Skocz do zawartości

Agresywne byki


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Opowiem Wam o moim byku, bo ostatnio dużo nad nim rozmyślam, otóż wydaje mi się że jest opętany, tzn że popad w jakieś szaleńswto. To najstarszy i największy byk jakiego posiadamy trudno określić ile ma lat ale jest już starszy muszę koniecznie zaglądnąć w papiery. Ale do rzeczy jest totalnym i największym rozdarciuchem na gospodartwie. Wystarczy że coś mu się nie spodoba, ktoś przejdzie coś stuknie puknie a on już podnosi alarm, np jadę dowieść kiszonki i wszystkie jedzą spokojnie a on się poprostu wydziera. Albo gospodarz pojawi się w drzwiach a ten już dostaje nerwicy.

 

Wydaje mi się że ma na to wpływ długotrwałe uwiązanie, że poprostu padło mu już na głowe. Ale teraz najciekawsze co zauważyłam to jego wzrok totalnie opętany, patrzy jakoś tak dziwnie, nie skupia wzroku na konkretnym punkcie tylko te oczy się rozjeżdżają jakby był zezowaty. Myślałam że może przez to że słabo widzi jest taki nerwowy, ale sama do końca nie wiem coś jest z nim nie tak, wyraźnie wyróżnia się na tle innych byków.

 

Kiedyś czytałam coś takiego Rottweilery to bardzo inteligentne psy, tylko jest z nimi jeden mały problem. W pewnym wieku pies przestaje już rosnąć, w tym jego czaszka. Jak wiadomo psy tej rasy mają dość spory mózg, który czasami rozwija się jeszcze po tym, jak czaszka już się nie zwiększa. powoduje to ucisk na mózg i po pewnym czasie pies głupieje i często nie wie co robi - staje się agresywny

 

Może strasze buhaje też tak mają <_<

 

aaa podkradnę zdjęcie styzusowi bo mój byk jest taki jak jego

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/426100-byczek/

Edytowane przez Heidi88
Opublikowano

mi sie wydaje porostu energia ich rozpiera ale byki tak mają trafiają sie takie co cały czas by rozrabiały u mnie też jeden ma charakterek wiem dokładnie ze jak będzie miał te 700 kg nie zawaha sie zaatakować i czy w uwięzi czy na pastwisku jak u mnie zdążają sie jakieś przekręty fakt na uwięzi szybciej potrafi woda sodowa uderzyć bo z nudów a niektóre są z temperamentem u mnie krowa tak sie zachowuje jak byk ryje nogami wyje jak sie przechodzi przez stół paszowy nie ma rogów ale jak trzepnie tym czubem na głowie to masakra

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ten jego ryk to przejaw agresji a nie opętania, tego już mu niczym nie wyperswadujesz.Bardzo rzadko i u mnie takie bywają, w nagrodę wiązane są blisko ściany by mogły ze złości wyżywać się na tynku i cegłach pod nim ukrytych.

 

Jakby był opętany to tak by mniej więcej robił. (żart :D )

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=FavUpD_IjVY

Opublikowano (edytowane)

no i sprawa się rozwiązała jedynie trzeba było wymienić łańcuch. A ten wzrok taki :blink: bo miał za ciasno aż wstyd pisać biedaczek :ph34r:

 

 

Ostatnio przy zamiataniu stołu paszowego uderzył mnie rogiem, i to z premedytacją :unsure: zupełnie nie wiedziałam jak się zachować. Mój gospodarz nie pozwala sobie na takie zachowania no ale ja przecież nie uderzę zwierzaka. No i jak zwykle nie mam pojęcia jak nie dopuścić żeby takie sytuacje się powtarzały bo przecież reprymenda nic nie daje.

 

Albo przy wyrzucaniu obornika no stoi taki lord i się nie przesunie ani na cm - klepnę go widłami to on tylko tupnie nogą i dalej stoi jak wół. Mówię i proszę ale nie on woli stać w kupie. Ja tam jestem przeciwna używaniu jakiejkolwiek przemocy wobec zwierząt, ale raz wyrzucałam obornik po stronie gdzie mój gospodarz zawsze to robi i tam chodzą jak w zegarku nie trzeba nic mówić i robić one same się przesuwają i nawet puszczają żeby taczką przejechać. A moje to szkoda gadać nic nie współpracują.

