Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja polecam mercedesa ja mam 208 jak go kupiłem zrobiłem remont i nic przy nim nie robię od tego czasu tylko ropa i olej mam znajomego mechanika i mówił mi że te sprintery i tym podobne nie wytrzymają tyle nigdy.Jeden koleś na wiosce ma takiego fiata z 5 lat młodszy od mojego mercedesa i już cienko przągnie.

 

ma takiego dwa lata

Napisz za 14 lat jak się trzyma.

Opublikowano

Poleciłbym ci Forda Transita 2,5 diesel samochód nie do zajechania.Zawsze mój ojciec jeździ za kierowce do skaraszewa na wystawy koni to cały transit ludzi czyli 9 osód + bukszpan a w nim dwie kobyły

Opublikowano

stare mercedesy uchadza za bardzo twarde samochody...

chcialbym sobie kupic samochod aby juz "troche" konfortu bylo

zaciekawiliscie mnie z tym nissanem musze troche sie nad nimi rozejrzec

a jeszcze jedno chcialbym dodac w przypadku blaszala mile widziany jest solidny hak poniewaz z czasem zamierzam sobie zrobic B+E czasami kupuje sie jakies wieksze maszynyi jedno osiowa przyczepka juz nie wystarcza

Opublikowano

Ja z mioch krótkich doświadczeń z Piżo Boxerem i Fiatem Dupiato (w sumie to samo) moge napisać następujące:

 

Silniki - darować atmosferczyny 2.5, ledwo jedzie, za słaby do tragania z ładunkiem, męczy sie, spalanie od 10/100 w góre.

2.5TD i 2.8TD jadą podobnie, 2.5TD nawet lepiej ciągnie z dołu (może to kwestia egzemplarza), 2.8 lubi wyższe obroty, oba dają rade z ładunkiem ale czuć przewage 2.8, spalanie j.w.

Ogólnie mało problematyczne, odpalają, jadą...

 

Skrzynia biegów - jak działa to jest OK, lubi pitolić sie zespół dźwigienek i linek sterujących z dalszymi konsekwencjami. Ciężko znaleźć sensowną używke, wysokie ceny.

 

Możliwości przewozowe - skrzyniaki do trzech palet po 1000kg, przeładowane po drogach kiepskiej jakości czasami urywały śruby w tylnych kołach. Zawias mocny biorąc pod uwage warunki eksploatacji. Tył belka + resor, przód niezależny.

 

Jazda - stabilne na zakrętach, dobre hamulce. Pozycja za kierownicą mi nie leży bo lubie siedzieć nisko (przyzwyczajenie z Hiluxa). Największa wada to mały prześwit z przodu, rozwalić miske to żadna sztuka.

 

Jeśli coś włosko-francuskiego w tej cenie to najlepiej 2.8 z turbo od prywatnego użytkownika.

Opublikowano

Oddam głos na Mitsubishi Canter. Rozglądałem się swego czasu za autkami GLM (OSP i lekkie auto i takie tam szmery bajery). Kilka jeździ po PL i skoro wytrzymują to co się na niego wrzuci to musza być mocne a aut w OSP się nie oszczędza bo nie raz jadą w teren. Canter wypadł najlepiej (wszędzie się mieści i ponoć trwały i nietrudny w zabudowie).

 

A osobiście to jeśli przejdę na VAT w tym roku to będę się rozglądał w temacia daci pickup (szukam czegoś mniejszego, nowego, taniego i z otwartą paką). Żadnych używek ze stanem licznika 300 tys a przebiegiem 600 tys km.

Gość dominik55
Opublikowano

Żuk ;D... Ja polecam ci jakiegoś vw

Opublikowano

ja miałem już sporo samochodów począwszy od tarpana, żuka przez Lublina, iveco, i teraz mam już 2 sprintera i u mnie nie bedzie innego auta juz jak sprinter. Nastepny bedzie ten sprinter po 2006r a teraz mam 313 z 2004r i jak narazie bez awarii :D

Opublikowano

Też mam 313 :lol: . Przewaliłem już mnóstwo busów i powiem ci żebyś nie kupował nic z przednim napędem. Z aut francuskich to tylko master jest w miarę do jazdy. Fiaty, peugoty, cytryny nigdy więcej tranzit jest naprawdę ok. jeżeli wozisz w klatkach to tylko paka, blaszak jest strasznie nie ustawny. ja worze paprykę w klatkach 300 km. w jedną stronę. Jak dojechałem blaszakiem na giełdę to na pace wszystko poroz.. a paka fajna sprawa. Jak już ten będzie do wymiany to pomyślę nad jakimś japońcem

