Produkcja tytoniu

[Mariusz2903]

Między Annopolem a Gościeradowem , 100 km od Leżajska .

[STIG13]

Dużo wirusa macie? Robię zabiegi co 7 dni i jest go dość dużo 

[Miran]

4 minuty temu, STIG13 napisał:

Dużo wirusa macie? Robię zabiegi co 7 dni i jest go dość dużo 

Dość sporo jest go przynajmniej u mnie w tym roku. Też pryskam co tydzień ale chyba te pyretroidy są niezbyt skuteczne, trzeba pryskać czymś co ma jakieś dłuższe działanie. Niedawno poszła Inazuma, zobaczę co będzie 

[STIG13]

Pryskam układowymi, przy zakwaszonej cieczy. Pierwszy oprysk zaraz po zasadzeniu.

[grapen23]

Jak będzie nalot to pryskać można co 2 dni a i tak będa porażenia. 

[STIG13]

To tak, chyba rok z dużym nasileniem.

[Mariusz2903]

1 godzinę temu, STIG13 napisał:

Pryskam układowymi, przy zakwaszonej cieczy. Pierwszy oprysk zaraz po zasadzeniu.

W ten sam dzień co sadziłeś ? pierwszy posadziłeś ? co jest dookoła tytoniu ?

U mnie tytoń ma dopiero 2 tygodnie to jest 5 krzaków na ha w 3 - 4 tygodniu wyjdzie ile na prawdę porazi , oprysk co 7 dni , raz Inazuma raz Mospilan .

Wciorniastek nie żeruje a nawet ginie poniżej 8 st. C i powyżej 35 st. C 

[Aroo22]

U mnie też co tydzień zabieg i trochę się trafia krzaków porazonych. Sporo tego w tym roku. 

[basserman89]

Jest sporo jest .szczególnie na tym najwcześniej posadzonym tytoniu mc temu.pierwsze pola z tytoniem w okolicy pryskane w tunelu jakieś 4-5 dni max po posadzeniu i jest. Ciecz robocza też zakwaszamy pekacidem i jest.prawdopodobnie na 3 pierwszych polach nalot był spory do pierwszych przymrozków w okolicy potem kolejny w granicach 20 maja nastąpił.

[Mariusz2903]

Z nawozem do listnym jeździcie osobno czy mieszacie z opryskiem na wciorniastka ?

[grapen23]

1 godzinę temu, Mariusz2903 napisał:

Z nawozem do listnym jeździcie osobno czy mieszacie z opryskiem na wciorniastka ?

Ja mieszam, ale w tym roku nie dawałem bo nie ma to sensu. Tytoń mocno zielony i ładnie rośnie. 

[dragonmt852]

Najlepiej mieszać bo obniza ph wody

[Grzegorz197]

A mieszacie też środki od wciornastka i środki grzybobójcze np. Lunę?

[STIG13]

8 godzin temu, dragonmt852 napisał:

Najlepiej mieszać bo obniza ph wody

Zależy który. Jeden może lekko obniżyć inny znacznie podnieść.

10 minut temu, Grzegorz197 napisał:

A mieszacie też środki od wciornastka i środki grzybobójcze np. Lunę?

Grzyb, robal, odżywianie. Najpierw zakwaszenie wody potem zgodnie z kolejnością mieszania

Edytowane 12 Czerwca 2024 przez STIG13

[basserman89]

U was też wywaliło kropki na liściach?bakterioza czy jakiś grzyb 

[STIG13]

Nie ma żadnej. Od dwóch lat idzie miedź systemiczna i po problemach. Najgorszy wirus.

[LipinyTabaca]

miedz miedzia, nie kazda kropka to grzyb czy bakteria zaczałbym od sprawdzenia czy to nie brak ale raczej problem z pobieraniem fosforu:) najlepiej sprawdzic to zerwac kilka lisci polozyc w cieniu na 2-3 dni jak kropki sie nie rozejda ani nie "urosna" to wlasnie  niedobór fosfor. 

[STIG13]

Zgadza się, ale w moim przypadku to odpada. Jest odpowiednia zasobność.

[LipinyTabaca]

nie wazna zasobnosc w suszy lub zimnie rosliny nie pobieraja fosforu  jedynie w wysokiej zasobnosci mozesz miec mniej  lub wcale nie miec kropek niz inni co maja mniej fosforu na polach

Edytowane 12 Czerwca 2024 przez LipinyTabaca

[STIG13]

I to też wiem więc dużo dostał dolistnie. Dość oczywiste raczej jest że składniki pobierane są z roztworu glebowego nie z ,,gruzu" ( Choć do takowego było jeszcze daleko). Niemniej dodawanie miedzi systemicznej ułatwia robotę. Czy tu czy przy burakach.

Edytowane 13 Czerwca 2024 przez STIG13

[dragonmt852]

Miedz dodajesz do zabiegu na wciornastka czy osobno pryskasz?

[STIG13]

Mieszam, ja używam heptaglukonianu ( Cuperdem ). Do każdego zabiegu mała porcja ( 0,2-0,3 ) żeby cały czas utrzymywać stężenie w roślinie. Jak wyjdzie że nie dodam to potem zwiększam dawkę

[LipinyTabaca]

tak tu masz racje to jest duzo lepszy sposob niz raz miedzianem  splynie z deszczem i po zabiegu. Zastanawiam sie nad innymi preparatami miedziowymi co maja takze siarke bo ona dziala podobnie

[STIG13]

Yukon? Troszkę inaczej. Ion Blue coś takiego, ale najlepsza chyba w formie heptaglukonianu albo lignosulfonianu

[basserman89]

1 godzinę temu, STIG13 napisał:

Yukon? Troszkę inaczej. Ion Blue coś takiego, ale najlepsza chyba w formie heptaglukonianu albo lignosulfonianu

Ja to też wiem;p.i miałem,za***ane z opryskiem trzeba było podać na ostatnim wjeździe przed tymi zjewami był najlepszy moment.