ciagnik na 5 ha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v