Opublikowano

ja mam sprintera(skrzynia)312 2,9 tdi-auto z bardzo dobrym silnikiem,cdi już tak udane nie były.dosyć pakowny,silnik dobrze się zbiera,może być.najlepszym samochodem tego typu to i tak była-"kaczka",a sprinter to już nie taka solidność.taką kaczkę z ostatnich lat produkcji(95) z silnikiem-2,9 turbo,to by było ciekawe.

Opublikowano

VW T4 tylko dizel (1.9d wcale nie jest słaby)jeszcze jakbyś znalazł 2.4 syncro to już wogule idealny do gozpodarstwa zależy do czego potrzebujesz otwarty 3/6/2osobowy, blaszak, carawelka/multiwan wywrotka moim zdaniem VW ewentualnie Opel campo (tylko że mała paka)

Opublikowano (edytowane)

Renault Master 2.2Dci 2001r,jak narazie po 1 roku użytkowania i 15k przebiegu bez awaryjnie.Jedynie rdza wyszła w jednym miejscu ale to przez zbyt mocną polerkę lakieru.No i Ford Transit 1991r ,ale jego to jednym zdaniem można opisać,Maszyna nie do zajeżdżenia(póki z blach nie obleci :D )

Edytowane przez jankes91
Opublikowano (edytowane)

Najlepszym wyjściem będzie vw lt max. Nie kupuj żadnych średniaków. Zawsze lepiej włożyc mniejszą rzecz do maksa niż głowić się jak załadować coś dużego do średniaka. Mam sprintera 313 paka ma 4,2 m żaden master się z nią nie zrówna. Silnik 2.5 tdi jest dość trwały i ekonomiczny. Jedyną wadą jest słaba trakcja na śliskim terenie gdy jest niezaładowany. Więc jeśli jeździć chcesz po polach to będzie minus. Master jest też w sumie ok tylko jeśli już z największym silnikiem czyli 2,8 i w największym nadwoziu. Sprinter i lt to w sumie to samo z kilkoma różnicami lt będzie jednak tańszy jak na twój budżet jest większe pole manewru.

Jeśli chcesz wozić duże ciężary poszukaj czegoś na bliżniaku. Wiele pojazdów z prywatnego importu ma powiedzmy załatwiony przez importera wpis dmc do 3,5 t a ich konstrukcja pozwala na przewóz większego ciężaru. U mnie jak na spriontera 2 t to maks.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano

master max 2001

- 2.8dti 115KM

- ocynkowane blachy

- spalanie ~~ 10l

u mnie wozi dość duże ciężary do 3t, przez 3 lata zrobilismy 80kkm, nic nie robione poza normalnymi częściami zużycia (klocki, olej, itd)

polecam!

Opublikowano

Polecam ci Mercedesa Sprintera z silniczkiem 2.9 najbardziej udane, kolego w firmie transportowej ma już przejechane 880 tyś i jak już się coś popsuje to pierdoła to kierunek, lusterko, a silniczek pyka aż miło.

Opublikowano

pozwolę sobie odświeżyć temat, jak zauważył rafftti auto dostawcze powinno mieć napęd na tył, niższe koszty ekploatacji zniwelują mniejszą ładowność i wyższy próg/niższą wysokość, tylko nie rozumiem wad furgonu w kontekście transportu papryki, ja chciałbym przewozić głównie ziemniaki stąd zależy mi na zamkniętej przestrzeni ładunkowej i tutaj furgon wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, koniecznie max wysoki i raczej średnia długość (na max i tak nie będzie wyładowany, a manewrować takim o wiele łatwiej, szczególnie z przyczepą), obecnie rozglądam się za ford transit 2,4 raczej tddi z rocznika 2000-2004 i mam do Was pytanie jak wygląda kwestia spalania w tym motorze i czy przekładnie automatyczne omijać szerokim łukiem czy ewentualnie akceptować (z tego co się dowiedziałem skrzynka jest ta sama tylko inaczej sterowana i automat można tanio zmanualizować) i jeszcze jedna kwestia czy warto inwestować w windę i ile kosztuje jej eksploatacja (przeglądy)?

