Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej wszystki :(

Mam do was pytanie co myslicie o tym aby kupic do gospodarstwa tokarke poniewaz czesto sie pzydaje a po pierwsze brakuje tokarzy a po drugie jak juz sa to za głupie małe koło pasowe cenia sobie 300 zł.

Jakie tokarki policilibyscie ??? czy lepiej kupic taka mała do 4 tys czy poszukac wiekszej ale uzywanej ???

Opublikowano

pronarek jak chcesz tanią i wmiarę dobrą tokarnię to kupuj coś na model TUC40 lub podobne polskie maszyny i przy zakupie obejżyj łoże w pobjiżu uchwytu czy nie jest wytarte oraz sprawdź podważając łomem uchwyt czy niema luzu na łożyskach ,i oczywiście posówy do gwintów.ps.ja niewyobrażam sobie gospodarowania bez tokarni

Opublikowano

Tokarnia w gospodarstwie? jak najbardziej tak :( i to jest tak że jesli już ma sie taki sprzęt to nawet sie człowiek nie spostrzeże jak czesto jej używa :) ja bym raczej polecił coś droższego tak ok. 7 tys. najlepsze były by polskie tokarnie z lat 70 i 80 bo były solidnie wykonane tylko trzeba znaleść taka w dobrym stanie. gdybyś doszedł do wprawy pracy na niej to i pare groszy można zarobić :)

Opublikowano

nie no ja moge max z 3-4 tys dac wiem ze to mało ale tez bede uzywał tego hobbistycznie wiec mysle ze wystarczy :( myslałem nad tymi miniaturkami ale chyba taka uzywana a wieksza bedzie lepsza bo na tej małej to zawiele nie da sie zrobic

Opublikowano

Tylko że takie tokarki za 4 tyś. to na nich za dużo nie zrobisz... Najwyżej drobne elementy. O zdobieniu tuleji lub toczeniu np. tarczy hamulcowej możesz zapomniec... Najlepsze są te stare polskie tokarki. Idzie na nich wszystko zrobic..

Opublikowano

Jestem za!

jak wyzej pisali musisz sprawdzic czy jest ona w miare dobrym stanie i najwazniejszy czy ma dobra skrzynie i nie ma duzych luzow(bo male sa zawsze ;) )

A nawet jesli ludzie beda wiedzieli ze masz tokarke to sobie dorobisz bo robota trudna nie jest a jesli bedziesz dokladny i mial troche czasu to sobie mozesz niezle dorobic :)

wiem bo znajomy na tokarke, stara i niezawodna TUC40 i miesiecznie na zarobkach ma cos kolo 1500zł ;)

no ale on to zawodowy tokarz..a to traktuje dorywczo i siedzi cale noce w garazu a w dzien w robocie....pracowity chlop nie ma co...

Opublikowano

No cóż. ;) Za tą sume jaką dysponujesz to będzie ci cieżko coś kupić przyzwoitego. Ciekawy temat, sam sie zastanawiałem czy takiego by niezałożyć bo prócz tego że na codzień jestem rolnikiem to prowadze warsztat i również mam tokarkę :) .Tak jak ktos wczesniej napisał to trzeba sie zastanowic czy taki wydatek się naprawde opłaca. Sam zakup obrabiarki to nie wszystko, należy doliczyć koszty energi, narzedzia przyrządy itd. itp. Nie zapomnijmy o samych umiejetnościach. ;)

Opublikowano

no co do umiejetnosci to mysle ze mozna sie nauczyc ;) no fakt kasa jest mała ale moze zeczywiscie dołorzyc z tysiąc zł i pomyslec o tym zeby w soboty popracowac zarobkowo ;)

Opublikowano

Po raz pierwszy widziałem tokarkę w tym roku pojechałem do znajomego żeby mi dotoczył tzn: "dziubaka" do bel o tokarką była naprawdę stara mówił że jej rok produkcji 1945 o ile pamiętam mówił że ją trochę przerobił i sprawuje się dobrze nawet miał na nią kilku kupców.

Opublikowano

Napewno musisz dobrze przeliczyć czy opłaca ci się kupić gotowy wyrób czy sam go robć. W drugim przypadku musisz liczyć koszty konserwacji materiałów jakiś części w razie awarii nie wiem czy kurs by ci się jakiś nie przydał ;)

Opublikowano

Nie mówie że pomys zły(kupno tokarki) Ale to jeszcze nie wszystko. A osprzet do niej czyli noże, wiertła, uchwyty.

To wszystko może kosztowac wielokrotnosc tokarki.

Mała tokarka zrobisz drobiazgi a jak się okaze że jest za mała to i tak bedzie trzeba szukac zakładu z dużą tokarka. Albo brak bedzie noza lub innego drobiazgu, który przyda sie raz na jakis czas. Zakłady czy prywatni tokaże sie rozwijaja w tym zakresie a tobie nie bedzie sie to opłacać.

Nie obrazajac nikogo to do tej pracy tez trzeba miec wyobraźnie, ale to nie wszystko. Potrzebna jest także wiedza jak i wieloletnia praktyka. Czsem żeby cos zrobic naprawde trzeba skonczyc szkołe bo trzeba dobrac predkosc do materjału i noza, jak i wiedziec jak sie zabrac za jakiś nietypowy kształt.

