Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Posiadam zetora 11441 od dwóch lat.Silnik słabo reagował na pedał gazu poniżej 1500 obr/min ale znalazłem na to sposób.

Wszystkiemu winna rurka od kolektora wydechowego do ssącego.

Ten wynalazek powoduje turbodziurę .Przy niskich obrotach w kolektorze wydechowym jest małe ciśnienie by poruszyć turbinę

dodatkowo obniżone przez wspomnianą rurkę. Ciągnik dymi czarnym dymem i nie wchodzi na obroty.Najlepiej byłoby zaślepić ?ą rurkę ?

Opublikowano
I co jest odczuwalna różnica??

Same plusy zero minusów

Lepsza praca silnika na wolnych obrotach

Mniej czarnego dymu

Lepsza dynamika ,szybciej wchodzi na obroty

łatwiej ruszyć z obciążeniem

jeszcze min nie orałem z tą podkładką , ale z 6mm bo taką założyłem wcześniej palił odczuwalnie mniej .Myślę ,że z 5 będzie jeszcze lepiej .

Polecam założyć 5 lub w ostateczności 4 tak żeby wilk był syty a owca cała.

podkładka musi mieć wystarczającą średnicę zewnętrzną tak by niedostała się do środka kolektora .

 

Przekonaj się sam.

Opublikowano

sądze ze to to powoduje zwiększenie ciśnienia doładowania i paliwa i w tym przypadku ma to swoke granice compromisu zużycie paliwa a moc swoja drogą jakby taki ciągnik przeszedł na przegladzie gdyby takowy był wykonany należycie.

ja się nie czepiam tylko się zastanawiam.

Jak mieliśmy zetora 7211 to też kombinowaliśmy z dawką paliwa i dopiero po którymś razie osiagnelismy to co chcieliśmy .

Brawo dla Krzysztofa za pomysł.

jak bedziesz miał jakieś dane z pracy tym zetorem to się z nami podziel

Opublikowano
sądze ze to to powoduje zwiększenie ciśnienia doładowania i paliwa i w tym przypadku ma to swoke granice compromisu zużycie paliwa a moc swoja drogą jakby taki ciągnik przeszedł na przegladzie gdyby takowy był wykonany należycie.

ja się nie czepiam tylko się zastanawiam.

Jak mieliśmy zetora 7211 to też kombinowaliśmy z dawką paliwa i dopiero po którymś razie osiagnelismy to co chcieliśmy .

Brawo dla Krzysztofa za pomysł.

jak bedziesz miał jakieś dane z pracy tym zetorem to się z nami podziel

Myślę że moc silnika pozostanie bez zmiam.

Chodzi tylko o odczuwalne wrażenia z pracy.

Paliwa idzie mniej bo spala się w czystym powietrzu a nie w spalinach

W starych zetorach np 9540 niema żadnej rurki a ciągniki spisują się lepiej . Wiem bo sąsiad ma takiego i widzę że w polu rusza z pełną hl 8 bez problemu z wolnych obrotów. ja też mam 7211 i też nim można ruszyć w polu z zagłębionym pługiem bez problemu z wolnych obrotów . natomiast w 11441 w wykonaniu fabrycznym trzeba mocno wcisnąć gaz zanim się ruszy

Opublikowano
Wszystkiemu winna ekologia , norma euro 2,?tórą zetor osiągnął wprowadzając rurkę od kolektora wydechowego do ssącego.

Między kolektorami jest tylko rurka czy może jeszcze jakiś zawór? Podejżewam że to rurka od zaworu EGR :P

 

Jeśli faktycznie jest to sama rurka łącząca kolektory to Zetor wymyślił jakąś parodie, cylindry nie moga być stale, niezależnie od warunków pracy, napełniane częściowo spalinami - dało by to objawy takie jak w silniku z uszkodzonym EGR! Poza tym to dziadostwo nawet jak działa prawidłowo to zawala kolektor ssący sadzą i innym syfem wylatującym z wydechu - zdejmowałem kiedyś taki kolektor, w środku wyglądał tak samo jak wydechowy :P

 

Tak czy inaczej warto to zaślepić całkiem, jedyny negatywny skutek to zwiększona emisja tlenków azotu :)

Opublikowano

A ja zawsze się dziwiłem czemu te Forterry tak kopcą i z wolnych obrotów ruszyć to nieporozumienie :P Zaślepienie EGR-u to też znany trik z silników TDI. Do silnika dostaję się tylko czyste powietrze bez żadnych spalin, przez co dynamika jest lepsza. W silnikach TDI trzeba dodatkowo czyścić EGR bo syfem załazi.

