Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Cyferblat sportowy to może tak jeszcze sportową kierę,wydech i zawieszenie ?:D

 

Do kompletu poproszę jeszcze misia na siedzenie. rolleyes.gif No i Wunder-Baum jako wisienka na torcie. cool.gif

 

@pioter to samo miałem wcześniej napisać, ale nie chciałem @b0gdanowi słodzić. tongue.gif

Opublikowano

Miał może ktoś z Was problem z deską rozdzielczą w swoim MF-ie?

A konkretnie nie działa mi obrotomierz a licznik bije 0,1-0,2 na godzinę pracy. MF 5425 ma 750h i nie całe 2 lata.

Serwis twierdzi że do wymiany jest cała deska a to koszt 3400 a nie uśmiecha mi sie tyle wybulić. Może mieliście podobne awarie albbo wiecie jaka może być przyczyna???

Opublikowano

Ja na początku miałem taki problem, że jak włączyłem coś co obciążało alternator (np. oświetlenie robocze), to spadały mi obroty na obrotomierzu, okazało się, że to błahostka, bo była słaba masa gdzieś czy coś podobnego, serwis naprawił to w ramach gwarancji.

Możesz spróbować poszukać gdzieś w internecie obrotomierza z demontażu, na pewno będzie sporo tańszy.

Od dawna tak masz w swoim MF-ie? Może spróbuj dochodzić roszczeń w ramach rękojmi skoro ciągnik nie ma jeszcze 2 lat.

Opublikowano

tak gdzies od 2 tygodni nie działa mi. A jak tu dochodzić tej rękojmi jak mówią że gwarancja rok. MF jest z rocznika 2008, wyfakturowałem 2 lata i jeden miesiąc temu a odebrałem 3 kwietnia2009. A obrotomierz przestał działać od razu a co ten licznik tak słabo nabija?

Opublikowano

No to rękojmi już nie da rady jak ponad 2 lata temu kupiony. Licznik słabo bije bo obrotomierz nie działa. Jeżeli to pewne, że cały panel nawalił to ja bym szukał gdzieś używanego, może uda się znaleźć, w końcu już parę ładnych lat ten model produkują.

Opublikowano

a u mnie jak włączę oświetlenie robocze na zimnym silniku to też obroty spadają na obrotomierzu, ale słychać po silniku ze dostał obciążenie ;)

u mnie czasami się wszystkie kontrolki po zapaleniu świecą, jak się zapali jeszcze raz to jest ok.

Opublikowano

Miał może ktoś z Was problem z deską rozdzielczą w swoim MF-ie?

A konkretnie nie działa mi obrotomierz a licznik bije 0,1-0,2 na godzinę pracy. MF 5425 ma 750h i nie całe 2 lata.

Serwis twierdzi że do wymiany jest cała deska a to koszt 3400 a nie uśmiecha mi sie tyle wybulić. Może mieliście podobne awarie albbo wiecie jaka może być przyczyna???

Najpierw pojedź do dobrego elektronika samochodowego. Obrotomierz bierze impulsy z alternatora i na podstawie tego pokazuje obroty. Skoro nie działa obrotomierz to i godzin mało nabija. Niech sprawdzi co i jak.

Co do oświetlenia i innych tego typu dodatków. Ludzie chcą dużo światełek to im sprzedają. Nikt nie zastanawia się nad większym alternatorem czy akumulatorem a potem problemy.

Opublikowano

w nowym modelu zmieniona jest tylko maska i kilka innych detali, silnik jest identyczny jak w modelach 5425 i 5435. A nowe modele sa zawsze produkowane od września, po wakacyjnej przerwie :)

Opublikowano

Przegląd MF 5425 na 300h kosztował 1150zł brutto.

 

Co dziwne korbanek się teraz mocno droży z olejami bo silnikowy 10W40 jest po 23zł/l brutto a przekładniowy po 18zł/l brutto. Dla porównania olej z bańki Claasa kosztuje odpowiednio 16 i 14zł/l brutto.

Opublikowano

Przegląd MF 5425 na 300h kosztował 1150zł brutto.

 

Co dziwne korbanek się teraz mocno droży z olejami bo silnikowy 10W40 jest po 23zł/l brutto a przekładniowy po 18zł/l brutto. Dla porównania olej z bańki Claasa kosztuje odpowiednio 16 i 14zł/l brutto.

u korbanka ja silnikowy 10W40 po 18,80 litr, przekładniowy (ten do przedniego mostu) po 22 zł litr ceny brutto.

Opublikowano

silnikowy 10W40 za 19zł netto czyli 23,3zł brutto i hydrauliczno-przekładniowy za 15zł netto 18,4zł brutto. A ten przekładniowy nie wiem ile kosztuje(chodziło mi o ten do skrzyni wcześniej), fv z ubiegłego tyg.

 

b0gdan może już dawno kupowałeś, że ceny inne ??

Opublikowano

apropos załączania pełzających elektrohydraulicznie to dobry pomysł, bo mam od kilku dni emefika 5425 z superpełzającymi i czasami ciężko wrzucić...

 

a powiedzcie mi, czy po włączeniu właśnie tych pełzających mruga Wam na wyświetlaczu od biegów inna kontrolka biegu aniżeli jest włączony bieg? przykładowo włączam 1 a mruga mi czasami 4, jak włączę 2 to mrugnie mi 1... niby nie piszczy brzęczyk że jakiś problem, w instrukcji nic nie mam i sam nie wiem czy to normalne czy coś poważnego czy tylko jakaś błachostka elektroniczna...