Edytowane przez Heidi88
Opublikowano

niech ci je gospodarz ustawi a tak na serio nie da sie bez przemocy niczego byka nauczyć zwierze jest nie obliczalne kare powinno dostać za wybryki nie mówię ze zaraz je tam katować ale powinien wiedzieć co go czeka po takim zachowaniu ostatnio mi krowa 2 razy nadepnęła na palce i na dodatek te same no ale z mojej winy proszeniem byka żeby sie nasuną nic nie wskórasz przecież nie rozumie ale jak go klepniesz powiesz nasuń sie to zapamięta komendy widzisz teraz uderzył rogiem czuje sie już pewnie a następnym razem może dojść do tragedii moim zdaniem albo zrób żeby czuły respekt albo nie zbliżaj sie bezpośrednio do nich jak sie ich boisz bo zwierzak strach czuje może to wykorzystać

Opublikowano

niestety czerwone wiaderko i sobie myję

 

Że tak trochę to odświeże, to co do czerwonego koloru, zabobon i nic więcej. Byk jest daltonistą i nijak nie rozróżni czerwonego koloru, dla niego to po prostu szary :)

I dziwię się bardzo, że Twój partner pozwala Ci na pracę przy bykach. Raz, że to praca bardzo niebezpieczna i wręcz przepisami zakazana dla kobiet, to w dodatku nie wyobrażam sobie aby moja partnerka tachała taczki z obornikiem, czy to od królika czy to od byka. U mnie kobiety zwierzęta mogą sobie pooglądać przez okno, ścianę chlewika itp. Ale do takich zwierząt jak byki, knury a nawet maciory, nigdy bym świadomie ich nie wpuścił.

Opublikowano

Witam, są w sprzedaży dodatki do paszy z serotoniną ( hormon szczęścia ) albo z podobnymi specyfikami dodaje się do paszy i byczki są spokojne .

 

 

Witam.

mam problem z opasami, są dość agresywne i pobudzone, czy ktoś z forumowiczów stosuje jakieś dodaki paszowe zawierające jakieś np. ziołowe środki uspokajające?

Opublikowano

Takie dodatki są np. w produktach z Blattina -opas mix koncentrat i w miesz. wit-miner, popytaj też w innych firmach paszowych a przede wszystkim czytaj skład na worku i będziesz wiedział czy jest ten dodatek na uspokojenie. .

Opublikowano

a ja mam byczka moze niecale 400kg i mocno sie stawia na mnie przy puszczaniu go na krowe..chce buść mnie i jest nie opamietany,,co moge zrobic,,,przeczytałem wszystkie strony od dechy do dechy i nic ciekawego po za tym ze sa jakies witaminy..ale czy sa one chociarz skuteczne..gdzie to nabyc??blatina u nas nie ma

Opublikowano

Ja to stosuje i powiem tak,te co mam luzem takie 400kg są leniwe,spokojne,oby sie nażreć i leżeć.natomiast te co mam na uwięzi jak były glupie tak są nadal

Opublikowano

No - ja też mam takiego agresywnego byka RW. Obecnie ma ponad 500 kg. Jest niesamowicie agresywny. Stoi na uwięzi, ale tłucze rogami wszystko co popadnie. Dał radę wyłamać kawałek żłobu z lanego betonu. Przy zadawaniu karmy usiłuje uderzyć rogami, a jeśli nie sięga to kopie na wszystkie strony. Między karmieniami, gdy leży to pozwala do siebie podejść i nawet pogłaskać po pysku.

Miałem zamiar go jeszcze podtuczyć, ale sprzedam w bardzo krótkim czasie. Wolę nie ryzykować.

Opublikowano

Opowiem Wam o moim byku, bo ostatnio dużo nad nim rozmyślam, otóż wydaje mi się że jest opętany, tzn że popad w jakieś szaleńswto. To najstarszy i największy byk jakiego posiadamy trudno określić ile ma lat ale jest już starszy muszę koniecznie zaglądnąć w papiery. Ale do rzeczy jest totalnym i największym rozdarciuchem na gospodartwie. Wystarczy że coś mu się nie spodoba, ktoś przejdzie coś stuknie puknie a on już podnosi alarm, np jadę dowieść kiszonki i wszystkie jedzą spokojnie a on się poprostu wydziera. Albo gospodarz pojawi się w drzwiach a ten już dostaje nerwicy.

 

Wydaje mi się że ma na to wpływ długotrwałe uwiązanie, że poprostu padło mu już na głowe. Ale teraz najciekawsze co zauważyłam to jego wzrok totalnie opętany, patrzy jakoś tak dziwnie, nie skupia wzroku na konkretnym punkcie tylko te oczy się rozjeżdżają jakby był zezowaty. Myślałam że może przez to że słabo widzi jest taki nerwowy, ale sama do końca nie wiem coś jest z nim nie tak, wyraźnie wyróżnia się na tle innych byków.

