Ceny pszenicy 2017-2018

[Ulman]

4 samochody dziennie kosimy i wywozimy do Elewarru więc ok 120 ton to żaden wysiłek i ogranicza mnie przepustowość kombajnu ew. transport. Jak stoją rolnicy i każdy ma 5-8 ton to kolejka jak czort ale nie ma tam towaru. Każdego ważyć , tarować czy próbę robić schodzi się tyle samo a na przyjęciu wcale nie jest wiele dłużej.

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez Ulman

[Sumik]

@koniu  hmmm i oczywiście na żniwa wszystkie auta czekają aby się podstawic pod kombajn ??? Kolejek jakichkolwiek brak ?? A i skupy mają niekonczącą się ilość miejsca ?? 

[Gość]

A ile by to kosztowało ,za darmo nie stoją w kolejce,na czas nie podstawią ,a swój sprzęt trzeba wykorzystać jest taniej

[Ulman]

Jak mają kilka dni roboty to nie jest problemem się dogadać.  Biorą ok 15 Pln z tony Kolejkę się zajmuje, i nie ślimaczę się 17 km traktorem po byle jakiej drodze . Swoim sprzętem też za darmo nie pojedziesz. 

[koniu]

32 minuty temu, Sumik napisał:

@koniu  hmmm i oczywiście na żniwa wszystkie auta czekają aby się podstawic pod kombajn ??? Kolejek jakichkolwiek brak ?? A i skupy mają niekonczącą się ilość miejsca ?? 

Wioskę obok akurat jest firma co ma 30 samochodów i kilka podnajmuje więc tylko telefon dzień wcześniej i nie ma problemu z autami. Wynajmują elewator i auta tylko krażą od rolnika z pola do elewatora. U mnie akurat jest tak że jest 5 skupów jeden od drugiego oddalony o 10km. FDW ma pojemność chyba 70tys ton, agromat ma z 30tys, reszta podobnie. U mnie jest pojemność 500t + 300t więc kwestia dogrania transportu i żaden problem. Wiadomo, gdzie indziej nie ma tak nasranych skupów jak u mnie i to się przekłada na kolejki i brak miejsca.

[ws71]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

U mnie skupy przy 400t dziennie stałyby po 3-4 dniach, waga zazwyczaj jedna, nie ma szans na tarowanie na drugiej. Kolejka w żniwa na 1-2 dni stania, a rzepak to już murowane.

Panowie, co się stało, że taki wzrost w USA na giełdzie ?

431,25 USc/korzec

+2,25%

Dolar leci w dół także cena przeliczona na złotówki stoi w miejscu, a w sumie to tanieje prawdopodobnie skutki wyboru prezesa FED

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez ws71

[warchest]

najgorsze jest to ze skupy sie zamknely nie chca wogole brac zadnych zboz na moje okolice tylko jeden bierze ale tez male ilosci a reszta stoi i w tym ani nawet nastepnym tyg nie beda kupowac mowia ze niby sie zasypali ale nie chce mi sie w to wierzyc bo kolejek nie bylo u nich duzych ostatnio ewentualnie chyba ze jakims ukrainskim ziarnem sie mogli zasypac

[JozB]

Faktycznie już czas na ukraińskie ziarno, przecież jest po 15 stycznia

[Gość]

Wam na głowy pada czy pier...dolca dostaliście z jakiegoś powodu?

W każdej branży styczeń to miesić przestoju. A w niektórych przestój trwa nawet do wiosny.

Ja nie rozumiem jak można się dziwić że ktoś w styczniu wstrzymał skup ziarna czy chociażby ograniczył. Znam zakłady przemysłowe co w styczniu wysyłająwszystkich na przymusowy urlop, bo latem jest zleceń od groma i nie mogą sobie pozwolić w braki kadrowe.

 

Każda paszarnia de heys, blatin, wipasz cargil itd. nie chętnie kupują cokolwiek teraz, a niektóre do lutego nic. Tak jest co roku, w każdej branży. Więc dajcie se na luz z tą paniką o zamkniętych skupach. 

[macin87]

Sprzedawałem zboże zaraz po nowym roku i osoba która kupiła mówiła że będzie tanieć bo rolnicy pobrali zaliczki dopłat i cicho siedzą bo jakaś kasa jest, a zboża w magazynach u każdego dużo (bynajmniej w moim regionie każdy mówi że rok udany i to bardzo), a jak w końcu ruszą do sprzedaży to dojdzie do tego że cena poleci w dól proste i logiczne jak jest czegoś dużo to można z ceny ucinać. Do tego dochodzi asf które też ma na to wpływ, a prognozami na zbiory 2018 bym się nie sugerował bo do nich jeszcze daleko i różnie może być z tą pogodą a zapasy zbóż i tak są wysokie więc jeden rok suszy i tak nie zmieni drastycznie sytuacji na rynku. 

[Gość]

Jesteś w olbrzymim błędzie. W PL nie ma zboża, są pustki w magazynach, to jest jeden z nielicznych sezonów w którym zboże na krajowym rynku jest nieprzerwanie droższe od zbóż ze spekulacyjnych giełd.

Za pewne są poszczególne rejony gdzie aura była sprzyjająca, uzyskano sensowne plony i być może ty w jednym z nich urzędujesz, to przysłoniło ci obraz faktycznej sytuacji.

