Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Life is brutal... co zrobisz.

W 2015 roku miałem kumulację zobowiązań miesięcznych, bo początek kilka dużych kredytów + stare jeszcze trwające.

ze 120 ha zasiane 70 ha kukurydzy której kosiłem 2t/ha i zboża z 40 ha które także nie powalało plonem. Nakłady na ha to tak przynajmniej po 3 tys zł.

Też miałem zablokować autostradę że mnie łunie na nowe kombajny i suszarnie namówiły i przez to komornik m co drugi dzień puka? To była wina Łuni mam rozumieć?

Opublikowano

Tu na forum spotkałem gro osób które obwiniają unię za tego typu sytuacje.

Ale ja nie należę do tego grona, więc nie czuję się urażony. ;)

 

Opublikowano
4 godziny temu, staszek131415 napisał:

Świnia aby dobrze przyrastała potrzebuje spokoju  Dobry Gospodarz zdaje sobie z tego sprawę i zagląda tam jak najmniej

Po Nowym Roku zapewne nie ale w marcu spadki nieuniknione

Złodzieje jak zobaczą kolejki to cenę uwalą ale w Kwietniu znów pójdzie do góry !  i tak w górę aż do żniw

Opublikowano
1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Life is brutal... co zrobisz.

W 2015 roku miałem kumulację zobowiązań miesięcznych, bo początek kilka dużych kredytów + stare jeszcze trwające.

ze 120 ha zasiane 70 ha kukurydzy której kosiłem 2t/ha i zboża z 40 ha które także nie powalało plonem. Nakłady na ha to tak przynajmniej po 3 tys zł.

Też miałem zablokować autostradę że mnie łunie na nowe kombajny i suszarnie namówiły i przez to komornik m co drugi dzień puka? To była wina Łuni mam rozumieć?

to gdzie Ty chcesz szukać zysku jak 3 tys wkładasz co roku do typowo tanich upraw

Opublikowano (edytowane)

haha 3 tys. ??

ty też masz ojcowego ursusa i dziadkowy chlewik od którego nie liczysz amortyzacji. Oraz ojców co ci za darmo doją krowy i dzięki temu nie masz kosztu pracownika?

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

Dokładnie, u mnie też koszty wychodza na poziomie około 3000zł. Więc czasem jak ktoś mi mówi że ma koszty 1500-2000 to zastanawiam się jakim cudem, a już podziwiam tych co płacą za dzierżawy 1000zł i nie widzą dopłaty. Cóż, widocznie amortyzacja, ubezpieczenie i własna praca to nie koszty, liczy się tylko robota

  • Like 2
Opublikowano
2 minuty temu, damianzbr napisał:

haha 3 tys. ??

ty też masz ojcowego ursusa i dziadkowy chlewik od którego nie liczysz amortyzacji. Oraz ojców co ci za darmo doją krowy i dzięki temu nie masz kosztu pracownika?

no dobrze. ile ci urośnie na tym hektarze ? . przy takich kosztach

a co mają krowy do opłaclności uprawy z 1 ha, produkcja roślinna to produkcja roślinna

tak samo jak budynki co stoją od lat, co roku nikt nie zmienia blachy, nie tynkuje czy maluje

tym bardziej nie ojcowy ursus to powinien na siebie zarobić

2 minuty temu, koniu napisał:

Dokładnie, u mnie też koszty wychodza na poziomie około 3000zł. Więc czasem jak ktoś mi mówi że ma koszty 1500-2000 to zastanawiam się jakim cudem, a już podziwiam tych co płacą za dzierżawy 1000zł i nie widzą dopłaty. Cóż, widocznie amortyzacja, ubezpieczenie i własna praca to nie koszty, liczy się tylko robota

no normalnym nawóz, paliwo, nasienie, podatek

kto głupi to i 10tys może włożyć a wyjąć 4tys

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, koniu napisał:

yhym, a na ubezpieczenie, amortyzacje maszyn, śor to sąsiad daje?

macie ubezpieczenie a póżniej biadolicie że susza przez kilka miesięcy

I jak policzysz to amortyzację ? policzysz to jako osobne usługi ?

można potraktować jako usługi to jeszcze więcej wyjdzie niż te 3tys

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

 

4 minuty temu, jahooo napisał:

Jeszcze niedawno szczekałeś , że to temat o CENACH pszenicy a teraz zaczynasz polityke ? sio stąd .....

kotka pogłaskaj a jak nie to pisz o cenie pszenicy

Edytowane przez Gość
Opublikowano
21 godzin temu, wiesiek63zmc napisał:

Ja swojej pracy dawno już nie licze żeby się nie stresować że mam gównianą dniówkę

pamietam gdy poli 6 kosztowała 2400 a fosforan amonu 46 -18 3200 zł jak staneła sprzedaż ceny zaczeły spadać.

Potwierdzam, za polidap dałem wówczas 3300, za sól koło 2400. 

Opublikowano
1 minutę temu, TomiAgroKujawy napisał:

Potwierdzam, za polidap dałem wówczas 3300, za sól koło 2400. 

a ile wtedy była pszenica ?

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, racyl napisał:

a ile wtedy była pszenica ?

