Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spręzyna znajduje się wewnątrz pokrywy blokady musisz ściągnąć zwolnice z pochwą i odkręcić ten dekiel -pokrywę , uważaj przy wykręcaniu bo spręzyna mocno odbija obudowę , ale niczym to zrobisz pobaw się regulacją cięgiełka co łączy układ blokujący dyfer z pedałem , skoro piszesz że nie wystaje do końca więc poreguluj aby poszedł w góre i wtedy spróbuj czy działa odpowiednio jeżeli nie to muszisz rozebrać jak pisałem wcześniej

Opublikowano

Miałem podobny problem. Okazało się że jest słabo naciągnięty naciąg, Gy nadal "wyrzucało" blokadę to podczas naprawy hamulca zajrzałem co się dzieje z blokadą, okazało się że po naciśnięciu pedału sprzęgło kłowe nie wchodziło całą powierzchnią kłów w dyferencjał. Wystarczyło tylko podciągnąć jeszcze cięgło i po problemie blokady.

Opublikowano

Witam.

 

Zamierzam zabrać się za regenerację dyferencjału. Czyli wymiana koła ataku i koła talerzowego, satelit i ich sworzni. Mam taki problem że nie wiem jakie koło ataku z wraz z talerzowym wymienić. Czy założyć oryginalny od 60'tki (260zł) czy zetorowski (350zł) Czy ten od zetora (nie oryginał zapewne) wytrzyma długi czas. Dodam że ciągnik ma za zadanie głównie do pracy lekkie zadania.

 

Proszę o jakieś podpowiedzi co należy zrobić aby było dobrze na kilka lat.

Z góry dziękuje za zainteresowanie.

 

Pozdrawiam

Tom

Opublikowano

trzeba zacząć od tego że pedał blokady w 360 jest dość pokracznie usytuowany wciśnięty w narożnik skrzyni i mostu przez co można go wduszać samą piętom, na dodatek jeśli krótko wystaje ponad podłogę to przerąbane. Przerobiłem włączanie blokady w następujący sposób: założyłem drugą dźwignię z prawej strony taką samą jak od ręcznego hamulca, nie pamiętam dokładnie jak zakładałem cięgno, ale dużo roboty tam nie było. Robiłem to może z 15 lat temu i od tego czasu nikt tam nie zaglądał co zresztą świadczy o 100% skuteczności tego patentu.

Opublikowano
ten zetorowski da ci tyle ,że bedzie most cichszy innej różnicy nie odczujesz

 

Wiem że głównie dlatego go się wstawia. Poza tym to nie ja mam czuć zmianę tylko ciągnik :lol:

 

Jesli masz mozliwosc zainwestuj w orginalny zetorowski...

 

Niestety budżet jest ograniczony.

Opublikowano

Jeśli nie masz pewności że to oryginalny zetora(sam się naciąłem z wałem miał być zetorowski a okazało się że to chińszczyzna)to kup polski zaoszczędzisz kasę. Wymieniałem niedawno ten zestaw i uważam jeśli dobrze ustawisz luz na kołach zębatych to nie będzie wyło ,ja tak mam. ps.Nie zapomnij wymienić podkładek na satelitach i podszlifuj sobie kły od włączania blokady tak przy okazji.

Opublikowano

Moim zdaniem warto założyć tryby zetorowskie, ponieważ te zwykłe naprawdę rzadko udaje się wyregulować żeby nie wyły. Dobrze jest jeszcze jak oryginalnie fabrycznie most nie wył (znaczy że była dobrana właściwa ilość podkładek dystansowych na wałku ataku), a jeśli wył od nowa to trzeba się pobawić w dobranie stosu podkładek. W przekładni zetorowskiej nie potrzeba tak dużej dokładności z powodu skośnych zębów, które lepiej ze sobą współpracują. Jednak aby założyć zetorowskie tryby trzeba dać dodatkowe podkładki pod tryb ataku, bo jest on węższy od normalnego. Wg mnie to żaden problem, bo zmiana na pewno się opłaci. A co do ceny to te polskie za 260 zł to też na pewno nie oryginał, bo oryginał to kosztuje ok. 430zł. Można kupić tryby zetorowkie na allegro http://allegro.pl/para-kol-atak-zetor-5011-7445-ursus-c-360-i1256571843.html , ja od nich kiedyś brałem to mieli firmy KORURS i z tego co się dowiedziałem to ponoć dobra firma.

