Gęsi na działce...?

[Zymbar]

Cześć,

 

Mamy z żoną taki pomysł, aby zainstalować na działce kilka gęsi w dwóch celach:

1. do "koszenia" trawy

2. na jajka

Działka jest w lesie, w sezonie trawa miejscami jest bardzo wysoka.

I chciałbym się Was poradzić w takich sprawach:

1. Ile gęsi trzeba by mieć, aby skosiły 1000 m2 trawy w sezonie? (kwiecień-wrzesień/październik)

2. Jakie pomieszczenie (jak duże) potrzeba?

3. Jak gęsi "dogadują się" z psami? Obecnie mamy labradora i owczarka podhalańskiego (obie suki).

4. Ile kosztowałoby utrzymanie jednej gęsi na rok zakładając, że w sezonie miałyby sporo trawy?

 

Za wszelkie inne wskazówki również będę wdzięczny.

 

Pozdrawiam

[KlakacZ]

Teraz jest ta ptasia grypa i jest zakaz wypuszczania drobiu na zewnątrz chyba że gęsi się nie zaliczają do tego ale wątpię

[DTaras]

tylko, że jak gęś kosi trawę to pół zdepcze a tej skoszonej nie nosi w jedno miejsce. Może Ci się sprzykrzyć. Poza tym na samej trawie to zwierze nie ujedzie i potrzebuje dużo wody.

[XTRO]

odchodów będzie sporo też.

Ale tak jak kolega napisał jest zakaz wypuszczania drobiu, chyba że mieszkasz w takim województwie gdzie takiego zakazu nie ma

[Krzysztof81]

Nie polecam wszędzie będzie nafajdolone ☺ Po drugie gęś z psem się dogada tylko jak pies dogada się z gęsią? Jak gęś będzie już dorosła to nie będzie dużo jadła ale jak dorasta to szufluje dosyć pokaźne ilości jedzenia.

[padalec]

Jak masz działkę w lesie to musisz liczyć się z tym ,że przyjdzie lis i po gąskach zostanie tylko kupka pierza. Ja na Twoim miejscu zahodowałabym kilka kóz lub baranów.

[marulekk]

nie.... tylko nie baranów, wystarczy, że sa na Wiejskiej

[Zymbar]

Dziękuję wszystkim za swoje wpisy. W skrócie się do nich ustosunkuję i liczę na to, że potwierdzicie to, lub wyprowadzicie mnie z błędu:

1. Zakaz wypuszczania drobiu istotnie jest, ale z tego co wiem, to został  on wprowadzony niedawno i ma raczej charakter tymczasowy, więc należy się spodziewać, że za niedługi czas zostanie zniesiony.

2. Oczywiście, że gęś nie znosi w jedno miejsce skoszonej trawy, ale zjada ją, więc problem koszenia trawy będzie rozwiązany, a to się dla mnie liczy.

3. Odchody gęsie oczywiście będą, ale po pierwsze kupy gęsie rozmywają się po pierwszym lepszym deszczu,a po drugie są częściowo utylizowane przez psy (przynajmniej z doświadczenia znajomych).

4. Nie zamierzamy głodzić gęsi, więc wodę i dodatkowe pożywienie by też dostawały.

5. Psy powinny się dogadać z gęsiami, bo Labradory są z natury nieszkodliwe, a owczarki to psy pasterskie, więc stada też powinny chronić (a nie je atakować).

6. Mając na działce psy (w tym jednego stróżującego) ryzyko związane z lisem też zdecydowanie maleje.

 

Pozdrowienia

[jonek98]

Nie bądź taki pewny bo lis psa potrafi przechytrzyć, u mnie co prawda raz pies Lisa przegonil kure zostawił ale wcześniej ja poturbowal na tyle że zdechła. A co do zakazu wypuszczenia drobiu, jest jakieś woj gdzie on nie obowiązuje? W sąsiedniej gminie w ubiegłym tygodniu z tego powodu posypały się kary podobno

[Zymbar]

Nie orientuję się, czy jest jakieś województwo bez tego zakazu, ale tak jak napisałem (z tego co wyczytałem), to jest to zakaz wprowadzony niedawno i tymczasowy, więc za jakiś czas powinni go znieść (przynajmniej tak liczymy)

[gwozd]

Na gęsiach się nie znam ale...

jak mieszkasz gdzieś w lesie, na przysłowiowym zadupiu to ryzyko kontroli jest niewielkie, tylko gęsi są dosyć głośne więc odgłosy ptaków mogą zwabić jakiegoś urzędasa. 

Zwierzę nie będzie działało jak kosiarka, ptaki będą wybierać najbardziej smakowite rośliny stopniowo eliminują je z runi na rzecz tych niesmacznych które trzeba będzie kosić.

Odchody gęsi bedą nawozić rośliny i będą lepiej rosły. Pies po zjedzeniu odchodów ma strasznie nieświeży oddech a to niezbyt przyjemna rzecz.

Żeby gęsi dobrze się czuły przydałby się jakiś basen, żeby mogły się wykąpać. Moje piżmówki korzystają z takiej dziecięcej piaskownicy. Strasznie brudzą i niszczą trawę dookoła więc co tydzień przestawiam.

Oprócz zielonki potrzebują paszy treściwej a w zimie jest niezbędna czyli owies, pszenica, kukurydza. A na zimę tarta marchew czy kapusta

Gęsi to dosyć agresywne ptaki a szczególnie samce w okresie lęgowym więc labrador może nieźle oberwać.

Podhalan zawsze będzie jakimś straszakiem ale lis atakuje z zasadzki, zanim pies zauważy może być po wszystkim, labradory to przyjaciele całego świata więc rudy może będzie kumplem do zabawy B)

 

Może jednak lepsze byłyby kozy na mleko albo owce na mięso. Przynajmniej bardziej pasują do podhalana

Jeżeli jednak zdecydujesz się na gęsi to może nie zwykłą białą kołudzką czy włoską ale jakąś starą regionalną rase http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/drob/gesi