1. Mleko w cenie, a polski drób bije kolejne rekordy w tabli klasyfikującej pięciu największych światowych graczy.

W związku z tym, obie te gałęzie rolnictwa, w tym sezonie, sezonie swojej hossy, potrzebują niewyobrażalnej ilości wszelakiego zboża.

2. Zboża nie ma ze względu na długą, zimną i mokrą wiosnę. Dużo upraw jarych (to są uprawy na których posiłkują się rolnicy od krów mlecznych) było sianych w maju/czerwcu.

Kukurydza na ziarno mimo że bywała gorsza to tym razem rekordu nie pobiła, pszenżyta nie zostały zasilone i ochronione na czas co za skutkowało redukcją plonu.

A na czarnoziemach się uprawia pszenicę jakościową, w tym załóżmy że na czarnoziemach można było zbierać w tym roku rekordy, ale jaka jest skala czarnoziemów względem pozostałej reszty.

Po za tym sobie sam przypomnij z galerii:

[JozB]

No macin87 twój wywód spowodował, że się lekko zaniepokoiłem. Napisz proszę ile tego dużo jest. Ile w twojej okolicy jest pszeniczki w magazynach. Pewnie koleś który od ciebie kupił wszystko policzył. U mnie akurat we wiosce było tak, że prawie wszyscy wywozili w lecie, a teraz mało kto jeszcze ma.  A jak patrzę po magazynach co poniektórych to nie ma tam nic, no chyba oprócz szczurów, którym brakuje ziarenka. I co mam wnioskować, że cena pójdzie do góry?:D

[macin87]

Nie ma się czym niepokoić u nie więksi gospodarze od mnie czekają bliżej wiosny. Plon ozimin był bardzo dobry mimo złej aury wiosną (pszenica plonowała u mnie 7t/ha a pszenżyto 8t/ha). Ja sprzedałem bo mi kasa potrzebna. Co do tegorocznych zasiewów jak nic się nie zmieni to u mnie na regionie będzie jedynie wysoka presja chorób grzybowych o ile będzie wczesna ciepła wiosna a na pola nie będzie można wjechać z opryskiem bo mokro. A jak będzie to się okaże nie od nas to zależy!!!

[Ulman]

Ja tez powoli zaczynam sie przygotowywać mentalnie na T0 o ile bedzie wczesna wiosna

[Gość]

Fajerwerków nie będzie bo nic nie wskazuje na to że giełdy wystrzelą na zielono.

Cena zboża w PL to będzie suma = ceny na giełdzie + koszt transportu z niemiec/czech/ukrainy

ewentualnie indywidualni rolnicy jeszcze trochę podbija stawkę bo oni jednak nie mają dostępu do pierwszej ręki towaru importowanego, znaczy się będą kupować od handlarzy a oni narzucą dodatkową marżę.

Więc potrzebującemu rolnikowi będzie można sprzedać mniejsze ilości w jeszcze troszeczkę lepszej cenie niż handlarzowi.

[jaco25]

cena 650+vat pszenica konsumpcyjna okolicznym młyn pow. Jasło. U nas z kolei problem ze słabą pszenicą i muszą sprowadzać ze Słowacji czy Węgier bo nie ma z czym pomieszczać Naszej do przemiału mąki...

[Tomek90]

Będzie tak że kto nie puścił przełom grudnia/stycznia to będzie do tyłu, zresztą to nie pierwszy rok już taki. 

[master20002]

Czyli nie popełniłem błędu sprzedając całosc zboża po 700 na łapkę, jeszcze gosciu podstawiał swój transport.

[Tomek90]

Jeśli netto to wygrałeś, ale tutaj byli tacy co czekali na 800,- 

[warchest]

jeszcze nic nie przegralismy w tamtym roku w kwietniu sprzedawana pszenica byla po 740 netto

[Tomek90]

Pewnie a w żniwa może i być po 840,-, także w kwietniu bym nie puszczał. 

Edytowane 25 Stycznia 2018 przez Tomek90

[JozB]

A ja sprzedałem w poprzednim roku za 760 netto i transport podstawiali. Gdybym co poniektórych słuchał na forum, to już 14 stycznia bym popchał, ponieważ ciuchcia z ukrainy przekraczać miała nasze granice .  Koniec stycznia, a niektórzy wieszczą, że już dobrze zrobili sprzedając w grudniu, bo cena 10 zł do dołu spadła. Ręce opadają jak się czyta takie posty. Wstrzymajcie się z komentowaniem do końca maja chociaż. Jeszcze zima może wrócić na wiosnę z tego co widać na długoterminowych

[king12]

Prognozy pogody długoterminowe warte tyle samo co prognozowanie cen na maj.czerwiec 

[Forsze]

Dnia 23.01.2018 o 19:37, kali87 napisał:

Mazowieckie centrum też kons.max 660 netto. Ale jest paszarnia co płaci 700 netto ale przez najbliższy miesiąc nie skupują

Dobre.

Ja płacę 1000 netto ale nie skupuję, jak zacznę kupować to będę płacił 600 netto.

Nie bierz proszę  kolego tego wpisu do siebie, tylko rozbawiła mnie druga część zdania.

 

[kali87]

Jacy to wszyscy są uszczypliwi... Porostu narazie "zapchali się towarem" i nie skupują. Mają małe ilości przerobię. Ale autentycznie tyle płacą bo już oddałem tam 25 ton