Opublikowano

Podejrzewam że u mnie to od nowości nie był robiony most.

Wyć to on mocno nie wył jak niektóre 60'tki na wiosce, dźwięk był nawet można powiedzieć że przyjemny :blink:

 

piotrz właśnie od tego sprzedawcy zaczerpnąłem ceny.

 

Niestety jestem ograniczony finansowo, Gdyby to był do wymiany tylko atak z talerzowym to bym zorganizował więcej kasy.

Podkreślam że ciągnik nie robi ciężkich prać. Jest przydatny sporadycznie.

 

Dziękuje za dane do tej pory odpowiedzi.

Opublikowano

mój mąż mówi że blokada w c360 to jedna wielka pomyłka. a ojciec jak ma jechać tym traktorm orać to odrazu się miga i bierze 2812 ;[

tak , zgadzam sie, ale jest sposób żeby blokada działała bez zarzutów,

Opublikowano

Zdejmujesz zwolnice by się do niej dostać, wyciągasz blokadę te dwa tryby co się załączają równolegle(blokada), zauważ że zęby nie są proste, tylko ukośne szlifujesz każdy ząbek z obu stron, ja szlifowałem kątówką, ale najlepiej dać do dobrego tokarza, wszystko składasz, następny krok to zamontowanie dźwigni do ręcznego zaciągania blokady, zauważ że po lewej stronie masz hamulec ręczny przykręcony do pokrywy podnośnika na 3 śruby, po prawej stronie też są takie same trzy otwory z gwintem gdzie bez problemów montujesz tak jakby drugi hamulec ręcznym łączysz go cięgłem do blokady, na takiej zasadzie zaciągasz blokadę i niema opcji żeby przeskoczyła, lub się nie załączyła,

Opublikowano (edytowane)

to nie chodzi o to że blokada na hamulec ręcznego, to tylko wygoda, główną wadą są te tryby ze skośnym szlifem, wiadomo że będzie przeskakiwać przy dużym oporze, no jak ktoś orze piaski to i blokada nie potrzebna, ale przy rędzinach, nie możliwością jest zaorać ursusem c 360 bez blokady, dlatego doradzam , zeszlifowanie tych zębów na kwadrat, 0% problemów z tą niedopracowaną blokadą

Edytowane przez Matey
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

Panowie -pierwsza i najprostsza rzecz to skręcenie maksymalnie pedału tym prętem regulowanym-ja miałem tak sam blokada użyta 2 razy po remoncie i potem przeskakuje a pedał był na połowie wysokości-naciągnąłem i jest git

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Celownik07
      co macie zamocowane/ albo co powinno byc zamocowane do tego otworu ? Jakaś wersja kabiny na 3otwory? wersja c355






    • Przez bolo12121
      Panowie co może być przyczyną stukania w zwolnicy np przy ruszaniu z miejsca do tyłu lub do przodu ale tylko pod obciążeniem np z załadowaną przyczepą słychać takie stuknięcie dodam jeszcze ze na łączeniu pochwy i zwolnicy od czasu do czasu kapnie olej ??????
    • Przez Celownik07
      Dzień dobry,
      Dużo roboty jest z wymianą tych uszczelniaczy (14 i 17) w tylnym moście c355 ? mam wyciek od spodu w zaznaczonym miejscu (nie pamietam ktory to otwor dokładnie) i zastanawiam sie czy dużo jest przy tym dłubaniny, bo jakiegoś spektakularnego wycieki nie ma ale wolna chwilą chciałbym tam zajrzeć. Da rade samemu zwalić zwolnice/pochwe czy trzeba jakiegos pomagiera?
      Majac już to rozebrane warto cos sprawdzic/wymienić dodatkowo? 
       





    • Przez agrodara
      Witam.Mam od pewnego czasu problem polega on na tym że podczas ruszania piszczy i zgrzyta  w zwolnicicy dzieje się tak przez kilka metrów póżniej cicho macie jakieś przypuszczenia co może się tam dziać  .Pozdrwaiam
    • Przez jerry4424
      Cześć nadszedł czas na zmianę przewodow chlodnicy w mojej siuntce jakiej marki są teraz najlepsze , żeby wytrzymało trochę ,a nie ciekło po tygodniu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v