czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Siedzacybyk]

Cześć. Posiadacie zdjęcia, gdzie widać ostrąkowanie krzaczka soi? Ciekawy jestem jak w tym roku to u Was wygląda.

[pstaszek]

Też jestem ciekaw. Tak to wygląda dzisiaj, ale jest obawa, że jak nie popada to ziarno będzie drobne i plon diabli wezmą.

 

[Siedzacybyk]

Wygląda pięknie. Jaka to odmiana? 

[pstaszek]

To są trzy odmiany Aurelina, Abelina i Merlin

[aezakmi666]

Planujecie desykować czymś soje? Mam kilka kawałków z chwastem i obawiam się koszenia tego bo już miałem problemy z wilgotnością i kombajn tego syfu nie odwiał a jednak po pryskaniu 3 lata temu reglone było git. Wcześniej na glifo nie badali a teraz po aferach z gryka mogą na to patrzeć. Może samym azotem w mocnym stężeniu? 

[Radek88]

Też mam taki problem zastanawiam się nad spotlight 

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez Radek88

[pstaszek]

W soi mamy zarejestrowane dwa środki oparte na glifosacie, czyli Klinik Free 360 SL 3-4l na 1ha i Rundup Power Max 720 2kg na 1ha odpowiednio wcześnie zastosowane dają dobry efekt przy desykacji soi z chwastami. Czyli glifosat można stosować bez obaw w zalecanych dawkach i terminach zachowując odpowiedni okres karencji przed zbiorem pryskanie tydzień przed zbiorem glifosatem to nieporozumienie niema możliwości, aby chwasty po 1 tygodniu po glifosacie uschły, dlatego nie należy czekać aż soja uschnie tylko pryskać, jak co najmniej 70-80% żółto-brązowa.

Poza tym do desykacji ziemniaka mamy do dyspozycji takie środki

- Basta 150 SL (glufosynat amonowy)
- Beloukha 680 EC (kwas nonanowy)
- Randil Fast 680 EC (kwas nonanowy)
- Spotlight Plus 060 EO (karfentrazon etylowy)

No i jak ktoś zrobił zapasy to można prysnąć Dikwatem

[Radek88]

No tak, ale ten glifosat... Wiadomo temat rzeka, ale chyba coś w tym jest.

Tylko pytanie czy np spotlight też nie jest szkodliwy?

 

[pstaszek]

Zasada jest prosta każda chemia jest szkodliwa a wokół glifosatu było dużo szumu zanim Niemcy przejęli od Monsanto Rundup teraz jak Niemcy się bogacą to glifosat jest OK pisałem kiedyś, że tak będzie po prostu Monsanto musiało się podzielić z zyskami z Niemcami albo wcale glifosatu w Europie nie można by było stosować a że Niemcy żądzą w UE to niebyło trudno wywrzeć presję i zmusić Monsanto do podzielenia się zyskami, czyli stara prawda jak nie wiadomo, o co chodzi to wiadomo, że chodzi o szmal.

[suffeks]

tak dzisiaj u mnie 

[aezakmi666]

Ja na swoim kwaśnym kawałku dając po 100 kg saletry wapniowej i na miejscu gdzie nadsiałem więcej nawozu to mam po 50 strączków gdzie mniej to po 30 ale nie jest źle. W miejscu gdzie pale łęty z pomidorów to zielona jak cholera ale za to i wigor ma. Więc jak są dobre zasobności to soja jak las a tam gdzie słabe to już żółta. Tyle że nie ma sie z czego cieszyć bo równo nie dojdzie. 2 lata temu. 13 września desykowaną soje ścinałem a w tum roku na tych polach pojdzie kolo 30 września bo nie bardzo żółknie jeszcze

[suffeks]

tak myślę żniwa będą późno bardzo u myślę środek października minimum 

w tym roku Gorczyca była 3 tyg później jak rok temu 

[theta]

jak przetrwa soja ten tydzień to będzie co kosić

[kaseton]

A czemu miała by nie przetrwać

 

[theta]

pogoda , za imgw "Będą się tworzyć silne układy burzowe, którym towarzyszyć będą nawałnicowe porywy wiatru (miejscami powyżej 100 km/h!), nawalne opady deszczu oraz opady gradu. Wystąpią także warunki do rozwoju trąby powietrznej."