800-900,ale bardziej mi sie wydaje ze blizej 900 ,a na nastepny rok chyba poleciała na 600-650

Edytowane przez lonoh
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, racyl napisał:

no dobrze. ile ci urośnie na tym hektarze ? . przy takich kosztach

a co mają krowy do opłaclności uprawy z 1 ha, produkcja roślinna to produkcja roślinna

tak samo jak budynki co stoją od lat, co roku nikt nie zmienia blachy, nie tynkuje czy maluje

tym bardziej nie ojcowy ursus to powinien na siebie zarobić

no normalnym nawóz, paliwo, nasienie, podatek

kto głupi to i 10tys może włożyć a wyjąć 4tys

po przeliczeniu na sucho kukurydzy w 2015 r. 2t/ha w tym roku równiutkie 9t/ha

Co mają krowy? Dobra masz ojców którzy orzą ci na polu i dzięki temu nie ponosisz kosztu pracownika

Budynki stojące od lat to twoje wyposażenie. moje to nowe silosy stojące od kilku których amortyzację wliczam w koszt uprawy. 

Ojcowy ursus jest zamortyzowany i możesz go nie wliczać do kosztu na 1 ha. ale ja nie mam ojcowych ursusów i amortyzację od nowych maszyn wliczam w 1 ha.

A co ciekawe ja nawet z kosztem amortyzacji maszyn, wyprodukuję więcej i szybciej w związku z tym taniej niż Ty z darmową siłą roboczą, darmowym sprzętem i darmowym magazynem, ot taki paradoks dzisiejszych czasów. Absolutnie nie śmieję się z tego, ani sobie nie pochlebiam, bo moje gospodarstwo jest jak na dzisiejsze czasu bardzo malutkie które czeka marny los.

Po prostu luźna rozmowa.

 

Kogo chcesz oszukiwać? Samego siebie gdy faktycznie kosztów na ha jest np.10 tys, ale głupim się nie będziesz zwał to połowę kosztów wykreślisz i będziesz udawał że ich nie ma zostało 4tys.? Kogo oszukasz ?

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano (edytowane)

U mnie pszenica paszowa 830-840,a konsupcja 870 netto,według mnie cena do wiosny na podbnym poziomie ,póżniej raczej lakko w góre ,ale bez szału,obecnie jest o 190 zł droższa jak rok temu ,więc nie jest żle 900 może w maju ,ale chyba nie warto ryzykować trzeba połowe sprzedać

Co do amortyzacji to ja jej nie licze ,na amortyzacje zostawiam dopłaty,bo one są u mnie na inwestycje,jak słysze w telweizji że z doplat kupuja nawozy ,opryski ,paliwo ,to sobie myśle CUDOTWÓRCY

Edytowane przez miwigos
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, damianzbr napisał:

po przeliczeniu na sucho kukurydzy w 2015 r. 2t/ha w tym roku równiutkie 9t/ha

Co mają krowy? Dobra masz ojców którzy orzą ci na polu i dzięki temu nie ponosisz kosztu pracownika

Budynki stojące od lat to twoje wyposażenie. moje to nowe silosy stojące od kilku których amortyzację wliczam w koszt uprawy. 

Ojcowy ursus jest zamortyzowany i możesz go nie wliczać do kosztu na 1 ha. ale ja nie mam ojcowych ursusów i amortyzację od nowych maszyn wliczam w 1 ha.

 

Kogo chcesz oszukiwać? Samego siebie gdy faktycznie kosztów na ha jest np.10 tys, ale głupim się nie będziesz zwał to połowę kosztów wykreślisz i będziesz udawał że ich nie ma zostało 4tys.? Kogo oszukasz ?

 

 

Ty to nazywasz amortyzacją a mi sie wydaje że to nic innego jak raty kredytów za sprzęt który po spłaceniu zawsze będzie coś wart a takie typowe koszty jak paliwo, nawóz itp ich już nie odzyskasz

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Biznes który miałby się opierać na odzyskanej wartości po środkach trwałych nie ma racji bytu na dłuższą metę. Chyba że te sprzęty byłyby jak wino, czym starsze tym droższe.

 

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

U mnie koszt uprawy pszenicy wliczając( npk,N, oprysk od chwastów i 2 grzybówki, nawożenie wapnem, materiał siewny oraz paliwo[ orka, siew, opryski,nawożenie,kombajn i talerzówka ]) to koszt około 2500 Przy obecnych cenach to 3t pszenicy pokrywają koszty produkcji, 200 liczę amortyzację sprzętu  reszta to mój zarobek z którego opłacam podatek, krus i ubezpieczenie uprawy.  Czyli powiedzmy wszystko ponad 4t to moja pensja.

Opublikowano

I tak ta amortyzacja to wzięta z sufitu albo uwzględniajaca zużywające się materiały ekspluatacyjne ale jak pojawi się poważna awaria typu remont silnika czy skrzyni to już nie wiadomo jak to liczyć w danym roku czy kilku

10 minut temu, damianzbr napisał:

Biznes który miałby się opierać na odzyskanej wartości po środkach trwałych nie ma racji bytu na dłuższą metę. Chyba że te sprzęty byłyby jak wino, czym starsze tym droższe.

jak już nie potrzebne to na złom za darmo tego nie oddajesz 😀

Opublikowano

no a zużywające się materiały ekspoatacyjne to nie koszt amortyzacji. Za wszystko się płaci i skądś trzeba na to wziąć pieniądze. Stąd się biorą takie koszty. Jak ktoś tego i owego nie liczy to już zostawiam bez komentarza.

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v