Skocz do zawartości

Massey Ferguson 7715EF oraz Valtra T144V - Który ciągnik wybrać ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Z tobą nie da się technicznie rozmawiać. Bo upór osła i ego przewyższające wiedzę nawet o sprzęcie który masz nie pozwala ci na normalną dyskusję. Nie wiesz ale i tak będziesz się produkował na dany temat bo ma być po twojemu chociaż już kilka osób zwraca ci uwagę, że się mylisz.

Do twojej głowy nie potrafi nawet dojść informacja, że te twoje poduszki pod kabiną pozwalają tylko na redukcję drgań i wibracji powodowanych pracą silnika, opon np. Ich zakres pracy jest zbyt mały by niwelować wstrząsy powodowane przez wjechanie na nierówność. Jełki tego nie rozumiesz nie nasza wina. Ale jak ci kilka osób pisze, że nie masz amortyzacji to nie masz. Więc nie pisz bzdur, że źle działa. Bo nie działa bo jej nie masz.

 

Po pierwsze, nie znasz ludzi, a ich obrażasz, to tylko pokazuje, na jakim jesteś poziomie. Po drugie - jak nie posiada amortyzacji? Że niby jak już nie ma sprężyny albo poduszki pneumatycznej, to nie ma i już, bo hubertuss tak powiedział i basta? Zauważ, że sam przyszedłeś zrobić g*wnoburzę. Bo myślisz, że wiesz więcej niż inni, bo tak. Uważaj, żeby ci jakiś samolot noska nie przytarł, bo bardzo wysoko go nosisz.

A i tak nawiązując do twojej wypowiedzi - nie wiesz gdzie je projektują, ale wiesz, że na pewno Francuz do tego ręki nie przyłożył. Niezły hipokryta z ciebie, mógłbyś być nawet troche śmieszny, gdyby nie irytujący

 

Perkins, Sisu, Dana i wiele innych komponentów z których złożony jest ciągnik mf nawet we francuskiej fabryce projektowali Francuzi? Jaką jeszcze bzdurę jesteś gotów wymyślić by mieć tutaj ostatnie słowo. Niektóre modele mf jak 76xx dzieliły całą tylną cześć z Fendt. Od skrzyni biegów poprzez tylną oś i podnośnik. Fendta tez projektowali Francuzi. Produkowano to wszystko w fabryce w Beauvais.

Ja nikogo nie obrażam ale skoro nie wiesz nawet, że nie masz amortyzacji kabiny w ciągniku to po co piszesz, że źle działa?

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano

Czy ja stwierdzam, że każdą jedną część w danym produkcie projektuje i wytwarza jedna fabryka? W dobie globalizacji i możliwości współpracy z wieloma producentami podzespołu to nawet nie opłacalne. Inna sprawa, ze producent jako taki składa to wszystko w kupę i sam decyduje, co chce żeby tam się znalazło. Przestań mi wciskać w wypowiedzi słowa, których nie użyłem.

Te nie-moje-poduszki zarówno producent, jak i serwis umieszczają pod hasłem "amortyzacja mechaniczna" obok opcjonalnej amortyzacji pneumatycznej. Kogo więc należy się trzymać? Dziwne jest w sumie, ze coś co wcześniej sam nazwałeś amortyzacją teraz już nią nie jest. Jedno dla mnie jest pewne, że ciągnik widziałeś na zdjęciu wyłącznie. Zakres pracy tych poduszek nie ogranicza się do minimalnego luzu żeby stłumić drgania jak w ciężkiej serii Ursusa i Zetora, tylko jest to zrobione bardziej 'finezyjnie' i ma spory zakres ruchu we wszystkich kierunkach. I może to jest właśnie jego największa bolączka

A co do serii 87 która jeszcze Cie interesowała to małe sprostowanie z mojej strony - nie tyle amortyzacja szwankuje, co wyważenie całości. Na drodze która nie jest płaska jak stół cały traktor zaczyna się bujać przód-tył i amortyzacja kabiny nie potrafi tego zniwelować. Dlatego musi na dłuższe trasy zaczepiać ciężarek na przedni TUZ. Pewnie i tak wyjdzie, że to mój wymysł, dlatego od razu kieruję na kanał @Kuli gdzie przy okazji pracy Masseyem na jednym z filmów sam mówi że to jego największa wada przy wszystkich zaletach

 

Opublikowano

Z resztą osobiście (podkreślam, osobiscie, to tylko moja opinia) patrząc nie tylko przez pryzmat MF, ale też Manitou, Gregoire Besson czy Tecnomy to ja serdecznie dziękuję za żabojadzką myśl techniczną. Wole przepłacać u Niemca czy Skandynawa, albo szukać oszczędności u włoskich czy amerykańskich producentów

 

Przynajmniej coś tam zrozumiałeś. BO jeszcze stronę czy dwie temu twierdziłeś, że mf to projekt żabojadów wymieniając go z innymi francuskimi markami.

 

Pomysłu, że ktoś nie potrafi utrzymać odpowiedniego ciśnienia w kołach, albo że serwis przyjedzie Ci ustawiać 4 gumy pod kabiną o działaniu łopatologicznym jak w starym Ursusie nawet nie skomentuję, bo jest śmieszny. A dla Twojej informacji - grammer sam nabija odpowiednie ciśnienie pod ciężar kierowcy, jak tylko wyczuje że jest za niskie.