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez theta

[pstaszek]

Tak wygląda soja po niecałych 2 tygodniach od wstawienia poprzednich zdjęć jest nie do poznania teoretycznie nadaje się do desykacji brak opadów przyspieszył jej dojrzewanie a w zasadzie usychanie dzisiaj spadło około 15l na 1m, więc ta, co jeszcze zielonkawa to przedłuży swoja wegetację a ta, co żółta to jej już nic nie pomoże takie mamy anomalia pogodowe jedni maja za dużo deszczu a u innych jest go za mało.

 

[theta]

będziesz desykowac roudapem ? a jakby zostawić to co źle będzie w ścieżkach to dopiero się wymłóci przy oprysku?

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez theta

[pstaszek]

Mam dikwat, więc jeszcze poczekam, ale desykacja raczej konieczna straty podczas desykacji to normalna sprawa, ale na pewno mniejsze niż przy nierówno dojrzewającej soi ta wcześniejsza będzie się osypywać i straty będą większe niż podczas desykacji oczywiście każdy zrobi tak jak będzie uważał, że w jego przypadku będzie lepiej.

[theta]

kiedy odpowiedni moment na dikwat  na przykladzie twoich zdjęć?

u mnie część dolnych strąków zasycha  już brązowieje, górne zielone, rośliny też mieszanka chociaż zaczynają te zielone schnąć w oczach  ,  górne strąki częściowo niewypełnione albo w ogóle brak ziarna , zaschnięte, do czwartku duży deszcze jak pisałem wyżej  zapowiadają, poźniej ma niby byc ciepło koło 20 stopni i słonecznie ale kto wie jak będzie

Sarplon  sklejacz  warte to coś czy nie?

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez theta

[pstaszek]

Zacznę jak ta żółta będzie miała strąki brązowe to ta zielona powinna w większości w tym czasie zżółknąć, czyli jak będzie słoneczna pogoda to gdzieś za tydzień wjeżdżam a jak będzie padać to koło 15tego września. Sklejaczy nigdy nie stosowałem to nie wiem jak w praktyce działają na pewno trzeba dobrze opryskać strąki, jeśli ma to je skleić, czyli dysze dwustrumieniowe i odpowiednia ilość wody albo opryskiwacz z rękawem powietrznym, ale tak jak pisałem nie stosowałem, więc doświadczenia w tym temacie nie mam, więc nie poradzę.

[jahooo]

Ktoś zna jakieś ceny skupu soi z tegorocznych zbiorów ?

[theta]

agrolok 1450 zł

[stach12]

ziarenko  drobniutkie się robi  , a miały być rekordy 

[RU68]

Soja to roślina ciepłolubna gdyby w europie był ustabilizowany klimat ciepły to dawno by uprawiano na większą skalę .A tak kilku mondrali z Brukseli i "ekspertów" z ODR chcą wprowadzać kosztem rolnika nowe uprawy . Gdyby to było takie proste to mamy w europie krokodyle i piranie i nie tylko w zoo o soi nie wspominam

[stach12]

w naszej parafii 20 % upraw to soja , z tego co widzę to w następnym roku ponad 40 % 

jak będa dopłaty w okolicach 700 zł do ha strączkowych i choroby nie zaatakują soi drastycznie to ciężko będzie kupić pszenicy kurom  w następnych latach 

mówi się nawet że soja niektórym życie uratowała  haha  i to wcale śmieszne nie jest bo soja u tych co siali zboże w monokulturze wcale gorzej nie plonuje od pszenicy