Opublikowano

tzn pomruga, przestanie, pomruga, a dalej nie wiem bo za krótko go mam. Jeszcze potestuję może na rozgrzanym oleju będzie wszystko dobrze:)

 

jeśli chodzi o korbanka... to uważam że jest to temat rzeka... Ci co mają upust "stałego klienta" często jest mniej korzystny od nowych klientów. Tak jest ze sprzętem i pewnie z olejami. Targować trzeba bo przecież jest to "Dom Handlowy" ile utargujesz to jest Twoje!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Cassius
      Witam. Po odpalniu z rury wydechowej wydobywaja sie ogromne ilosci bialego dymu, gdy silnik troche sie nagrzeje to na wolnych obrotach dym znika jednak gdy dodam gazu to znowu bialy dym leci cala rura jak z parowozu. Moze ktos podpowie gdzie szukac przyczyny? Dodam ze płynu chlodniczego nie ubywa i oleju nie bierze. Ciagnik to MF 8270 z silnikiem Valmet 280km. Dodaje link do filmiku z pracy silnika. 
       
    • Przez włodek
      Witam Państwa
      Chciałbym zasięgnąć od Was opinii na temat wspomnianych w tytule modeli ciągnika Massey ferguson. Nie mam to jakichś konkretnych predyspozycji że musi być to model 6120 albo 6130. Oba te modele będą w pełni wystarczające mocowo dla mnie a o decyzji czy będzie to 6120 czy 6130, zadecyduje stan konkretnego egzemplarza. Czy są na forum użytkownicy któregoś z tych modeli i mogą wypowiedzieć się w kilku słowach na ich temat? O silnik się nie obawiam bo to raczej dobre jednostki jak się o nie odpowiednio dba. Bardziej martwię się skrzynią i mostem. Jak to z Waszej perspektywy wygląda? Na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie tego ciągnika? A może któryś z tych modeli będzie mniej awaryjny? Z tego co patrzyłem to 6130 ma 4 półbiegi na każdym biegu a 6120 ma ich 2. Chyba najbezpieczniej jakby ich nie było w ogóle tak jak np w starszych modelach 3050/3060 gdzie były dostępne skrzynie 16/16 w pełni mechaniczne. No niestety w nowszych modelach chyba już takiej opcji nie ma. Czy te półbiegi pod obciążeniem sprawiają dużo kłopotu? Ciągnik nie będzie pracował na wielkim areale. Około 20ha i zastąpi wysłużonego już ursusa 912. Oczywiście MF będzie miał napęd na przód czego w 912 nie mam. Tu bardziej chodzi o poprawę komfortu na stare lata. Czekam zatem na Wasze komentarze i zapraszam do dyskusji. 
    • Przez tomaho
      Witam? warto kupić ten model za około 70 tys. Przebieg na zegarze około 5 tys. Trzyma się kupy. Revers i półbiwg nie szarpie.
    • Przez szymi4512
      Witam, mam problem z MF 5435 ze skrzynią Dynashift, otóż coś trzyma(wyhamowuje) ciągnik. Podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło czy też ustawie rewers w pozycji neutralnej ciągnik zwalnia i czuć, że coś go trzyma po zatrzymaniu się. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć, mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. W czym może być problem?
    • Przez JasiuS
      Cześć pacjent to MF 8240 ze skrzynia powershift funk ah150 wersja z hydrauliką 110l/min 
      Po zakupie zostało naprawione juz kilka awari i przyszedł czas na wymianę oleju w skrzyni. I tu pojawił sie problem. W filtrze hydrauliki z lewej strony za zbiornikiem paliwa znalazłem oring o średnicy około 34mm. Oring nie jest przerwany ale ubrudzony klejem anaerobowym.
      Filtry poszły zamienniki z Donaldsona i ssawny za flanszą z hifi. Olej Orlen 10w30 utto (około 150l wchodzi) przez pewien czas wszystko bylo git skrzynia chodzi ładnie, wszystkie biegi bez szarpnięć czy tez poślizgu hydraulika pracowała jak należy aż do momentu testu gdy po dłuższej pracy z bezorkowcem zapaliła sie czerwona kontrolka zapchania filtra hydrauliki. Ciągnik został od razu zgaszony po ostygnięciu maszyny i ponownym zapłonie przez chwilę świeciła sie juz tylko pomarańczowa kontrolka poziomu oleju a stan jest prawidłowy.
      Po tym incydencie nie świeci sie nic, ale ciężko działa wspomaganie kierownicy i słychać syczenie w rozdzielaczu podczas kręcenia. Powoli podnoszą sie tylne ramiona i pomimo prób nie wyłącza sie przedni naped, cały czas słychać jego pracę. Skrzynia natomiast przełącza biegi bez zarzutu.
      Wykonałem pomiar nr 1,2 i 7 (ZAŁĄCZNIK) i ciśnienia są w normach.
      O tym oringu w filtrze znalazłem wzmiankę na zachodnich forach ale sprawa nie została wyjaśniona. Może ktoś wie gdzie mam szukać przyczyny, albo podpowie mi co jeszcze sprawdzić. 
       
      Pozdro
       
       
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v