Skocz do zawartości

Nawożenie ziemniaków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Aby uzyskać Actarą ten sam efekt co Prestige trzeba by dać przynajmniej 150 gram na tonę sadzeniaków co przy trzech tonach sadzeniaków da ok 300 zł na ha i do tego fungicyd to wyjdzie drożej jak za Prestige. Problemu z drutowcami nie masz bo odkamieniasz a one bardzo nie lubią przesiewania.

 

30 gram dałem i nie narzekam. Do prestige nikt mnie nie przekona.

Uwierz że na separowanych tez potrafią sito zrobić.

 

A chloropyrifos chyba bedzie juz całkiem wycofany.

Opublikowano

Panowie sądzimy ziemniaki tyle co sobie stosujemy wyłącznie obornik i zaprawiamy od stonki sadzeniaki. Chciałbym was zapytać czy ktoś się orientuje jaki wpływ na bulwy które spożywamy mają poszczególne opryski np. Od ziela i inne. Chodzi mi o to czy ta chemia która pryskamy odkłada się w bulwach. Pytam bo chciałbym przejść na odchwaszczanie chemiczne oraz opryski od zarazy. To samo tyczy się nawożenia czy nawozy są w jakiś sposób toksyczne i czy to po prostu zostaje w bulwach.

Opublikowano (edytowane)

To ukopiesz tyle co posadzisz
Można ograniczyć się do stosowania nawozów naturalnych, chwasty mechanicznie niszczyć, stonke teoretycznie zebrać :) Ale od grzyba musisz pryskac...
Pierwszy rok daliśmy sól potasowa wyszło 180kg/ha, zawsze był parch nie ważne jaka odmiana jakie pole teraz wszystkie piękne gładkie nie ma śladu parchu, czy to zasługa potasu?

Edytowane przez pedro2
Opublikowano

Co z tego że zjesz ziemniaki bez dodatków rodem z laboratorium skoro pewnie jesz inne rzeczy wyprodukowane w komwencjonalny sposób? A ziarno z którego robi się chleb? Do tego dodatki piekarnicze. Nie wspomnę nawet o mięsie.

Ważne żeby rozsądnie używać Srodków ochrony roślin i nawozów, nie truć siebie i innych

Opublikowano

W ziemniaku zostaje bardzo mało pozostałości bo to 80 % woda i wogóle dużo mniejsza akumulacja. Przestrzegać karencji , pod koniec okresu wegetacji rosliny uzywać tylko fungicydów odziałaniu kontaktowym i nic sie nikomu nie stanie , dużo wiekszy wpływ na nas ma to co kupujemy w sklepie, to jest dopiero masakra, kupując przetworzone produkty żremy żywą chemie, samą chemie i nikt na to nie patrzy, tylko wielkie halo zaraz bo ktoś pryską ziemnieki od stonki i zarazy.

 

Już nie raz miałem  taki przypadek że ludzie nie chcieli ode mnie ziemniaków ,,bo ty to pryskasz na stonke i zaraze tyle razy'' , chleją oranżade z biedronki z beznoesanem sodu i aspartanem, cole, dania z proszku i słodycze i to jest ok.

Opublikowano

150 to skromnie dla sadzeniaków, dla jadalnych co najmniej 250 a na frytki 350 i w górę.

 

 

 Zakładając 35 ton/ha sadzeniaka wystarczająco. Na plony skrobiówki przy dawce 500 kg patentkali tez nie narzekam :)

Jak kogoś stać to może sypać i tone na ha, jakiś przyrost plonu napewno będzie.

 

15gq0c.jpgbeztytuux9k1o.jpg

Opublikowano

Ale nie chodzi tylko o wielkość plonu ale o jego jakość, ciemnienie miąższu, obicia i masa innych pierdół na które przeciętny rolnik nie zwraca uwagi.Polski rolnik wszystko wie najlepiej, nie wiem czy kojarzysz jak w latach 90 farm frites wybudował fabrykę i tylko holenderskie gospodarstwa dostarczały ziemniaki bo to co próbnie uprawiali Polacy nie nadawało się na przetwórnię, jak dostali zalecenia że na asterixa trzeba dać 500 kg czystego K to się w głowę pukali.

Opublikowano (edytowane)

Czyli jaką dawkę zastosować przed orką? ziemniaki będą sadzone pewnie około 15 marca.

Dodam, że ziemniaki rosną tam co roku więc zasobność potasu jest niska i trzeba stale uzupełniać.

Edytowane przez Kelton
Opublikowano

ja daje ok 200 kg soli potasowej przed orka zimową a wiosną przed wjazdem na pole 250-300 kg yara PK 20-30, azot przed sadzeniem. na piaskach brak jesiennego nawożenia tylko wiosna 500 kg PK 20-30

Opublikowano

Czyli jaką dawkę zastosować przed orką? ziemniaki będą sadzone pewnie około 15 marca.

Dodam, że ziemniaki rosną tam co roku więc zasobność potasu jest niska i trzeba stale uzupełniać.

Dałbyś polu odpocząć  bo je zajedziesz non stop pyrami...

Nie koniecznie musi być niska, to zależy ile potasu co roku sypiesz  i ile ziemniaków zbierasz... Badałeś ?