 

Czyli omijamy ekologię, nie wiem czy to dobry sposób ale jeśli ja mam zaślepiony to bardzo to nie wpłynie na klimat :) Gorzej jesli wszyscy tak zrobią :P

Opublikowano

ten wynalazek nie powoduje turbodziury!to wynika z konstrukcji turbiny. nie chcesz miec dziury- wymien turbo na lzejsze. to ustrojstwo pogarsza nieco osiagi i dymienie moze zwiekszyc ale jak dajesz buta uklad sie wylacza. tak samo kiedy silnik jest zimny. ma tez swoja zalete- dobrze wplywa na zywotnosc silnika.

 

"paliwa idzie mniej bo spala sie w czystych spalinach" - uklad dziala przy malych i srednich obciazeniach i cieplym silniku. dawkowane jest tyle spalin aby w cylindrze bylo dosc tlenu do spalenia mieszanki. no chyba ze zawor nie dziala jak trzeba- czesto zdarza sie, ze jest brudny i nie domyka sie.

 

ale z was truciciele - tylko myslicie jakby tu katalizator wyjac z auta albo EGR w Zetorze zatykac :P

Opublikowano
Między kolektorami jest tylko rurka czy może jeszcze jakiś zawór? Podejżewam że to rurka od zaworu EGR :P

 

Jeśli faktycznie jest to sama rurka łącząca kolektory to Zetor wymyślił jakąś parodie, cylindry nie moga być stale, niezależnie od warunków pracy, napełniane częściowo spalinami - dało by to objawy takie jak w silniku z uszkodzonym EGR! Poza tym to dziadostwo nawet jak działa prawidłowo to zawala kolektor ssący sadzą i innym syfem wylatującym z wydechu - zdejmowałem kiedyś taki kolektor, w środku wyglądał tak samo jak wydechowy :P

 

Tak czy inaczej warto to zaślepić całkiem, jedyny negatywny skutek to zwiększona emisja tlenków azotu :)

Miedzy cylindrami jest tylko rurka , niema żadnego zaworu. elektrozawór jest w euro 3.

To działa na wolnych i średnich obrotach.

Cylindry nie są równe bo rurka jest mała.

Na wysokich obrotach to chyba niema znaczenia.

Co to jest egr bo nie jestem mechanikiem

Z tym syfem to nie wiem ale pewnie masz rację

Na turbinie jest zawór ale to inna bajka .Ogranicza ciśnienie całkowite a nie te w rurce na niskich obrotach.

Opublikowano

EGR to nic innego jak recylkulacja spalin, a jako, że te spaliny są recyrkulowane :P do kolektora ssącego to nic dobrego z tego nie wyjdzie.Sprawa wygląda tak: przy kolektorach znajduje się zawór EGR, który to zawór łaczy oba kolektory ssący i wydechowy. Zawór ten jest sterowany (otwierany) poprzez doprowadzenie do niego podciśnienia. W momencie gdy doprowadzone jest do zaworu EGR podciśnienie, jest on otwarty czyli droga z kolektora wydechowego do ssącego stoi otworem.

 

W jaki sposób jest doprowadzane to podciśnienie? Ano mamy jeszcze jeden zawór sterujący, który "zamyka i otwiera podciśnienie". Jest on sterowany elektrycznie, zamyka go i otwiera w odpowiednim momencie (przy dodawaniu gazu) komputer wtrysku poprzez przekaźnik.