 

Stronę czy dwie temu były to cztery gumy jak w ursusie. A teraz okazało się, że działają bardziej finezyjnie. Nie wiem czy ty czerpiesz z tego ośmieszania się tutaj jakąś przyjemność. Chcesz mieć zawsze ostatnie słowo a coraz większe głupoty ci wychodzą. Ja widziałem ciągnik na zdjęciu by stwierdzić, że nie ma on amortyzacji a jedynie poduszki pod kabiną. Ty widzisz go na co dzień i myślisz, że ma amortyzację chociaż jej nie ma. Ciekawe co jeszcze napiszesz. Twoje otoczenie musi mieć z tobą i twoim uporem ciężko. Już ci kilka osób tutaj pokazało, że nie masz pojęcia o pewnych sprawach. W tym jaką amortyzację masz w ciągniku i czy w ogóle ją masz. A ty dalej swoje.

Opublikowano

Wiesz na czym polega twój problem na oburzanie sie na francuskie pochodzenie nowych modeli MF? Że największe (i jedyne w Europie) biuro projektowe, zajmujące się ciągnikami, znajduje się na terenie fabryki w Beauvais :rolleyes:

 

A czy to moja wina, że musisz mieć wszystko od a do z podane na tacy ze szczególnym zwróceniem uwagi na brak jakichkolwiek porównań czy przenośni? Wątpię. "Cztery gumy jak w Ursusie" dla mnie brzmi inaczej niż "4 gumy jak z Ursusa" czy "4 gumy identyczne jak w Ursusie", może rusz kopułą i sam sie nie ośmieszaj. Śmieszne jest też to, że myślisz że coś dojrzałeś, a nie miałeś szans tego zrobić, bo z zewnątrz widać tylko metalowe elementy i to w dodatku z takiej perspektywy.

 

 Ty widzisz go na co dzień i myślisz, że ma amortyzację chociaż jej nie ma

 

Producent też twierdzi, ze ta amortyzacja tam jest, leć mu powiedzieć, że się ośmiesza pisząc takie rzeczy :D
 

Opublikowano

Witam

Chciałbym nieco odświeżyć temat  i odnieść się do tej amortyzacji której dotyczyła powyższa dyskusja. Mam 6475 na amortyzowanej osi i pneumatycznej kabinie. Niestety buja w nim tak , że można skręcić kark jeżdżąc nawet po małych nierównościach. Trochę mi to nie pasuje z racji posiadanego wyposażenia i tu nasuwa się pytanie.?

 

Czy powodem tego bujania mogą być np. zużyte amortyzatory kabiny? Jak sprawdzić ten element . Nowe kosztują 500 zł jeden więc nie chciałbym ich wymieniać niepotrzebnie.

 

Ktoś coś podpowie?

  • Haha 1
Opublikowano
46 minut temu, marian20 napisał:

Witam

Chciałbym nieco odświeżyć temat  i odnieść się do tej amortyzacji której dotyczyła powyższa dyskusja. Mam 6475 na amortyzowanej osi i pneumatycznej kabinie. Niestety buja w nim tak , że można skręcić kark jeżdżąc nawet po małych nierównościach. Trochę mi to nie pasuje z racji posiadanego wyposażenia i tu nasuwa się pytanie.?

 

Czy powodem tego bujania mogą być np. zużyte amortyzatory kabiny? Jak sprawdzić ten element . Nowe kosztują 500 zł jeden więc nie chciałbym ich wymieniać niepotrzebnie.

 

Ktoś coś podpowie?

A jak sterujesz poduszkami kabiny to nic sie nie zmienia ?

Opublikowano
43 minuty temu, michalek4040 napisał:

A jak sterujesz poduszkami kabiny to nic sie nie zmienia ?

Nie mam aktualnie sprężarki oryginalnej.  Niestety musze pompować mini sprężarką podpięta pod zapalniczkę. Nie sprawia to żadnego problemu bo wszystko ładnie zamontowałem , że nie przeszkadza jednak to nie oryginał.

Najmniej buja jak jest powietrze spuszczone. Dlatego podejrzewam , że to amortyzatory. Mam rację?

Opublikowano
46 minut temu, marian20 napisał:

Nie mam aktualnie sprężarki oryginalnej.  Niestety musze pompować mini sprężarką podpięta pod zapalniczkę. Nie sprawia to żadnego problemu bo wszystko ładnie zamontowałem , że nie przeszkadza jednak to nie oryginał.

Najmniej buja jak jest powietrze spuszczone. Dlatego podejrzewam , że to amortyzatory. Mam rację?

Z tego co piszesz to raczej tak i bedziesz musial kupic nowe. Traktor ma juz pewnie kolo 10 lat takze mogly sie zuzyc

  • Thanks 1
Opublikowano

Chciałbym trochę odświeżono temat, Massey Ferguson 7715S czy Valera T144 Active??? Massey z jojem reszta wyposażenia ta sama, cena podobną (przy tej kwocie groszowa sprawa). Ciągnik głównie bedzie pracować w transporcie plus prasa i uprawa, a może Kubota M7153?? 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Ogólnie rzecz biorąc Valtra jest droższa ale nie biorę pod uwagę wersji verso że względu na jostick który mi nie pasuje, takie sam typ jest w Kubocie i po dłuższym użytkowaniu mam skurcz i ręka nie mogę ruszyć, ponieważ nie mogę położyć swobodnie ręki tylko trzymam ją podobnie jak się myszkę trzyma i wolę Activ. Valtra ma ogromny plus: skrzynia i hydraulika oddzielnie, Kubota serwis pod nosem a Valtra jednak ma super Jostick

Edytowane przez oradek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v