 

 

Daj ze 200 kg soli pod orke a na wiosne mógłbyś dać tak ze 250 kg patentkali i by było fajnie.

 

Albo jak nie chcesz na wiosne bezchlorkowego sypać do daj ze 150 kg soli pod orke a reszte na orke. To zależy ile możesz pieniędzy na to wydać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez arty
      Mam taki dylemat - gdzie posadzic ziemniaki w przyszlym roku - zalozenie ze ma to byc dla siebie bez nawozow i opryskow....
      Mam 2 kawalki ziemi do dyspozycji - podobna klasa w tej samej lokalizacji
      1. pierwsze mejsce to miejsce gdzie w tym roku byly ziemniaki - wczesniej ugor z 20 lat.... w tym roku byly nawet niezle ziemniaki, niezachwaszczone - ale strasznie duzo stonki - rok po roku ziemniaki by byly....
      2. Opcja - miejsce gdzie przez kilka lat byl slonecznik ozdobny - rok w rok - pole mocno zachwaszczone - perz itp....

      Co bedzie lepsze  -2 lata  rok po roku to samo miejsce, czy zmiana ale zachwaszczone???
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na grupie kogoś kto jeszcze uprawia ziemniaka jadalnego, odmiana IRYS? Pytam, ponieważ chciałem się podpytać Was, czy tylko u mnie jest taki problem i ewentualnie jak sobie z nim radzicie. Chodzi o porastanie sadzeniaka kłami. Rok w rok od marca zaczyna się u mnie skubanie kilkunastu ton ziemniaka. Ma tak olbrzymie kły i jest taka porośnięty że nie ma szans aby coś takiego wsadzić. I problem jest wyłącznie z tą odmianą. Posiadam jeszcze inną odmianę jadalnego. Magazynowana w identycznych warunkach. Zero kłów. Zwiększam im tylko lekko temperaturę na 3 tygodnie przed sadzeniem, puszczą takie malutkie oczka i tyle. A z tym nieszczęsnym Irysem co roku problem. Rezygnować z niego nie chcę bo pomimo tego że nie plonuje jakoś rewelacyjnie to ta odmiana u mnie jest najdroższa więc mniejszą ilość rekompensuję sobie ceną a przy tym mniej się człowiek narobi. A ludzi tą odmianę kupują najchętniej i najlepiej mi ona schodzi zawsze. 
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na forum kogoś kto użytkuje zaprawiarkę od firmy Apli-Tech model AZ-100? Chciałbym się podpytać, czy taka forma zaprawiania na sadzarce ma w ogóle sens. Generalnie ziemniaka zaprawiam krótko bo dopiero od 3 lat. Różnica na pewno jest dlatego chciałbym to kontynuować. Do tej pory moje zaprawianie jest dość prymitywne i nie powiem, schodzi mi z tym sporo czasu bo ziemniaka wsypuję na stół rolkowy, następnie ręcznym opryskiwaczem jest on na tym stole opryskiwany i spada sobie na taki gumowy taśmociąg, który transportuje go do sadzarki. Zaletą takiego zaprawiania na pewno jest to, że ziemniak jest równomiernie z każdej strony pokryty zaprawą. Jest to proces naprawdę długi i zaprawienie sadzarki zajmuje mi więcej czasu niż jej wysadzenie. Oglądam sobie te zaprawiarki montowane na sadzarkę i tak się zastanawiam w jaki sposób to podłączyć i na jakiej zasadzie to działa bo na pierwszy rzut oka jak na to patrzę to nie ma szans aby ta zaprawa, skutecznie pokryła mi ziemniaka. Aby tak się stało, ziemniak musi być jakoś podczas zaprawiania obracane a jak on leży w koszyczku sadzarki i zaprawiarka go spryska zaprawą to co to da że będzie on pokryty jednostronnie skoro część zostanie nie zaprawiona i przez tą część będą mogły przedostawać się np grzyby. Chyba że te zaprawiarki na sadzarkę działają na innej zasadzie. Może mi ktoś to wytłumaczyć? Warto w ogóle w to iść czy lepiej pozostać przy mojej metodzie tylko jakoś ją ulepszyć aby robić to szybciej?
    • Przez Gembard
      Witam, 
      Mam problem z dużą ilością ziemniaków wypadających pomiędzy lemieszem a krojem tarczowym. Czy mogę zblizyć krój do lemiesza aby zmniejszyć szczelinę?
    • Przez Marcin0628
      Witam, proszę doradzić jaką wentylację zastosować w budynku o wymiarach 20x7 m wysokość ok 2,7 m. Składowane tam są ziemniaki w skrzyniopaletach i workach B/B. Chciałbym zrobić jakiś wlot powietrza z dworu i np. Jakiś wentylator który wydmuchiwałby powietrze z środka na zewnątrz. I pytanie czy przy tak małym budynku konieczny jest taki wentylator czy po prostu wystarczą jakieś dwa otwory (klata wentylacyjna) przez które będzie przechodziło powietrze. Chodzi mi aby były dobra warunki do zagojenia i odparowania ziemniaków oraz do ogólnego przechowywania. Do tej pory uchylałem drzwi do budynku na noc, ale według mnie była słaba cyrkulacja powietrza w środku.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v