 

Kiedyś czytałam coś takiego Rottweilery to bardzo inteligentne psy, tylko jest z nimi jeden mały problem. W pewnym wieku pies przestaje już rosnąć, w tym jego czaszka. Jak wiadomo psy tej rasy mają dość spory mózg, który czasami rozwija się jeszcze po tym, jak czaszka już się nie zwiększa. powoduje to ucisk na mózg i po pewnym czasie pies głupieje i często nie wie co robi - staje się agresywny

 

Może strasze buhaje też tak mają <_<

 

aaa podkradnę zdjęcie styzusowi bo mój byk jest taki jak jego

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/426100-byczek/

dzień dobry jak  czytam od pani to co pani pisze to mój byk od wujka nazywa sie Charlii ma on już 2 lata . I właśnie się tak samo zachowuje i nie wiem co robić w tym przypadku a jeszcze szczególnie 

Opublikowano

Ten premiks z Blattina chyba pomaga . U mnie na luza byki i bardzo się bodły a po tej mieszance spokój Do tego żywieniowiec doradził tlenek magnezu że uspokaja tylko w małych dawkach bo spadnie apetyt. Na razie jest spokój w stadzie 

Opublikowano (edytowane)

Szef trzyma byki w oborze wolnostanowiskowej oraz pod wiatą i byki są bardzo spokojne. Od malego trzymane są w specjalnych domkach przez miesiąc, czasem je głaszczę to się szybko przyzwyczajają do mnie :) Te po 800kg nie sprawiają problemów, są spokojne, można je nawet bez problemu głaskać to wyciągają jezyki i liżą :) tylko jeden, chyba jakiś przewodnik stada zawsze jak mnie widzi, albo usłyszy, że gdzieś daleko zamiatam, to zaczyna tak wyć jakby :P im bliżej jego jestem tym głośniej wyje, a jak podejdę tak na metr-dwa to otwiera pysk, wyciąga tak język, obniża głowę i zaczyna tak głośno ryczeć, jakbym go uderzył albo coś :P Wie może ktoś dlaczego tak się zachowuje? :)

Edytowane przez FranasNH
Opublikowano

Jeżeli chodzi o cennik to masz od tego odpowiedni dział na forum,wystarczy poczytać i prawdopodobnie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Poza tym jeżeli byk ma 2 lata i w dalszym ciągu zachowuje sie tak agresywnie,to również uważam ze najlepiej będzie go po prostu sprzedać.

Opublikowano

Ten byk  w stadzie jest osobnikiem Alfa, a Ty jesteś postrzegany przez niego jako wyższy w hierarchii, lub na tym samym poziomie. Obsługując takiego drania trzeba się mieć ostro na baczności, albo się go pozbyć, bo nie wiadomo kiedy postanowi zmienić hierarchię. Miałem takiego na szczęście dla mnie zakatował kiedy byłem na ładowarce.

Opublikowano

Niedaleko mnie dwa lata temu taki byk załatwił gościa na amen chwila niewuwagi i wciągął go przez drabiny do kojca gdzie był luzem zanim pogotowie dojechało to było po człowieku

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tymtus
      Co sądzicie o kastracji bydła mięsnego? W Europie nie jest to rozpowszechnione, ale prawie cała reszra świata jednak stosuje tą metode, pozwala to na o wiele tańszy koszt wyprodukowania wołowiny, oraz zmiejsza szanse kazirodztwa, oraz ułatwia prace nam, rolnikom. Bardzo wygodna jest metoda bandingu, która polega na zakładaniu specjalnych gumek na moszne cielaka, po czasie jądra po prostu odpadają. Zestaw do takiego zabiegu, to koszt 50zł, jest dostępny w polsce, chociaż z samą praktyką bandingu się nie spotkałem. Co Wy o tym sądzicie?
    • Przez s_z_k
      czy ktoś orientuje się jakie wybicie mogą mieć byki zebu? 
    • Przez GrubyRolnik123
      Witam
      kupię 50 sztuk bydła 1-2 miesięcznych, szczegóły w wiadomośći prywatnej na agrofoto.pl
      ✅✅✅✅✅✅
       

    • Przez szczygel18
      Witam niebawem zamierzam kupi większą ilości cielaków najlepiej mięsnych chodzi mi tu o byczki ale mogą to być również mieszańce prosił bym o jakieś namiary rolników bądź pośredników za pomoc będę bardzo wdzięczny...
       
      Myślę ze nie tylko mi to będzie pomocne...
    • Przez ŁukaszOla
      Witam , mam pytanie jak sprzedać byki lepiej na żywa czy poubojowo 
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v