Opublikowano

Wbrew pozorom przedni napęd nie jest taki zły jesli chodzi o trakcje poza twardymi drogami. Jeśli chodzi o koszty ekploatacji to raczej beda niższe niż przy tylnym a to ze wzgledu na niższe spalanie. Jeśli bedziemy eksploatować normalnie samochód o przeguby nie ma co się bać. Napewno szybciej wysiądzie dwumasa niż przeguby. Ale to dotyczy tylnego i przedniego napedu. Pisze to jako posiadać sprintera. Tytlny napęd to zaleta jeśli chcemy wieźć duży cięzar na daleką trase ewentualnie ciągnąc coś cięzkiego. Transit jakoś mnie nie przekonuje już wolał bym mastera jak kolega wyżej pisze. Ze wzgledu na własnie takie zalety. Kolega ma takiego mastera 2,8 z 2001 roku ciągal nim lawete z oknami ewentualnie po 2 tony na pace. Jedyne co się skończyło to 5 bieg. Robił trasy po 1500 km co dwa tygodnie średnio. Teraz kupił nowego mastera a starego ma też. Przeguby jak narazie cichutko pracują. Jednak przesiadając się z mastera do sprintera z podobnychlat widać, że to całkiem inny świat. Co do spalania to nie wiem jak w transicie 2,4 ale w wielu wystepują rózne warianty mocy to raz a dwa są rózne dyfry. Więc podając spalanie trzeba by najpierw sprawdzić jaki ktos ma dyfer i ile km.

Do jazdy samym busem przy mocy powiedzmy około 130 km najbardziej odpowiedni jest most dający 100 km/h przy 2200 obr. Mam tak w sprinterze. Auto z ładunkiem jedzie w sam raz. Jeśli ciągne lawete to jest za szybki most. Oczywiście auto jedzie, ale jak zejdzie się poniżej 90 km/h na 5 to już nie bardzo. Znajomy w masterze 2,8 115 km ma 2600 na 5 przy 100 km/h. Auto z laweta sprawuje się dobrze ale jadąc np autostradą w środku jest znacznie głośniej. No i spalanie wyższe. Tak więc jesli chodzi o transita w wersji z tylnum napedem radze zwrócić uwagę na tylny most. Szukać jak najmocniejszej wersji. Automat bym sobie napewno darował.

Opublikowano

doskonale rozumiem, iż wszystko zależy od egzemplarza, dlatego rozmawiałem z mechanikami obsługującymi floty zakładów mięsnych (samochody tam są notorycznie przeładowywane i robią dzień w dzień długie trasy, a raczej nikt ich nie oszczędza) i z transitami na tylnym napędzie nie dzieje się nic, przy przednim napędzie siadają przeguby (chociaż dla mnie wyższa ładowność i niska podłoga jest ogromną zaletą) ja będę robił trasy do 100km i przy tak wiekowym aucie duże znaczenie ma dostępność części używanych, z automatem to od razu bym się przygotował na zmianę sterowania na manualne, bo cena wydaje mi się atrakcyjna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez magik503
      Hej
      Chciałbym poznać waszą opinie na temat tego samochodu: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=152997173
      Potrzebuję kupić jakiś samochód do jeżdżenia na uczelnie , mam troszkę daleko o pociągi nie jeżdżą już tak jaki kiedyś..
      Jakie są wasze opinie na temat tego Opla?
    • Przez Marcin821010
      Witam wszystkich,
      Mam pytanie gdzie w przyczepie Autosan D50 z 1990 r.  znajduje się tabliczka znamionowa i numery ramy
    • Przez Gremorg
      Witam, mam pytanie dotyczące obsługi, a konkretnie do czego służą te 3 przyciski w ładowarce Manitou MT 1740 SLT.
      Nie mam do niej instrukcji obsługi, a podczas pracy ciężko zaobserwować aby coś znacznie się zmieniało.
      Dzięki za pomoc i pozdrawiam !


    • Przez Paweł8484
      Witam, Mam problem z ładowarką teleskopową manitou mt1135 rozrusznik kręci ale maszyna nie chce odpalić tak jak by była jakaś blokada. Wyświetla się czerwony trójkąt z wykrzyknikiem. Może ktoś coś wie coś na ten temat

    • Przez Filip98
      Witam serdecznie,  poszukuje kompletną kabinę do kramera 612slx,  czy wiecie może gdzie udało by mi się kupić? Pozdrawiam serdecznie 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v