Opublikowano

Jeśli budżet to max 4tyś to ja bym sie wstrzymał z jej zakupem i dozbierał jeszcze troche i kupił polską stara tokarnie one są trwałe i niezawodne, w szkole pracowałem na tokarniach z początku lat 60 i działały wysmienicie a były użytkowane dzien dnia po 8 godzin tak jak szkoła chodziła,

ja zakup tokarni odkładam do czasu skończenia szkoły i zarobienia na nią...

Opublikowano

rowniez polecił bym ci coś z tych wiekszych polskiej konstrukcji z lat 70-80 bo tą za 4 tysiace z allegro to sobie raczej tylko kij do szczotki albo trzonek do wideł mozna wytoczyc - nie zucał bym sie tez na rewolwerówki bo to są tokarki do produkcji seryjnej i w twoim przypadku wydasz tylko kase na niepotrzebny bajer - my mamy Porebe z 196X nie znam typu i jest uzywana srednio raz w miesiacu wiec na twoje warsztatowe potrzeby cos w tym gatunku napewno by stykneło a i sasiadom mogł bys uslugowo toczyć - o ile posiadasz takową umiejetność bo troche trzeba miec w tym wprawy

Opublikowano

Mam TUM 35 - cicha, oszczędna, precyzyjna, wystarczająco duża w większości przypadków (średn toczenia 350, dł łoża ok 1 m). Jednak trochę więcej kosztuje niż planujesz wydać. Jak kupisz, to się powoli nauczysz - najpierw zepsujesz trochę materiału, urwiesz kilka noży, a potem będzie coraz lepiej. Powodzenia. ;)

Opublikowano

To jest zajecie naprawde , które wymaga sporej wiedzy. Ja z zamiarem kupna nosiłem sie ładnych kilka lat, myslałem sobie po co mi i na co. Druga sprawa to koszt zakupu, który kilka lat w stecz był dość duży no , ale... Dodam tylko, że mam wykształcenie średnie w tym kierunku i zawód tokarza (na wymarciu) ;) Nie chce tu nikogo zniechęcać, wręcz przeciwnie zachecam wszystkich rolników do próbowania czegoś innego, dodatkowego zajęcia się czymś po za. Ja traktuje to raczej jako hobby choć nie ukrywam, że mocno myslałem o warsztacie jako główne żródło dochodu. ;)

Opublikowano

Ja osobiście bym w taką tokarke nie zainwestował ;) jednak są jeszcze w okolicy zakłady tokarskie czy kuźnicze i tak wszystko zrobią. Ja bym na twoim miejscu bardzo poważnie i głęboko rozważył kupno tej tokarki ;)

Opublikowano

Ja miałem okazje pracowac przez trzy lata na tokarce polskiej tud 50. Rewelacja. Używana dzień w dzien po 10h, gwinty calowe i metryczne. Tylko ze chyba znacznie przekracza Twoje mozliwosci finansowe. Pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ARTI2019
      Witam, czy mał ktoś większą styczność z łuparkami do drewna? szukam czegoś konkretnego, łatwe w transporcie i dobra siła może być 20 ton
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, pragnę poruszyć dosyć ciekawy temat, rozmawiałem z paroma osobami i mają coś w ten deseń zastosowane, W beczce lub zbiorniku 1000l mają wodę  bo paliwa nie można😉 i zastosowane mają tzw pompki 12, zatapialne, jedna osoba dopasowała nawet pistolet do węża i bezpośrednio ciągnie do zbiornika. interesuje mnie czy dało by radę zrobić coś w tym stylu tylko z pompką niezatapialną, tak by ciągła przez wąż bezpośrednio, wiem że można kupić gotowca za 500-700. ale że nie lubię iść na skróty to myślę że i do 250 by poszło coś złożyć. ma ktoś coś podobnego? jak to się sprawdza? można podsyłać do dyskusji bo pomysł dość ciekawy, szczególnie jak ktoś przywozi duże ilości w beczkach lub baniakach, oczywiście wody bo do paliwa trzeba mieć specjalne pojemniki 😉 😉
    • Przez LukaszPokrz
      Prośba o Waszą opinie.
      Szukam dobrej mocnej wkrętarki - tylko marki MAKITA https://domitech.pl/wiertarko-wkretarka-makita.
      Typowo do przy gospodarskich prac w warsztacie. Co wybrać - możecie polecić jakieś konkretne modele? 
      Budżet 2000 - 2500. Jaka seria będzie dobra, by przy dość regularnych pracach przetrwała długi czas. 
    • Przez Marcin3210
      Poszukuję dosyć taniej podkaszarki do odkaszania trawy przy płocie i wokół kilku drzew. W reklamie usłyszałem o podkaszarce akumulatorowej z JULI http://www.jula.pl/catalog/ogrod/maszyny-ogrodowe/podkaszarki-i-kosy-spalinowe/podkaszarki-i-kosy-akumulatorowe/podkaszarka-000713/#tab04 a może http://euroogrod.com.pl/product-pol-84467-Einhell-Podkaszarka-Akumulatorowa-GE-CT-18-Li-SOLO-3411172.html
      Co o niej sądzicie? Co sądzicie o podkaszarkach akumulatorowych?
    • Przez MatiTM
      Witam. Kupiłem migomat jak w tytule i szukam do niego instrukcji lub osoby która wytłumaczy zasadę ustawienia mocy spawania ora poszczególnych wyjść. Osoba od której kupiłem nie do końca umiała to wytłumaczyc. To pokrętło z falą to jakby zakres amper a te kolejne dwa ze schodkami jak regulować? I dlaczego są aż 3 wyjścia na masę?




×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v