Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Że proste i niezawodne to się zgadzam w pełni. C-328 który posiadam przez prawie 25 lat obrabiał dwie gospodarki po 16ha oddalone od siebie o 10km, później przez 7 obrabiał jedną całą i w drugiej był pomocniczym i przez ostatnie jest pomocniczym i się ma lepiej niż 360 które jest głównym traktorem przez 18 lat na 16ha gospodarstwie.

A co do mojego ciapka: rozmawiałem z kilkoma osobami i one przypuszczają że w tamtych czasach jak sprzedawali nówki rolnikom mogli sprzedawać uboższe wersje, w końcu wtedy nówki szły zazwyczaj do SKR-ów i PGR-ów, a tym bardziej że rolnicy dostawali pewne upusty na zakup tych maszyn, jednak to są tylko spekulacje i przypuszczenia.

Opublikowano

Właśnie o to chodzi że nic nie ma tam, obejrzałem wszystko dokładnie, skrobałem i nic, a co ciekawe pod podłogą z lewej strony(pod sprzęgłem)są mocowania do zbiornika od pneumatyki :( :rolleyes:

Opublikowano
Tak. to jak zregenerować przekładnie kierowniczą?? w C 328 lub skasowac luzy w sposób inny niż dokręcenie śruby ???????

 

 

A w obudowie tulejki są dobre ? O ile pamięć mnie nie myli to jeszcze podkładki regulacyjne są na tym wałku na kórum jest kierownica ! Co sie konkretnie dzieje ?

Opublikowano

Ja jeszcze raz daje linka do strony na której jest napisane że C325 miały sprzęgło dwustopniowe:

 

http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=7

 

Rozmawiałem z sąsiadem który ma C325 i on ma sprzęgło dwustopniowe. W mojej wiosce jest jeden który ma 328 i on tym ciągnikiem prasuje i ma na pewno sprzęgło dwustopniowe bo u mnie wiele razy prasował gdy jeszcze prasy nie miałem i widziałem że kiedy było dużo słomy na pokosie to wciskał pierwszy stopnień żeby sobie z tym prasa poradziła i jechał dalej.

 

Versus to bardzo dziwne żebyś miał taki rarytas w postaci C328 ze sprzęgłem jednostopniowym :rolleyes: Bardziej skłaniałbym się to tego że może coś tam masz zrypane w sprzęgle i dlatego drugiego stopnia nie ma :(:(

Opublikowano

To by musiał mieć zrąbane już jak wyjeżdżał z ursusa bo wujo mówił mi że od samego początku nie było 2 stopni, a że nie było od samego początku to nigdy się tym nie zajmowali.

Opublikowano
versus to nei trzeba skrobac bo one sa widoczne z bloku . A małorolny wąsy sie wysuwaja troche , własnei widziałem że coś można dac podkładke pod ten wałek gdzie kierownica ale nei wiem czy to pomoże

 

 

Ja u siebie muszę zrobić przekładnię , z tego co zauwazyłem mam wybite tulejki , regulacja śrubami niewiele pomaga bo kierownicy uciagnac nie mozna zwłaszcza że przełożenie 1 : 1 , ale o ile mnie pamieć nie myli to trzeba podkladki ując a nie dodać , ale jutro mam wolne to luknę w mądrą ksiażkę , a jak cos ciekawego wyczytam to dam Ci znać :rolleyes:)

Opublikowano
czytałem w chyba "usterki techniczne ciągników" że cos z tymi podkładkami sie robi tylko nie wiem dokładnie co i jak

 

 

 

Już ci mówię : Jeżeli sruby regulacyjne nie mozesz juz wkrecić bo wiecej sie nie da to odkręcasz kolumnę kierowniczą ( cztery śrubki M8 na gorze obudowy przekładni i wywalasz konieczną ilośc podkładek a jeżeli śruby regulacyjne są wykręcone do końca to dokładasz tych podkładek, ale ja proponuję ci wymontować przekładnię i rozebrać całą , wśrodku są trzy tulejki mosiężne i na pewno bedą wybite na jajo , musisz je wybić z obudowy , nabić nowe i rozwiercić , a dopiero wtedy zabrać się za regulację luzu. Niewiadomo czy kiedykolwiek było to tam robione.

Opublikowano
3 tysiące :-) co to jest ? znam C-328 który pewnie ma ponad 20 tysięcy.

 

 

Nie wiem ile mój ma :rolleyes: Ale pewnie niewiele mu brakuje :blink: ( ciągnik z 1965r ) , oczywiście do 20 tyś :D . jestem posiadaczem tego ciagnika od ponad 5 lat i jak na razie jestem zadowolony , a pracuje u mnie na 7h gospodarstwie . Gospodarstwo wciąż się powiększa a ja dochodzę do wniosku że narazie spoko starczy , jezeli przekroczę 15 h a pewnie przekroczę to wtedy pomyslę o większej maszynie ( Chyba U -914 ) , a ciapek i tak zostanie bo maszyna jest THE BEST.

Wracając do tematu ciągniki z serii " M " pomomo licznych modyfikacji i udogodnień to już nie to samo , wykonanie pozostawia dużo do życzenia porownując do ciagnikow z lat 60 i 70 - tych. Zyczę wszystkim aby ich emki wytrzymały połowę z tego co przejechały C -325 i C -328 oraz C -330.

Opublikowano

Skoro różni się prędkością to znaczy że skrzynia jest inna. Mam c-330 M z 1988 roku. Wada tego modelu to odkręcająca się nakrętka w skrzyni biegów średnio u mnie co 4 lata trzeba rozpoławiać ciągnik awaria za 10 zł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v