 

Po co to wszystko? Ano po to żeby ograniczyc ilość tlenków azotu w spalinach. Dla nas oznacza to ni mniej ni więcej tyle że zamiast czystego powietrza silnik dostaje też spaliny co jak wiadomo nie wpłynie korzystnie na jego osiągi. Najlepszym wyjściem by było jakby do kolektora ssącego dostawał się czysty tlen i paliwo, normalnie dostaje się do niego powietrze (innego wyjścia nie mamy :P), a dostarczanie tam jeszcze gazów wylotowych jest już poronionym pomysłem. :)) Oczywiście zawór nie jest otwarty przez cały czas, jeśli zaś jest to odczujemy to dość wyraźnie podczas jazdy, gdy spaliny cały czas będą się dostawały do kolektora ssącego, silnik będzie "przymulony", będzie się dusił przy przyspieszaniu.

 

Jeśli zawór EGR jest sprawny (zamknięty w pozycji spoczynkowej) to zdejmij z niego przewód podciśnienia i voila. Jeśli zaś występują objawy jakie opisałem to wiesz już co jest nie tak. Uruchom zawór (zamknij go) i odłącz rurkę podciśnienia. Wskutek poczynionych "poprawek" może tylko poprawić się dynamika naszego samochodu, nic więcej. Pozatym zawsze można założyć rurkę z powrotem.... :))

Opublikowano
Miedzy cylindrami jest tylko rurka , niema żadnego zaworu. elektrozawór jest w euro 3.

To działa na wolnych i średnich obrotach.

Cylindry nie są równe bo rurka jest mała.

Na wysokich obrotach to chyba niema znaczenia.

Co to jest egr bo nie jestem mechanikiem

Z tym syfem to nie wiem ale pewnie masz rację

Jeśli jest to sama rurka to jak może działać tylko na wolnych i średnich obrotach? Jak nie ma zaworu to przelot jest zawsze i szczególnie na wysokich obrotach działa niekorzystnie. Turbodziura to inna bajka.

Opublikowano
Jeśli jest to sama rurka to jak może działać tylko na wolnych i średnich obrotach? Jak nie ma zaworu to przelot jest zawsze i szczególnie na wysokich obrotach działa niekorzystnie. Turbodziura to inna bajka.

 

 

Działa działa , masz mało spali a jeszcze coś uieka przez tą rurke co powoduje to te turbina nie potrafi się wkręcić na obroty. przy wysokich obrotach masz już tyle spalin że turbina spokojnie daje rade.

 

Ja mam 10641 forterra ale tam chyba tego jeszcze nie ma a i tak mógłby lepiej zbierać się z dołu

Opublikowano

ja nie wiem czy tak do konca ten przewod zabiera cisnienie z kolektora wylotowego skoro oddaje go z powrotem do dolotowego. podejrzewam ze gdyby tak bylo to stosowano by tylko takie uklady, ktore pobieraja spaliny juz za turbina- a sa chyba takie.

 

gdyby tam byla sama rurka bez zadnego zaworu regulacyjnego to ja nie wiem jak by taki silnik zapalal i chodzil pod pelnym obciazeniem...

Opublikowano

@Darekk310

Żadne turbo na małych obrotach nie daje "roboczego" ciśnienia. W przypadku rurki bez żadnego zaworu, na wysokich obrotach w dolot idzie jeszcze więcej spalin, nie mówiąc już o pracy pod obciążeniem gdzie mieszanka jest bogata. To nie ma na celu spowolnić turbine tylko recyrkulować spaliny, zresztą Robert dokładnie opisał jak to działa.

 

Tam musi być EGR, inaczej to jakaś parodia :P

Opublikowano
Tam musi być EGR, inaczej to jakaś parodia :P

 

Z czystej ciekawości pozwoliłem sobie się temu przyjrzeć, i faktycznie znalazłem tam parodię. Rurka odchodzi od kolektora wydechowego tuż przed turbina i wchodzi do kolektora ssącego na połowie jego długości. Pomiędzy kolektorami nie ma żadnego zaworu czy też czegokolwiek co mogło by regulować przepływ spalin, nic jeno rurka. A że na ok 2/3 długości farba na niej się spaliła czyli przepływa przez nią coś gorącego czyli spaliny.

Opublikowano

być możliwe że żadnych zaworów nie trzeba (między kolektorami) bo to nie silnik wyczynowy utrzymuje stałe obroty z małą zmiennością .Małe obroty mało spalin słabe ssanie ,średnie obroty więcej ssie spalin ,duże obroty nie ssie dużo więcej (a może tyle samo co przy średnich )spalin bo przekrój rurki nie pozwala na to ,za to pewnie pomogła podkładka im mniejsza tym lepiej (ale to już stwierdzono.

W zetorze jest pompa tłoczkowa tak ,a w MFie?

Opublikowano
Z czystej ciekawości pozwoliłem sobie się temu przyjrzeć, i faktycznie znalazłem tam parodię.

To ja nie czaje tego patentu, ale Zetory jeżdżą, troche dymią :P Czy EGR czy rurka, i tak bym to zatkał bo Rudolf Diesel sie w grobie przewraca. To tak jakby wsadzić sobie wężyk nie powiem gdzie a drugi koniec do dziurki w nosie :P

 

W zetorze jest pompa tłoczkowa tak, a w MFie?

Rotacyjna

Opublikowano

Na takiej, że jak opisują jest słabszy, znaczy trzeba mocniej wcisnąć pedał by wyrównać. Normy Euro, TIR nie za bardzo idzą w parze z kosztami eksploatacji. Niech wprowadzą odpowiednik Euro 5 do rolnictwa, to zobaczysz ile kosztuje eksploatacja. Nie chcę generalizować, większa kontrola procesu spalania pozwala uzyskiwać więcej mocy z tej samej pojemności ale popatrz w konekdacie i porównaj jednostkowe zużycie paliwa w zetorach sprzed normy euro i z nią.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez ZimowyZolnierz
      Witam w katalogu części naszego Zetora występują 4 świece żarowe w głowicy, natomiast fizycznie mamy świece płomieniową w kolektorze. Czy to oznacza że głowica jest nieoryginalna czy w starszej wersji z mostem zetorowskim po prostu tak jest? Oraz mam mega problem z rozruchem, w mrozy jak złapie początkowo chodzi na jeden cylinder, pora się szykować do remontu?
    • Przez Maverick
      Witam. Chciałbym dorobić zaczep rolniczy (dolny) do Zetora 14145 gdyż jest to wersja eksportowa z zaczepem piton fix do której standardowy zaczep z agromy nie pasuje gdyż jest zbyt gruby (30mm). Grubość zaczepu jaki pasowałby w mocowanie piton fix to max 25mm. Zakupiłem odpowiednio gruby płaskownik wycięty palnikiem acytylenowym i teraz stoję przed pytaniem jak bardzo wysunięty był fabryczny zaczep w tym ciągniku. Gdyby był ktoś tak uprzejmy i zmierzył w swoim ciągniku tej serii odległość od końcówki wałka wom do środka oka listwy zaczepu dolnego byłbym niezmiernie wdzięczny. Dodam że ciągnik jest na kołach 20.8 R38 co powoduje że nie mogę umieścić zaczepu zbyt blisko tylnej osi, bo spowoduje to trudności w skręcaniu pod ostrym kątem. Odległość od końcówki wałka wom do środka oka zaczepu (mierzone w idealnym poziomie) uważam za uniwersalny punkt odniesienia w tej serii ciągników. Zdjęcie zamieszczam poniżej. Z góry dziękuję.
      Oto zdjęcie piton fixa. Ta belka pod spodem jest od przedniego tuza która była przykręcona do piton fixa. Interesuje mnie odległość końcówki wałka do środka oka sworznia zaczepu rolniczego (dolnego). Czy ktoś z posiadaczy ciężkiej serii zetora mógłby zmierzyć u siebie i podać odległość?

    • Przez KlimekPL
      Narodził się kolejny problem w Zetorze 5211. Wymienialiśmy pompę wody na nową, daliśmy nową uszczelkę a miejsce mocowania pompy zostało dokładnie oczyszczone i odtłuszczone, śruby dokładnie i równo dociągnięte a podczas zalewania okazało się, że cały płyn zaczął uciekać właśnie w miejscu mocowania pompy. Gdzie należy szukać przyczyny? Czy jedynym sposobem będzie uszczelnienie na silikon? Bo tak właśnie była zamontowana stara pompa a teraz zamiast tego poszła normalna uszczelka, a płyn ucieka pokaźnym strumieniem (nie kropelkami, tylko normalnie wodospad).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v